4lomza.pl/

Zamierzam wykupić dodatkowe jazdy doszkalające. Kogo polecacie? Kogo odradzacie?Ile kosztuje godzina nauki jazdy?

Przy okazji: Kto sprawuje nadzór nad działalnością tego typu ośrodków w Łomży, przyjmuje ewentualne skargi???

Pozdrawiam:)

Ja robiłem u pana Kamińskiego, odradzam tam panią Agnieszkę, a polecam pana Grzegorza. Godzina tam kosztowała wtedy 40zł o ile dobrze pamiętam.

dzięki:) Nie będę ukrywała,że najbardziej interesuje mnie odpowiedz na ostatnie pytanie? Wiecie coś na ten temat

U Pana Tomka Przestrzelskiego z Piątnicy-jazdy doszkalające. godzina 40 zł-chyba że coś się zmieniło ...

polecam OSK Andrzej Skrodzki. chyba jest nawet strona internetowa. Dobrze tłumaczy, nie powiem- byłem zadowolony. i jak dobrze pamietam to za godzine 40 zł chyba, ale nie daję pewnosci. Powodzenia na egzaminie!

Ja natomiast szczerze polecam OSK Michał Wróblewski, instruktor ćwiczy i tłumaczy wszystko od A do Z. Wczoraj zdałem egzamin co zawdzięczam temu Panu.

Masakra ...

Polecam Monikę Górską godzina 40zł lub pana Sławka Danowskiego ile bierze za godzinę nie wiem,bo od swoich kursantów brał mniej

tym swoim nickiem to trochę i siebie obraziłaś!

ale "główkując" trochę, to przypuszczam, że 1-szy raz nie zdałaś i stąd pytanie o cenę godzin doszkalających.

co do skargi, to się powstrzymaj trochę, bo w ogóle prawa jazdy nie zdobędziesz! a na pewno tu w Łomży!

jak już te "lejce" upragnione posiądziesz, to wtedy, ale też tylko jeżeli masz dowody niezbite, że jakieś nieprawidłowości miejsce miały, skargę składaj!
inaczej to tylko "głupią" z Ciebie zrobią i nigdy żadnemu mechanikowi w okolicy na chleb zarobić nie dasz!

a tak w ogóle to się zastanawiam, czego rozbawione, jasnowłose niewiasty jeżdżące jako instruktorki, nauczyć by mnie mogły?!
burzy wywoływać nie chcę, ale uczyć bym się im nie pozwoliła!

Dzięki:)

Pepe- szaa jeszcze nie miałam okazji przystąpić do egzaminu:( niestety. Mało tego nie ukonczyłam jeszcze kursu, mój instruktor ma tak wielu kursantów,że dla mnie ma czas tylko 1 raz w tygodniu, dlatego też szukam kogoś u kogo mogłabym jezdzić częściej

Nie zamierzam nikogo skarżyć, interesuje mnie: Kto pełni nadzór nad ośrodkami nauki jazdy? Gdzie ewentualną skaargę mogę złożyć?

z kulturą to ja jestem "na ty", tak że honor Ci zwracam, bo nie słusznie posądziłam Cię o nieumiejętność kierowania autkiem!

ale podtrzymuję tezę, obyś ze skargami się powstrzymała! dla dobra Twojego!

życzę owocnej nauki i zdania za 1-szym razem!

obyśmy się nigdy na krzyżówkach jakiś ze sobą nie "cmoknęły"!
czego Tobie i sobie z całego serca życzę!
pozdrawiam!

a pochwały w takim razie do kogo mogę kierować:P

pochwały?

pochwalisz się jak zdasz!

z serca całego Ci tego życzę i pozdrawiam przyszłą uczestniczkę korków na łomżyńskich "ałtostradach"!!!

w Łomży raczej nie pojezdze:(

no to szczęściarą jesteś!!!

aż tak zle nie było:)


Instruktor nauki jazdy na kat. C+E zaatakował mnie fizycznie i wulgarnie znieważył na placu manewrowym. Wyrzucił mnie z placu i powiedział, żebym już nigdy się nie pojawiał.
Powodem ataku było to, że przedzwoniłem do biura z reklamacją na instruktora.
Podczas szkolenia instruktor był do mnie agresywny, niekulturalnie się do mnie zwracał, był niepunktualny, zostawiał mnie samego na placu manewrowym, umawiał się z dwoma osobami na tą samą godzinę, zostawiał mnie samego na placu manewrowym a w tym samym czasie jeździ z inną osobą na kat. C, kilka razy zdarzyło się, że nie pojawił się w ogóle i dostałem kluczyki od innego kursanta i miałem sobie jeździć.
W dniu 21.03.2008r. miałem pierwszą jazdę. Iinstruktor był ze mną 5 minut na placu manewrowym dał mi kluczyki do samochodu i odjechał samochodem osobowym. Plac manewrowy nie jest ogrodzony i przechodzą przez niego osoby z zewnątrz i przejeżdżają samochody do różnych firm.
Byłem zmuszony dzwonić na komórkę instruktora kilkanaście razy, gdy ćwiczyłem na placu, żeby dał mi jakieś wskazówki dotyczące nauki jazdy. Instruktor w tym samym czasie miał drugiego kursanta, z którym jeździł po mieście na kat. C. Prosiłem instruktora, żeby przyjechał na plac manewrowy, żeby przećwiczyć inne manewry na placu i żeby w końcu wyjechać na miasto. Ani razu samodzielnie nie sprzęgałem przyczepy z samochodem, ponieważ instruktor bał się, że coś zepsuje.
Nie dostałem do dnia dzisiejszego do podpisu Karty Przeprowadzonych Zajęć. Od początku kursu upominam się o nią. Powiedziano mi w biurze, że kartę dostanę na koniec kursu do podpisu.
Gdy w dniu 16.04.2008 r. przyjechałem do biura i powiedziałem o ataku fizycznym na moją osobę i innych nieprawidłowościach zostałem bardzo źle potraktowany. Poprosiłem o wydanie Karty Przeprowadzonych Zajęć. Pani odpowiedziała, że nie jest jeszcze wypełniona i dostanę później do podpisu. Kierownik Ośrodka dawała mi wyraźnie do zrozumienia, że mam zrezygnować. Prosiłem o podanie mi nr uprawnień swojego instruktora, niestety nie podano mi. Ośrodek nie interesuje się całą tą sytuacją. Nie dostałem nowego instruktora w celu kontynuacji szkolenia. Ośrodek do tej pory się nie odezwał do mnie.
Ja z kursu nie zrezygnowałem. Dopełniłem wszystkich obowiązków. Zapłaciłem całość pieniędzy za kurs tj. 2200 zł i przestrzegam obowiązków wynikających z nauki jazdy. W tej chwili Ośrodek nie chce mi dać nowego instruktora. Nie chce mnie szkolić. Zostałem potraktowany przez Ośrodek bardzo źle.
Złożyłem reklamację do biura i w dniu 30 kwietnia 2008r. dostałem odpowiedź, że mam się zgłosić do biura 07.05.2008 w celu odebrania dokumentów oraz pieniędzy za niewykorzystane jazdy na kursie prawa jazdy kategorii „C+E”.
Nie wiem co dalej mam robić. Kto nadzoruje Prywatny Ośrodek Szkolenia Kierowców? Gdzie mogę złożyć skargę?

U ferenca polecam Pana Grzegorza, 35zł chyba :)

Organem nadzorującym jest starostwo powiatowe, w danym powiecie gdzie ośrodek jest założony. Z tych postów nie wynika o jaką kategorię chodzi doszkalanie jeżeli C+E to stawki są trochę wyższe niż wyżej podane.

dzięki :) znalazłam już tą informację w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury, tylko nie byłam do końca pewna czy to aby strarostwo czy też może UM na terenie, którego funkcjonuje OSK. Wielkie Dzięki:)

Kat b