Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
Autor artykułu, który podpisał się inicjałami mm zarzuca miastu niegospodarność w postaci kosztów zainstalowania kolektorów słonecznych na pływalni przy ul. Niemcewicza w Łomży. Podobno pokrywają tylko 10% zapotrzebowania na energię tejże pływalni. 30 lat będziemy czekać, aż zwrócą się wkład miasta w inwestycje, a koszty ogólne projektu po 100 latach. Dokładnie przedstawia dane liczbowe dotyczące tego kto, ile i za co wziął. No straszna szkoda...Panie/Pani "mm", że pominięto Twoją spragnioną pieniędzy kieszeń. Ja osobiście bardzo ubolewam i życzę na przyszłość więcej szczęścia. Ja tylko w zamian mam prośbę, jak Pan/Pani czy kimkolwiek jesteś pisząc artykuł "badawczy" nie zapominał o bardzo istotnych szczegółach, które dotyczą przedmiotu swoich barwnych wyliczeń i opisów. W tym przypadku autor tekstu zapomniał nadmienić, że ów projekt na pływalni pt: „Instalacje solarne w obiektach użyteczności publicznej w Łomży I etap" został zrealizowany w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na lata 2007-2013 Osi Priorytetowej V. Rozwój infrastruktury ochrony środowiska Działania 5.1. Rozwój regionalnej infrastruktury ochrony środowiska. Jego celem głównym jest zachowanie dziedzictwa środowiska naturalnego Miasta Łomża poprzez wzrost wykorzystania niekonwencjonalnych źródeł energii. Cel ten miał być osiągnięty poprzez instalację kolektorów słonecznych na budynku Pływalni i Hali Sportowej przy Szkole Podstawowej Nr 10 przy ul. Niemcewicza 17. Cel został osiągnięty. Z całym projektem nie mam nic wspólnego, ale wkurza mnie jednostronne przedstawianie spraw dobra publicznego i manipulowanie opinią społeczną. Dziękuje i pozdrawiam wszystkich "mm" M.K. :) SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
Szanowny kania doczytał do końca artykuł??? cyt: ,,Inwestycja pn. „Instalacje solarne w obiektach użyteczności publicznej w Łomży I etap" realizowana była w ramach zarządzanego przez Urząd Marszałkowski w Białymstoku Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego. Aby miasto otrzymało dofinansowanie wyniosło ono ostatecznie około 1,1 mln zł, przy kosztach całkowitych powyżej 1,6 mln zł miasto musiało złożyć wniosek i odpowiednie dokumenty w tym studium wykonalności czyli coś w rodzaju biznes planu. Ten, jak się okazuje, w lipcu 2010 roku napisał obecny wiceprezydent miasta, Beniamin Dobosz. ,, Skąd ten bulwers??? uderz w stół to się nożyce odezwą ??? Przytomności umysłu życzę DiDi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
A ja popieram tego typu artykuły. Jakby nie krytycznie podejście prasy, to tego typu "słońca narodów" to byłby standard. A poza tym droga(i?) kaniu należy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy coś trzeba instalować tylko dlatego, że a) jest finansowane z UE, 2) jest trendy, na czasie i poprawne politycznie? Bo wiesz jak to z tymi alternatywnymi źródłami energii. Niby fajnie, ale zanim się zwróci to w niektórych wypadkach po 5-ciu latach wymieniać trzeba.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
Nie od dziś wiadomo, że państwowe pieniądze to niczyje i urzędnicy je wydają jak chcą. Choćby przykład "łomżynskiej kolędy", która została dofinansowana z UM w ramach promocji miasta. He co to ma wspólnego z promocją ? Nic się na to nie poradzi, ale dobrze, że ktoś to przynajmniej zauważa (mm)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
No czytała...Jest napisane tylko, że była realizowana w ramach RPO WP. I co?? Gdzie informacja o szczegółach projektu, wg jakiego priorytetu i co było głównym celem?? Pani domu nie chyba sama nie doczytała, albo nie wie o co chodzi. SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
A pieniądze z UE to z nieba lecą czy z naszych europejskich podatków ???
