4lomza.pl/

Sklepy, które mają znaleźć się w venedzie jakoś nie powalają. W większości szystko co już znamy, przeciętnie..
tesco..może być bo takiego sklepu brakowało, w stokro drogo, w biedrach słaby wybór, a w tesco będą szanse zrobić konkretne zakupy i przy odrobinie uwagi nie dać się naciągnąć, szkoda mi tylko tych ludzi co będą tam pracować, lekko nie będzie bo na ich miejsce kolejki już pewnie są..

ccc-przeciętnej jakości buty..cóż więcej dodać..jest już jeden salon i myślę że to by starczyło, w to miejsce widziałbym salon ryłko-krisbut-wojas itp, gdzie za ok. 200zł a czasem taniej można mieć buty na długie lata, i co ważne są to polskie firmy

apteka-w Łomży obowiązkowo-najlepiej samoobsługowa.

salony sieci komórkowych- no niestety obowiązkowo muszą być w każdej galerii..nie wiem po co, doładowanie będzie można kupić choćby w aptece, albo tesco, a negocjować warunki umowy lub reklamować i tak najlepiej w salonach firmowych a takich w wenedzie nie będzie

rtveuroagd-jakże by miało nie być, tradycyjnie mieszkaniec Łomży z chęcią zapożyczy się kolejny raz na jeszcze większy niż u sąsiada telewizor

kwiaciarnia-niech już będzie o ile jej asortyment nie skończy się na różach spryskanych brokatem i mnóstwem tandetnych figurek z porcelany/plastiku itp. jak ma to miejsce np w marzeniu-kwiaciarni, która przez lata była wzorem wszystkich kwiaciarni, teraz już do niej nie chodzę bo te porcelanki przy wejściu..szkoda gadać

rossmann-pozostałe rossmany dostaną po łapkach, a właściwie ich pracownicy po premiach jeśli takie coś dla nich istnieje, a szkoda bo niektórym paniom z pozostałych rossmanów wspomniane premie się należą, bo miłe i urocze

Mohito-dla kobiet chcących kupić rajstopy za 39zł zamiast 20 w identycznej jakości, jako marka LPP utrzyma się tak jak Reserved ale tłumów to tam nie będzie

Orsay-kobiety będą zadowolone, i dobrze, ale niech zrobią w środku wygodne kanapy w przymierzalniach dla sfrustrowanych czekających mężów/chłopaków/kierowców.

Reserved-przeciętna jakość, wzornictwo, dość tanio, więc licealiści i gimnazjaliści będą usatysfakcjonowani..tłumów nie przewiduję, ale sklep utrzyma się nawet mimo strat bo LPP właściciel marki otwiera samo swoje sklepy, nie udziela nikomu franczyzy

House,Cropp- podobnie jak wyżej-raj dla gimnazjum, liceum itp..kolejne marki LPP,

Czas na herbatę-osobiste wyrazy uznania dla odwagi dla otwierającego..to tak jakby w Łomży otworzyć salon mercedesa albo bmw..ludzi trochę będzie na początku bo herbaty zechcą spróbować choćby z ciekawości co tak nabija cenę..później przewiduję, że pojawi się szyld wynajmę..

toppress- jeśli to coś w stylu empiku to super, będzie jakaś alternatywa dla sfrustrowanych mężczyzn czekających na swoje żony przed przymierzalniami z orsay.. jeśli to zwykły salonik prasowy bez książek i kanap to szyld do wynajmu pojawi się szybciej niż warstwa kurzu na górnych półkach.

ALE CZEMU NIE MA:
Empik- fakt drugi na Łomżę to ciut przy bogato, ale tam miałby rację bytu oj miał, oczywiście jeżeli chytry właściciel nie stwierdziłby, że zamiast wygodnych kanap ustawi ciaśniej regały i dostawi nowe.. Kanapy w sklepie typu empik muszą być, bo sprzedaje się w nim poprzez atmosferę, a bez kanap ciężko przeczytać rozdział..niestety..a jak żona siedzi w przymierzalni to nawet dwa się wchłonie:)

restauracja/kawiarnia.. przydało by się w miłej atmosferze posiedzieć przy dobrej kawie i muzyce. Może być też piwo-niech będzie drogo..a co tam.. raz na jakiś czas posiedziałoby się, trochę ryzykowne- przyznaję, ale lokal utrzymałby się gdyby naprawdę przyciągał klimatem wnętrza, w końcu radni, lekarze, prawnicy, pracownicy zusu, us, kierownicy banków i lokalni biznesmeni z chęcią wydaliby pieniądze na miejscu a nie w Białymstoku czy okolicach..

filia biblioteki miejskiej- przydałaby się jakakolwiek nawet tradycyjna najprostsza, ale szczególnie taka jak w gdańskim manhattanie, idealna alternatywa dla młodzieży i dzieciaków-ue wykłada pieniądze na wyposażenie, ale miasto musiało by już niestety płacić za utrzymanie..jednak nierealne.. wracajmy więc na ziemię..

pralnia chemiczna- nie musiałaby być duża, klientów nie zabraknie, gdyby mogli oddać przed zrobieniem zakupów marynarkę do prania a po odejściu od kasy w tesco odebrać ją z powrotem..

przydałby się też sklep gdzie można by kupić pomysłowy prezent dobrej jakości (ale nie popielniczkę w kształcie cycków, albo poduszkę z penisem) coś w stylu sklepu flo, ostatecznie manu mana- bo w Łomży młodzież chcąc nie chcąc kupuje/dostaje głupi, beznadziejny, tandetny prezent, wyboru nie ma..

miło by było jakby był sklep firmowy jakiejś piekarni, bo chleb z tesco pewnie będzie w standardowej jakości tesco..

Podsumowując: jeśli w dniu otwarcia zostaną niewykorzystane lokale to tak już zostanie forever and ever.. Mam nadzieję, że mimo wszystko będzie lepiej niż w 4plus (któremu daję najwyżej 2plus) i Stokrotce..

ok dzieki

fajna lista życzeń tylko na przykład pralnia może powstać obok za dużo dużo mniejszy czynsz.To musisz wziąść pod uwagę koszty i warunki najmu a reszta co napisałeś to pobożne życzenia.To co się dzieje to parodia 90 sklepów do wynajęcia w Wenedzie , ok 90 w Narew w budowie kilka marketów ,planowane rozpoczęcie hali targowej ok 110 sklepów itp a realia są takie że cała starówka już zamknięta i pracy ani nadziei na nią nie ma . To przecież jaja jak berety.(kilka etatów się utworzy bo przy każdym śmietniku musi stać urzędnik i zapisywać kto jakie śmieci wyrzuca i jak posegregowane, ) Ha ha ha .

Serio bedziesz chodzil po chleb do tesco.? Bo ja wole kupic to w malym sklepiku obok siebie i to dobrej jakosci :)

.

Jeszcze się nic nie otworzyło a już marudzą i narzekają.
Jeżeli sklepy "nie powalają" otwórz TY coś z prawdziwego zdarzenia, żebyś w końcu poczuł dumę z Siebie, naszego miasta i kraju :)

Narzekanie na nową galerię musiał napisać facet, a dlaczego nie pocieszyć się, że:
1. nie trzeba będzie jeździć na podobne zakupy do Warszawy lub Białegostoku - oszczędność kasy i czasu
2. odpoczniesz od żony na min. 2 godz - a ona poprawi sobie humor - terapia :)
3. większa konkurencja cenowa dla butików, które zawyżają czasem ceny

Postarajmy się czasem dać sobie i innym szansę. Ech Łomżo!

Restauracja lub bar z prawdziwego zdarzenia owszem ale bez alkoholu najwyżej przy bufecie ale nie dla pijaczków.
Pralnia chemiczna też dobry pomysł z prasowalnią jak np. w galerii w Krakowie.
Cukiernia z dobrym zaopatrzeniem w różnego rodzaju ciastka, pieczywo z napojami wraz ze stolikami do konsumpcji.
jest jeszcze wiele pomysłów proszę zajrzeć do galerii w innych miastach.

jeszcze nic się nie zaczęło a już jest płacz ;-)

Na stronie galerii wymieniono tylko te bardziej znane sklepy. Oprócz nich będą także inne, w tym z grami, książkami, itp.

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

Jeszcze galeria nie otwarta a już narzekają i wszystko krytykują.
Najśmieszniejsze jest to, że przedsiębiorców inwestujących tam swoje pieniądze , pouczają ludzie, którzy z prowadzeniem własnego biznesu nigdy w życiu nie mieli nic wspólnego. Jakże często bezrobotni czy też gimnazjaliści najwięcej mają do powiedzenia, jacy to oni mądrzy i czego by tam oni nie zrobili. Nikt Wam nie broni - są jeszcze wolne lokale, otwierajcie tam co chcecie, na ale co zrobić jak brak gotówki i z takim doświadczeniem oraz podejściem do życia, jedyne co możecie, to tylko sobie ponarzekać. Chyba jak ktoś już coś ma i w życiu sam do czegoś doszedł, to mu to z nieba nie spadło ? Wie co robi, a Wy mu nie musicie układać biznesplanu.
Taki jest lokalny rynek i realia tego miasta, że tu nie ma kasy i wiele rzeczy po prostu tu się nie sprzeda. Jaki klient - taka oferta. Interes musi sam na siebie zarobić , właściciel nie będzie robił specjalnie dla Was salonu/wystawki, gdzie będziecie tylko oglądać i testować towar, a potem kupować na allegro. Dla tej garstki klientów bardziej zasobnych i wymagających, nie opłaca się inwestować tu w coś bardziej luksusowego.
Nie porównujcie Łomży do Warszawy, Krakowa czy Gdańska, to inny target .

W Ryłko lub Wojas można kupić buty za 200zł-chyba kapcie

ta galeria to porazka.

... opinia galerianki .

re: zezowate szczescie: to o wpm? ;)

... nie o Tobie .

No właśnie nadal ten kto będzie chciał zrobić porządne zakupy (ubrania, buty, sprzęt) będzie jechał do Białegostoku lub Warszawy, w tej kwestii nic się nie zmieni..
Łomża to nie Warszawa.. jak ktoś wyjątkowo trafnie zauważył, ale pralnia bez urazy to nawet w takim targecie jak Łomża przydałaby się i utrzymała właśnie w galerii…przecież nie żądam żeby otwierały się u nas douglasy esprity i vistule. Byle czego to w Łomży mamy już pod dostatkiem. Pozostałe ‘galerie’ nie robią dobrego wrażenia, na starówkę i Długą chodzi się już tylko na spacer, a jadąc głównymi ulicami widać pełno pustych lokali do wynajęcia. Mało tego-ludzie budują nowe od razu z szyldem wynajmę licząc chyba na cud.
Nowa galeria miała szansę coś zmienić, a nie zmieni nic. A w budowie jest już kolejna galeria.. Zgadnijcie jakie sklepy będą w jej boksach..kolejne ccc, rossman, orange. Plus, T-mobile i apteka.

Idea galerii w Łomży wygląda tak: po spożywkę pojedzie się do tesco w venedzie, poszukać butów gdzieś indziej, do pralni na giełczyńską, do kina na bawełnę, po książkę do empiku do stokrotki.

Prymulka-buty wojas oczywiście męskie kosztują 220-250 do 350zł bez promocji, przy obniżkach są już za 180-200. I jest to przykład marki, która na rynku Łomżyńskim prosperowałaby jak marzenie. Bo dobre, ładne, polskie buty kupi zarówno ten nieco zamożniejszy jak i ten kto będzie zbierał na nie 2 miesiące. Dlaczego? Dlatego, że posłużą 4 razy dłużej niż najlepsze buty z jakiegokolwiek innego sklepu z Łomży, które w większości sprzedają buty wzmacniane tekturą..

Zezowate..jeśli uważasz naprawdę że ‘jaki klient taka oferta’ i ‘że biznes sam musi na siebie zarobić’ to naprawdę niewiele rozumiesz. Minęły już dawno czasy gdzie to sprzedawca decydował co kupi klient. Słaba oferta nie przyciągnie nikogo. Jest zupełnie odwrotnie i właśnie jaka oferta taki klient, a biznes zaczyna się zwracać, dzięki pieniądzom klientów.
Uważasz, że biznes w Łomży kręci się źle, bo klienci są nie tacy jak powinni? Są tacy sami jak wszędzie indziej. Jest ich tylko ograniczona liczba, bo niecałe 60 000. Błąd popełniają właśnie lokalni przedsiębiorcy myślący, że jest inaczej. Usiłują sprzedawać byle co, sądząc że Łomżyniacy to kupią z pocałowaniem w rękę. Oczywiście zaraz znowu mnie źle ktoś zrozumie i pomyśli, że oczekuję w naszej Łomży sklepów rodem z Londynu czy Paryża..
To prawda, że w Łomży jest ciężko, jest dużo bezrobotnych i osób biednych, ale nadal większość stanowią ludzie pracujący i lepiej lub gorzej zarabiający pieniądze, które gdzieś wydają. Jeśli da się im szansę to z przyjemnością wydadzą je w Łomży.

Czego by w Lomzy nie otworzyli to zawsze bedzie zle. Jaki sklep by z ciuchami nie powstal, to zawsze bedzie to nie ten, ktory powinien byc.
Jesli chodzi o Wojasy, Rylko itp, to moj facet w Wojasach za 350 zl pochodzil nie caly rok i sie zdeptaly. Wiec co za roznica czy Wojas czy Lasocki z CCC?
Restauracja/ kawiarnia to rzeczywiscie jest to co powinno byc w takiej galerii. Nie ma nic przyjemniejszego niz posiedziec sobie w gwarze przemykajacych wszedzie wokol zakupowiczow. Cudowne, odprezajace chwile, spedzone przy ciastku, wsrod blota z butow tysiecy ludzi. No ale przynajmniej mozna by bylo poobcinac kto z jakim logiem na reklamowce przechodzi, to takie dosyc lomzynskie...
Bilioteka kojarzy mi sie raczej z jakims milym, cichym miejscem, totalnie nie zwiazanym z galeria...
Pralnia chemiczna jest i zapewne nie musi bulic tyle za lokal co w galerii.
Sklep z pomyslowym prezentem... Ciekawe coz to jest taki pomyslowy prezent. Manu mana... Pewnie chodzilo o Nanu nana,sklep ze swieczulkami, wazonikami i innymi gowienkami, podobny do pepco tylko drozszy. Lomzynska mlodziez, nie potrafiaca korzystac z internetu i robic zakupow w sieci, wiele traci nie mogac odwiedzac tego sklepu.
No i oczywiscie koniecznie sklep firmowy z chlebkiem, bo po jednym a nie kiedy i dwa na kazdej ulicy to stanowczo za malo!
Tak, Veneda jest strasznie nie udana :/

_____________________________________________________

Autor: lubię_żelki - mnie się wydaje, że i lizaki też jeszcze lubisz,
czegoś Ty się opiła, oranżady czy Red Bulla ?

Nikt Ci nie broni, otwieraj pralnię !

Nie licz pieniędzy innych i nie martw się o lokalnych przedsiębiorców i inwestorów. Inwestują swoje - cyt " licząc chyba na cud. " . Ty jak taka mądra jesteś , zainwestuj swoją kasę w co uważasz. A jak Ty tak dużo rozumiesz, to na pewno się powiedzie. Powodzenia.


PS:
I zastanów się czego Ty w końcu chcesz ?
W pierwszym poście napisałaś :
" Sklepy, które mają znaleźć się w venedzie jakoś nie powalają. W większości szystko co już znamy, przeciętnie.."

oraz :
" Czas na herbatę-osobiste wyrazy uznania dla odwagi dla otwierającego..to tak jakby w Łomży otworzyć salon mercedesa albo bmw..ludzi trochę będzie na początku bo herbaty zechcą spróbować choćby z ciekawości co tak nabija cenę..później przewiduję, że pojawi się szyld wynajmę.."


To otwierać w Łomży salony czy też nie warto,
- jaki klient, taka oferta.
Nie zastanawia Cię dlaczego Łomża to miasto szmateksów, Biedronek, pseudo pizzerii i kebabowni ? Brakuje jeszcze tylko taniej jatki!

jakos ja wyczytalam ze pralnia ma byc.. przeszkadza Ci ze bedzie kolejne ccc?? do wyboru jeszcze bedzie Deichmann! oceniasz tylko sklepy ktore sa praktycznie w "standardzie" galerii w całej Polsce... a co nie znasz innych wymienionych sklepow? Żal Ci ze ktos inwestuje pieniadze ktorych Ty nie masz?

przeciez bedzie restauracja azjatycka.

wpm faktycznie ta galeria to porażka... butki, w którym pracujesz za 800 zł upadnie :)

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

... a może otworzyć tam bar mleczny ?