4lomza.pl/

Sex jest szkodliwy, bo powoduje miękkośc kręgosłupa:)

Potwierdzono to naukowo, czy nie ???

Pier*olenie

A co to jest sex??

trafnie to Edvardzie ująłeś!

na tym to właśnie polega, no ten sex.

nie wiem co naukowcy na to, ale ja bez sexu żyć bym nie mogła!

Masakra ...

Po czwartym razie powoduje miękkość

znaczy się...dziś SEX(ogół spraw i czynności związanych z zaspokojeniem popędu płciowego),a jutro plecy mnie się wygną? nie możliwe. (sprawdzam od lat),a i faktem jest,że miękkość powoduje,ale po którymś razie,i to dolnej jego cvzęści.



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

Omanio! tylko współczuć Ci zostało!

chłopaki! macie rację! oprócz oczywiście Transpondera.

po upojnych godzinach nigdy problemu z kręgosłupem nie zaznałam!
z chodzeniem i owszem, zdarzało się nogami "zaplatać", ale to przejściowe.

sex jest wspaniały!!!
spróbuj Omanio!

To Mija miała potwierdzić naukowo a nie wy opowiadać, ile razy która wytrzyma :):)

ale marudny starasz się być!

posłuchaj głosu kobiet, co na ten temat do powiedzenia mają, a na naukowców raczej nie licz!

oni bardziej teraz skoncentrowani na gromadzeniu ładunków jakiś wybuchowych i szkoleniu dywersantów jakichś, a nie na głupkowate posty Twoje odpowiadać będą o jakiejś tam "du..e Maryny"!

marudo! przecież z inteligencji się łomżyńskiej wywodzisz!

Według Mija wszystko opiera się na badaniach naukowych :):)

A że ja jestem dociekliwy, więc chcę się upewnić czy sex to bezpieczna zabawa więc jej zapytałem .
W zwiazku z tym że nie udzieliła mi odpowiedzi, doszedłem do wniosku że jednak jest niebezpieczny i pie...le to całe bzy..kanie :):):)

no to naukowo Ci wytłumaczę, na ile ten mój "orzeszek" mi pozwoli!

wszystko to, co Tobie z bz..iem się kojarzy, czy pir.....leniem(?), to jest ten sex własnie (to Omanio do Ciebie kieruję abyś dalej w nieświadomości nie żyła)!

co do tej naukowej teorii "Kija" czy jak go tam zwał, sex jest pięknym i nieodzownym elementem życia naszego!
tylko te "skutki uboczne"... i tu już oczekuję ataku ze strony obrońców życia poczętego, kręgosłup mój skrzywiły! nosząc na rekach owoce chwil tych w uniesieniu spędzonych!
ale sam sex krzywdy Ci nie zrobi!
tylko nie zapomnij o zabezpieczeniach, to znaczy drzwi zamknij, co by Ci ktoś nie wszedł w najważniejszym momencie!

Wg mija seks jest tylko dla tych po ślubie, bo ci którzy używają tego dobrodziejstwa przed ślubem lub w ogóle bez ślubu to ludzie gorszego rodzaju (delikatnie ujmując).
Więc naukowe doniesienia Mija mówią, że seks jest tylko dla niektórych ludzi, zaś kobiety mające dzieci bez ślubu są wyzwane od najgorszych i obarczone winą za wszelkie choroby swoich dzieci.
Tyle w temacie :)

bez sexu zycie nie ma sensu .Sex to jest cos lepszego od kawy porannej lub

wieczornego piwa

Pepe-szaa!
mi bzykanie kojarzy się z rodzajem dźwięku,a pierdo..lenie z wulgarnym zamiennikiem słowa gadanie,ale skoro Twój"orzeszek"podpowiada Ci inaczej to współczuję otoczenia w którym się wychowujesz.Czytając Twoje posty,popieram twoją teorię o skutkach ubocznych chwil w uniesieniu spędzonych,gdyż Jesteś żywym dowodem(czyt.skutkiem ubocznym)
nie zamierzam więcej reagować na prowokacje czynione przez ludzi którzy zamiast kochać się,pierdo...lą się jak zwierzęta z kim popadnie.

hahaha:)

Pięknie Omanio :):)

Dla jednych są to wyjątkowe chwile a dla innych jak mycie garów i szorowanie podłogi :):)

Czyli krótko mówiąc :)

Byle jak , byle gdzie i z byle kim ,aby się pobzykać :):):)

Dla mnie sex to czysta przyjemność, a przy okazji spalanie kalorii!:) ;D

masz rację Omanio!
zasłużyłam na opieprz!

i "orzeszek" mój podpowiada mi, że przeprosić Cię powinnam, co z tego miejsca czynię! nie chowaj urazy do mnie!

co jednak mojego zdania nie zmienia, że sex i jakby go inaczej nie nazwał, był, jest i będzie jedną z największych przyjemności jaką człowiek posiadł!