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
Ahmed ja nie oceniam czy dobrze zostały wydane pieniądze czy nie tylko ze autor artykułu przedstawił sprawę jednostronnie i nierzetelnie moim zdaniem świadomie pomijając istotne fakty. PO za tym jestem więcej niż pewna, ze gdyby mieli w pobliżu Łomży wybudować elektrownię jądrową to byś na przedzie tłumu wyruszył z pikietą "Ocalcie zielone miejsca Polski i dajcie żyć" SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
ja chce elektrowni nawet w centrum łomży. może się ta wiocha ruszy trochę
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
kania to jakaś wariatka... Solary zdaje się że mają żywotność 10- 15 lat, więc samorządowcy zamiast iść za drogą i nie zawsze przydatną modą, mogli by pójść po rozum do głowy...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
Masakra ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
Zdaje się, ze ojciec.r mógłby pójść po rozum do głowy...i nie zawracać ludziom głowy swoimi głupimi, wyrwanymi z kontekstu wypowiedziami. Nie znam się na żywotności kolektorów słonecznych, ani budowie silnika syrenki, ale wiem, że z tego działania co dostali pieniądze nie dostali by ich wcale gdyby projekt nie dotyczył "niekonwencjonalnych źródeł energii". Pieniądze z UE nie są dawane nikomu na gębę tylko przydzielane według określonych kryteriów, działań i priorytetów. Radzę ojcom i matkom i różnym tego typu paniom domu douczyć się w temacie przyznawania funduszy unijnych zanim zabiorą głos w jakiejkolwiek sprawie: warto czy nie warto. Na pewno nie warto brać waszego głosu pod uwagę :) SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
Czy gdzieś można dostać dokumentację techniczną tego projektu? Głównie chodzi mi o model użytych kolektorów i ich ilość (powierzchnię).
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
Marcin napewno gdzieś można, ale ludzi nie interesuje jakie kolektory tylko, że kolektory i, że ktoś dostał z tego tytułu kasę i że to nie byli oni. Oraz komu dokopać z tego tytułu. To my Polacy: http://www.youtube.com/watch?v=XcQdJyo1B-8 SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
kania, jak ludzie tępią głupotę urzędniczą to ja to popieram, niezależnie czy jest miejscowa, centralna czy unijna...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
Kaniu kochana... zadaniem szanującego się dziennikarza (zwłaszcza lokalnego, bo lokalnie najbardziej na ręce władzuni najlepiej patrzeć) jest patrzenie na ręce władzy właśnie. Oprócz artykułów, gdzie przedstawia się dwie przeciwstawne opinie, sądy, racje dobrze jest nakreślić temat przedstawiając fakty. A fakty są takie a nie inne. I dobrze, że widać, czym niektórzy ludzie się zajmowali zanim zaczęli piastować stanowiska publiczne. I tyle. Nikt tu nikomu nic nie zarzuca, ani o nic nie podejrzewa. Jest jawność i tyle.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
Po pierwsze - dziennikarz to w tym przypadku mocno powiedziane... Po drugie - jeśli już dziennikarz to powinien być bezstronny i przedstawić wszystkie fakty istotne dla sprawy, a nie wybiórczo tylko te które pasują do jego osobistej opinii. W tym kraju już nie ma niezależnych dziennikarzy. Jak ktoś przedstawia sprawę jednostronnie to ma w tym jakiś swój kaczy cel. Z całym szacunkiem dla wszystkich sympatyków PIS-u ;) Bądźcie dorośli i zrozumcie, że nikt nic za darmo nie robi, a media to narzędzie służące manipulowaniu opinią społeczną. Jak się chce mieć na jakiś temat własne zdanie to trzeba się samemu zorientować w temacie i poszukać informacji z kilku źródeł. Wtedy dopiero jest szansa, że opinia wasza będzie jak najbardziej obiektywna. Prawdę zawsze znają tylko ci których bezpośrednio sprawa dotyczy. Jeśli chcecie dalej pisać o bezsensowności montowania kolektorów i innych zbędnych wydatkach w tym mieście to nie zrozumieliście tematu. Jak widać był za trudny. Wam natomiast zupełnie brakuje krytycznego stosunku do opinii innych, w waszym zamyśle autorytetów (dziennikarzy) co raczej dobrze się dla was nie skończy. SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
