4lomza.pl/

okolo 10 zaginąl pies w okolicach księżnej anny. Miał na sobie czerwona obroze i kurtke z napisem 'mopi'. Jezeli ktos chcialby pomoc to prosze o kontakt tel. 600 96 44 28

zaraz, bo nie rozumiem...

to już 2-gi dzisiaj Ci zginął?

się nie dziwię bo też bym uciekł. 2 psy w ciągu 12 godzin... masakra człowieku....

nick39,dziewczynie uciekł psiak a Ty sobie żarty robisz.Nie ładnie.Postaw się w jej sytuacji.

napewno już jakaś mała córeczka mamusi spytała, maaamo a mozemy go zabrac do domciu???? kurtke zdjeli więc psiak wyglada jak miliony innych yorkow :P szukanie igly w sianie

nick39!

już Cię "widzę", jak w czerwonej obroży i w kurteczce z napisem "mopi"
spindalasz po śniegu!

a bujną mam wyobraznię!

i bez obrazy proszę! tak tylko sobie wyobraziłam...

beżowej kurteczce zapomniałas dodać....

Milion dolarów w gotówce na dziś, zadzwonie by uzgodnić miejsce, żadnej Policji, bo piesio zg*nie .

Masakra ...

do tej pory jak sie nie znalazł to się nie znajdzie. York kosztuje tzn że napewno nowych właścicieli już ma,,,trzeba pilnować i tyle..

To mała pociecha ale dzięki.Ale ja mam nadzieje .że istnieja jeszcze ludzie którzy mają serce i oddadzą o co bardzo proszę

taki film mi się przypomniał...

o wilczurze to było, co w złe towarzystwo popadł i go pobili i ze wszystkiego ograbili.
po wioskach pózniej się błąkał, gospodarzy szukał...
było coś takiego? nie?

tu może być to samo!
jutro york bez obroży i beżowej kurteczki błąkał się będzie...

ale w tym filmie to jakoś tak dobrze się skończyło...

mam taką nadzieję ,że w tym przypadku też sie dobrze skończy,bo nie może być inaczej

o jej! o jej! ale ja głupia jestem!

już mi się przypomniało!

to nie o wilczurze było!
to był taki doktor, co się Wilczur nazywał!

Pepesza ty se robisz jaja a mi do śmiechu nie jest-sory

to był film znachor

cierpliwosci, moj sie odnalazl po 3 dniach 6km od domu, moze i twoj sie znajdzie. to kwestia czasu, az ktos przeczyta na forum- zobaczy psa lub kogos kto go przygarnal-przekaze informacje-ta osoba odnajdzie nr tel na forum i dopiero oddzwoni.

ja również mam nadzieje że pupil się odnajdzie a osoby które go prawdo podobnie przygarnęli okażą się wyrozumiali i oddadzą go właścicielowi

fajnie gdyby tak się stało :/

odświeżam

Jeśli ktoś wie gdzie może być mój piesek ,którego szukam od 3 dni to bardzo proszę o kontakt na nr.600964428.NAGRODA

Jeżeli to coś pomoże, dziś przed godziną 7 na ulicy Śniadeckiego plątał się york. Widać było, że jest sam. Niestety nie miał ani obroży ani ubranka. Był zmoknięty. Miał jasne długie włosy.

Mam nadzieję, że to nie ten bez ogona...

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)