Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Młodzież w niebezpieczeństwie |
Jak pokazała TV Łomża Tadeusz Zaremba zajął się edukacją młodzieży w zakresie przedsiębiorczości!!!! Wszędzie gdzie poznano się na "przedsiębiorczości" Pana TZ jak najszybciej się go pozbywano. Biedna młodzież!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Mędrcy powiadają; każdy skrajny sąd jest z gruntu fałszywy! A niestety skrajnie stronnicza jest Twoja ocena człowieka kim by on nie był. Pewnie masz jakąś osobistą zadrę, ale nie uogólniaj oceny człowieka, bo na pewno inni mają zdanie przeciwne. W czyim imieniu więc jest taka ocena tz.? Chyba w Twoim własnym, a więc nie wszyscy ją podzielają; dopisuj więc w takich przypadkach słowa: " Ja uważam, że...." Będzie uczciwie i bez takiej nienawiści. .."kochajcie nieprzyjaciół swoich"... jak mówi Kefas. Pozdrawiam. Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
O tz i jego przedsiębiorczości mogę trochę dobrego powiedzieć. Pamiętam go z kilku świetnych działań.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Wg mnie w Łomży przedsiębiorczości mogą uczyć panowie Purzeczko, Mieczkowski, Cholewicki i paru innych ale nie pan TZ. Ci panowie przynajmniej mają doświadczenie, wiedzą "o co chodzi" a TZ? Miał/ma jakąś firmę? To tak samo jakbym ja zaczął nauczać pilotażu promu kosmicznego widząc go jedynie w telewizji.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Co śmieszniejsze.... pan TZ kiedyś budował socjalizm a teraz chce budować kapitalizm....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
markum: Więc powiedz. Być może myliłem się w swoich wypowiedziach. Zbychu: >.."kochajcie nieprzyjaciół swoich"... jak mówi Kefas poczytaj uważnie Pismo Święte...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Ksebki i Leszku Ale Was zawiść zżera!!! To typowe w Łomży i już dawno do tego przywykłem. Najbardziej zaciekli są zwykle ci, którym nic nie wychodzi, którzy spóźnili się na barykady. Czyżby to pasowało do Was. Współczuję Wam choroby zazdrości, która zaciemnia kompletnie Wasze pole widzenia. Zachęcam do bardziej optymistycznego postrzegania świata. Po chrześcijańsku Wam wybaczam niewybredną napaść....... Jeżeli chodzi o pozbywanie się mnie, to miało to miejsce jedynie w ŁSM, gdzie ludzie pokroju ksebki (chyba nawet on sam) nie rozumieli zupełnie zagadnień nowoczesnego zarzadzania. Była to jednak bardziej egzekucja polityczna ze strony moich "kolegów". Rozliczenie jej organizatorów pozostawiłem Opatrzności, która chyba ostro wzięła się do dzieła. Obecny prezes ŁSM pozbył się elegancko największych oszołomów z Rady ( Ksebki?) i robi dokładnie to, co ja zapoczątkowałem. I to mi wystarczy. Na zakończenie gratis!!! test (portfolio) wiedzy: 1.wiem, że wiem 2.wiem, że nie wiem, 3.nie wiem, że wiem, 4.nie wiem, że nie wiem. Warto czasem refleksyjnie ocenić własną swiadomość w tej mierze. Wariant 1. jest bardzo ryzykowny. Osobiście bałbym się tego powiedzieć o sobie. Najbardziej widoczni są jednak reprezentanci wariantu 4. Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Po obejrzeniu migawki telewizyjnej niemożliwe jest ocenienie kompetencji drugiego czlowieka w jakiejkolwiek dziedzinie. Leszku, zapisz sie na te szkolenia wtedy będziesz mół powiedzieć coś dobrego lub złego. Rzeczywiście masz chyba jakąś zadrę do tego Pana. czesław
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Leszek Nie wstydzę się niczego, co budowałem. Trochę sie tego nazbierało i Ci, których to dotyczy wiedzą najlepiej. Dzięki temu mam tylu zawistnych, co też jest powodem do satysfrakcji. Ciekaw jestem, co Tobie udało się zbudować ? Czego mógłbym Ci zazdrościć ? Z przyjemnoscia to uczynię.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
A czy trzeba miec firme zeby miec pojecie o przedsiebiorczosci i ekonomii?? To pytanie do Leszka. Znam ludzi, ktorzy pracuja w firmach i dzieki nim firmy sie rozwijaja. Sprawa jest krotka, nie wystarczy miec leb na karku, trzeba czasem skorzystac z rady innych. Nie broniac tu TZ ani nikogo, nie siadajcie na ludzi bo cos tam kiedys tam. A skad mozesz wiedziec, ze w przyszlosci ta biedna mlodziez osiagnie wiele. Tak wiec z komentarzami proponuje poczekac do perwszych efektow, albo ich braku.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
sprostowanie: mialo byc "nie osiagnie wiele" .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
taaaaa.... w tym kraju jest raczej tradycja NIE pozbywania się ludzi i obrony kolesiów za wszelką cenę. Jesli ktoś-skądś-kiedyś wyleciał za działalność, a nie jej brak, to już coś. Ty też coś zrób, zamiast kwękać wciąż- masz okazję http://tc.pl/kapliczki/ksebki.html
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Trzeba zapytać samą młodzież. Ja podaję się zawsze anonimowej ocenie uczestniókw. Bardzo skromnie mówiąc, nie mam najmniejszych powodów do zmartwienia tymi ocenami. Ale postronni wiedzą przecież lepiej. Żeby jednak dogryźć niektórym lokalnym "mędrcom" dodam, że wspomniany trening w Łomzy jest jednym z wielu, które prowadzę i chyba nie jest tak źle, skoro stale mam coraz nowe zamówienia. O kasie lepiej nie bedę wspominał ( chyba by zzielenieli do reszty), choć wysiłek mój też jest duży. Niebawem znów niektórzy skisną, z zazdrości. Nie omieszkam o tym napisać. Moje kompetencje zweryfikowali już dawno zagraniczni eksperci ( bynajmniej nie z Białorusi) i jestem spokojny o dalsze ciekawe prace. Raduje mnie, że mam do czynienia z kreatywnymi myślącymi młodymi ludźmi, w odróżnieniu od sierot po komunie i innych pomylonych formacjach. Najbardziej żałuję tylko, ze większość mądrych ludzi z naszej Łomży ucieknie, szykanowana zawiścią zadufanych w sobie miernot. I to jest prawdziwy dramat - dyktatura ciemniaków. To ostatnie stwierdzenie, mam nadzieję, wybaczą mi poważni forumowicze. Samopały niech się buzują do woli.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
1. he, he lubię jak Pan TZ się denerwuje i wcale mi go nie szkoda, zalazł tylu ludziom za skórę, że jak ktoś jemu zalezie to nic wielkeigo się nie stanie, zrobiłem ostatnio małą sondę, zapytałem 8 osób co sądzą o TZ - 2 osoby nie znały Pana TZ wcale, jedna pracowała z nim i nie miała wyrobionego zdania , natomiast pozostałe twierdziły, że może i dużo robi ale w sposób nie do zaakceptowania przez innych - zwłaszcza nie pochwalali permamentnych wojen które musi ciągle z kimś lub czymś prowadzić, poza tym drażni ludzi swoją wiarą we własną nieomylność, 2. niech Pana nie nazywa ludzi "sierotami po komunie" bo sam jest Pana przykładem takiej sieroty który w cudowny sposób dzięki układom z dawnej jedynej partii serfuje z jednego stanowiska na drugi 3. rada rodziców naszej szkoły [na stacha konwy] zamierza zwrócić się do Pani Sidor - kierownika ośrodka doskonalenia nauczycieli - o odsunięcie Pana od prowadzenia zajęć z młodzieżą 4. "kreatywni młodzi ludzie" mają Pana trochę dość [fakt, że nie wszyscy] - zresztą zrecenzowali Pana pseudonimeme "blekota" - dużo słów mało treści, 5. najlepsza wiadomość dla Pana TZ - jest to mój ostatni post i nie zamierzam Panu więcej dokuczać - pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
TZ: zawiść? Ja zawistny? Mam Ci zazdrościć pfffff? Czego? Tego, że jesteś jak chorągiewka na wietrze? Tego, że tam gdzie kasa to i Ty? Sorry... ale ja jakoś tak nie mogę....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
tz edukator , to ci dopiero, kiedyś budował socjalizm w PZPR teraz udaje kapitalistę i liberała.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
A ja zrobilem sonde wsrod ludzim myslacych i wszyscy odpowiedzieli (8 badanych), ze duza czesc wypowiedzi potepiajacych TZ nie ma nic wspolnego z obiktywnoscia i zdrowym rozsadkim, co wiecej wiekszosc stwierdzil, ze jest bardzo zbiezna z esbeckimi metodami zalatwiania ludzi, ktore tak jak cala komune w czambul potepiacie, cos Wam jednka zostalo. 1. Przedsiebiorczosci ucza nauczyciele, ktorzy skonczyli jakies tam studia podyplomowe, a czesto nie mieli doswiadczneia w tej dziedzinie, czesto robia to nieudolnie. Z tego co wiem, TZ rozni sie tym, ze ma w tej branzy calkiem spore doswiadczenie, jezeli chodzi o kryteria merytoryczne jest o wiele bardziej przygotowany niz wielu uczacych tego przedmiotu. 2. Zarzuty o nieskutecznosc. Branza szkoleniowa ma to do siebie, ze jej owoce zbiera sie czesto po latach. Dla osob uczestniczacych w dobrych warsztatach, takie zajecia sa czesto impulsem na cale zycie. To co mozna stwierdzic po szkoleniu, to jak zwiekszyla sie w calej grupie wiedza i umiejetnosci, mozna to zrobic za pomoca ankiety. Ksebki badalaes poziom i skutecznosc tego szkolenia? Pisalem tutaj o tym kilka razy. Apeluje, ludzie szukajcie argumentow merytorycznych, nawet jak chcecie kogos zgnoic.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Cześć i chwała dla tz, zbudujcie mu pomnik, postawcie na Starym Rynku.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Stary, to nie o to chodzi, przeginasz jak nie w jedna to w druga strone. On ma swoje wady jak wszyscy, ale jezeli chodzi o uczenie przedsiebiorczosci to jest w tym dobry, lepszy od wielu innych. Jak chcesz sie przypiprzyc to znjdz cos innego. Ponial? Moze w takiej konwencji przekazu dotrze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Ale świństwo!!! Chyba w Łomży nie ma uczciwych ludzi. Jako absolwent Mechaniaka z czasów Pana Zaremby dziwię się, że nikt z wychowanków się ni odzywa. Może nikt nie czyta tych głupot ? Koledzy z Politechniki Gdańskiej zazdrościli mi tej szkoły. Pracownie z Mechaniaka były lepiej wyposażone niż na uczelni. Asystentom pokzywałem, jak się programuje sterowniki. Prowadzę w tej chwili własną firmę. To na lekcjach P. Zaremby zrozumiałem, że nie jestem od innych gorszy i tego nie zapomnę. Był konkretny, twardy i trochę szalony w pomysłach. Zawsze jednak mu się udawało. Czytając niektóre teksty zbiera mi się na wymioty. Dobrze, że wyjechałem z Łomży na stałe. ---------><
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Tej jestem absolwentem, poznalem czlowieka z dobrej strony wiec pisze. tez sie ciesze, ze nie musze sie kisisic w tych oparach absurdu. Wyskakujesz ponad poziom, wyrownac do sredniej (czyli do dna), Bo dlaczego niby docenic? Dyktatura MIERNOTY!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Zraz ja tez jestem po mechaniaku i wcale sie tego nie wstydze.Wrecz przeciwnie. Tez zaczynalem szkole za czasow pana Tadeusza. Re5pect
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
też znam Pana TZ bardzo porządny człowiek Panu Ksebki i pozostałym nawiedzonym polecam dobrego psychiatre . sabat
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
myslę, że ta rozsądna większośc, która ma przyjemność znać Tadeusza, Pana Tadeusza, lub zna go tylko jako tz-a, (jak dla kogo), nie potrzebuje dyskutować z kilkoma zapluwającymi się fanatykami własnych, żywionych z jakichś powodów do T. niechęci. Stąd cisza na Forum - zauważcie że milczą Ci często piszący. Nie warto się wdawać w jałowe dyskusje z ksebkami na przykład- bo z populizmem się nie wygra. Psy szczekają, a świat się kręci. I czas pokaże na czyją korzyść... śpijcie, to Wam najlepiej wychodzi.... :-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
co by tam nie gadać TZ to człowiek-menda, wszędzie wleźie gdzie go nie proszą a potem jak go wyrzucają to przyjmuje pozę biedaka na którego wszyscy się uwzieli
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Cała ta dysputa na temat osoby Pana TZ aż nabrzmiała jest "łomżyńską "zawiścią i zazdrością. "Łomżyńską" bo jest bardzo specyficzna, płytka i zamknięta na nowe poglądy. A co do twojego zarzutu ksebki wobec TZ to trąci troche Miałczyńskim - "całe życie byłem drugi". Pozdrawiam Panie TZ. Rafa www.wedkarskabrac.pl
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
a tak w ogóle ten TZ to dziwny człowiek - budzi przeciwstawne emocje - cześć go uwielbia a cześć uważa go za zupełne dno - prawda jak zwykle pewnie leży pośrodku
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
jak kobieta stwierdzam kategorycznie - pan Zaremba patologicznie nie znosi kobiet, tylko nie wiem czy ze względu na swoje skłonności czy tak dla zasady - szkoda, że tak późno odkryłam ten temat mogłabym podać parę ciekawostek o tym panu, pracowałam z nim parę lat w ckp - uchowaj Boze przed takim współpracownikiem!!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Może by zakończyć wreszcie tę coraz głupszą i nafaszerowaną nienawiścią, prywatą i całym bagażem łomżyńskiego (niestety!) kołtuństwa? Czy już nie za dużo tego? Moze by najbardziej napastliwi "dyskutanci" ujawnili się i poddali pod taki sam "osąd społeczny"? Wytrzymają takie szczucie? Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Mi się podoba ta dyskusja.... pisząc posty robię dobrze się bawię, wcale nie staram się używać racjonalnych argumentów itp. Podoba mi się, ponieważ wszyscy Wy wściekacie się, kiedy ja się śmieję:) Co do TZ, wcale nie pałam do niego "łomżyńską nienawiścią" czy "białostockim entuzjazmem".... a co mi się jeszcze podoba w większości dyskusji na Forum.... jak ktoś ma zdanie przeciwne od większości to zaraz się go nazywa ksenofobem, populistą itd... I co mnie jeszcze intryguje.... wielu mądrzy się na Forum w sprawie miasta, że w Łomży to, w Łomży tamto...zauważyłem, że aktualnie najwięksi Łomżyniacy (wersja białostocka: Łomżanie) to ci spod Stawisk lub gdzieś z okolic Wizny....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Powinienem powiedzieź krótko "Panie Boże, Ty widzisz a nie grzmisz". Ze wzgledu na miernotę niektórych wypowiedzi nie zabieram zbyt często głosu. Jednak po przeczytaniu postów z tego tematu postanowiłem zabrać głos. Tak zwana " łomżyńska zawiśc" nie istnieje. Przynieśli ją do naszego pięknego miasta KMIOTY i OSZOŁOMY!!! Rodowici łomżyniacy to ludzie pogodni i uczynni. Panie TZ, w niektórych zagadnieniach mam odmienne zdanie, jednak w dyskusji również uznaję siłę argumentów. Tak to zwykle bywa, gdy z chama robi sie "panisko", a słoma i tak mu z butów wystaje. Zawistny kmiot to wstrętna istota człekopodobna.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Leszku, lubić się tak bawić czyim kosztem? Cieszy Cię zabawa za taką cenę i kosztem poniżenia bliźniego (kim by on nie był)? To nie gra komputerowa- to ŻYCIE, które w końcu wystawia rachunki..."Słowo wylatuje ptakiem, a wraca kamieniem". Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
marecki: Jak czytam większość wypowiedzi na Forum to mi się flaki wywracają. Zawsze humor mi poprawia pisanie pierdół w odpowiedzi na "wypocone" posty, z których i tak nic nie wynika:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Pan TZ nie uznaje siły argumentów [prędzej by pękł złości] - on uznaje siłę własnego przekonania o swojej nieomylności i niesienia kaganka dla ciemnoty [tzn. wszystkich poza nim samym],
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
ja myślę, że tu nie mamy żadnego szczucia ani nagonki - styczność z tym człowiekiem wywołuje takie odruchy - niech się przekona każdy kto z nim się zetknie na dłużej - zresztą stosowanie nagonki to jedna z ulubionych metod pana TZ - do człowieka z ratusza - dobre podsumowanie TZ :-))))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Jest - jaki jest. A nie ma do tego prawa? A kim jesteśmy my? Lepsi? Mądrzejsi? Uczciwsi? Bez wad? Jest takie przysłowie: tłumacz chłopu w święte słowa, a on mówi: moja krowa! Mówmy nareszccie o problemach, a zostawmy "prywatne obrabianie innych". Zbych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Ja proponuję zakończyć już tą dyskusję.... przydupasom TZ i tak nie da rady roztłumaczyć. Może sami kiedyś się zreflektują. Jakby nie było ta dyskusja na 100% cieszy tz.... ma darmową reklamę. To nie Al Capone, żeby o nim dalej dyskutować. Pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Powiem tak: znam Tadeusza juz od jakiegoś czasu i czytając ten wątek byłem coraz bardziej przerażony. Jak można być takim obłudnikiem jak co poniektórzy na tym forum? Nie uczyłem się w "jego" szkole, ale znam osoby, które to robiły i nie słyszałem od nich negatywnych o nim opinii. W swoich osobistych kontaktach z nim poznałem jak zachowuje sie i czego wymaga w interesach i relacjach towarzyskich. Może można by mu zarzucić, że dużo (ale na pewno nie "za dużo") mówi :), ale akurat on ma o czym mówić, a poza tym wie o czym mówi; poza tym wszystkim jak się kogoś nie chce słuchać (bo się nie ma czasu, albo po prostu nie rozumie) to można powiedzieć to wprost, a nie męczyć się, a potem za plecami wymyślać niestworzone rzeczy. Pozostałe zarzuty są już dla mnie zupełnie niezrozumiałe?! Nieznajomość przedsiębiorczości - popatrzcie tylko co zrobił z mechaniakiem i ośrodkiem który stoi za nim, Edukacja młodzieży - to pod nim dziesiątki młodych ludzi wykształciło się w w.w. mechaniaki i poszło dalej na studia, wiem, ze wielu z nich nadal utrzymuje z nim kontakty, a jeśli nie to mile go wspomina Nie uznaje argumentów - no nie wiem, wiem natomiast, że wie czego chce i wie jak do tego dążyć, sam potrafi używać konkretnych argumentów i robi to, a jeśli komuś się to nie podoba, bo wykombinował inaczej (nie mówię, że gorzej) to już jego problem i relacji między nimi... wiem też, że jeżeli ma wątpliwości, to zapyta, a nie udaje, że zjadł wszystkie rozumy i wysłucha człowieka, który mu doradza.... Wiem.... ciężka jest obiektywna ocena człowieka, tym bardziej jak się kogoś nie zna osobiście... ale ludzie są tylko ludźmi. Poddaję pod rozwagę jeszcze jeden fakt. On jako jeden z nielicznych, używa na forum swojego nazwiska i z pewnością jest identyfikowalny - on się nie wstydzi swojego nazwiska i swoich poglądów. Ci którzy szczują i rzucają cyniczne teksty ukrywają się pod nickami i psudonimami - boją się tego co piszą? --- PGG
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Krótki opis postaci: Ksebki - oszołom, poszukiwacz tanich sensacji, całe szczęście posiada dostęp do netu tylko w pracy, dzięki czemu zaoszczędza mi i innym tracenia nerwów wieczorami i w weekendy ( nawiasem mówiąc ciekawe co na to jego szefowie, że zamiast pracować wypisuje kretyńskie posty) Leszek - następny błazen, nie stać go na napisanie niczego mądrego więc kryjąc się za anonimowym nickiem w sposób idiotyczny komentuje posty napisane przez innych wpwp - kobieta, która twierdzi że tz nie znosi kobiet nasuwa się wniosek że próbowała ale jej się nie udało i odzywa sie w niej symptom kobiety odrzuconej człowiek_z_ratusza - człowiek, dla którego insekty zwane mendami nie są obce, polecam wizytę u lekarza i sklep chemiczny z szamponami dla psów Tiger - były współpracownik tz, który twierdzi, że jako szef człowiek ten jest wymagający ale konkretny i rzeczowy (niewielu jest takich ludzi jak tz)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Włos mi się jeży na głowie, gdy czytam te posty. Ktoś, kto nie zna łomżyńskiej mentalności, reprezentowanej przez niektórych foruomiczów i wejdzie na forum, pomyśli, że w tym mieście mieszkają sami furiaci, którzy właśnie z pochodniami i widłami w rękach lecą zlinczować pana tz. Ludziska, opanujcie się. Lepiej weźcie się do roboty, zamiast opluwać człowieka. Może papierki na Starym Rynku pozbieracie? Przynajmniej jakieś pożytek będzie. Panie Tadeuszu, dziękuję za lekcje z podstaw przedsiębiorczości, jakich udzielał Pan mi i mojej klasie. Od Pana dowiedziałem się, jak przebiegają krzywe popytu i podaży, choć wcale mnie to wtedy nie interesowało. I chociaż nie związałem się zawodowo z ekonomią i poszedłem innymi drogami, to dzięki Panu poznałem jej podstawy. I zawsze ciepło wspominam lata spędzone w Mechaniaku, gdy był Pan dyrektorem. Zgadzam się z Pańskimi opiniami na temat "łomżyńskiego piekiełka". Na szczęście od kilku lat skutecznie mnie ono omija. Za to bacznie obserwuję je z innego miasta i szczerze Panu współczuję. Pozdrawiam Pana serdecznie. Pański absolwent. grover
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Do Leszka: Jak juz kiedys napisalem, jak masz cos do wyjasnienia z panem Tadeuszem, to zrobcie to po mesku a nie na forum. To samo sie tyczy innych. Forum to nie najazd na inne osoby, tylko rozmowa na konkretny temat. I moze nie kazdemu to wychodzi, ale wiekszosc sie stara. Krotko. Jest temat, trza sie jego trzymac. Re5pect
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
właśnie... Temat: Młodzież w niebezpieczeństwie. Młodzież, racja, jest w niebezpieczeństwie. Grożą jej: niestaranne wykształcenie, patologie społeczne, wizja bezrobocia, zachwianie relacji rodzinnych na skutek problemów ekonomicznych rodziców i same te własnie problemy, niezaradność, niepewność praw obywatelskich, ignorancja ze strony władz, blokowanie rotacji na tzw. stanowiskach pomimo niekompetencji osób je zajmujących. Nie wspomnę o zbanalizowanych i moim zdaniem niedocenianych jako groźba narkotykach, chamskim piciu-w odróznieniu od kulturalnego smakowania ;-) (szlag mnie trafia jak widze lumpów obsiadających centrum Łomży w biały dzień-bezrobocie z fioletowymi nosami jako wizytówka miasta), Michale Wiśniewskim, ociepleniu kilmatu (co widac w tym wątku-klimat tropikalny) i innych zagrożeniach. na pewno nie jest niebezpieczeństwem Tadeusz Zaremba przekazujący młodziezy podstawy przedsiębiorczości. Lepiej nauczyć minimalnej wiedzy o zasadach prowadzenia własnego biznesu, niż liczyć na młodych jako na utrzymujacych funkcjonowanie miasta za pomocą VATu zawartego w produktach Browaru Łomża. Kto ma zastrzeżenia MERYTORYCZNE co do stylu szkolenia, niech zorganizuje konkurencyjny projekt, przebijający ofertę TZ. Niech wygra lepszy, ha?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
jestem aboslwentem Mechaniaka i jestem z tego dumny.szkole zaczynalem kiedy dyrektorem byl Pan T.Z...robi mi sie niedobrze jak czytam te bzdury na temat Pana T.Z... Panie ksebki czy jak tam Panu....Z Panem T.Z mialem lekcje "Zarys gospodarki rynkowej" i wynioslem z nich bardzo wiele zreszta jak sadze moi koledzy z klasy tez. Przezylem zajecia z Panem T.Z,niedlugo koncze studia i madrosci ktore przekazal mi Pan T.Z nie mialy na mnie zadnego zlego wplywu a wrecz przeciwnie..Nie widze wiec zadnego zagrozenia ze strony Pana T.Z o ktorym pan wspomina.. Panie ksebki,jest pan prowokatorem chyba zreszta skrzywdzonym przez los...nie wiem jaki ma Pan cel w tym aby Pan T.Z byl odsuniety od prowadzenia zajec z mlodzieza?moze by warto ich zapytac co sadza o zajeciach prowadzonych z Panem T.Z... tak na zakonczenie to sadze ze mlodziez lomzynska bylaby w niebezpieczenstwie jesli jakims cudem to Pan byl dyrektorem Mechaniaka a teraz bylby radnym czy nauczycielem prowadzacym zajecia z mlodzieza... Poszukiwacze tanich sensacji: wezcie kolo i walnijcie sie w czolo, moze w waszej pustej glowie cos sie przestawi i wasz mozg zaczniecie dobrze funkcjonowac wszystkich zwolennikow Pana TZ jak i ijego przeciwnikow-pozdrawiam...lol Whatever.........
