4lomza.pl/

Szkoda, ze Łomża nie ma polączenia kolejowego choćby z Ostrołęka...Ale do Łomży przyjeżdzaja pociagi towarowe i chciałbym sie was zapytac, czy ktos z was wie kiedy one przyjezdzaja? bo ja czasem widze pociag okolo 7.00 na rano na poznanskiej ale jest on raz codziennie a czasem go nie widac tak jak ostatnio...chce sie dowiedziec bo to dosyc ciekawa atrakacja jak na Łomżę(nieobrażajac nikogo ale w Łomży nie ma prawie nic ciekawego) pozrowienia;)

Pociągi towarowe w Łomży pojawiają się 3-5 razy w tygodniu: głównie w poniedziałki, środy i piątki. Są to pociągi zdawcze, obsługiwane przez lokomotywy z Ostrołęki. Dość często, ze wzglęgu na dużą ilość wagonów, można w Łomży zobaczyć pociąg towarowy prowadzony przez dwie lokomotywy. Jeśli chodzi o same lokomotywy, to pociągi do Łomży są obsługiwane tylko przez SM42.
Pociąg koło 7 rano pojawia się w Łomży. Odjazd do Ostrołęki następuje około 10 godziny. Głównymi towarami przywożonymi do Łomży koleją jest: węgiel, otręby pszeniczne, cement, paliwo, nawozy sztuczne. Z Łomży natomiast odjeżdża głównie drewno i czasami złom.

Nie tak dawno, jak jeszcze działała bocznica do bawełny i PEPEES-u, życie na łomżyńskiej stacji było bardziej widoczne. Manewrowała SM42 (należąca do bawełny), towary koleją były dostarczane do PEPEES-u i GasPol-u. ]

Pociągi w Łomży są potrzebne, o czym świadczy zainteresowanie przewozem koleją towarów firm z Zambrowa, Kolna, Łomży. Dla tych firm łomżyńska stacja jest niezbędna.
Niestety nasza stacja popada w ruinę. Brak remontów oraz ruch ciężkich pociągów towarowych powodują że coraz mniej torów jest zamykanych z powodów technicznych.

Pozdrowienia dla pracowników PKP w Łomży...

http://www.kolej.one.pl/index.php?dzial=stacje&id=800&okno=start

Grzegorz

"coraz więcej torów jest zamykanych" miało być oczywiście

Grzegorz

w ostrołece też już nie ma pociągów osobowych od wakacji

daniel

Ale szynobus do Tłuszcza jeździ, i mają byc następne.
Jeśli czas [przejazdów byłby cewilizowany to może warto byłoby pogadać aby swój bieg rozpoczynały nie w Ostrołęce a w Łomży.
Odrobina ruchu może powstrzymałaby degradację istniejącej infrastruktury kolejowej.
Ale czy ktoś by jeżdził tym środkiem transportu?

(........)

u nas tramwaje mialy byc i co ? :P

Pociągi? A może lepiej metro?

metro juz jest :D eheheh i ptys tez jest :/

No ptysiu... niepopisałeś się... miałeś zrobić tramwaj a co zrobiłeś???gó-no

Kolej w Łomży.
W latach 80 - tych była to jeszcze miła stacyjka z fontanną (czynną) i barem "Tramp" gdzie było się można posilić.

Stacja kolejowa w tym budynek gdzie mieściła się poczekalnia, kasa, stanowiły bardzo ładny oraz miły zakątek. W tym czasie odjeżdzały i przyjeżdzały pociągi osobowe do i z ŚNAIDOWA oraz OSTROŁĘKI, a dodatkowo wykazane były na "rozkładzie jazdy" połączenia z Warszawą Wileńska i Łodzią Fabryczną.

To był taki mini (barzo mini) park z alejką, krzewami oraz drzewami. itp. Panował tam spokój i porządek, jednym słowem - sielanka.

Jeśli o mnie chodzi to wracam myślami do tego miejsca z przyjemnością.

Łomża i pociągi - a to heca!!!

Zastanawiam sie czy nie daloby sie przywrocic jakiegos polaczenia.
Najlepiej z WWA bo z tamtad to juz mozna wlasciwie wszedzie.
Jedno polaczeni dwa razy dziennie to juz by bylo dobrze.
Tory tam gdzie nie sa pokradzione to chyb a w dobrym stanie.
chodz szczerz mowiac nie wiem czy prowadza one do Warszawy.

Ej ale naprawde można by było nawet przydało by sie coś z tym zrobić... Musiałaby tylko pojawic sie jakas firma z budzetem i z checiami ..a wlasnie czy byloby mozliwe by te tory odkupila jakas prywatna firma? chyba raczej nie bo to nalezy raczej do pkp....Ale mi brakuje tych pociagow, nawet jeden tygodniowo moglby byc ale zeby byl pasazerski........;)

ja na łomżycy mieszkam
kiedys widywalem pociagi
a teraz to nic

hmm tak sobie głośno myślę ,że skoro więzienia mają być płatne to może za tę zaoszczędzoną kasę więźniowie mogliby na przykład układać tory ? żeby Łomża była w końcu miastem przelotowym a nie ze słynnymi kończącymi się torami:P

bigi2004

bidi2004 dobre ale najpierw niech do Łomży zaczna przyjezdzac pociagi to i tak bedzie dobrze;) a zreszta gdzie chcialbys te przedluzyc te tory przez bloki na ulicy dmowskiego?:P

dokładnie koło dmowskiego i dalej za wojska polskiego istnieje nadal zarezerwowany pas ziemi pod kolej
troche to wadzi ludziom z domków jednorodzinnych którzy chcieli sie rozbudowywac

To wezmy sie do roboty i sami zrobmy sobie stacje, tory z prawdziwego zdarzenia;)

"dokładnie koło dmowskiego i dalej za wojska polskiego istnieje nadal zarezerwowany pas ziemi pod kolej
troche to wadzi ludziom z domków jednorodzinnych którzy chcieli sie rozbudowywac"

Miasto już ogłosiło przetarg na zagospodarowanie tyhc terenów.

tak kiedyś stacja w łomży była naprawde klimatowa
zwlaszcza latem kiedy bylo ciepło
kurde to sie w pale nie mieści w łomzy na prawde były pociągi a teraz nie ma stacji za to sa ruskie brod smrod i ubustwo
pozdro dla wielbicieli stalowych rumakow

daniel

Najtańszym wyjściem uruchomienia spowrotem ruchu osobowego w Łomży jest przedłużenie autobusu szynowego Tłuszcz-Ostrołęka do Łomży. Aby tak się stało potrzebna jest bliska współpraca Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku, Urzędu Miasta w Łomży, Urzędu Miasta w Ostrołęce i spółki Koleje Mazowieckie. To naprawdę by nie były duże koszty. Trzeba tylko troche dobrej woli.

Grzegorz

Jesli słuchaliście dziś wiadomości (regionalnych) to już wiecie, że ten zarezerwowany pas ziemi pod kolej to historia. Nie będzie pociągu jaka szkoda!!!!:(((

G a z e l a

Kolej fajna sprawa ale to już przeżytek lotnisko to jest przyszłość i naprawdę szansa na spory rozwój dla Łomży i regionu.

smieszne historie opowiadzasz....
uwazasz ze jak bedzie tu "lotnisko" to bedziesz gdzies latal??
Wątpie zeby ono powstalo a juz napewno nie bedzie lini lotniczych.
No i np do Ostrołęki lecialbys samolotem?? :>

polaczenia autobusem szynowym z ostroleka bylyby wspaniale ale najpewniej niepowstania z racji na niskie zysk jaki by przyniosly
by jakikolwiek przyniosly musialyby kosztowac niewiele wiecej od biletu autobusowego
i byc tak dopasowane by po przesiadce mozna byloby dojechac do warszawy
osobiscie jestem za :)

ks

to jak jest nas wielu-zwolennikow kojei moze bysmy cos zrobili?

Pamiętam takie czasy, że z Łomży do Drezna pociąg jechał... i wracał...
Ech... to se ne wrati.

krzychu007
Ja jestem otawrty na propozycje. Jest paru w Łomży miłośników koleji więc coś można z tym zrobic

Grzegorz

Tak naprawdę, to w Łomży się tory zaczynają, a nie kończą. ( Czyż to nie brzmi inaczej ?).
Jak się jechało z Warszawy naszym ekspresem "Północ - Południe" (stąd nazwa, bo jechał prawie pół nocy i pół dnia ;), to przynajmniej można było spokojnie kimnąć bez obawy, że prześpi się swoją stację.

Sęk w tym, że ja nie mam zbytnio pomysłu...;/ Np napiszemy pismo do...no wlasnie do kogo do prezydenta Łomży czy dyrekcji PKP? tylko ze na kazda inwestycje potrzebne sa pieniadze...

Ej a moze kupimy sobie drezyne i bedziemy jezdzic;) hehe

Przy dworcu (Dawna ulica Dworcowa) stoi metalowa wiata. Spójrzcie od wiaty w stronę Śniadowa. Stoi tam dom z czerwonej cegły - jakieś sto metrów dalej. Tam się urodziłem. Moja babcia i dziadek byli pracownikami kolei. Dobrze pamiętam małą śmieszną stacyjkę. Miałem kilka lat. Czekałem na przyjazd pociągu, a potem biegłem zebrać w wagonach butelki...

Najsłynniejszy to oczywiście Ekspres Północy. Odjeżdżał chyba 16:15. W Warszawie Zachodniej zjawiał się o 22. Można było wybrać się do stolicy wcześniej, np. o ósmej lub dziesiątej - z trzema przesiadkami: Śniadowo, Ostrołęka, Tłuszcz. Jak nie było opóźnienia, to na Dziennik Telewizyjny zdążyłeś.
Kiedyś jechałem pociągiem Z Białegostoku do Łomży. Przesiadki w Łapach i Śniadowie. Czas podróży ok. 6 godzin.

Nawet w czasach województwa łomżyńskiego władzom miasta nie udało się niczego wskórać w sprawie tych paranoicznych połączeń.

A młodzi się dziwią, dlaczego pociągi pasażerskie splajtowały!!!

Romi

Romi
Masz moze jakies pamiątki po dziadkach, związane z koleją w Łomży? Zdjęcia... no cokolwiek

Grzegorz

Ja to niewiem .Zapraszam na http://s1.bitefight.pl/c.php?uid=80786

http://s1.bitefight.pl/c.php?uid=80786