Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
"Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
...dziś jadę samochodem na ks.Janusza a tu sie zatrzymuje jakiś "ofermiak" w jasnych majciochach, włacza awaryjne po czym wraca z torebką świeżego pieczywa..ludzie, trochę wyobraźni.."ofermiak" mógł mieć 18-25 lat, nie podupadłby na zdrowiu gdyby zaparkował kilka metrów dalej i doszedł kilkanaście króków do sklepu z pieczywem...a tak staje, blokuje pas i wprowadza ogólne zamieszanie..... Nie wkurzają was takie sytuacje i osoby..? Mnie strasznie....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
Pewnie przez niego w korku stales co? :) Whatever.........
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
popieram posejdoona !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
Świała awaryjne służą do tego o czym sama nazwa wskazuje...a nie po to żeby sie zatrzymać na środku ulicy i iść po świeże bułeczki...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
Byłeś kiedyś w Warszawie? Bo ja znam kogoś kto był i powiedział mi, że tam jest to na porządku dziennym. Nie zachowuj się więc małomieszczańsko i nie czepiaj się dzieciaka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
Nie sadze by kierowca zatrzymal sie na srodku jezdni by nie mozna go bylo ominac. Poza tym auta nie zostawil tam na dluzszy czas, tylko zaledwie kilka minut. Mi to osobiscie nie przeszkadza i nie widze problemu by ominac stojace auto :) Druga sprawa co do swiatel awaryjnych, kiedy zatrzyma Cie policjant i karze wlaczyc swiatla awaryjne, znaczy to ze auto uleglo awarii? z Twojego rozumowania tak chyba wynika :) Whatever.........
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
wolny niewolnik ten brat Twojego kolegi co się uczył się w 1LO a jego nauczycielem był taki pan co miał córkę,która miała męża a jego ojciec znał ponoć jednego takiego co prawdopodobnie też był w W-wie to pewnie kolega mojego brata który miszka w Poznaniu a tam takie zachowanie jak "Ofermiak" w/w - jest niedopuszczalne...:) a z tego wynika że nie jest to zachowanie małomieszczańskie ( i tu uwaga do : uip_uip )
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
ja kiedyś byłem w wawie w restauracji ze znajomymi ale to całkiem inna historia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
i zostawiłeś samochód na awaryjnych...?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
nie, zostawiłem 30 euro na stole
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
uip bez urazy ale ja tego aż w takim stopniu nie widzę w warszawie ,o którą się tak czepiacie na tym forum nie raz , bez urazy ale maja trochę więcej kultury osobistej,a jak wszędzie znajdzie się jakiś burak i namiesza, tylko jest różnica mała tam mieszka około 3mln ludzi tu tylko 63 tyś. a poza tym tu mało kto wpuszcza ludzi pieszych czy innych w autach a zazwyczaj kaczy się klaksonem tam jest normalne by wpuścić czy przepuścić kogoś,i dla mnie połowa kierowców w Łomży i okolicy nie wie jak się zachować w większym mieście a nawet w samej Łomży takie moje zdanie odnośnie kierowców w tym mieście
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
ale tu mowa akurat o czym innym...a co do tematu to też nie lubię takich "rozlezieńców"co się rozkraczą na środku że niby coś im się w aucie stało a poprostu gadają przez telef albo - tak jak w tym przypadku - idą se na zakupki...to chamstwo i drobnomieszczaństwo..:D i legactwo...:D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
o tym że tu mowa o czym innym - było do młodego wykrztałconego :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
co za roznica o czym mowa, liczy sie tylko moj gest w restaurcji
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
gest a i owszem, liczy się, a jakże...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
Właśnie, o czym my tu rozmawiamy jak młody wykrztałcony dał 30 euro napiwku w kebabie. @Posejdoon Tobie nie podoba się, że ktoś parkuje, mi się nie podoba to, że wszyscy w Łomży jeżdżą jak ślimaki. Nic z tym nie zrobisz ew. ustać za nim, włączyć awaryjne, zapałka w klakson i do sklepu po bułki ;-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
:-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
@wolny niewolnik Zambrowiaków w Łomży aż tak dużo nie widać więc może nie są aż taką rutyną jak BLM-y
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
Ojej to chyba o mnie chodzi!!!!!!!!!!!!, to ja byłem kiedyś w Warszawie( i to pod pałacem kultury i nauki)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
Poieram Posejdona !!! Od czego są parkingi i do czego służą nogi? Żeby z nich korzystać, no chyba że ktoś ma innych użytkowników jezdni w... głębokim poważaniu!!! Ilka
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
Niedawno w Piątnicy widziałam ciekawą sytuację gdy jakaś dziewczyna zablokowała wyjazd z ronda ;) zatrzymała się na awaryjnych i rozmawiała sobie przez kilka minut przez telefon blokując innym zjazd z ronda (nie dało się ją wyminąć) po czym skończyła rozmowę i pojechała dalej... nawet się oburzyła gdy kierowcy zaczęli na nią trąbić... niektórzy mają nierówno...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
Albo jak sa dwa pasy na wprost z tym ze prawy jest na wprost i w prawo na zielona strzalke i gdy oba pasy sa wolne taka ciota staje na prawym z mysla ze pojedzie prosto i blokuje skrecajacych w prawo... Np. dzisiaj obtrukany i objechany z lewej.. Mijalem go to mial paszczeke uchylona i chyba mu slina zwisala... Przedstawicielek jop twaju mać
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
było mu dać w ryja punkt karny
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
? Jeden pocałunek mężczyzny może złamać całe życie kobiety.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
Garbaty Aniele, przepisy ruchu drogowego się kłaniają.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
Ale moze troche ulatwiajmy sobie zycie a nie rznac paniska i w d***e miec wszystkich dookola.. Mozesz sie belfer uklonic jak chcesz.. Ja jadac zwracam uwage czy moge cos ulatwic innym gdy musze stac lub wolniej jechac. I tak np. na malych rondach gdy chce skrecic w lewo badz zawrocic wlaczam kierunek w lewo, jadac dwupasmowka i widzac kogos ktos chce wyjechac zmieniam pas.. Przytulam sie do lewej gdy pas w prawo pozwala na skret w prawo na czerwonym i of kors przepuszczam i parkuje w liniach Pozdro LwG
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
Dokladnie, a czy to nie jest warunek w uzyskaniu prawa jazdy - kulturalne zachowanie sie na drosze? powierz swój uśmiech najlepszym - ortodoncja kraków
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
z tymi kierunkowskazami to różnie bywa, nie raz bym przywaliła w takiego który jechał prosto a miał kierunek włączony.Przepisy przepisami ale jest przepis nie pisany '' Ograniczone zaufanie do 2 kierowcy''
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
Garbaty Aniele. Co do prawo skrętu na skrzyżowaniu , to strzałka zapala się przeważnie kilkanaście sekund wcześniej niż zielone światło.Można poczekać?. Są kierowcy którzy zaraz za skrzyżowaniem skręcają w prawo więc nie jadą z pasa środkowego, tylko prawego. Wiem że jest moim zdaniem głupio interpretowany przepis"ruch prawostronny"( na jezdni dwupasmowej w jednym kierunku) poruszamy się prawym pasem, a lewy służy do wyprzedzania i zmiany kierunku jazdy. Co do kultury;rzadko który kierowca tak często ustępuje i wpuszcza innych, i nikt nie nazwie mnie zawalidrogą, ale przepisy to przepisy. Wracając do wątku tego postu, takie zatrzymanie się na ulicy to buractwo, buractwo i jeszcze raz buractwo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Ofermiak" przy sklepiku z pieczywem na ks.Janusza |
Belfer... Jestes fleja i zawalidroga
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |