Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Wilgoć |
Proszę o podanie informacji-od lat walczę z wilgocią w mieszkaniu w bloku, ściany w kuchni są czarne,żadne środki nie pomagają, nie raz przychodziła kiedyś komisja,pokiwali głowami,obiecali że jak ocieplą blok to i wilgoci nie będzie-blok został ocieplony a wilgoć(grzyb) też pozostała, rachunki płacić muszę i płacę,mam chorą matkę, ma 83 lata, płace też ubezpieczenie za mieszkanie,jak walczyć ze spółdzielnią mieszkaniową ? gdzie iść? proszę może ktoś mi coś poradzi...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Wilgoć |
może wystarczy skuć ścianę i zobaczyć co tam się dzieje a może sąsiad zalał i teraz wychodzi :-) (.) (.)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Wilgoć |
polecam zerwać w tym miejscu farbę do "żywej płyty" spryskać preparatem od grzyba, cykl powt. p 2 i 4 dniach . ( preparat w aerozolu SAVO około 20 zł w sklepie budowlanym na przeciw Jednostki Wojskowej). Polecam sprawdzić wentylację. wrrrr
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Wilgoć |
Sąsiad nie zalał, wilgoć jest od lat,nie stać mnie na remont kuchni, czy to nie należy do spółdzielni mieszkaniowej? Różnymi preparatami było robione ale po krótkim czasie znów wychodziła wilgoć,syzyfowa praca, moi znajomi powiedzieli że to wina tych co blok stawiali, trzeba rozwalać ścianę,za co płaci się za mieszkanie co miesiąc,czy to nie należy do spółdzielni?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Wilgoć |
u mnie tez wilgoc na oknach wycieram ciagle recznikiem papierowym wietrze i nic.. wentylacja niby jest dobra ale tylko w kuchni i lazience. Troche na scianach wychodzilo pryskalem preparatami gdzies tam za szawka moze troche jest . Sproboj wietrzyc chalupe,kup se hygrometr zeby wiedziec jaki masz poziom wilgoci, i nie wiem trzeba z tym zyc.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Wilgoć |
nie ze spółdzielnią masz walczyć a z wilgocią, najpierw trzeba znaleźć przyczynę, pomocne mogą być fora budowlane-napewno znajdziesz mnóstwo informacji.. a najbardziej prawdopodobne przyczyny to: niewystarczające ogrzewanie i/lub niesprawna wentylacja. Jak dobrze zrozumiałem chodzi o kuchnię także stawiam na niesprawną wentylację. Sprawdź czy jest ciąg w szybie wentylacyjnym..często sąsiedzi lubią je modyfikować, blokować itp..mój sąsiad np. podlączył wyciąg z okapu pod pion z rurami od wody i gazu i nie widział w tym nic złego:) Zbadaj wilgotność wilgotnościomierzem i sprawdź o ile zmieni się jej poziom po zwykłym zagotowaniu wody w czajniku..(potrafi skoczyć z 50 do 70%) Jeśli masz plastikowe okno bez nawiewnika to rozszczelniaj i wietrz, zamontuj nawiewnik lub wytnij część uszczelki. Jeśli chodzi o pozbycie się grzyba ze ściany to sprawa jest ciężka i dość kosztowna. Jeśli blok jest z płyty to usuwasz powłokę zagrzybioną do żywej płyty,płytę szorujesz, potem nasączasz kilkukrotnie środkiem grzybobójczym, dokładnie suszysz (dlatego lepiej to robić w lecie, bo nie trzeba stosować gorącego nawiewu) szpachlujesz, malujesz i gitara. Gorzej jeśli ściany są z pustaka bo wtedy grzyb wnika w ścianę jak w gąbkę, może wystarczyć skrobanie i mycie, ale może będzie konieczne głębsze kucie, albo nawet rozbiórka zagrzybionego fragmentu (te ostatnie to praktycznie skrajność, ale jak grzyb jest duży i wniknął głęboko a chcesz mieć pewność 100% pozbycia się go to jedyne rozwiązanie.) Możesz poprosić w NOT o namiary na eksperta, który zbada specjalnym przyrządem wilgotność wewnątrz zagrzybionej ściany co pozwoli ocenić też jej stan. A w pomieszczeniu obowiązkowo postaw wilgotnościomierz na stałe (najzwyklejsze już od 30 zł) i będziesz widziała jaka jest i jak zmienia się wilgotność.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Wilgoć |
Kup higrometr i zmierz wilgotność. Jeżeli masz więcej niż 60% wilgotności to grzyby będą pojawiać się niezależnie od tego ile wydasz na środki chemiczne. Z tańszych rozwiązań proponuje założenie wentylatora elektrycznego i stosowanie go przy gotowaniu.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Wilgoć |
mam takie same zdanie jak-:lubie zelki:
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Wilgoć |
U mojej znajomej było to samo - przyszła jednoosobowa komisja, kazała przykręcić ogrzewanie a najlepiej to siedzieć przy otwartych oknach...zimą..:D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Wilgoć |
w takich miejscach jak kuchnia i łazienka grzyb bedzie się pojawiał jeśli nie masz odpowiedniej wentylacji jeśli nie zlikwidujesz przyczyny to nic nie da skucie i zrobienie na nowo, grzyb znów sie pojawi następnej zimy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Wilgoć |
Witam . Zgadzam się z Lubie żelki i nie dotyczy ale chcę dodać coś od siebie. Niezależnie jakie preparaty użyjesz i jaki remont zaplanujesz to najpierw musisz zająć się wentylacją . Pierwszym krokiem jest sprawdzenie czy ona jest drożna . Prostym sposobem jest przystawienie zapalonej świeczki do kratki wentylacyjnej jeśli płomień skierowuje sie w kierunku kratki to znaczy że wentylacja jest ale działa mało wydajnie i wtedy trzeba zamontować wentylator ( koszt około 50zł. zależy od modelu) który będzie wymuszał większą cyrkulacje powietrza . Dodatkowym sposobem wspomagającym są pochłaniacze wilgoci ( cena najprostszego 30zł lub elektrycznego 300zł. bardzo dobry widziałem w TĘCZY przy stacji paliw PRYMA ) które ustawiasz w miejscach najbardziej wilgotnych . Jeśli płomień świeczki się przy kratce nie porusza to znaczy że kanał wentylacyjny jest niedrożny . Przyczyna to sąsiedzi którzy coś zmajstrowali lub ptaki które zatkały wylot . pozdrawiam Zbyszek p
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Wilgoć |
Dziękuję Panie Zbyszku,to pewnie najrozsądniejsze wyjście-i tak zrobię-miłego dnia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Wilgoć |
moge Ci pomoc pozbyc sie tego grzyba lecz musze wczesniej to zobaczyc (bezplatnie oczywiscie) , ogolnie temat rzeka lecz sa sposoby czasem banalnie tanie na grzyby czasem wystarczy 30zl a czasem kilkaset zl ale ogolnie mysle ze nienapracujesz sie chyba ze gladzie i farby juz puchna .... zadzwon na 798745184 moge nie odebrac ale to tylko dla tego ze w pracy bede i nie zawsze moge pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |