Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
błąkający się pies |
Gdzie należy zgłosić? Po jednej spod łomżyńskich wsi biega wyrzucony pies. Najprawdopodobniej ktoś go wyrzucił z samochodu. Każdy go przegania :( To duża suczka, wielkości wilczura. Czarna Mieszana chyba z jakimś rasowym psem. Dzwoniłam do schroniska łomżyńskiego, ale tam nie idzie się dodzwonić. Nikt nie odbiera. SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
Łomżyńskie schronisko nie przyjmuje psów spoza Łomży.Musisz psa zgłosić do gminy.Ale wtedy jego los nie koniecznie się poprawi.Najlepiej dokarmiaj psa,zrób mu choć prowizoryczne schronienie,aby nie wiało,nie padało i włóż siana/słomy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
jeżeli mieszkasz na wsi możesz tak jak elina napisala zrobić mu jakieś miejsce do spania i dawać mu jedzonko, Pies jest żywym stworzonkiem, które czuje i potrzebuje człowieka nie rozumiem jak można go przeganiać. Na pewno odwdzięczy Ci się za wszystko w przeciwieństwie do ludzi. Z chęcią bym przygarnął do siebie, ale niestety mam dużego owczarka 2 koty i kilka psów sąsiadów i obawiam się, że wygnają mnie z domu razem z moim zwierzyńcem za kolejno stworzonko. Pomóż mu normalnie żyć, a nie będziesz żałować
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
co to za wioska ??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
Nie mieszkam w tej wsi. Mieszkam w bloku. Rodzina, którą tam odwiedzam ma już takie 2 przygarnięte kiedyś wyrzucone psy. Trzeciego nie weźmie. 007fond jeśli chcesz pomóc temu psowi i go zabrać to zostaw mail ja napisze Ci co to za wioska SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
"Łomżyńskie schronisko nie przyjmuje psów spoza Łomży." A niby skąd go wyrzucili?? Z Warszawy>>?? Bies błąka się po wsi, a skąd jest to wie tylko jego właściciel. Co za głupota. SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
Schronisko w Łomży przyjmuje psy tylko z terenu miasta Łomża.Nie jest to wymysł schroniska.Ma podpisaną umowę z miastem i psy są przyjmowane po zleceniu z urzędu miasta.Każdy pies musi być zgłoszony w urzędzie miasta.Schronisko samo psów przyjmować nie może.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
Przywieź go do Łomży i powiedz że jest to miejski pies.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
chyba pks-em :) SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
KANIA A ILE OD LOMZY JEST TA WIES?? ELINA GDZIE JESTES??? JA MOGE Z TOBA JECHAC PO PSA ALE NIE MAM GDZIE GO PRZETRZYMAC NA NOC.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
- 10 stopni ten pies zdechnie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
elina cudotwórcą nie jest, jak również wbrew przepisom jakie obowiązują schronisko działać nie będzie Kania i panda to Waszym zadaniem jest stworzyć jakies znośne warunki życia tej suczce tam na wsi, ewentualnie poszukać dla niej dobrego domu jak to łatwo, prosto zrzucić na głowę biednej eliny kolejny psi problem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
teresa wez skncz twoje wypowiedzi draznia mnie juz kiedys pamietam pare razy cos palenlas ze juz wiecej na forum mi sie nie chcialo wchodzic. pisze do eliny bo ja znam osobiscie a z zadna inna osoba nie pojade szukac psa. chyba oczywiste. sama tez nie pojade. ja nie mieszkam na tej wsi zeby psu jakies warunki tam zapewniac. ty nie wiesz chyba co piszesz. myszlisz ze ja taka bogata jestem zeby latac codziennie na wies i psu jedzenie przynosic?? jedno co moge zrobic to przywiesc psa do lomzy zeby go nie przeganiali na wsi. tam ani jedzenia nie znajdzie ani miejsca do spania. ja niestety nie mieszkam u siebie wiec psa nawet nie snie ze wezme na noc. poza tym juz tu jest pies.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