'Rozwój infrastruktury ochrony środowiska Działania 5.1. Rozwój regionalnej infrastruktury ochrony środowiska.' Celem działania jest zachowanie dziedzictwa środowiska naturalnego poprzez inwestycje infrastrukturalne o zasięgu regionalnym zmniejszające negatywne skutki cywilizacji poprzez: - zmniejszenie ilości zanieczyszczeń, - poprawie jakości wód powierzchniowych i podziemnych, - minimalizowania ilości wytwarzanych odpadów oraz wprowadzania systemu ich odzyskiwania i unieszkodliwiania, - wzrostowi wykorzystywania niekonwencjonalnych źródeł energii, - poprawie stanu infrastruktury technicznej na obszarach słabiej rozwiniętych Idąc tym tropem można było owe pieniądze przeznacyć na WZROST WYKORZYSTANIA NIEKONWEKCJALNYCH ŹRÓDEŁ ENERGII niestety kolektory słoneczne w naszej szerokości geograficznej nie sprawdzają się, można było owe pieniądze przeznaczyć na inne, bardziej ekonomiczne źródła energii... a nie wywalać pieniądze, najłatwiej dysponuje się czyjąś kasą...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
dlaczego nierzetelnie kania? chyba w naszym interesie leży wiedza co dzieje się w takich przypadkach.. co rozumiesz przez obiektywizm? jaka druga strona się nie wypowiedziała lub nie uwzględniono jej racji? i najważniejsze czego Ty nie zrozumiałaś w tym artykule.. autor nie zarzuca niegospodarności 'w postaci kosztów zainstalowania kolektorów słonecznych na pływalni przy ul. Niemcewicza w Łomży' a w tym, że była to nieprzemyślana głupia decyzja, do której miasto będzie dokładać do końca jej istnienia..i to jest właśnie ta niegospodarność.. po co było składać wniosek o coś co się nigdy nie zwróci i nie przyniesie żadnego wymiernego efektu. Nie mówię żeby wcale się nie starać.. znalazł by się lepszy pomysł związany z ochroną środowiska.. kania myśl, a co nas obchodzi proces przyznawania tych funduszy, że to proces, że to nie na gębę itd.. Zawsze i wszędzie liczy się efekt końcowy, i tak: ten ekonomiczny jest taki, że miasto będzie do niego dokładać, komentarz zbędny; a ten środowiskowy też wątpliwy. PS: pokaż mi choć jednego obiektywnego autora...:) każdy pisze przez jakiś pryzmat, bez wyjątku..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
Brzydula chyba dużo czytałaś w internecie zanim to napisałaś... Moim zdaniem autorzy projektu mieli taki oto właśnie pomysł, dostali dofinansowanie i zrobili to. Projekt z tego co wiem został bardzo dobrze oceniony, bo znalazł się na czwartym miejscu. brzydula: "można było owe pieniądze przeznaczyć na inne, bardziej ekonomiczne źródła energii... " niby co?? Wiatrak postawić przy basenie?? Najłatwiej to się gada tym co siedzą cały dzień na dupie, nic nie robią tylko innym na ręce patrzą... znawcy od ekologi się znaleźli... SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
Chodziło mi o to, że autor artykułu pominął pewne istotne moim zdaniem fakty dotyczące tego projektu. Po za tym błędów nie popełniają tylko ci co nic nie robią...W sumie dzięki różnym projektom z funduszy unijnych mamy w Łomży wiele modernizacji np. basen na Niemcewicza, basen na Wyszyńskiego, przyzwoite autobusy MPK, ale łomżanie tylko narzekać potrafią. To za dużo kasy, to źle, tamto źle. Zbudowano nową galerię to nie te sklepy co by chcieli, zmodernizowano MPK to za drogo teraz, ale starymi gruchotami też by jeździć nie chcieli. Pesymistom nigdy nie dogodzi.... lubię_żelki: "PS: pokaż mi choć jednego obiektywnego autora...:) każdy pisze przez jakiś pryzmat, bez wyjątku..." No właśnie...Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dlatego czas ruszyć się i zająć życiem doczesnym, zrobić coś pożytecznego. Pieniądze unijne jeszcze się nie skończyły, można się popisać. Może napiszecie jakiś super genialny projekt dla miasta Łomży?? :) Ekonomiczny i ekologiczny i żeby wszystkim się podobało... SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
kania, tobie nie podobają się ronda, kościoły i biedronki, więc innym nie zabraniaj krytykować... "niby co?? Wiatrak postawić przy basenie??" chociażby na pompy ciepła, przy basenie idealne...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
błędów nie popełniają tylko ci co nic nie robią-owszem, ale jak ktoś podejmuje się przygotowania planu rentowności/wydajności itp. i bierze za to ładną kasę to niestety ma się prawo od niego wymagać by zrobił to rzetelnie...a chyba tak nie jest w tym przypadku.. Mam wrażenie, że w unijnych programach podczas przyznawania dotacji nie przykłada się większej uwagi na to jak projekt będzie funkcjonował w rzeczywistości w perspektywie lat i na ile jest opłacalny..liczy się tylko spełnienie wytycznych danego programu operacyjnego... jak ochrona środowiska to starczy dobrze napisany projekt, i pieniądze są..z tym nie ma problemu.. Na pocieszenie jest fakt, że nie tylko Łomża ma problem z wydawaniem pieniędzy z UE. W całej Polsce różne miasta, gminy, instytucje zrealizowały tyle nieprzemyślanych, bezsensownych projektów, oczywiście z ocenionych wysoko przez UE, bo zgadzały się z kryteriami przyjętymi. Dają pieniądze to trzeba wydać nieważne na co.. Nie wiem, może jest w tym jakaś logika..czas pokaże.. Projekt mógł być nawet bardzo dobrze oceniony na 1 miejscu..tyle, że ocenie podlega pomysł, przygotowanie, plan realizacji, innowacyjność, sprawność realizacji, terminowość itp i to się zgadza zrobili bardzo dobrze to co mieli zrobić. Słowem wykonali plan. Tylko, że celem nie powinno być jak pisałaś samo założenie kolektorów, a jakiś konkretny mniej lub bardziej mierzalny efekt. A 10% zmniejszenie zużycia dostarczanej energii w żaden sposób nie stanowi osiągnięcia celu..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
"Tylko, że celem nie powinno być jak pisałaś samo założenie kolektorów, a jakiś konkretny mniej lub bardziej mierzalny efekt. A 10% zmniejszenie zużycia dostarczanej energii w żaden sposób nie stanowi osiągnięcia celu.." Zamiast bić pianę na forum, zapytajcie się autora dokumentacji technicznej, jaką zakładał sprawność urządzenia i oszczędności na energii pozyskiwanej tradycyjnie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
Kolejny nieobiektywny artykuł redaktora cz. Nie dość, że spóźniony o co najmniej dwa lata to jeszcze atakujący nie tą ekipę co trzeba. Moim zdaniem Dobosz napisał to co chciała poprzednia władza i gościu zrobił to rzetelnie skoro dostaliśmy na to kasę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
szanowna kanio - Jeśli "ów projekt na pływalni pt: „Instalacje solarne w obiektach użyteczności publicznej w Łomży I etap" został zrealizowany w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na lata 2007-2013," to znaczy, że można kraść na całego, i wydawać bez sensu, nie oglądając się na rachunek ekonomiczny? "Bo nie jest światło, by pod korcem stało." Jestem przeciwny aborcji, bo jak pokazuje życie, wyskrobano nie tych, co trzeba. "Zauważyłem, że wszyscy którzy są za aborcją, zdążyli się urodzić." - Ronald Reagan
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: artykuł "Kosztowne słońce Łomży" |
cyt.: "Dają pieniądze to trzeba wydać nieważne na co.. Nie wiem, może jest w tym jakaś logika..czas pokaże.." Oczywiście, że jest logika ! Mechanizm jest prosty. Znamy przecież dobrze facia co ciągle cos przywozi, a to takie , a to śmakie dofinansowanie. Z czego ? Ze swojego ? Z partyjnego ? NIE !!! A jak się bedzie kojarzył on i partia którą reprezentuje ? Jako ci co dają , coś zbudowali. Oni przecież wywalczyli, w wielkim boju- Herosi.:)))) Nic nie wydaja ze swojego , a budują swoją pozycje. Czyli nic ich to nie kosztuje , a mozna zabłysnąc, stworzyć skojarzenie. Nie jest ważne co sie wybuduje, ważne jest te skojarzenie. Do tego potrzebny jest jeszcze aparat kamera i mamy te usciski grabki, no i komentarz, ze faceci mogą, staraja się , potrafią :))) Taki myk, w umysłach ludzi cos działaja, cos stworzyli A tak naprawdę , to tych pieniedzy jest do bólu i jedyny problem , to gdzie je upchać i zrobic fotkę. W wyborach jak znalazł. Zmartwienie Donka , aby wydać , bo przepadną i wyjdziemy na niudaczników. Wydawać , wydawać , wydawać drze sie na ludzi w terenie. Druga pieczeń pieczona na tym samym ogniu jest taka: Ważne kto bedzie budował, wziątki , wziąteczki. O cenę nikt nie pyta, bo wszyscy zainteresowani są obdzieleni. Super biznes, bo finansowany z niczyjego. mozna namnozyc kosztów i uzasadnic na papierku. Pisanie laurek kwitnie. Gdyby każdy z budujacych dom miał zapłacic wykonawcy według cenników, to rzadko kto by wybudował. A te dofinansowania oparte sa przecież o takie wyliczenia jak w cenniku. Papier wszystko przyjmie. PIS tego nie atakuje, bo jak dorwie sie do władzy, to w ten sam sposób chce czarować. Oczywiście w pierwszej kolejności zaniesie kosciołowi, no ale tęz bedzie chciał byc kojarzoony jako wielki budowniczy i tez "cos" skapnie na członków PISu i ich rodziny. Uwaga!!! nabity :)))))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |