4lomza.pl/

Strzela mnie coś jak pomyśle ze już zaraz trzeba zapisać dziecko do przedszkola, a tu co brak miejsc. Nie wiem co mam robić czy w tym mieście lub okolicy nie może powstać gdzieś dodatkowe przedszkole i to jakieś dobre, gdzie dziecko wyjdzie dwujęzyczne, wyedukowane, a przy okazji roześmiane i zadowolone dzięki świetnym zabawom. Ludziska ruszcie się i załóżcie coś. Bo tu naprawdę brak miejsc w przedszkolach.

Pozdrawiam i czekam na wasze doświadczenia w tym temacie.

Lalena przestań narzekać i sama rusz się i zacznij działać... Przestanie Cię strzelać coś :)

___________________________________________________________

Nie ma miłości, są ciężarówki ;)

Czytałem ostatnio na forum, że ktoś miał zamiar otworzyć przedszkole anglojęzyczne w Piątnicy, ale temat ucichł, więc chyba nici z tego? Czy ktoś może coś wie na ten temat?

No właśnie ja też CZYTAŁEM O TYM. A potem ktoś ze znajomych mówił mi ze podobno te otwarcie to tak na 99%. Dobrze by było jak by powstało takie przedszkole anglojęzyczne nawet w Piątnicy, to przecież blisko. jestem tata trzyletniego chłopca i tez z zona myślimy czy nasze dziecko znajdzie miejsce w przedszkolu. To koszmar z tymi miejscami. Mam tez nadzieje że coś takiego powstanie. Znajomy mówił mi że ma to być przedszkole prowadzone dodatkowo metoda Montesori czy jakoś tak. Nie pamiętam dobrze. W każdym razie to coś nowego i brzmi ciekawie. czytałem trochę o tym i to jest według mnie ciekawa metoda. W Warszawie są takie placówki, ale u nas to o takiej nie słyszałem. Może więc będzie to przedszkole inne jak te wszystkie w Łomży i jej okolicy. Ale czy powstanie to trudno powiedzieć, bo coś temat ucichł tak jak napisał kolega.

abym miał kase to bym założył ...

---------------------------------------------

reklama

Problem jest bardziej złożony niż się może wydawać, moja ciocia jest z wykształcenia pedagogiem, skończyła studia 4 lata temu i właśnie o prywatnym przedszkolu pomyślała, jednak okazało się, że obwarowania prawne, a nawet sanepidowskie dotyczące standardów, które musi spełniać przedszkola, nawet dla kilkanaściorga dzieci są horrendalne, więc musiała zrezygnować z pomysłu. To było we Wrocławiu, tu spróbowałabym ponaciskać na radę gminy w tej kwestii