4lomza.pl/

Bardzo prosiłabym o pomoc w postaci ubranek, akcesorii, pieluch i niezbednych rzeczy dla 4 miesięcznego chłopca, oraz dla jego rodziców w postaci żywności. Rodzina znajduje sie w bardzo trudnej sytuacji, oboje są bez pracy. Meżczyzna ciągle poszukuje pracy, ale ponieważ mieszka poza Łomża, w małej wsi, jest mu ciężko ją znaleźć. Tym badziej, że teraz idą święta, było by dobrze zorganizować jakąś większą, szlachetną paczkę i wspomóc tą rodzine.. Podaję maila i telefon w razie pytań.

wercia1250@wp.pl
519614992

______________________________________________________________

Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem,
nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.

Może zwróć firm się do firm ale chyba szanse są marne i
raczej nie odpowiedni nick wybrałaś jak na taką prośbę.

a co ma nick do tego? zupelnie Cie nierozumiem! potrzebne jest wsarcie dla bardzo potrzebujacej rodziny, a nie to z jakiego nicku to napisalam..

______________________________________________________________

Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem,
nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.

Powiem tak, ja osobiście szukałem pracy od sierpnia razem z moją dziewczyną. Znalazłem fajną pracę, ona też. Nikogo nie prosiliśmy przez ten czas o pieniądze gdyż pomagała nam rodzina. To trochę moja to trochę jej. Teraz powoli oddajemy to co dostaliśmy od nich. Sprawa druga to fakt, że dla ludzi, którzy zarabiają mało są jakieś zbiórki żywności w carithasie, co więcej, mogą oni wystąpić z wnioskiem do gminy o przyznanie tzw. "darów" czyli żywności z pomocy unijnej. Mało tego, mogą iść do PCPR-u czy do pomocy społecznej i składając odpowiedni wniosek dostać z pieniędzy podatników, uwaga do 400zł na jedną dorosłą osobę. To tyle z mojej strony

radze ci nie pytac na forum nie uzyskasz pomocy tutaj..po drugie napisz mi maila zobaczymy co mozna zrobic...martaluiza281@interia.pl
poza tym jak wiadomo lomza to dziura zabita dechami i ciezko w niej o prace jakakolwiek..wiec madrusie ktorzy zyli na garnuszkach rodziny zamknac sie i nie komentowac..po trzecie ludzie sobie pomagaja nawet obcy ale wy zasciankowe mendy jestescie egoistami do potegi np debil edvard18..czytajac twoje posty zastanawiam sie ile ty masz lat

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

wielkie dzięki martuchnam.. nie wiecie jaka to jest rodzina, jaka ma sytuacje.. nie wiecie co to jest bieda tak naprawde.. za chwile sie odezwe, dzieki!

______________________________________________________________

Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem,
nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.

gdyby mogli iść tam, to by poszli tam poprosić o pomoc.. ale jeżeli te instytucje zainetersowały by sie tym w jakich warunkach żyją, że nie mają środkó do życia mogli by odebrać im dziecko, a tego chyba każdy rodzic by nie chciał? jesteście bardzo mądrzi, bo napewno nie widzieliscie, ani nie posmakowaliscie co to bieda..

______________________________________________________________

Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem,
nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.

posmakowali tylko wiekszosc zrobila z siebie panow bo zarabiaja nza granica i nigdy sie nie przyznaja ze byli kiedys biedni..rasa lordow skrzywionych psychicznie..normalnie smiech mnie beirze kiedy czytam takie posty czlowieczka typu edvard lub ktokolwiek..

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

Z tym odebraniem dziecka troszkę przesadziłaś. Z powodu braku pracy nikt nie rozbija rodzin. Chyba, że rodzina jest patologiczna lub niezaradna życiowo, ale to już inna bajka. A ten Pan niech przejdzie się po marketach typu Kaufland, tam zawsze przed świętami zatrudniają dodatkowych ludzi a jak się wykaże może uda mu się tam zaczepić na dłużej. Dobra praca i tymczasowa jak nie ma pieniędzy. Oczywiście pomóc trzeba, ale zastanawiam się dlaczego nie mogą dostać zasiłku i dlaczego nie mogą wystąpić po pomoc do odpowiednich instytucji? To zakichany obowiązek tych instytucji, żeby takim rodzinom pomagać. I nie odbierz mojego postu jako ataku, ja jestem jak najbardziej za tym, żeby pomóc tej rodzinie, zwłaszcza ze względu na dziecko.

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

drzewko czasem po prostu niestety takie instytucje jak mops itp podejmuja bledne decyzje czego bylismy swiadkami kilka krotnie w ciagu ostatnich miesiecy..mowiac bylismy swiadkami chodzi mi o to co mozna bylo zobaczyc w tv lub przeczytac w news...duzo normalnych ale nie dosc zaradnych zyciowo ludzi zostalo pozbawionych dzieci a patologia niestety nie czego skutkiem jest np ostatni wyczyn pani z hipolitowa..wiec czasem lepiej jest nie chodzic do tego typu urzedow

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

Napiszę Ci maila

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

Drzewko Szczęścia ma rację,tak samo jak Edvard18. Jeżeli są w bardzo trudnej sytuacji to może poszukajmy pracy dla tego pana,bo najgorsza pomoc to dać im wszytko podane na tacy. Można mu podsunąć pracę i niech sam zarobi na święta. Nie widzę problemu. A tak jak wcześniej wspomniał Drzewko Szczęścia ta rodzina po pierwsze powinna dostać zasiłek rodzinny,na dziecko,skoro to takie malutkie dziecko to gdzie becikowe? Rodzina w trudnej sytuacji może się ubiegać o więcej pomocy,może trzeba im pokazać gdzie się trzeba zgłosić.

Rodzina nie jest patologiczna. Jest bardzo biedna. Kilka lat temu zmarł jemu ojciec, a pare dni temu matka. Mieszkają z żoną i 4 miesięcznym dzieckiem naprawde bardzo skromnie. Piszesz, żeby "przeszedł" się do Kauflandu, tyle, że On mieszka ponad 30 km za Łomża i kupno biletu na PKS to dla niego duży problem. Zasiłek taka rodzina oczywiście może dostać, ale nie sądzisz chyba, że nasze władze pomagają takim rodzinom jak należy. Czasem taka rodzina dostanie jakieś pieniądze, ale to nie sa sumy 400 złotych na osobe, jak "ktoś" tutaj napisał. A z tym odebraniem dziecka, to wcale nie przesadziłam, bo tam gdzie jest naprawde bieda, to państwo zamiast pomóc, woli odebrać dziecko i umieścić je w placówce, albo w rodzinie zastępczej, gdzie koszt utrzymania jest wyższy.

______________________________________________________________

Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem,
nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.

martuchnam jak nie byłaś w mops to się tu nie udzielaj,znam ludzi,którzy tam chodzą,nikt im dzieci nie odbiera,a pomoc dostają i to niemałą,więc czerpanie informacji z gazety typu FAKT jest po prostu śmieszne

Bardzo chetnie podjął by prace. Ostatnio nawet udało mu się ją znaleźć, bardzo sie ucieszył, lecz pracodawca na koniec Go oszukał i poprostu mu nie zapłacił, a że pracował na czarno nie miał nawet szans na odzyskanie pieniędzy.

______________________________________________________________

Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem,
nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.

Cycolina sama napisałaś że zasiłek ta rodzina może dostać,więc niech się o niego postarają,niech zapytają o dodatki do tego zasiłku. A że zmarli im rodzice to mam rozumieć że do tej pory ich utrzymywali? Bo tak z tego Twojego tekstu wynika. Jeśli chcesz im pomóc to przejdź się do pieczy zastępczej na Skłodowskiej,do opieki na Dwornej,zobacz co Ci powiedzą.

No rozumiem cycolina, ale w takim razie jak ten Pan chce znaleźć pracę skoro sama napisałaś, że mieszka na wsi, gdzie pracy nie ma? Trochę błędne koło. A może warto raz zainwestować w bilet do Łomży, spędzić tu cały dzień, pochodzić po firmach i może akurat się uda. Ja rozumiem, że jest bieda w tej rodzinie, ale w ten sposób nic się nie poprawi. Mogę pomóc finansując bilet do Łomży i z powrotem.

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

Łomza nie jest zabita dechamy jest to miasto wspaniałych ludzi prosze podać adres i dojadę i pomogę na święta.

nie czytuje faktu dla twojej wiadomosci...poza tym mops nigdy nie da az tyle kasy ludziom biednym..za to ci co maja i tak od nich kase dostaja...tak sie sklada ze wiem co znaczy zyc bez pieniedzy idiotko..i nie pieprz mi tu..

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

A może jakby się zgłosili do Caritasu, to by jakąś paczkę żywieniową dostali na święta? Myślę, że nie zaszkodzi spróbować.

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

martuchnam dyskutujmy, ale nie ma sensu się wyzywać. Każdy może swoje zdanie przecież wyrazić.

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

stanislaw niestety jest..a ludzie sa naprawde ulomni a przynajmniej 80%..kiedys to bylo normalne miasto a teraz zaczelo sie cofac do tylu a nie isc do przodu..poza tym drzewko 30km to jest kawalek drogi a jeszcze w okresie zimowym nie ma szans zeby ktokolwiek znalazl prace w ciagu jednego dnia..cv mozna rownie dobrze listownie powysylac do roznych firm..

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

Jak mu nie zapłacili pieniędzy za pracę to niech się sądzi,miałam taką sytuację i też to była praca na czarno. Sąd jest od tego,żeby mu pomogli,ale widzę,że ten pan po prostu nie wie co i jak,może mu trzeba pokazać,za rączkę zaprowadzić.

A jaka to miejscowość?

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

ja juz skonczylam....3/4 tu na forum to ludzie dosc plytcy -drzewko ciebie nie wliczam jestes jedna z normalnych-szkoda pisania...
cycolina masz moj mail..

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

Nie wiecie co piszecie. Z takimi ludźmi jak wy nie da się rozmawiać, wypisujecie tu tylko swoje "mądrości". Koniec tematu. Tu pomocy nie znajdę, tylko zbędne i głupie komentarze.

______________________________________________________________

Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem,
nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.

Nie będę podawać takich informacji na forum. Wystarczy tylko tyle, że to jest 30 km od Łomży.

______________________________________________________________

Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem,
nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.

cycolina podaj do siebie maila.

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

Toż tu Stanisław napisał-dajcie adres to pojedzie i pomoże a Ty martuchanam piszesz że ludzie są ułomni. Czemu nie chcecie od tego pana pomocy? Czemu nie chcecie zapytać w caritasie? Czemu tak trudno dojechać do mopsu temu panu skoro obecni tu na forum moga mu dac i to z przyjemnością na bilet w tą i z powrotem? To Wy chcecie pomóc tej rodzini czy tylko powyzywać ludzi na forum?

Jechać do mopsu skoro On nie mieszka w Łomży?! Ludzie, co Wy wygadujecie! wercia1250@wp.pl tu piszcie, jeśli ktoś jest zainteresowany pomocą, a nie wypisywaniem mądrości. stanisław.CH zapraszam na maila.

______________________________________________________________

Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem,
nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.

cycolina nie ma się co wściekać, bo to nie jest gadanie bzdur tylko sugerowanie co można zrobić. Wydaje mi się, że warto by było docenić choćby fakt, że tych pomysłów trochę tu padło. No i po raz drugi proszę Cię o maila, skoro nie chcesz już tu pisać.