panda, Ty nie piszesz do eliny tylko wydzierasz się na forum ogólnym, czytam te twoje wrzeszczące wypociny i krew mnie zalewa, jak można na głowę tej dziewczyny zwalać wasze problemy; urlop weź, umów się z kanią i wio na wieś znaleść miejsce dla psiny - to Wasze zadanie i starajcie się je dobrze wykonać
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
jakie nasze zadanie?? ?co ty jakas przelozona moja jestes ze bedziesz mi zadania wyznaczac??? nie badz obronczynia ucisnionych. elina to duza dziewczyna sama wie co ma robic?? poza tym tu nie chodzi kto i co?? zapomnialas ze tam jest pies ktory marznie dzisiaj. bez serca kobieto. chyba wogle przestane to forum odwiedzac bo nie chce czytac o cierpieniu zwierzat. ty jestes nienormalana zamiast myslec o tym jak pomoc psu pieszesz zeby komus dupy nie zawracac. jak bys byla ok to bys napisala CHOC POJEDZIEMY NA TA WIES WEZMIEMY PSA NA NOC GDZIE. A JUTRO SIE POMYSLI CO Z NIM ZROBIC.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
Dla tego radni zamiast pierdołami się zajmować i obżerać podatki mieszkańców to by wprowadzili przymusowe chipowanie psów wtedy taki delikwent który weźmie pieska na święta a później się znudzi i wyrzuci będzie surowo karany i problem był by mniejszy,,,
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
panda, ja nie mogę wziąć psa do swojego domu, więc mi tego nie proponuj, do domu nie weźmie też elina, kania i ktoś tam jeszcze jedyna rada to bierz kanie do auta i jedźcie z jedzeniem i kocami, zajmijcie sie psem jeśli w ten sposób pomoże każdy kto widzi na wsi bezdomnego psa jestem pewna, że aż tak źle nie będzie ale jednego jestem pewna - tym zająć musi się ten kto widzi takiego psa, a nie zwalać na jedną jedyną osobę w Łomży działającą i tak całkowicie bezinteresownie to tyle z moich przemyśliwań
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
Dzwoniłem 3 dni temu w sprawie dużego, łagodnego wilczura, który od kilku dni szuka swego " pana" na parkingu kolo szpitala. Kupiłem mu parówki i nakarmiłem.Nic więcej nie mogę zrobić, a dodzwonić też się nie mogłem Pies został najpewniej wyrzucony z samochodu .W Łomży powinien być jakiś jeden stały telefon, pod którym przyjmowano by takie zgłoszenia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
Jeden z nas : psa możesz zgłosić do urzędu miasta. tel. 86 215 67 86 w godz. 8-15 .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
Jest blisko 15 km od Łomży. Najlepiej byłoby go przywieźć do Łomży i zadzwonić do urzędu miasta. Jeśli jest ktoś chętny pomóc to pisać na adres i zostawić nr tel. kot.przyjaciel@gmail.com SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
Bez pomocy ten pies, albo zamarznie, albo ludzie na wsi go ubiją. To suczka. Ściąga wszystkie psy ze wsi. Może byś już szczenna i szczeniaki na wiosnę. Bez człowieka nie da rady. SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
TRCHE POZNO. ALE JA MOGE JUTRO JECHAC TYLKO WIECZOREM BO WCZESNIEJ NIE MAM SAMOCHODU. I CHCE DODAC ZE PSA NIE WEZME. BO NIE MAM GDZIE. MYSLALAM ZEBY GO DZISIAJ PRZYWIESC DO LOMZY NA NOC. MOZE BYM GO DO PIWNICY WZIELA A JEDNA NOC. ALE NIE MOGE NA DLUZEJ BO TO NIE MOJE MIESZKANIE I KTOS SOBIE NIE ZYCZY. ALE CO DALEJ Z PSEM???
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
JAK TEN PIES DZISIAJ DA RADE??? JAKA TO MIEJSCOWOSC??? BOZE ZE TEZ LUDZIE ZE WSI SA TACY BEZDUSZNI. DLATEGO WLASNIE ZE SCHRONISKA NIE CHCA DAWAC ZE WSI LUDZIOM PSOW. JEDNAK WISNIAKI ROZNIA SIE OD MIEJSCOWYCH. MOZE NIE KAZDY ALE WIEKSZOSC. TYCH RODOWITYCH GOSPODARZY. ONI TRAKTUJA ZWIERZE JAK JEDZENIE. SORY ALE TAKA JEST PRAWDA.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
A CIEKAWE CZY PIES DA SIE ZABRAC DO SAMOCHODU??? JA MYSLE ZE W ZIME KOC NIC NIE DA JAK PIES NA DWORZU.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
Panda, ten pies błąka się od około 1,5 tygodnia. Skoro przeżył do tej pory to może znalazł jakiś osłonięty kąt do spania. Zostaw mi na poczcie telefon do siebie. Zadzwonię i jutro jak coś zabierzemy tego psa do Łomży. Da się mu jeść i pomyśli. I następnego dnia trzeba by zgłosić do urzędu. SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
nie moge wiadomosci pisac z maila nie wiem co jest?? nie chce sie wyslac. sciagam z hotspot lomza moze dlatego??? bym ci podala maila ale nie chce za bardzo publicznie bo sa tu debile ktoryz to moga wykozyctac. moze elina przeczyta moj wpis i poda ci moj mail na twoj wtedy ty mozesz podac mi swoj nr tel. elina jak byc miala czas przeslac kolezance mojego maila przez swojego maila?? bylabym wdzieczna.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
panda nie dziw sie ludziom na wsi, w boguszycach kreci sie suka wielkosci owczarka z opuchnietymi sutkami, podejrzewam ze ktos wyrzucil szczenna, ale widzisz ja mialam swoje 2 suki, pol roku temu przygarnelam mlodego psa spod pracy, wykastrowalam i jest u mnie caly czas z moimi sukami i jak ci przyjdzie jakis kolejny pod dom to niestety nie wezmiesz bo ile ich mozna miec, tescie tez 2 maja, malo kto ma jednego psa. nakarmisz- zostanie na dobre i bedzie sie szczenic co pol roku, przegonic tez zal, ale uwierz ze non stop jakies sie blakaja i wszystkich nie da sie rady przygarnac.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
Najlepiej byłoby przewieść suczkę na teren Łomży i zgłosić w UM. Jeśli się nie da, to przynajmniej zapewnić jej schronienie, trochę jedzenia i ciepłej wody, szukać w tym czasie jej domu. Panda jak Cię czytam, to żal mi się Ciebie robi. "Wieśniaki" mieszkają w miastach, bo właśnie to ci miastowi te psy wyrzucają. Wiesz skąd się bierze ponad połowa psów u gospodarzy? To psy przygarnięte, a nie kupione jako maskotki. Mało kto ze wsi wyrzuca zwierzaki, to przypadek jeden na sto. A że przeganiają? Taki pies często dusi drób, czasem nawet rzuci się na młodego cielaka/kozę/owcę. Suki potrafią wyprowadzić psy z gospodarstw. Ciesz się, że przeganiają, a nie strzelają jak to już bywało. Mieszkałam na Zawadach X lat i co roku napatrzyłam się na setki psów wyrzuconych przez właścicieli. Wiele z nich znalazło domy w zawadzkich, giełczyńskich i sąsiadujących wsiach, jest szczęśliwych i nie na łańcuchach! W domu rodzinnym została przygarnięta suka, którą jakiś wieśniak z miasta wywalił w lesie i na dodatek związał jej tylne nogi, które połamała próbując się uwolnić. Schronisko chętnie oddaje psy na wieś i znam wiele takich przypadków. To, że ktoś ma gospodarstwo nie znaczy, że pies stoi cały dzień na dworze przykuty do budy. Nie jeden pies śpi w łóżku z właścicielami. Sprzedam akwarium, sprzęt akw. https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków: https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
MIYU popieram, jedna z moich suk ma 13 lat, dopiero od roku mieszkamy na wsi i nie wyobrazam sobie zeby poszla na dwor, spi w kotlowni gdzie ma cieplej niz w domu od kotla, bo nie jest przyzwyczajona do zimna. przygarniety pies zostal na dworzu bo ma siersc jak samojed, zrobilismy mu kojec zeby nie stal na lancuchu bo z nudow uciekal , najpierw na noc wypuszczany a teraz non stop i powoli przestaje wyskakiwac przez siatke, obecnie jego hobby to wykopywanie kretow( 2 juz zwalczyl). codziennie swieze jedzenie (na cieplo) i woda i nikt mi nie powie ze pies ma zle na wsi. to tylko kwestia kto jest wlascicielem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
panda powiedz mi zatem kto wyrzuca psy? czyzby ludzie na wsi wyganiaja za ogrodzenie i od tej pory pies staje sie bezpanskim i nagle zaczyna sie paletac po polach i podworkach?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
a gowno prawda. ja wzielam psa ze schroniska i pani najpierw pytala mnie czy jestem ze wsi. bo jak jestem to nie odda. bo oni biora psy na lancuch albo przyjezdzaja z powrotem z psem i chca wymienic bo pies nie szczeka. i takim ludzikom psa sie zabiera i juz nie daje. wiem rozne rzeczy od ludzi ktorzy pracuja w schroniskach oni sie zajmuja na codzien wiec wiedza lepiej niz ty. i ja wiem i nie zmienie zdania tam mieszkaja prosci ludzie ktorzy maja gospodare i psa traktuja jak dodatek do calosci. nie mowie ze wszyscy ale duzo. i cos w tym jest skoro schronisko boi ise takim ludziom oddawac psy. a wiesz skad sie biora psy na wsi czesto??? sa przerzucane ze wsi do wsi bo soltysowi czy wojtowi szkoda kasy na schronisko dla psow z okolic miasta. moze nawet lepiej byloby je uspac niz zeby chodzily w zime glodne?? slyszalam jeden przypadek babka mowila ze u niej na wsi biegaja 3 psy. zostalo to zgloszone do soltysa/wojta psy znikly. i wiesz co??? kiedys ta babka jechala patrzy a tam w innej wsi biegaja pieski te ktore zostaly zabrane z jej wsi. i co????? ludzie z miasta maja troche wiecej uczuc do zwierzat. nawet jesli chodzi o zabijanie zwierzat gospodarczych. ktos jak jest przyzwyczajony do ogladania takich rzeczy od malego jest uodporniony na smierc znieczulony. znam ludzi ze wsi i ich nie brzydzi nawet mowienie o zabijaniu swini przy jedzeniu. i to szczegolow. i to kobiety i mlode dziewczyny. a mi sie jesc odechcialo jak to slyszalam. a na nie to nie dziala. takie przyklady przekonuja mnie do mojego zdania o znieczulicy ludzi ze wsi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
jak juz wspomnialam ludzie sa rozni i nijak sie to ma do miejsca zamieszkania, moj sasiad tez wymienia co roku psy bo lataja samopas i nie zawsze uda im sie wrocic
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
Traktowanie psa jest różne i wioskach i w miastach. W miastach psów jest zdecydowanie mniej.Plusem dla tych mieszkających w blokach jest to,że jest im ciepło.Jeśli są źle traktowane jest większa szansa,że ktoś to zauważy i poinformuje odpowiednie służby. Również w miastach ludzie mają własne podwórka i psy trzymane są w budach.W takim przypadku często nie ma różnicy,czy pies jest na wsi,czy w budzie. Na wsiach psy są przeważnie na zewnątrz,rzadko zdarza się,że jest trzymany w domu.Problemem jest najczęściej zbyt krótki łańcuch,brak budy lub nieodpowiednia dla danego psa.Za duża,za mała,dziurawa,nieocieplona,zimą brak siana.I niestety duża część wiejskich piesków jest wychudzona. A co do porzucania psów.Osoba mieszkająca w mieście nie wyrzuci swojego psa w mieście,w którym mieszka,bo pies wróci do domu.I odwrotnie. Z psów obecnie przebywających w schronisku niewiele jest takich,które mieszkały wcześniej w mieście.Widać to po psie,po zachowaniu,sierści. A adopcje psa schroniskowego.Zawsze pani w schronisku rozmawia z osobą chcącą adoptować psa.Chce się dowiedzieć jak najwięcej o warunkach w jakich pies będzie mieszkał.W schronisku psy maja przyzwoite warunki i nieszczęściem byłoby dla nich,gdyby trafiły w gorsze.Często na wioskę chcą ludzie adoptować psa szczekatego i pytają,który jest ostry.Szczerze to nie wiadomo,bo w schronisku szczekają wszystkie psy z każdego powodu.Z zazdrości,bo inny biega,bo im się nudzi,bo dzieje się coś ciekawego.I nawet ten największy szczekacz może się potem okazać spokojnym pieskiem i zostać przez właściciela porzucony,bo się nie sprawdził. Wiem o czym piszę,bo jestem wolontariuszka,jeżdżę również po wioskach kontrolując warunki w jakich żyją i pouczając właścicieli.Byłam w różnych wioskach,sprawdzałam psy w miastach,widzę psy w schronisku,te długo mieszkające i nowe,pomagam w adopcjach.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
kania COS MI SIE STALO Z INTERNETEM ZNOWU. DOSTALAM OD CIEBIE WIADOMOSC A NIE MOGE PRZECZYTAC?? NIE WIEM CZY JAKIS BLAD CZY TO PO PROSTU INTERNET?? JESZCZE NIE MAM SAMOCHODU BO MOZE O TO PYTALAS Z MAILU??? MAZ NIE WROCIL Z PRACY JESZCZE. NIE WIEM ILE MU ZEJDZIE?? ON PRACUJE DO PUKI NIE SKONCZY TEGO CO MA DO ZROBIENIA. JAK POZNO BEDZIE TO ZNOWU PIES BEDZIE SIEDZIAL A JAK WCZESNIEJ TO CI NAPISZE. NAPISZ JESLI MOZESZ W JAKIEJ MIEJSCOWOSCI JEST PIES.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
Panda skontaktuj się z Eliną jeśli nie mozesz odczytać mojego maila. Ja jej napisałam co i jak. SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
Panda mail do mnie : eelinaa@wp.pl Podaj mi swój telefon.Może poszukamy fundacji,która pomoże psu.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
Panda mój tel : 604 271 787
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
elina twoja wiadomosc wczoraj przeczytac jeszcze moglam a dzisiaj juz nie moglam innych wiadomosci przeczytac. a nie mam gdzie wejsc na neta gdzies indziej, meza nie ma dalej. nie mam czym jechac tam. a kto pojedzie ze mna??? jak juz bede miala samochod???
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
Odezwij się telefonicznie.Dla psa potrzebny jest dom tymczasowy,hotelik.Mam nadzieję,że uda znaleźć się dla niej pomoc.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: błąkający się pies |
O pomoc w sterylizacji suk można prosić Fundację Zwierzęta i My : http://zwierzetaimy.pl/ i Fundację Kastor : http://fundacjakastor.org/ Od nich można się dowiedzieć z jakimi lekarzami w okolicy współpracują.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |