4lomza.pl/

Tak sobie ku*wa myślałem i myślałem i doszedłem do pewnego zajebiście fajnego i ciekawego wniosku. Jeżeli podczas rozszczepu materii, czyli atomu wytwarza się cholernie duża ilość energii, jak to ma miejsce w przypadku bomby atomowej, to dlaczego materia nie mogłaby powstać w wyniku łączenia się cząstek energii w sub-atomy a potem w całe cząsteczki?

Załóżmy takie słoneczko, które sobie świeci na niebie i ogrzewa naszą planetę. Tak naprawdę nikt nie wie, z czego składa się jego jądro, ja jednak domyślam się, że może to być tzw. "czysta energia", w której zachodzi niezliczony szereg zmian i procesów, tworząc potężne wybuchy na jego powierzchni dające przy tym ogromną temperaturę, oraz atomy wodoru, które są katalizatorem w późniejszych przemianach, wybuchach czego efektem ubocznym są atomy helu.

Gdyby tak załóżmy "złapać" taki chociażby "fragment" tej "czystej energii" czego najbliższe są wyładowania atmosferyczne, w postaci pioruna i dokładnie się temu przyjrzeć jakie tam zjawiska zachodzą, można by pójść o krok do przodu i stworzyć coś na miarę "sztucznego słońca", czyli kuli plazmy zaczepionej na orbicie okołoziemskiej, oczywiście na tyle małej, żeby nie zaszkodziła nam i na tyle dużej, żeby dostatecznie ogrzewała powierzchnię, dając późniejszym pokoleniom możliwość egzystencji w przyzwoitych warunkach atmosferycznych.

Zadziwiające ile może wymyślić człowiek podczas nocnej zmiany w pracy.

Podpisano: Edvard18 vel Red Corsair vel Edek.

Próby złapania pioruna były prowadzone. Niestety do tej pory nie udało się tego dokonać. Za każdym razem nieważne jak duża liczba akumulatorów została użyta przy tym, za każdym razem nie wytrzymywały i się popaliły. Czytałem parę lat temu nie wiem, może coś się zmieniło chociaż nie sądzę, że wynaleźli tak pojemne akumulatory by mogły wytrzymać energię pioruna.

Sceptycznym okiem......
http://h17.blox.pl/2010/04/BYCIE-PO-SRODKU-cz2.html
http://www.lagata.pl/topic/2258-ufo-na-obrazach-religijnych/

To wiem, że akumulatory nie wytrzymywały i próbowali łapać już pioruny, ale gdyby te "zwykłe akumulatory" zastąpić czymś znacznie potężniejszym, np. Pustymi generatorami pola elektromagnetycznego? Wiem, że to brzmi absurdalnie ale mogłoby zadziałać.

Edziu ty w Łomży się nam zmarnujesz.

A najlepsze jest to, że jechałem na dwójach w szkole średniej i mało co z fizyki bym nie zdał ;]

Autor: Maniek123 (---.ovh.net)
Data: 01-02-13 09:47

Sceptycznym okiem......


http://www.lagata.pl/topic/2258-ufo-na-obrazach-religijnych/

Zaiste, debata mądrością i pisownią godna tego Kolneńskiego ułomka :)

nie wiem co bierzesz -ale zmień dilera .....

Maruda- Rzuć okiem w linki ;)

http://demotywatory.pl/user/Esgorath

http://www.ukrytesprawy.org/Phil%20Schneider.html

Edziu :)
Ja niestety mam sceptyczne podejscie do tego i nie podniecam się chorymi bajkami wizjonerów:)

Edek!
a Ty byś potrafił te pioruny złapać?
mam wolną piwnicę, taką 3 na 4 m, to byś na razie mógł u mnie trzymać.
tylko żeby mi po nocach nie huczały, bo wyspać się lubię!

ponoć są sprzęty,w których można magazynować kilkakrotnie większą energię niż ma piorun,ale chwycić go nie można ze względu na krótki moment wzrostu mocy ów zjawiska(czy jakoś tak),ale po hu.. te pioruny łapać?jest tyle rzek,wiatry też wieją,są pływy na morzach itd.jest tyle energii za free,że ho ho...



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Mi chodzi o to, żeby rozgryźć na jakiej zasadzie działają zjawiska zachodzące na "naturalną plazmę" w przyrodzie.

ja mam LED-a,plazmy to przeżytek :-))



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Na zdjęciach nie wyglądasz na inteligenta.

A tu Cię boli. Albert Einstein też nie wyglądał i też go w jego czasach każdy cisnął, a się wybił, zresztą tak samo jak jeden z moich ulubionych "prekursorów" Leoś DaVinci.

Po co akumulatory? widzieliście jak to gówno wygląda na przykładzie tych nowych samolotów dream coś tam. Wystarczy wykopać dużą dziurę i tam tego pioruna zakopać.

Fanka- Fajnie Ciebie czasem poczytać, taki uśmieszek mi się pojawia pod nosem, bo niby trollujesz, ale czasami coś tam nawet mądrego sklecisz. Można by wysłać taki Dreamliner naszpikowany Generatorami, o których pisałem wcześniej i kondensatorami energii, co możliwe, że by poskutkowało, może i samolot rozwaliłby się od siły uderzeniowej w drzazgi bo nie ma uziemienia, ale część sprzętu mogłaby ocaleć i wylądować na ziemi.

Edvardzie!
czy Ty widzisz jaka dzisiaj pogoda?!
czy w ogóle zdajesz sobie sprawę, jak te Twoje sztuczne słoneczka by się przydały?!
a Ty głupotami się zajmujesz!
zostaw te wazony, zostaw p. Pokorę w spokoju i te kluczysko p. Anny, a wez się za konkretną robotę!
wierzę w Ciebie!

Pepe- jeszcze 3 nocki w robocie i 3 dni wolnego, w tym czasie, porobię jakieś konkretne szkice w tym temacie i będę starał się to rozgryźć. Więc luzik.

Edvard18 nie pacz na marudera z jego towarzystwa to jest tylko jedna osoba godna szacunku no ale przynajmniej jesteś z tych co ogon nie kuli i nie chce się przypodobać marudzie staruchom 50 letnim..

SWAG- Potrafię sobie radzić sam, słyszałeś o zasadzie "gdzie dwóch gada to trzeci się nie wp*erdala?" Nieważne czy jesteś za mną czy za marudą. BTW. - wiesz co oznacza Twój nick? Trzymaj się ode mnie z dala geju.

Brawo młody !!!!!!!!!!!!!!!!!

Taka mała definicja słowa "swag" na przykładzie memu co byś nie musiał się wczytywać w ciocię Wiki.

http://weknowmemes.com/2012/08/fun-fact-about-the-term-swag/

.