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

Ok napiszę maila.

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

Jeżeli mops nie pomoże to gmina się tym zainteresuje,jeżeli mieszkają daleko od Łomży niech idą do najbliższego urzędu gminy. Stamtąd moga dostać pieniądze w postaci rodzinnego i inne dodatki do niego. Do tego żywność z pomocy unijnej.

Poleciał mail.

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

...ponieważ mieszka poza Łomżą, w małej wsi to powinien najpierw postarać się o pracę, czy inne środki do życia, a nie bzykać bez opamiętania i zrobić sobie i dziewczynie bachora... W Polsce obowiązuje zakłamany i obłudny stereotyp nakazujący pomagać ludziom, którzy bezmyślnie ładują się w problemy biedy produkując bez opamiętania dzieci, czyli nagradzać nieświadomość o antykoncepcji i bezradność w planowaniu rodziny względem swoich możliwości. Nie mam zamiaru utrwalać zacofanie i katolicki ciemnogród.


Nie znam nikogo, kto stracił wiarę po lekturze dzieł Marksa, ale znam wielu takich, którzy stracili ją po kontakcie z własnym proboszczem

W gminach często pomagają ale swoim znajomkom, co wielokrotnie prasa opisywała.

paplik zaoszczędź klawiatury.

______________________________________________________________

Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem,
nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.

A ja zgadzam się w 100% z paplikiem. Podpisuję się pod każdym zdaniem rekami i nogami. Popatrzcie tylko na statystyki-najbiedniejsze rodziny mają najwięcej dzieci. Zacofanie!

Chętnie pomogę, potrzebuję tylko informacji gdzie przekazać rzeczy.

Ta pani chyba nie chce pomocy dla tej rodziny,bo piszę maile do niej oferuję pomoc w postaci ubrań,pracy dla tego pana i jakoś odpowiedzi brak.

Do mnie właśnie odpisała.

joanna12 no weź paplik i Ty z jaki z niego facet zanim by przystąpił do sexu to by musiał odpieprzyć swą litanie. Ojej ale masz gust....

ale ty tematyczny jesteś CXRSa1

joanna12 niepoprawnym romantykiem jestem i tu tkwi we mnie błąd .najwidoczniej spotykasz zwykłych facetów a ja szukam u Kobiet tego co zwykły facet nie zauważa na co dzień i to mnie wyróżnia spośród tłumu...

Nie szukam facetów bo już mam i to jak najbardziej właściwego,ale stwierdzam że nie ten temat opisujesz na forum

CXRSa1 Ciebie wyróżniają z tłumu błędy i nieskładne zdania :)

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

joanna12 oj tam oj tam masz normalnego faceta pewnie jak by zauważył że się z Tobą spotykam to by miał chęć wryją dać jestem pewien w 1005 żeby tak się zachował .

Ps to nie jest forum wiem bo pisuje na forach angielskich francuskich rosyjskich hiszpańskich wiec opekany jestem w temacie.

Żebym ja sie z Tobą choć raz spotkała to bym musiała na głowę upaść,weź wytrzeźwiej.

drzewko_szczescia ojeju ale z Ciebie czepialska:))) Oj chyba humanistko jesteś ????

joanna12 nie gadaj jestem facetem więc wiem co mówię Twojego faceta bym doprowadził albo szewskiej pasji albo do płaczu...

A ja jestem kobietą i nawet nie znając Cię, nie umówiłabym się z Tobą za żadne skarby świata, a mój mąż czytając ten post tylko parsknął śmiechem.

CXRSa1 nie jestem "humanistko"... Mam typowo ścisły umysł i kocham liczby, ale to nie znaczy, że będę walić błędy.

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

Abstrahując,
- to żadna normalna kobieta nie chciałaby mieć nic wspólnego z 40letnim prymitywem, prawiczkiem, półanalfabetą, bezrobotnym ciulem z podkolneńskiej wsi, lawstorantem o takim ryju (jak trampek) jak nie przymierzając ten typ z profilu:

http://cache.msm-images.myspacecdn.com/msm80jpg75/profile01/122/m_60d30cb165744bbcbcec609a1e710c41.jpg


http://cache.msm-images.myspacecdn.com/msm80jpg75/profile01/122/m_60d30cb165744bbcbcec609a1e710c41.jpg



PS:
CXRSa1, a co ty o tym sądzisz?

zezus darowalbys sobie bo to naprawde jest low..

Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.

Prawie nic nie widać :(

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

I może dobrze,że nie widać bo to nieciekawy pewnie widok...

los się uśmiecha czasami :-))
dzięki zezuś



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Niniejszym przepraszam autorkę tego tematu, że zamydlam trochę jej główną intencję i piszę nie na temat ( nie ja tu pierwszy ), jednakże temat jest wart kontynuacji i dalszych rozważań. ( chociażby na aspekty uboczne).
Kto zna historię - będzie wiedział o co chodzi.
Nie spocznę jak nie doprowadzę do "szczęśliwego zakończenia".

PS:
CXRSa1 vel Andy C vel 7angelfree, a co ty o tym sądzisz?

Zgłoś rodzinę do szlachetnej paczki !

ponawiam temat.. nie bądźcie obojętni..

______________________________________________________________

Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem,
nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.

Wercia probuje wyslac ci maila ale mam jakis chwilowy problem. Napisz mi prosze jakies namiary na ta rodzine. Mam 8 miesiecznego syna, 2 razy do roku jestem w polsce. Moglabym zabrac ze saba troche ubranek, zabawek. Moj e mail: eelina1@yahoo.co.uk

tez prosze o jakies konkretne namiary,bo nielubie w ciemno pomagac marek007@op.pl

już napisałam maile.

______________________________________________________________

Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem,
nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.

niestety do Pani eelina1 nie mogę wyslać maila :( tu podaję numer do osoby zajmującej się zbiórką niezbędnych rzeczy dla tej rodziny 519614992

______________________________________________________________

Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem,
nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.

Zapisze numer. Jak bede w Polsce to sie odezwe.

Ok. Dziękuję.

______________________________________________________________

Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem,
nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.

ponawiam temat..

______________________________________________________________

Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem,
nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.

Jeśli uda mi się przyjechać do Polski na święta, to wezmę ze sobą ciuszki po synku. Cycolina nie wiesz może jaki ten chłopczyk nosi rozmiar? Mam tego trochę, wolę nie zapychać auta zbyt małymi rozmiarami :)

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013

będę jechała do tej rodziny w następnym tygodniu, dowiem się i dam znać jaki rozmiar nosi.

______________________________________________________________

Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem,
nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.

Kilka osób zasypało mnie mailami, że pomogą.. a do tej pory pomogły zaledwie dwie osoby w postaci ubrań i rzeczy dla dziecka.. czy jest ktoś jeszcze zainteresowany pomocą? Idzie zima.. Ida swieta.. Wasze stoły będą zastawione potrawami, a ich? Nie bądźcie obojętni!

______________________________________________________________

Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem,
nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.

MiYu chłopiec nosi ciuszki rozmiar 68-74.

______________________________________________________________

Nie poraz pierwszy patrzę na świat z pewnym dystansem,
nie poraz pierwszy ludzie mylą życie z seansem.

Kawał chłopa, mój 7 miesięczny ma taki sam rozmiar. Ale na pewno znajdzie się troszkę zbędnych ciuszków :)

Sprzedam akwarium, sprzęt akw.
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/NaSprzedazAkwarystyka
Oraz rzeczy dla kobiet, dzieciaczków:
https://picasaweb.google.com/OmiyuO/12Sierpnia2013