4lomza.pl/

Restrukturyzacja polega na ciągłym zwalnianiu pielęgniarek. Już w tej chwili na niektórych oddziałach szpitalnych na dyżurach pracują pielęgniarki pojedynczo.
Zwalniane są pielęgniarki po ukończeniu 55 lat, w tym wieku podobno zasłużyły na zasiłek przedemerytalny (ok. 500zł)??????
Takie zarządzanie, to pomysł Pani Dyrektor od pielęgniarek – emerytki, która po przejściu na emeryturę została ponownie przyjęta na stanowisko Dyrektora ds. pielęgniarek w szpitalu pobierając 2 świadczenia – emerytalne i pensję dyrektorską. Jak to się ma do 500zł zasiłku i czy Ta Pani z takimi pomysłami jest aż tak niezastąpiona w szpitalu?????

A w administracji pomimo skomputeryzowania, nadal obsadzone wszystkie stołki i fotele ?

nie znam się na szpitalach, ale może dążą do tego, aby ci zdrowsi i na "chodzie", doglądali tych ciężej chorych?!
a 1-na pielęgniarka by tylko nadzorowała!

co do pani dyrektor- to "fachowcy w cenie"!!!

jeśli to prawda ,to działa sitwa, która robi co chce i smieję się ludziom prosto w twarz.

Jerzy

To nie wiecie że słowo restrukturyzacja czyta się zwalnianie pracowników a ta sama sitwa działa tam od lat!

juz od dawna nie korzystam z tego szpitala a specjalistycznego szpitala w Ostrołęca. A Panów dyrektorów i cały personel miejscowego szpitala począwszy od lekarzy do salowej poprzez pilegniarki wszelkiej maści kieruje do szpitala w Ostrołeca aby sobie popatrzyli jak może funkcjonować szpital , jak wygladać i jaka może byc organizacja pracy.

Fantic

Nawet w Zambrowie jest lepiej.

uczciwość i prawda to najważniejsza rzecz

Fantic masz racje przydałoby się wysłać zarządzających szpitalem w Łomży do Ostrołęki na jakieś 2 m-c może by się czegoś nauczyli, a jak nie to zwolnić całe te towarzystwo i dyrektorowi z Ostrołęki dać podwójne wynagrodzenie i raz dwa w Łomży byłby porządny szpital. My organizacje taką ja w Ostrołęce będziemy mieli za jakieś 60 lat nie wcześniej a zwłaszcza na izbie przyjęć tam to może za 90 lat.

gall anonim popieram.

nie zgadzam się mam znajomych w Ostrołęce i nie jest tak malinowo jak piszecie, dziecku 5 letniemu rękę składał nasz ortopeda bo tam nikt się tego nie podjął i położyli dziecko bez gipsu na 2 dni aż go zabrała, prawie żaden uraz ortopedyczny nie jest załatwiany jak w Łomży od reki tylko skierowanie do poradni ze zwichniętym kolanem, natomiast większość z was mówi przypuszczam o uzgadnianych z lekarzami przyjęciami na oddział ale o tej procedurze to nie ma sensu chyba się wypowiadać. Jak jest tak tam dobrze to jedżcie do Ostrołęki ze skierowaniem od rodzinnego to szybko wrócicie. Wiem bo raz tak zrobił mój brat i zamiast internisty badał go chirurg, szkoda gadać

Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma!

Oralny Julek dobrze gada.

maciek

Zawsze tak jest , ze cudze chwalicie a swoje......az tego swego wam kiedys zabraknie i jest wrzask. Nie mozna wszystkich lekarzy, pielegniarek i salowych wrzucac do jednego worka.

Rozpoczynając temat nie miałem na myśli pielęgniarek. One wszystkie wykonują swoje zadania jak najlepiej i na nich się tylko w tym szpitalu oszczędza, zarabiaja marne pieniądze. Pani Dyrektor zamiast się wstawić za swoja grupą zawodową zajęta jest sama sobą sprawując równiez funkcje dyrektorską w innym zakładzie pracy. Dyrekcja udaje, że tego nie widzi, a może również ma w tym jakiś interes????

zaraz, zaraz bo nie kumam
pisałeś anonimie, że jest na emeryturze i do szpitala wróciła na dyrektorski stołek.
teraz piszesz, że w innym zakładzie profity dyrektorskie zbiera.
znaczyło by, że z 3-ch kas pobory bierze!
jak dla mnie, to trochę w zeznaniach się plączesz!

