4lomza.pl/

Mam problem z pompą hydroforową w domku.Wymieniłem smoka z wielkim specem a dalej muszę pompę zalewać, żeby zasysała wodę i jest coraz gorzej.Muszę zalewać więcej i nie chce mi się wyłączyć jak już napompuje.Wie ktoś z was co może być za przyczyna? Może zna ktoś wypróbowanego fachowca,bo mi już ręce opadają na gości z ogłoszeń.

Nie jestem hydraulikiem, ale jestem użytkownikiem hydroforu. Moim zdaniem jednak należało by sprawdzić zawór zwrotny.

Jeżeli się nie wyłącza to może być uszkodzony włącznik ciśnieniowy, lub po prostu brak wody w studni.

malentas- może to być wina zaworu zwrotnego, może trzeba wymienić

Zawór zwrotny w tym przypadku nie ma żadnego znaczenia

zawór zwrotny wymieniony już,nie wiem co za ...uj

a do ilu atm.pompuje i nie wyłącza się?

wody w studni pod dostatkiem

ok

ile bar jest na manometrze?

pompuje od 2 i dochodzi do 3 i dalej nie zasysa a zawsze do 4 dochodziła i się wyłączała

żeby nabiła do tych nawet 3 to muszę 3 razy zalać banieczką po 5 litrów

może pompa straciła swoją wydajność?

zalej pompę i poczekaj z godzinkę i obserwuj czy nie ubywa w rurze wody

jeśli stan będzie cały czas taki sam to może pompa zasysa powietrze dławicą.

no ubywa trochę. Myślisz,że rura w ziemi gdzieś poszła?

hydraulikiem to ja nie jestem,ale jestem w temacie

a co to ta dławica?

jesli ubywa to smok nie trzyma,mimo ,że nowy

tylko zalej do pełna,nie zakręcaj korka i nie włączaj pompy i wtedy po godzinie zobacz co ze stanem wody

dławica to uszczelnienie pompy (jej osi)

wydawało mi że i stary dobry był jak wymieniałem.Może to gdzieś w ziemi poszło,rura pękła czy jaki diabeł bo jakby pompa to by wcale nie pobierała,tak myślę

Może być nieszczelność rur przed pompą. Pompa w trakcie pracy nie ma prawa się zapowietrzać. Miałem taki przypadek jak w studni poziom wody się zmniejszył i w trakcie pracy smok nie chwytał wody.

to może i pompę ...uj strzelił.Siedzi może z 7 lat.Nie wiesz,gdzie w Łomży te pompy robią?

jeśli woda nie będzie ubywać to będzie wina pompy,l jeśli ubędzie to smoka.Raczej na rurę bym nie stawiał

Kamiński chyba się nazywa

zalałem i czekam

na Sikorskiego zaraz przy wylocie na Zambrów,przed rondem

żonka mnie z chałupy wygania i weź tu bądź bohaterem w swoim domu

dzięki za odzew,póki co idę modlić się do piwnicy bo mnie ........urwica bierze

dobrze by było żebyś teraz wytarł pompe do sucha na zewnątrz,i położył pod nią kawałek papieru i patrzył czy czasem przez pompe Ci nie leci

trochę tej wody ubyło,pod pompą sucho

może to gdzieś w studni rura pęknięta,jutro zobaczę

popatrz ,ale chyba nie.Tak czy siak to się odezwij

ja w smoka to nie wierzę.Dumam,że rura bo jak dochodzi do 3 to może zasysa powietrze z nieszczelności gdzieś tam

no będę walczył z rańca z cholerą. Odezwę się i dzięki wszystkim za rady a szczególnie dla gościa mały

no w smoka to i ja nie wierzę -;))

co obstawiasz?

chyba pompę

odświeżam temat i zamawiam nową pompę

czyli jednak pompa.

nic innego widać być nie może

Dobrze ,że to na biednego nie trafiło -;))

a bo ja bogaty?

W blokach hydroforów nie mają.

A i jeszcze małemu za podpowiedz lizaka trzeba kupić-;)

jak będzie działać to ja cie mały na lody zabiorę do kisielnicy

ok,śmietankowe.

I coś cicho.

Z lodzików śmietankowych wyszła lipka.

No tak ,wyszła lipka ,a miała być.................-:)