4lomza.pl/

Co sądzicie o organizacji ruchu na ul. Dwornej? Święta były okresem próby dla przepustowości tej ulicy. Teraz przyszedł czas na wyciąganie wniosków. Ja osobiście jestem za przywróceniem starej organizacji. Zapraszam do dyskusji i do wzięcia udziału w ankiecie na ten temat:
http://videolomza.blox.pl/2013/01/Spor-o-ulice-Dworna.html

---
http://www.geodezjalomza.pl/

Moim zdaniem ten pomysł jest tak samo idealnie trafiony jak organizacja MŚ w piłce nożnej przez Tadżykistan.

wprowadzić zakaz zatrzymywania się po całej długości ulicy(w obu kierunkach),a nikt by nie wnikał w"przepustowość"tej ulicy.na osiedlach są węższe uliczki i ludzie normalnie jeżdżą.z drugiej strony powiększyć parking,wyłączyć z ruchu i też nie widzę problemu.



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Dla mnie jest ok. nie ma problemu, wystarczy sie dostosowac do przepisu i korzystać z danej organizacji ruchu,nauczylismy sie tylko narzekac, jak ktos nie umie pływać ,mowi że woda jest za rzadka itd....

Nie chodzi o jakieś tam bezsensowne narzekanie. Organizacja ruchu na ul. Dwornej jest realnym problemem. Fakt że radni za bardzo zajmują się takimi sprawami, zamiast zająć się rozwojem Łomży. Jednak nie można tego lekceważyć.

http://videolomza.blox.pl/

hmm, mi tam by odpowiadalo... pod jednym warunkiem- mianowicie- zrobic dwukierunkową na całej długości lub jednokierunkową, od długiej do polowej ulice sadową. Moim zdaniem znacznie polepszylo by to jazdę po długiej, tym bardziej jezeli chodzi o wyjazd.

wystarczy się dostosować...przed świętami bydło wepchało się astrą "pod prąd"i jeszcze awantury ludziom robło,bo im zjeżdżać nie chcieli.ale tu nie o to cho.



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

poważnie:to dwukierunkowa i zakaz zatrzymywania się i gitara



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

wolny niewolnik - mówisz że wystarczy się dostosować, ale chyba forum po to jest żeby dyskutować. Masz rację, że niektórzy nie potrafią w żaden sposób się dostosować do przepisów drogowych, bo albo ich nie znają, albo jeżdżą na pamięć po swojemu.

http://videolomza.blox.pl/

DFX
jasne,że forum po to jest.
a po twojemu gdzie tam tkwi problem?



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Mi zawsze lepiej tam się jeździło z góry na dół, nie tworzyły się korki i jakoś tak bardziej płynnie było. Na pewno obecna organizacja ruchu turystów na naszą starówkę nie przyciągnie, a chyba o to w tym wszystkim chodziło pomysłodawcom.

http://videolomza.blox.pl/

poprzednio źle nie było,ale to podejrzewam kwestia przyzwyczajenia.patrząc na "inwazję"turystów,to od ul.Legionów więcej ludzi wjeżdża w Dworną i parking na Sienkiewicza jest pod nosem,wjeżdżajac od Giełczyńskiej Masz go aż na końcu traktu,no chyba że pod zurtem;-).ja bym rozbudował parking na Sienkiewicza i Dworną wyłączył



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Odnośnie tematu znalazłem dość ciekawy przykład "de-organizacji" ruchu i jej następstw:

http://jebzdzidyfb.pl/obrazek/64160/autobus.html

Jako mieszkaniec tej okolicy i niemal bezpośredni beneficjent tej decyzji uważam, że była to najgorzej przemyślana zmiana. Odnoszę wrażenie, że w tej chwili Prezydent nie będzie chciał się wycofać z tej decyzji bo za dużo kasy wydał na zamknięcie fragmentu Starego Rynku i te beznadziejne "grobowe" płyty granitowe a tym samym przeniesienie miejsc parkingowych właśnie na ulicę Dworną i przyległe do niej. Posłuchał kilku "biznesmenów" z okolicy i zachłysnął się wizją zalewu turystów - absurd. Mieszkańców nikt nie pytał o zdanie. Ważniejsi byli kupcy...
Centrum umiera i wszyscy o tym wiemy. Jedna czy dwie restauracje tego nie zmienią. Utrudnianie życia mieszkańcom i wszystkim przyjezdnym przyzwyczajonym do starego układu nic dobrego ani Prezydentowi ani Radzie nie przyniesie.
Jestem za zmianami ale niech to wszystko będzie miało ręce i nogi. Skoro nie mamy kompetentnych osób w urzędzie to zlećmy takie analizy firmom zewnętrznym. W kompetencje naszych urzędników wątpię i to bardzo: kiedy po zmianie ruch na Dwornej udałem się do urzędu i udało mi się porozmawiać z jednym z kierowników wydziału odpowiedzialnym między innymi za infrastrukturę drogową to usłyszałem że - poprawili statystyki jeśli chodzi o wypadkowość (miał na myśli wyjazd z Sienkiewicza w Polową), ułatwią wszystkim przyjezdnym dojazd do Centrum (nadal nie ma oznaczeń..), pytanie mieszkańców tej okolicy uznał za dość absurdalną sprawę, a na koniec usłyszałem że jeśli mi się nie podoba to zawsze można się przeprowadzić. I o czym tu mowa. Ręka rękę myje....

Tak to jest oburzające, że urzędnicy z ratusza sami zachęcają do ucieczki z Łomży. Jakiś czas temu jeden z "urzędasów", odpowiedzialny za planowanie przestrzenne powiedział mi że jestem młody i jak wszyscy powinienem jak najszybciej uciec z tego miasta a nie szukać tutaj możliwości. Całe szczęście nie posłuchałem, bo kocham to miasto i jak narazie jest mi tutaj dobrze.
Wracając do organizacji ruchu, jak widać po zamieszczonej ankiecie, jak dotąd większość osób opowiada się negatywnie co do obecnej organizacji ruchu - popierając stare rozwiązanie.

http://videolomza.blox.pl/

w przypadku ulicy Dwornej powstała nowa organizacja ruchu pod góre nie ma nic wspólnego z poprawą bezpieczenstwa ruchu drogowego czy poprawa komfortu mieszkanćom okolicznych domów. W tym przypadku organizacje przygotowano pod prywatny ineters i broniona jest przez lobby prywatnego interesu oraz sympatyzujących z tym interesem radnych. Tak więc przytaczanie konkretnych argumnetów jest psu na bude bo towarzystwo ma to i tak w dupie i robi to co uważa za stosowne.

Tupik

a tren Pan wieczny kierownik od organizacji ruchu drogowego nie głu[pot nie pierniczy o poprawieniu statystyki wypadkowości bo uśmiać się można.

Tupik

Już raz zakładałem wątek w tej sprawie...

Jednym z ciekawszych aspektów, wartych poruszenia jest właśnie dojazd w tym momencie do ulicy Sienkiewicza.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, na ulicę Sienkiewicza, można wjechać tylko skręcając z Dwornej, a na nią, tylko skręcając z Al.Legionów.

Czyli: z Al.Legionów, skręcam w Dworną w "górę", skręcam w Sienkiewicza i w sumie robię kółko. Bo wyjeżdżam na Polową, a z niej albo w lewo albo w prawo na Al.Legionów...

Bardzo to wszystko przemyślane :-)

"Gdyby nie Internet to bym nie wiedział, że tylu idiotów jest na świecie" S.Lem

Co do samej kwestii "turystyki", kiedy jeszcze pracowałem poza Łomżą, kiedy wracałem do rodzinnego miasta zawsze lubiłem przejechać się po starówce trasą - Rządowa - Stary Rynek (dookoła wzdłuż zachodniej i południowej pierzei) - Giełczyńska - Dworna (w dół) - Sienkiewicza i w al. Legionów. Obecna organizacja ruchu niestety uniemożliwia obranie takiej trasy.

http://videolomza.blox.pl/

Czytam, czytam i nie rozumiem logiki przeciwników jedynego bezpośredniego wjazdu na Starówkę.
Te prowincjonalne gadki o jakimś mitycznym lobby i o tym jak to nie potrzebujemy tu turystów, to jest czyste prostactwo i jakieś lokalne kompleksy.
Widziałem w Polsce kilka porównywalnych miejsc i w każdym z nich wjazd do centrum miasta wręcz zaprasza i mieszkańców i przyjezdnych. Jest specjalnie oznakowany i kierunkowany już na rogatkach.
Istotnym jest pytanie, po co na Dwornej jest jeden kierunek ruchu i miejsca parkingowe. Nie ma tu sklepów, a wszystkie banki i urzędy mają ogólnodostępne parkingi dla klientów od swojego zaplecza. Przed Sądem, to jak policja będzie chciała dowieźć konwój to i tak mają specjalne uprawnienia.
Prawda jest prozaiczna. Centrum miasta nie jest dla mieszkających na nim mieszkańców i pracujących urzędników, tylko zazwyczaj jest to wizytówka miasta z wszelkimi tego konsekwencjami.
Jeśli komuś nie pasują te oczywiste prawdy, to niech rozważy zmianę lokalizacji swojego zamieszkania lub pracy, bo zamykanie w Łomży najprostszego i najkrótszego dojazdu na starówkę śmierdzi na kilometr jakimś wsiowym prowincjonalizmem typu "te pół drogi to moje".

Oj tam oj tam, tak sobie patrzę teraz po necie i widzę, że u nas wcale nie jest najgorzej, zarówno na starówce jak i na tym śmiesznym skrzyżowaniu między kauflandem i galerią, spójrzcie jak mają w Anglii.

http://polskieinfo.co.uk/sites/default/files/users/user1/swindon.jpg

Prawo jest prawem - co do sprawy "otwartości starówki na przyjezdnych" to przypominam że mamy jeszcze ul. Długą, która jest bardzo otwarta. Z głównego ronda, bez problemu można zjechać na ul. Długą, która jest jedną z bardziej reprezentacyjnych uliczek. W innych miastach uliczki na starówce są w dużej mierze pozamykane dla ruchu kołowego. Nie twierdzę że zamknięta powinna być ul. Dworna, ale sądzę, że znacznie lepszy jest efekt, kiedy się zjeżdża swobodnie ul Dworną, niż wówczas, kiedy trzeba pod nią wjeżdżać.
Statystyki mówią same za siebie, jak dotąd starą opcję popiera 64% ankietowanych, nową jedynie 12%, zaś ruch dwukierunkowy 24%.
http://videolomza.blox.pl/2013/01/Spor-o-ulice-Dworna.html

też już pisałem,że to przez przyzwyczajenie.a tak nawiasem:jakby poziom Legionów w stosunku do Giełczyńskiej był odwrotny to byłaby jakaś różnica?ja bez problemów wjeżdżam autem pod górę.tylko dziwi mnie,że Dworna musi być miejscami jednokierunkowa,większość spraw sądowych jest na starym manhattanie:-),a kwestię dojazdu pod bloki też dałoby się rozwiązać.



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

To żadne wsiowe gadanie - "Prawo jest prawem" . Wszystkim zależy na tym żeby Starówka żyła i odnoszę wrażenie że nie bardzo rozumiesz o co chodzi. Tylko przemyślane i logiczne rozwiązania będą naprawdę pomocne a nie opieranie się na liści podpisów kilku lokalnych kupców którzy wymyślili sobie że w ten sposób przyciągną rzeszę turystów. Skutecznie tego bronią chociaż nie bardzo logicznie mogą to uargumentować. W okresie przed świątecznym widziałem autokar który wjechał w Dworną....na 20 minut zatarasował przejazd bo było za wąsko a w dodatku służby nie są w stanie skutecznie poradzić sobie z odśnieżeniem tak nierównej i śliskiej nawierzchni. Tez mi wizytówka miasta...zalegające zwały śniegu, wk....wieni kierowcy i rzesza osób które gubią się w tej organizacji. I uwierz mi nie są to tylko przyjezdni. Kilkanaście lat temu Dworna była ulicą dwukierunkową. Niech ktoś w końcu ruszy głową bo mam wrażenie że nasi włodarze jedynie co skutecznie robią to naliczają siebie premie.

ad. DFX

O czym ty kolego mówisz, o jakiejś otwartej ul. Długiej?
Jestem tam co najmniej kilka razy w tygodniu i nie wiedziałem, że można wymyślić coś równie głupiego jak zamknięcie ul. Długiej.
Jak i czym chcesz tam od ronda dojechać?
Hulajnogą, rowerem czy deskorolką?
Żaden samochód ani tym bardziej autokar nie ma najmniejszej szansy tam dojechać ze względów oczywistych. Codziennie od g.9'30 do 18 parkują tam te same samochody miejscowych świętych krów.
Pogadaj sobie z ludźmi, którzy tam coś próbują sprzedawać i za często nie spaceruj się tam po godz. 18 latem i 17 zimą, bo miejscowa żulia jest mało wyrozumiała.
W razie czego nie dojedzie tam ani policja, ani straż pożarna. Tak więc mówienie o otwartej ul. Długiej mogę tylko potraktować jako niezamierzoną pustą ironię.

ad. DFX

O czym ty kolego mówisz, o jakiejś otwartej ul. Długiej?
Jestem tam co najmniej kilka razy w tygodniu i nie wiedziałem, że można wymyślić coś równie głupiego jak zamknięcie ul. Długiej.
Jak i czym chcesz tam od ronda dojechać?
Hulajnogą, rowerem czy deskorolką?
Żaden samochód ani tym bardziej autokar nie ma najmniejszej szansy tam dojechać ze względów oczywistych. Codziennie od g.9'30 do 18 parkują tam te same samochody miejscowych świętych krów.
Pogadaj sobie z ludźmi, którzy tam coś próbują sprzedawać i za często nie spaceruj się tam po godz. 18 latem i 17 zimą, bo miejscowa żulia jest mało wyrozumiała.
W razie czego nie dojedzie tam ani policja, ani straż pożarna. Tak więc mówienie o otwartej ul. Długiej mogę tylko potraktować jako niezamierzoną pustą ironię.

Chodziło mi bardziej o sam wjazd. Nie sądzisz chyba że przeciętny turysta czy osoba która chce coś kupić na starówce, czy po prostu się przejść wjedzie samochodem w samo centrum deptaku, tam wysiądzie, porobi kilka fotek, wsiądzie i odjedzie?

http://videolomza.blox.pl/

ad. DFX
O jakim ty mówisz deptaku? Czy mieszkamy w tym samym mieście?
Na ul. Długiej jakikolwiek przyjezdny nie ma nic do roboty, no chyba, że chce kupić żonie stanik albo sobie kapcie, no i kupić oczywiście wykwintne dania po 5 zł u dawnych Matysiaków.
Zamknięcie i nazywanie tej kiedyś głównej ulicy deptakiem, to równie dobrze nazwijmy Farną z jej nagrobkami aleją gwiazd.
Mierzmy rzeczy miarą dla nich adekwatną.

niezłe

Farna-RIPstreet



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Witam forumowiczów...
Jeśli mogę wyrazić swoje przemyślenia na temat Starówki i ul. Dwornej to rozsądnym (może) rozwiązaniem byłoby:
- ul. Dworna, ruch w dół, jak było wcześniej z możliwością skrętu w prawo w
ul. Krótką i w lewo w ul. Długą z wyjazdem do ronda (na ul. Długiej zamienić
kierunki jazdy),
- miejsca parkingowe mogą zostać na ul. Dwornej i ul. Krótkiej tak jak są,
- z ronda w ul. Rządową z możliwością skrętu w prawo w ul. Krótką i równiez w
prawo w ul. Długą z wyjazdem do ronda j/w,
- ul. Dworna od ul. Krótkiej zakaz parkowania po prawej stronie i lewej stronie.
- na tym odcinku ruch dwukierunkowy,
- wjeżdżając z Al. Legionów w ul. Dworną możemy jechać w prawo w
ul. Sienkiewicza i prosto ul. Dworną do ul. Krótkiej i skręt w lewo w ul. Krótką
- miejsca parkingowe do sklepu ma sklep i jest wyżej na ul. Dwornej, obok na
ul. Sienkiewisza, na ul. Krótkiej i na ul. Długiej od ul. Krótkiej do ronda,
- zmiana kierunków ułatwi moim zdaniem nie tylko mieszkańcom, ale
i przedewszystkim kierowcom, a co najważniejsze poprawi bezpieczeństwo,
- poprawi dostęp do Starówki z ul. Krótkiej od ul. Dwornej i od ul. Rządowej
- c.d. .......

- ... zimą nie byłoby problemu z jazdą jak zaskoczy zima nasze służby,
- więcej oszczędności na paliwie, mniej chałasu,
- obecne parkowanie na zakazie to tragedia na tym krótkim odcinku do
ul. Giełczynskiej, kierowcy parkujący na zakazie- NIE BĄDŻCIE EGOISTAMI
- inni też są uczestnikami ruchu na tym odcinku dwukierunkowym, a jak
otwieracie drzwi to upewnij się że nikomu nie utrudnisz- OCZY I UMYSŁ
POWINIEN BYĆ OTWARTY,

Jeśli nie zgadzacie się z tą propozycją to macie do tego prawo.
Proszę o komentarze, ale konstruktywne:)
Wypowiadajcie się na temat w/w, a może znajdziecie inne lepsze rozwiązanie.........
Pozdrawiam
Instruktor...

- ... zimą nie byłoby problemu z jazdą jak zaskoczy zima nasze służby,
- więcej oszczędności na paliwie, mniej chałasu,
- obecne parkowanie na zakazie to tragedia na tym krótkim odcinku do
ul. Giełczynskiej, kierowcy parkujący na zakazie- NIE BĄDŻCIE EGOISTAMI
- inni też są uczestnikami ruchu na tym odcinku dwukierunkowym, a jak
otwieracie drzwi to upewnij się że nikomu nie utrudnisz- OCZY I UMYSŁ
POWINIEN BYĆ OTWARTY,

Jeśli nie zgadzacie się z tą propozycją to macie do tego prawo.
Proszę o komentarze, ale konstruktywne:)
Wypowiadajcie się na temat w/w, a może znajdziecie inne lepsze rozwiązanie.........
Pozdrawiam
Instruktor...

Sory, poszło 2 razy przypadkowo.....

Prawo jest prawe jest lobbysta tego kretynskiego rozwiązania ktore w tej chwili obowiazuje . Nie dziwiłbym się wcale gdyby pod tym nickiem krył się jeden z miejscowych wielkopańskich restauratorów. Człowieku ty te swoje tanie gadki i mżonki o wielkiej turystyce ktora ci na tych gotowanych ziemniakch ze schabowym da zarobić na Aston Martin DBS to sobie wybij z głowy i zejdż na ziemię. Szanuj ludzi i przestan na siłę lasnować to co tylko tobie i paru kolesiom pasuje a tak utrudnia życie wielu innym .

Tupik

Dokładnie, tym bardziej że patrząc po ankiecie pod linkiem, widać że preferencje Łomżyniaków są raczej jednoznaczne ku staremu porządkowi przy ul. Dwornej. http://videolomza.blox.pl/2013/01/Spor-o-ulice-Dworna.html Przed chwilą wróciłem z tamtych okolic, i zjeżdżając z parkingu przy ul. Farnej jak zwykle złapałem się za głowę, co za "mądra głowa" wymyśliła to rozwiązanie.

a na koniec chciałbm się zapytać czy jest w tym meiście jaki Prezydent Miasta a jajami który w końcu zakończy ten kretyński pomysł zmiany organizacju ruchu na Dwornej i przywróci go do dawnego stanu ".

Czy jest w tym mieście jakis prezydent który zacznei się liczyc z opinia ogółu mieszkańców a nie wąską grupą uprzywielejowana w dostepie do miejscowych władarzy?

Już chyba dostatecznie dużó wypowiedziano negatywnych opini o tej z mianie organizacji ruchu i nie wiem czemu bnrak jest zdecydowanej reakcji prezydenta. Na co on czeka ? Ostatnio to na sesji wypowiedzią sie tak jakby usiłował ustać na dwóch wózkach , Nna kazdym jedna z nozek z tym , że kazdy wuzeczek jedzie w przeciwnym kierunku a pan prezydnet obudzi sie z mocnym urazem delikatnego krocza.

Tupik

Mieszkańcy Łomży- łomżyniacy i łomżynianki:)
Jeśli nie zgadzamy sie z obecna organizacją ruchu, utrudnia poruszanie się, a tym samyn i życie to nie wypowiadajmy się emocjonalnie, po co mamy mścić się na własnym zdrowiu:).
Wypowiedzmy się konstruktywnie na temat organizacji i dajmy jakies rozwiązania, napiszmy petycję do Urzędu Miasta z naszymi przemyśleniami i uważam że tak możemy coś zrobić, to my tutaj żyjemy.
Podałem jakieś rozwiązanie, nikogo tutaj nie bronię i nie mam żadnych sklepów czy restauracji, jestem zwykłym człowiekiem jak większość i tutaj żyję i pracuję.
Jeśli rozwiązanie jest to d...py, to podajcie jakieś inne może lepsze
pozdrawiam

jakiś pomysł jest,może i nie głupi.poparłbym taki plan



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

ad. Tupik

Obawiam się, że za mało sobą prezentujesz, żebyśmy mieli się kiedykolwiek rozumieć. Nie bardzo rozumiem jakie to tezy o "wielkiej turystyce" mi imputujesz.
Przedstawiłem tylko swój pogląd o odcięciu komunikacyjnym starówki dla jakichkolwiek przyjezdnych, łącznie z dostawcami kurierskich paczek. Średnio inteligentny człowiek pewnie by się z tym oczywistym poglądem nie spierał.
Sprowadzanie przez Ciebie problemu do gastronomii i zarobkach na niej świadczą tylko o nikłym przyswajaniu przez twoje neurony istoty zagadnienia.
Ja z gastronomią mam tyle wspólnego, że staram się codziennie w swoim domu o regularnej porze spożywać zwyczajowe posiłki.
Dużo bardziej wolę rzeczowe argumenty kolegów typu "instruktor", którzy bez ślinotoku i piany na ustach oraz postawy - "ma być jak dawniej i już", rozważają alternatywne możliwości.

Jeszcze przedstawię problem z innej strony. Przeprowadziłem analizę długości trasy i szybkości dojazdu do centrum Starówki, czyli okolic Starego Rynku, z największych łomżyńskich osiedli mieszkaniowych. Praktycznie każda analiza z południa i wschodu pokazała najlepszy dojazd od ul. Giełczyńskiej, a dla północnych i zachodnich części miasta od ul. Rządowej. Dla tego dojazd od ul. Dwornej od ul. al Legionów nie jest żadną alternatywą, bo niby kto by miał na tym korzystać? Na samej Dwornej jest niewiele miejsc do których tłumnie przyjeżdżają ludzie. No oczywiście oprócz biedronki i Katedry.

http://videolomza.blox.pl/

Panie Prawo jest prawem niech Pan mnie nie rozśmiesza imputując mnie jakiś ślinotok. Zapomina Pan o swoiom wyszukanym wielkomiejsko - turystycznym. Pozwoli Pan ,że do jego świadomości przywołam cytat Pana wszak wypowiedzi:

"Jeśli komuś nie pasują te oczywiste prawdy, to niech rozważy zmianę lokalizacji swojego zamieszkania lub pracy, bo zamykanie w Łomży najprostszego i najkrótszego dojazdu na starówkę śmierdzi na kilometr jakimś wsiowym prowincjonalizmem typu "te pół drogi to moje".

Gratuluje więc intelektualnego ślinotoku.
Używając natomiast pokrętnego stwierdzenia cytuje "Dużo bardziej wolę rzeczowe argumenty kolegów typu "instruktor", którzy bez ślinotoku i piany na ustach oraz postawy - "ma być jak dawniej i już", rozważają alternatywne możliwości." - ponownie kieruje do Pana cytatu powyżej w którym jednoznacznie pan okresla jedyne słuszne rozwiązanie któremu Pan hołduje. A osobom majacym inne w tej sprawie zdanie podsuwa Pan bardzo proste i eleganckie rozwiązanie.

Tak więc niech Pan z nas nie usiłuje robić idiotów bo co najwyżej Pan na niego wychodzi.

Tupik

Nie jestem w tym oblatany ale może ktoś umieści na internecie publiczny apel do władz miasta i przywrócenie zmiany organizacji ruchu którzy internauci beda mogli elektronicznie podpisać.

Co prawda nie jestem zwolennikiem takich rozwiązan bo po to wybieraliśmy władze samorządowe na odpowiednim poziomie aby szybko i skutecznie same reagowały na takie sprawy a nie trzeba było im wskazywać droge w taki sposób.

Tupik

i

Tupik