Dobrze policzyłes, widać niektórym tak można

Dobrze by było, aby teraz ZUS wykazał "czujność"......

anius gdzie ty takie problemy mialaś ? nie sciemniaj bo prawda jest całkiem inna i bardzo niekorzystna dla naszego szpitala. Jednoczesnie przypominam ,że szpital to jeden organizm i pielegniarki to nie święte krowy stojące poza wszelkimi ocenami. Tym paniom tez mozna duzo opowiedzieć o ich pracy.

Fantic

są ludzie i ludziska
są h... i h...ka!

przepraszam od razu, że wulgarnie zaczęłam.
tyczy się wszystkich, nie tylko pań pielęgniarek, lekarzy, czy inszej inszości!
ale wracając do szpitala...
kiedyś dawno, dawno temu, z naprawdę ogromnym bólem, na izbie przyjęć się znalazłam.
pielęgniarka, bardzo sympatyczna z resztą, od razu na oddział zadzwoniła (ok.3 rano było) po lekarza.
po ok. godzinie podeszła do mnie, z przeprosinami!, że Pan Lekarz ciężki miał dyżur i że w tej chwili odpoczywa właśnie!
chcecie to wierzcie, chcecie to nie, ale dopiero po godz.8 (zmiana była) lekarz się pokazał. Z rannej zmiany! Tak to się określa?
dostałam zastrzyk przeciwbólowy i po 10-20min z wózka wstałam i do domu, ze" skierowaniem" ustnym, do rodzinnego udać się mogłam.

NIE wierzę i NIE ufam łomżyńskim lekarzom (chociaż temu, który zgon mój stwierdzi, też chętnie w oczy spojrzę, z pytaniem, czy na pewno się nie pomyliłeś?

fakt! nie czytalam waszych postow ------ale zmierza wszystko do jednego TZW." PRYWATYZACJA" tz. sprzedaz resztek majatku przez imc Rostowskiego ,ktory musi udowdnic ,ze jest "zielona wyspa" Jak to sie odbywa to srednio inteligentny internauta znajdzie odpowiedz w google wstukujac swoje pytanie:)))))))

nawet jeśli będziemy krzyczeć, głupiec nic nie zrozumie
Katon

Babcia rzepicha jest już w podeszłym wieku to jej już nic nie będzie pasować,że o MPC-u już nie wspomnę.

maciek

A nawet jak średnio inteligenty internauta nie znajdzie w googlach, to rzepicha znajdzie i założy kolejny sensacyjny nowy temat (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)

Z przykrością potwierdzę-to prawda.Zwalniani są nawet jedyni żywiciele rodziny-bez znaczenia.Zostają kobiety które mają 60+ znam osobiście.

Zwalniani są z reguły pracownicy z oddziałów które nie robią na przysłowiowy minus dla szpitala, a kasa ładowana jest w nierentowne przynoszące olbrzymie koszta oddziały. W naszym szpitalu powinien przede wszystkim dobrze funkcjonować SOR (w tym LPR) , oddział chirurgii urazowej i pokrewne oddziały ,OIOM, analityka medyczna i pielęgniarki po przeszkoleniu (np. anestezjologicznym - wtedy taka pielęgniarka weźmie 3000zł a nie 6-8 tysięcy jak anestezjolog).Na reszcie oddziałów trzeba pomyśleć o restrukturyzacji i ewentualnych zwolnieniach. Największe długi szpital ma w lekach i pensjach lekarzy!Ale dyrektor lekarzy nie skrzywdzi ,bo się obrażą i pójdą na swoje (z resztą już tak jest że w szpitalu robi nocki i ostre dyżury a za dnia zapierdziela u siebie i ma jakieś 10-15 tysięcy miesięcznie :))

Bo gdybym miał narodzić się znów to tylko w Łomży i tylko Tu !!

Z kogoś muszą zrezygnować aby ktoś kto powinien odejś został?Kto układów nie ma leci pierwszy.Może zgadnie ktoś jaka jest najniższa płaca w szpitalu?Łącznie z wysługą lat,bo jest to też ciekawy temat.He he,pozdrawiam.

Lokalny patrioto.
Podałeś przykłady najbardziej kosztochłonnych oddziałów

„ Kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości,
Nie jest godzien szacunku teraźniejszości,
Ani prawa do przyszłości.”

Józef Piłsudski

w Białymstoku lekarze nawet nie chcą patrzeć na łomżyńskie wyniki opisy itd....pomijając warunki i układy w szpitalu sama medycyna i ambicja lekarzy w Łomży jest poniżej krytyki.osobiście tego doświadczyłam od dwóch lat leczyli mnie na wszystko tylko nie na faktyczną chorobę .Profesor w B.stoku z wywiadu zdiagnozował trafnie co mi dolega wynik badania to była tylko formalność!

Słyszałem, że od marca przyszłego roku mają zwalniać cały personel i zatrudniać na nowych warunkach. Czy ktoś wie więcej na ten temat?

mieszkając naprzeciwko szpitala widzę októrej wychodzą z pracy to jest bajka jeden z ordynatorów o 12 już jest po pracy maszeruje z teczuszką pielęgiarki z przychodni również a poznała ostatnio kucharza ze szitala który opowiadał koleżance ile wody wlewa się do mleka żeby ci chorezyprzżyli to szok i jak tu ma być dobrze uciekają wszyscy do Ostrołęki bo tam leczą a nie udaają i jeszcze pracują a nie tylko biorą pieniądze.Ciężkie czasy nastały w tej łomży najlepiej to się nie leczyć bo tam z wyrokami to jeszcze krzywdę zdrobią,a kultura osobista ludzi pracujących tam to najniższa pułka a wszyscy mają wyższe wykształcenie chyba tylko dla siebie bo nas w dupie mają

Tak to jest prawda ja robiłem dziecku badania w Łomży, pokazałem wyniki w Białymstoku, myślałem że lekarz z krzesła spadnie ze śmiechu jak przeczytał opis

SOR i inne oddziały to porażka ,ostatnio zapytałam pielęgniarkę z SORU czy miały taki przedmiot jak etyka odpowiedziała ,że tak to albo w nosie dłubały lub w innej części ciała bo pacjent w Łomżyńskim szpitalu to śmieć ,kultura osobista tych ludzi urąga człowiecżęństwu ,zwracanie się bezosoboee do pacjentów np niech weżmie ,niech pokaże nogę, niech stoi grzecznie , niech czeka aż lekarz zejdzie z oddziału kilka godzin to standard tego szpitala wstydzilibyście się mówić ,że macie jakieś wykształcenie bo tak was piszą jak was widza

Z tego co słyszałam to pani dyrektor od pielęgniarek, sam jest już w wieku emerytalnym. Może powinna ustąpić komuś młodszemu. I zamiast odejść na kuroniówkę w wieku 55lat obciąża budżet szpitala.
A mówią że przykład powinien iść z góry!

Cza! cza! cza!

najbardziej dołujące jest to że płacę kilkaset zł ZUS a co do czego jak zachoruje to i tak muszę lecieć do B.stoku zapłacić kolejne parę stówek za wizytę leki paliwo żeby w miarę szybko wyzdrowieć i wrócić do pracy bo u nas oczywiście na byle diagnostykę kolejki po kilka miesięcy tomograf albo wiecznie zepsuty albo pół roku kolejka!śmiech na sali!!!!!

dołujące jest to, że np pielęgniarki pracują po 30-32 lata w szpitalu na jednym oddziale a w wieku 55 lat zostają zwolnione i wysłane na zasiłek! Taka oto wdzięczność i wielka łaska

Dodajmy jeszcze, ze pracuja te 30 lat za naprawde marne pieniadze

Witam, tak czytam te posty i akurat przykuły mą uwage wypowiedzi - paulaq-dlatego nie wytrzymałem i postanowiłem skomentować Wnioskując z wypowiedzi została(e)ś chyba "strasznie" potraktowana na SOR ,pewnie trzeba było poczekac z 1 h przed izba z przysłowiowym paluszkiem podczas gdy ratowano komuś życie .Co do kultury osobistej uważam że personel dostosowuje sie do poziomu pacjenta, wiec chyba nic dodac nic ująć .Jak sama nazwa wskazuje SOR - o czymś swiadczy i wogóle wg mnie nie powinno się tam przyjmowac pacjentów z błahostkami i nie obciążac budzetu szpitala, od tego jest pogotowie i instytucja lekarza rodzinnego.A juz te twoje obserwacje godzin pracy - ojezu to nie te czasy czyżby pozostałości z minionej epoki tesknota za pracą w zlikwidowanych służbach - sorry ale nie wytrzymałem. Ja bedąc pare razy na SOR właśnie zawsze spotykałem sie z miłą i profesjonalna obsługą, a że musiałem poczekać no cóż nie umierałem - a tam w tym czasie ratowano czyjes życie.

paulaq - a Ty masz jakieś wykształcenie? Bo jak czytam te twoje artystyczne wypociny to mam poważne wątpliwości! W takim krótkim poście walisz tyle byków, że matury to byś za Chiny ludowe nie zdała.

Piszesz: "kultura osobista tych ludzi urąga człowiecżęństwu" :D
A sobie przypadkiem nie masz nic do zarzucenia?

Piszesz: "wstydzilibyście się mówić ,że macie jakieś wykształcenie bo tak was piszą jak was widza" - ja niestety tak Ciebie widzę jak Ty piszesz!

LuckyStrike - podzielam opinię!

Panie LuckyStrike nie wiem skąd u Pana tyle dobrego samopoczucia. Jeżeli to co Pan piszę jest samooceną to trudno dziwić się treści postu a dobre samopoczucie jest uzasadnione. Ja osobiście nie raz korzystałem z pomocy SOR i owszem dobrych pare lat temu było w miarę nieżle . Obecnie nie jestem zadowolony. Sam byłem świadkiem sytuacji o których nie chcę pisać bo to przykre. Generalnie jako pacjent oceniam negatywnie . O ile nagły wypadek mnie nie zmusi korzystam z pomocy medycznej sąsiedniego szpitala w Ostrołecę prosząc Boga by nie wystawił mnie na próbę i nie odebrał sił tak abym zawsze na czas mógł do tej Ostrołęki dotrzeć. Jeżeli nie zmieni się i to dużo to nie skorzystam z jego pomocy. Nie mnie oceniać co jest tego przyczyną ,że szpital nasz jest w sumie żle oceniany ale nieodpowiednim jest wskazywanie ,że negatywne opinie biorą się z braku dobrej woli czy zwykłej złośliwości. Nie można też zarzucić ,że historia tego szpitala to jedno pasmo niepowodzeń, porażek czy kompromitacji bo też nie polega to na prawdzie. Pamiętamy znane wszystkim nazwiska lekarzy którzy pracowali w tym szpitalu i robili wiele dobrego ale przykre jest to ,że będąc czynnymi zawodowo , posiadając duże doświadczenie zawodowe już w tym szpitalu nie pracują , za to można spotkać ich w okolicznych szpitalach , przychodniach. W szpitalu pracują jeszcze ludzie godni uwagi z dużym doświadczeniem , profesjonaliści ale te ich wybitne zdolności gdzieś giną w morzu przeciętności. W sumie obraz ogólny nie jest dobry i trudno przejśc nad tym do porzadku dziennego gdyż jest to nasze dobro wspólne . Są to ogromne pieniądze zarządzane jak wynika w spsosób ,że większość pacjentow nie jest z tego zadowolona. Nowe, nowoczesne urzadzenia tak licznie zakupywane ostatnimi czasy do naszego szpitala nie są wyznacznikiem zmian na dobre bo posiadanie musi iść w parze z dobrym i odpowiednim wykorzystaniem , zarzadzaniem , organizacją pracy z uwzględnieniem dobra i potrzeb pasjenta. Jak jest popytajcie pacjentów.

Tak na marginesie podam jako przykład nowe piękne fotele dla pacjentów w SOR. Co z tego ,że nowe jak trzeba mieć alpinistyczne zdolności aby się na nie wdrapać. A jak się już na niego wejdzie to prosić o przypiecie do niego pasami co by w przypadku utraty przytomności czy zachwiania równowagi zwyczajnie nie spaść z niego i nabawić poważnego uszczerbku na zdrowie. Ktoś to kupił nowe. Chwała mu za to ale czy sie to praktycznie nadaje?. Opisałem to może żartobliwie ale wierzcie gdy przyszło mnie do korzystania wcale do śmiechu nie było.

Szpital to jeden organizm w którym pracuje wielu ludzi różnych zawodów i specjalności , zjednoczonych dla jednego celu , mających poczucie misji i wspólnoty świadczonego dzieła. Czy w naszym szpitalu tak jest? Raczej nie ale podobnie jak i w innych z tym ,że w naszym przypadku odległość od tego ideału jest wyjatkowo znacząca.

Nie mnie naprawiać ten szpital , oceniać. W swym poście nie zamierzam nikogo urażać , obrażać czy coś komuś zarzucać. Nie adresuje go do konkretnych osób czy postaci. Przedstawiłem moje ogólne odczucie Ja po prostu zwyczajnie przestałem korzystać z niego , poza odpłatnym korzystaniem z działów dotyczących diagnostyki labolatoryjnej obrazowej.
Nie mniej każdego dnia myślę o szpitalu nie z marzeń tylko zasługującym na miano profesjonalnego pod każdym względem i przyjaznego pacjentowi.

Na koniec szanowni pracownicy szpitala , lekarze , pielegniarki wypowiedzi ,że małe zarobki są przyczyną wszelkich niepowodzeń nie sa argumentem i wierzcie do nikogo juz nie trafiają a wręcz przeciwnie wzmagają niechęć i irytują.

No napisalem co na sercu leżało w temacie. Jeżeli kogoś uraziłem proszę wybaczcie ale co tu ściemnieć i udawać .

Fantic

co do mego wykształcenia mam maturę i nie tylko ale pracowałam 30 lat w służbie zdrowia i widziałam wiele .Nigdy nie było zastrzeżeń do mojej pracy ,przez 30 lat nie popadłam w żaden konflikt z pacjentem ani z pracodawcą ludzi traktowałam z szacunkiem ,nie patrzyłam na ich ubiór,złą gramatykę,poprostu w Gdańsku uczono nas że ta praca jest służbą i w pracy stosowałam zasadę przedewszystkim nie szkodzić a pomagać.Jeżeli obraziłam kogokolwiek to przepraszam ,ale nie powiecie mi że mi że rzucanie ksiązeczką rumowską przez lekarza jest czymś normalnym i kulturalnym ,albo prośba o zrobienie zdjęcia rtg ,lekarz odpowiada przecież zdjęcie nie uzdrowi ,a tam okazuje się jest ropień płuc zagrażający życiu .Tych przykładów mogę podać wiele dotyczących mnie i mojej rodziny nie opieram się na innych relacjach, gdyż piszę czego sama doświadczyłam osądzcie sami .Jestem zdania , że komuś nie odpowiada praca w służbie zdrowia powinien zmienić zawód .Ostatnio jena z pielęgniarek tak mi w życiu nawiwijała że przepraszała mnie chyba godzinę,nie moge o tym napisać dokładnie i nie będę wyciągała konsekwencji bo uważam ,że niektórzy są niereformowalni.CO do krytyki pod moim adresem przyjmuję ją z pokorą .Nie pracuję już gdyż nie mogę ale bardzo dużo pomagam chorym dzieciom z całej Polski harychatywnie szczególnie po wypadkach i z MPD .POZDRAWIAM.

paulauq nie jesteś w swej ocenie odosobniona i twoja ocena nie jest jakaś szczególnie ekstremalną biorąc pod uwagę co pacjenci opisują opowiadają.

Fantic

wielki hołd i pokłon oddaje ratownikom medycznym i sanitariuszom z przeszkoleniem ratowniczym to oni odwalaja tam najczarniejszą robotę, a są pomijani i straszeni zwolnieniami .NIE generalizuje i nie stawiam wszystkich na równej linii ,są oddziały i ludzie ,którzy tam cięzko pracują i mają wielką kulturę i doświadczenie ,ale tacy najczęsciej są mało przebojowi i nikt ich nie słucha a wręcz są niewygodni i albo siedzą chicho albo odchodzą najczęsciej do Ostrołęki pozdrawiam

Zgadza się służba zdrowia w Ostrołęce jest na wysokim poziomie .Zarówno lekarze , pielęgniarki jak i inne służby są przyjazne chorym ludziom wysoka kultura , informacja i zainteresowanie a to tylko 30 km. albo aż tyle.......W Ostrołęce do lekarza onkologa nie czeka się w kolejce miesiącami ,pojechałam i w tym samym dniu zostałam przyjęta , zrobiono mammografię .Pozdrawiam służbę zdrowia w Ostrołęce oby dalej nas też przyjmowali serdecznie .

Zdawało się, że tematem wątku była restrukturyzacja szpitala i związane z tym zwolnienia, ktróe juz były i po nowym roku będą-krąży informacja, że 100 osób straci pracę, a pani W. wciąz zajmuje swoje stanowisko pobierając i emeryturę i wynagrodzenie za pracę.

i co cie to tak gryzie. A może i dobrze ,że o 100 osób będzie mniej - może zaczną szanowac swoja pracę.

Fantic

gryzie mnie to, że temat wątku nie brzmiał"ocena pracy osób zatrudnionych w szpitalu łomżyńskim" :P

Patrz, żebyś Ty szanował swoją pracę.

Ogólnie najlepiej wszystko sprzedać, zamknąć, zwolnić, otwierać galerie. A co tam

Benia bo krzyk ,ze beda zwolnienia w szpitalu nikogo nie rusza a nawet większośc jest za . Z jakiego, powodu sama sobie odpowiedz.

Fantic

Kto jest za?