4lomza.pl/

W piątek nieopatrznie wybrałam się na cmentarz na Janowie przy Wojska Polskiego i była to prawdziwa droga przez mękę. Chodnik od transformatorowni niby jest, ale pod grubymi zwałami śniegu - nietkniętego przez żadną łopatę. W części drogi bez chodnika tak samo źle. Trzeba brnąć w śniegu po kolana. Ciekawe, kto odpowiada za utrzymanie tej części miasta?

Kore

właściciel posesji.

klienci cmentarza

może ksionc probożdż



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

ale to i dobra wiadomość!

znaczy, że nas nie ubyło, bo żaden kondukt tamtędy nie szedł!

a z tejże strony nie spojrzałem na ów sprawę:-))



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

szkoda

Było dać więcej na tace to by kśiędzoju na łopatkę jakąś zostało i kg soli

Masakra ...

Kto zrobił chodnik to i teraz odśnieżać powinien.

czyli miasto, bo to nasi wlodarze odpowiadaja za te inwestycje.

Janowo do miasta nie należy jeśli już regionalnie to cmentarz bliżej Łomżycy.

W Janowie nie ma cmentarza.

Jak trzeba by było pogrzeb zrobić to wyłączność ma niejaki Kuzia czy coś tam ale odśnieżać to im się nie opłaci

Otóż to, to cmentarz prywatny.

to cmentarz Kuzi, do tego pana nalezy zglaszac wszelkie prosby i zażalenia

Nie daruj głodnemu ryby. Podaruj mu wędkę i naucz go łowić.

może czeka aż lokatorzy sami odśnieżą?

Niektórzy chyba źle zrozumieli post. To nie jest droga TYLKO DO CMENTARZA ale część publicznej drogi prowadzącej od miasta w kierunku Ostrołęki, a konkretnie jej pobocze - pobocze obok którego z dużą prędkością jeżdżą TIR-y i tylko patrzeć, jak kogoś idącego tamtędy rozjadą. Ludzie idący na cmentarz stanowią tylko część osób przechodzących tamtędy. Są to na ogół starsze schorownae kobiety niemające samochodu. Niektórzy ludzie, jak kupią jakiś złom za 2000 w autokomisie, to przestają dostrzegać, że istnieją jeszcze piesi.

Kore

och Kore, Kore!

ale żeś zamętu z tą drogą narobił!