4lomza.pl/

heheh śmieszna akcja właśnie przed stokrotką byłem i widziałem niezłą akcje idzie sobie gościu idzie a tu wyskakuje 4 sterydów z pałkami nożami w dresach... a ten typek przestraszony wyciąga nóż ale pochwili odwraca się i prega a oni za nim no chłopak miał tyle szczęścia że szybko biega bo by go zabili chyba hehe zastanawiam sie co robi policja w takich sprawach? bo patroli niewidać za bardzo jedynie jezdzą furami po mieście i łapią ludzi za niezapięcie pasów..... śmieszne te nasze miasto niedługo można będzie spacerowac z siekierą hehe :) i nikogo to nie zainteresuje.........

Jack Daniels rulezzzzzzz

HWDP człowieku

o 12 w południe???
to nawet na Pradze takiego hardkoru nie ma...
ale oni go ot tak zaczepili, czy może czekali konkretnie na niego?

i nie ma to jak nosić klamkę :)

---------------------------------------------------------------------------------------------------

I co Ci z tej klamy?? Strzelisz?? Raczej wątpie. Jak typki na sam widok wyracha nie dostaną, to i tak łomot będzie. W razie strzału, zranienia, bądz śmierci jest przysrane :/ i nie ważne czy broń na legalu.

Klamka na nic sie nie przyda, z małej odległosci nie jest skuteczna, jak nie strzelałeś tym bardziej, jest nieskuteczna do 8 metrów, jeśli masz sprawnego nożownika nic nie zdziałasz. A Łomża coraz bardziej niebezpieczna się robi, niestety:(, niedługo będę bał się przyjechać. Policji nigdy nie ma jak jest potrzebna. Mieszkam w Olsztynie i tam patrole sa widzoczne, nawet w parkach noca, jeżdzą alejkami samochodami. A w Łomży raczej tego nie widziałem. I po co ten monitoring jest? A gdzie ochrona Stokrotki?
A karki to kupa mięsa z póstym mózgiem, nałykają się sterydówi pozniej im odbija. Ale im większy tym większy huk robi jak pada. Zero tolerancji dla takich miśków. Mam wielu kumpli z siłowni i żaden nie robi takich scen.Mimo, ze jest wielki. Mam też znajomych walczących w klatce i nie robią takich rzeczy. Sa inteligentni. To kwestia wychowania i posiadania odrobiny rozumu.
Pozdrwaiwm wszystkich ciepło. Nie dajcie się "Karkom".

hehe poprostu mówie co widziałem a na gościa widocznie czekali heheh :) a chwdp popieram :D i nikt tu strzelac nie zamieża chciał bym tylko żeby było mniej drogówki a więcej prewencji :) tylko mi utrudniają na drodze a tak moze by wkońcu cos pozytecznego zrobili

Jack Daniels rulezzzzzzz

hmm co do ochrony stokrotki to było to na parkingu turz przed przejściem pomiedzy 2 budynki stokrotki więc ochrona nie bawi się w takie rzeczy zapewne a po drógie akcja trwała chwile i po 20 sek. nikogo nie było :) takie zycie

Jack Daniels rulezzzzzzz

w biały dzień ? hehe

"Bo fantaaaazja jest od tego…"

przepisy prawne wyglądają mniej więcej tak...

wiem, że gdybym strzelił (nawet w samoobronie) i zabił lub zranił napastnika pociągnęli by mnie do odpowiedzialności karnej...

przepisy mówią bowiem, że możesz użyć broni adekwatnej do tej, jaką dysponuje napastnik... czyli np. gdy koleś atakuje nożem możesz się bronić nożem, ale klamką już nie możesz...

poza tym musisz oddać strzał ostrzegawczy itp. itd.

a Łomża rzeczywiście jakaś dziwna się robi ostatnio... najgorsze są te bandy kozakujących małolatów - ostatnio pod Statoilem chyba z pięć takich grupek po 5-6 osób widziałem w ciągu jednej godziny...

a sama Łomża to takie małe miasto, że każdego idzie znaleźć :)... mojego kumpla ze 4 lata temu jakieś pajace wywieźli w bagażniku do lasu... na następny dzień mieli załatwione wjazdy na hawirę...

---------------------------------------------------------------------------------------------------

Dziwnym trafem wracałem ze szkoły do domu przez te schody przy stokrotce, zaszlem do rosmana, wychodzilem pare minut po 12 i nic takiego nie widzialem :]

Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga! Łam, czego rozum nie złamie!

może za szybko przed nimi uciekałeś?

:D

taa z pałkami ale swoimi w rękach

SaneOne
Przepisy nie mowia ze musisz uzyc broni adekwatnej do tej jaka dysponuje napastnik tylko "nie może wystąpić rażąca dysproporcja między dobrem zaatakowanym zamachem a dobrem napastnika, przeciwko któremu skierowane jest działanie obronne" oraz, ze "wartość chronionego dobra powinna mieć wpływ na charakter (środki) podjętej obrony. Im bardziej wartościowe, ważkie jest dobro chronione, tym ostrzejsze środki obrony są dopuszczalne". Jezeli bronisz swojego zycia (bo istnieje realne zagrozenie), to niewazne jak napastnik mialby Ci je odebrac.

A zatem, sprawa nie rozchodzi sie o srodki, lecz o mozliwosci napastnika oraz wartosc chronionego dobra. Jezeli chronionym dobrem jest zycie (niewazne jak mialobybyc odebrane przez napastnika, noz, pistolet, siekiera) to na ogol nie przekroczymy granic obrony koniecznej nawet doprowadzajac do ciezkich obrazen badz smierci napastnika. (zakladajac ze zagrozenie bylo tak duze ze bylo to jedyne nasze wyjscie, a dobro wlasne obronilismy w najlagodniejszy sposob).
Nie bede sie rozpisywal bo mowi o tym Kodeks Karny (http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=file&id=WDU19970880553&type=3&name=D19970553Lj.pdf), badz ta strona: http://pl.wikipedia.org/wiki/Obrona_konieczna. Chodzi tylko o czytanie ze zrozumieniem.

Podsumowujac: chodzi o mozliwosci, wartosc chronionego dobra i spelnione elementy stanu wyzszej koniecznosci. Tu jedna z zasad jest zasada proporcjonalnosci czyli "dobro ratowane musi przedstawiać wartość wyższą niż dobro poświęcone", a zatem 'zycie-zycie' nie spelnia tego warunku (musi byc ostro 'wieksze') - dlatego KK w takich sytuacjach ratuje sie zapisem o nadzwyczajnym zlagodzeniu kary badz odstapieniu od niej.
Czyli dla przykladu:

Jezeli idzie na Ciebie dwa razy wiekszy koles z nozem rzeznickim, z zamiarem poderzniecia gardla badz wyprucia flakow (co praktycznie jest rowne smierci) to masz prawo pociagnac za spust.

Za to, jezeli nastolatek mniejszy od Ciebie oklada Cie piesciami (nie istnieje realne zagrozenie zycia/zdrowia) to nawet kijem odpowiedziec raczej nie mozesz.

-----------------------------------
Uważam, że należy opodatkować wszystkich, którzy stoją w wodzie.

... i wszystko jasne

Szkoda, że nikt nikogo nie zabił. Jednego łobuza chodzącego z nożem lub pałą byłoby mniej. O jednego bezpieczniej !!

zovo: dzięki za wyszukanie mi w necie i wklejenie kawałka KK...

ale pojawia się pewien problem... w jaki sposób udowodnić, że napastnik chciał Ci np. poderżnąć gardło, a nie tylko nastraszyć???
w ogóle zna ktoś jakieś przykłady orzeczeń sądowych w takich sprawach?

---------------------------------------------------------------------------------------------------

a jak to jest jesli kto komus grozi na pismie albo np przez gg?

pewnie podchodzi to pod groźbę karalną... ale żeby iść na psy z takim czymś to trzeba być maksymalnym frajerem...

---------------------------------------------------------------------------------------------------

policji wogle w łomzy niema od 2tygodni moze widziałem ze 2 patrole wieczorem , jechając przez ostrołęke widziałem jednej nocy 5 radiowozów... poprostu , poco im płaca jak nigdzie ich niema... pewnie kasy na benzyne niemaja... :D

marcin18 twoja polonistak powinna dostac po premi albo za kare pacowac w wakacje

SaneOne- dlaczego frajerem ? a co groziles komus?

"jehcajac przez ostrołęk" ahahah :D MArcinie18 do 1 klasy zapraszamy :-)

Tylko Bóg moze mnie sadzic…

MANGA: nawet jak groziłem to i tak się chyba nie przyznam na forum, no nie? :)

po prostu nie wierzę, że ktoś Cię straszy ot tak... jak mu zalazłeś za skórę to licz się z konsekwencjami... chyba, że ktoś próbuje wymusić jakieś haracze albo ktoś chce "zapewniać ochronę" - wtedy wal na psy...

---------------------------------------------------------------------------------------------------

SaneOne- ja zadalam pytanie jak i co mozna z takim czyms zrobic jesli sie juz zdarzy a nie powiedzialam ze mi sie zdarzylo :)

Cytat:"Co na to Policja?? "
Odp: Jak na lato!!
Piszecie HWDP a jak trzeba to wołacie o pomoc tak?? Takie z was twardziele...pffff Tchórze!!

Powiem ci tak !!! Policja nie zajmuje sie wszystkim. Ma 100 nieuzasadnionych wezwan dziennie, bo tacy gówniarze jak Ty i tobie podobni chałasują pod blokiem a nie podoba się to podsatrzałej pni Jasi i zakłóca słuchanie Radia MA-RYJA !!! Bo pies szczeka pod balkonem pani Geni, która akurat ma szybkie spotkanie z kochankiem, bo pan Zdzisiek wypił z kolegami i powiedział swojej żonie "Za swoje pije to sie odp.....ol !!!, bo ....., bo ...., bo..... i tak w nieskończoność. A takimi prostymi interwencjami jak zakłócanie porządku na osiedlach przez gówniarzy, szczekające psy, chałasujące dzieci, pijany leżący na trawniku powinna się zajmować STRAŻ MIEJSKA !!!!! Ci to dopiero biorą kase tylko za mandaty a jeszce się nierobom broni zachciało !!! Aż zaklne "K..wa jego mać " biorą nie mniejsze pieniądze od gliniarzy a opieprzają się aż miło. Wypisać 10 kwitków za parkowanie to i jakiś emeryt zatrudniony na pół etatu by potrafił, a oszczędności dla kasy miasta ogromne. Więc nie mów mi "Co robi Policja" bo chroni twojej dupy najlepiej jak umie i jak jej na to pozwalają chore przepisy. A jak podrośniesz to powiem ci coś więcej !!! narazie pograj jeszcze troche w SIMS'y. Pozdrawiam wszystkich Gliniarzy !!!

Kill or not to kill ??? This is the question !!!

To pewnie dlatego są tacy chamscy złośliwi i przypierdalaja się do wszystkiego z byle powodu

>Autor: guard (---.man.olsztyn.pl)
>Data: 24-03-06 12:55
>Klamka na nic sie nie przyda, z małej odległosci nie jest skuteczna, jak nie >strzelałeś tym bardziej, jest nieskuteczna do 8 metrów, jeśli masz ?>sprawnego nożownika nic nie zdziałasz.

Jesli masz na mysli czas potrzebny na wyjecie gnata przeladowanie i oddanie strzalu,to jesli stoisz w miejscu -rzeczywiscie

Ale nie musisz stac, mozesz udawac ze uciekasz w tym czasie przygotowujac bron do strzalu.

.45 polozy kazdego. Polecam Desert E.

Poczekajcie na zovo. Na temat broni też wie zapewne wszystko.

Pozdrawiam

Jak komus malo mozna uzyc cal .50 rowniez ten sam typ pistoletu. Pol cala to praktycznie ponad 12 (prawie 13) mm srednicy pocisku. Jesli komus nadal malo -moze pila ponacinac krzyzyki na czubku, co spowoduje szybsze rozplaszczenie pocisku w trakcie penetracji.

Sam pistolet Desert E. posiada spora mase i rowniez moze stanowic narzedzie obrony bezposredniej. Jednorazoe silne uderzenie w glowe mogloby skonczyc sie rozbiciem czaszki.

Jesli masz mniejsza "pukawke" 2 strzaly na osobnika wystarcza -jeden w klate i nastepny w kolano, ale musialbys szybko strzelac.

Wspomnieni wyzej napastnicy z pewnoscia nie byli samobojcami, gdybys wyjal taka kieszonkowa armate formatu D.E. z pewnoscia raczej zrezygnowaliby ze swoich zamiarow.

D.E. posiada tak duza sile przebicia ze bez problemu przechodzi przez standardowe kamizelki. Masa pistoletu skutecznie kompensuje odrzut broni.

Male sprostowanie: zamiast .45 powinienem napisac .44
D.E. produkowany jest w wrsjach .357, .41, .44, .50

słyszeliście o tym przypadku jak
gościu zastrzelił zawodnika na swojej posesji
z tym że matka chłopczyka twierdzi że synalek poszedl przeprosić za to że zabil psa gościa
no i chłopaczek poszedł przepraszac sąsiada z siekierką i tak przepraszał że drzwi od siekiery ucierpiały
ale według matki chłopaka jej synek to dobry chłopak i nikomu krzywdy by nie zrobil
"mój dom to moja twierdza" a domofon mam przy płocie:-p

daniel

I nalezalo sie bandziorowi, w USA wystarczy podejsc z nozem na pewna odleglosc,by zgodnie z prawem dostac qlke w glooffke.

MrS:

Poczekajcie na zovo. Na temat broni też wie zapewne wszystko.

Tak sie sklada ze niestety nie. Pod tym wzgledem umiem jedynie docenic wzgledy estetyczne. M.in. wiem troche o broni w komiksie i ogolnie w kulturze.

A Desert Eagle o ktorym byla mowa wystepuje w wielu filmach, grach czy komiksach bo jest bardzo popularny. Byl uzywany m.in. w takich wytworach kultury: Preacher (Kaznodzieja, komiks), Matrix, Tomb Rider i duzo innych. Tyle wiem. A pistolet jest bardzo ladny.
Dziwi mnie jedynie twoja osobista krucjata przeciwko mnie tylko dlatego, ze duzo wiem i w prawie kazdej dyskusji polozylbym cie na lopatki. Ale to juz nie temat tutejszych dywagacji.

-----------------------------------
Uważam, że należy opodatkować wszystkich, którzy stoją w wodzie.

Uważam że nie ma sensu dalej prowadzic tej dyskusji a jedyną sensną wypowiedz w tym temacie napisał FranzMaurer!! Pozdrawiam