Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
czuliście kiedys wstyd czytajac tłumaczenia osoby ktora was zdradzila? |
tak przed samym sobą, takie zażenowanie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czuliście kiedys wstyd czytajac tłumaczenia osoby ktora was zdradzila? |
byłeś na basenie ? W szatni czułeś zapach potu ? idź do pływalni miejskiej i zobaczysz co to jest zażenowanie. Pachnie tak że szkoda gadać. Idą święta antyperspirantu kupię komuś!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czuliście kiedys wstyd czytajac tłumaczenia osoby ktora was zdradzila? |
basen to nic w porownaniu do nowych sygnalizacji swietlnych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czuliście kiedys wstyd czytajac tłumaczenia osoby ktora was zdradzila? |
w domu się nie myją tylko ida na basen aby przy okazji oszczędzić. Tupik
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czuliście kiedys wstyd czytajac tłumaczenia osoby ktora was zdradzila? |
to chyba nie Ty powinieneś (powinnaś) się wstydzić....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czuliście kiedys wstyd czytajac tłumaczenia osoby ktora was zdradzila? |
aj tam pier***icie. Gdybyście dbali o swoich partnerów to bu was nie zdradzali
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czuliście kiedys wstyd czytajac tłumaczenia osoby ktora was zdradzila? |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czuliście kiedys wstyd czytajac tłumaczenia osoby ktora was zdradzila? |
no właśnie?? co znaczy o kogoś "dbać"?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czuliście kiedys wstyd czytajac tłumaczenia osoby ktora was zdradzila? |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czuliście kiedys wstyd czytajac tłumaczenia osoby ktora was zdradzila? |
Dla jednego dbanie to normalne zachowanie, traktowanie jak człowieka, dla innego "wchodzenie w tyłek". Każdy człowiek ma inne potrzeby, myśli inaczej i nie dogodzisz każdemu. Znajoma dbała o męża, miał zawsze czysto, dobra z niej kucharka, jako na kochankę też podobno nie narzekał. Czemu zdradził? Bo się okazało, że kochanka czasem się na niego wydrze, szturchnie, z liścia strzeli, a jego żona zawsze była potulną owcą przyznającą mu rację, bo to z domu wyniosła. Facetowi "męskiej ręki" zabrakowało ze strony żony O.O Sprzedam akwarium, sprzęt akw. https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków: https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czuliście kiedys wstyd czytajac tłumaczenia osoby ktora was zdradzila? |
Edvard18 a Ty jaki masz staż że udzielasz takie rady..? no i oczywiście napisz jak dbasz, no napisz napisz.. ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czuliście kiedys wstyd czytajac tłumaczenia osoby ktora was zdradzila? |
Edvard rękodzielnik...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czuliście kiedys wstyd czytajac tłumaczenia osoby ktora was zdradzila? |
Przesadne dbanie o tą "drugą osobę" w konsekwencji prowadzi do tego samego, co brak zainteresowania. Niestety ale w związku osoba, która kocha bardziej i jest bardziej zaangażowana paradoksalnie jest również na przegranej pozycji. Takie to już chore uczucie. Moją uwagę zwróciła nazwa tematu: "czytając tłumaczenia" (...) ot takie czasy, że ludzie rozstają się przez FB czy przez telefon. Ja byłem z dziewczyną prawie 4 lata i mimo wszystko oświadczyła mi przez sms, że mnie zostawia :) Chciałem, żeby zrobiła to chociaż twarzą w twarz, ale nic z tego. Przez telefony i internet ludzie cofają się do jaskiń pod względem umiejętności komunikacji niestety.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czuliście kiedys wstyd czytajac tłumaczenia osoby ktora was zdradzila? |
zgadzam się zenit nie potrafią sport to zdrowie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: czuliście kiedys wstyd czytajac tłumaczenia osoby ktora was zdradzila? |
Magia mówienia twarzą w twarz. :))) Napinki małolackie typu twarzą w twarz, przecież jak człowiek jest myslacy, to sam wykuma, ze wypadł z obiegu. Po co te żałosne gadki szmatki, tłumaczenia. Ktos się ma rozpłakać i z litości z nami byc ??? Kochani, tak to nie ma haju, tak to męka. Kulturowo wciśnieto nam , ze jeden na jeden i do grobowej deski- idealistyczne podejscie - wytwór ludzkiej fantazji- tesknoty za takim porzadkiem rzeczy. Niestety historia uczy , ze biologia jest biologią. Tak było kiedys , tak jest i dzisiaj. Dzisiaj jest tylko łatwiej. Wierzymy w wierność i oddanie jak dzieci w św. Mikołaja. A tak naprawdę, to wierność jest towarem bardzo deficytowym i nawet jak do fizycznego aspektu zagadnienia nie dojdzie, to czy życie z lęku przed samotnoscią, bez uczuć czy z zastraszenia daje wam szczęście ???? Zastanawialiscie co tak naprawdę kłebi się w głowie partnera ? Uwaga!!! nabity :)))))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |