Forum ogólne
| Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
| wczoraj kuzyn(blacharz-lakiernik) zmieniał mi błotnik w peugocie |
|
ale najpierw zaczął cos gmerać w poduszce powietrznej w pewnym momencie kuzyn znalazł sie 4 metry dalej na drzwiach od warsztatu. Śmiechom i Dokazywaniom nie było końca.
|
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
| Re: wczoraj kuzyn(blacharz-lakiernik) zmieniał mi błotnik w peugocie |
|
no tak , to normalne przeciez..
|
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
| Re: wczoraj kuzyn(blacharz-lakiernik) zmieniał mi błotnik w peugocie |
|
Urzekła mnie twoja historia...
|
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
| Re: wczoraj kuzyn(blacharz-lakiernik) zmieniał mi błotnik w peugocie |
|
ale co było dalej to takie ciekawe?????????????
|
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
| Re: wczoraj kuzyn(blacharz-lakiernik) zmieniał mi błotnik w peugocie |
|
i dalej się śmieją i dokazują, aż dziw że po nocy nie mają dość
|
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
| Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Nie masz konta? - Zarejestruj się
Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane