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
No prosze co sie okazuje, ze jednak pan Tadeusz nie jest taki zly, jak go przedstawiaja. Sledzac obecny watek, chyba mlodziez nie jest w niebezpieczenstwie. Re5pect
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Pan TZ ma chyba jednak wiecej zwolennikow na forum niz przeciwnikow...ciekawe ilu by mial zwolennikow Pan ksebki??? moze czas sie pozegnac z forum Panie ksebki..lol Whatever.........
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Habet! I nic wiecej nie mam do dodania... A opluwacze sio do sprzatania - Rynek czeka na wasze popisy! klaniam sie nisko Krzysztof "Indar" Babinski Choragiew Ziemi Lomzynskiej
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Z tego co obserwuje to p.Ksebki jest strasznym oszołomem.Jestem zwolenniczką radykalnych rozwiązań;na taczkę go i poza Łomżę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Tiger: za tego błazna pod moim adresem powinieneś wyrwać w lampe.....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Leszek Łatwo jest oceniać innych prawda ? Łatwo jest w zaciszu swojego pokoju klikać na czyjś temat ? Zabolało Cię porównanie do błazna? To poczytaj co wypisywałeś na innych i zastanów się jakie rakcje u tych opisywanych przez Ciebie osób wywoływały Twoje kretyńskie posty. A to co napisałeś w ostatnim poście kwalifikuje się już jako groźba karalna wypowiedziana publicznie....... Możesz mnie cmoknąć w .... BŁAŹNIE !!! HEHEHE ależ przyjemnie jest pisać bzdety i być bezkarnym - prawda Leszku ? Tiger
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
panowie i panie, chyba pora zakonczyc juz ten temat. Zbych proponowal to wczoraj ja proponuje to dzisiaj. Watek "mlodziezy w niebezpieczenstwie" uwazam za zamkniety. Re5pect
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Tiger: na nikogo nie napisałem "błazen", "kretyn" itp.... więc poczytaj uważnie bo mogę zaraz Ci tu podrzucić parę artykułów z samej Konstytucji RP nie mówiąc o Kodeksie Karnym i Kodeksie Cywilnym. Więc się zastanów co piszesz.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
A jeżeli wszyscy wielbiciele tz zachowują się tak samo jak Tiger.... to faktycznie nie świadczy to dobrze o tym panu.... p.s. Tiger... parę lat temu znajomi na wsi mieli wieprzka.. właśnie tak na niego wołali:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Leszek bclomza@op.pl pod tym adresem możesz mi nawymyślać do woli - z chęcią poczytam i odpiszę :D Zaoszczędźmy forumowiczom naszych tekstów... tak chyba będzie lepiej Pozdrawiam Tiger
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Ależ ja nie mam zamiaru Ci wymyślać i wyzywać:) To, że Ty tak robisz nie znaczy, że ja przejmę Twoją taktykę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
czytam sobie te wypowiedzi i ...ze tak zapytam- o kim tyle szumu?? (ja jak zawsze nic nie wiem..;D) sayra
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Leszek zawszwe byles taki madry??kodeksem karnym to Ty nie strasz,sam sie lepiej zastanow czy bys na ty gorzej nie wyszedl jakby ktos sie wzial za Ciebie...lol Pozdrawiam Tigera...:) Whatever.........
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Panie Tadeuszu! Popieram Pana w pełni. Proszę się nie przejmować oszołomami. Mam nadzieję, że nie spełnią się Pańskie czarne proroctwa i częśc światłej młodzieży w Łomży zostanie. Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Wystraszyliscie mnie.... teraz juz wiem, że Pan Tadeusz jest prorokiem i dlatego nie można na niego powiedzieć złego słowa.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
jeśli Pan Tadeusz jest prorokiem to czemu nie przewidział, że nikt na niego nie zagłosuje i nie zostanie ponownie obwołany najgorszym radnym swojej kadencji ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Może nie jestem prorokiem, ale wiem, że ksebki, człowiek z ratusza i wpwp nadają z tego samego IP, To już nie rozdwojenie, a wielokrotny rozszczep jaźni. "Nihil novi sub sole". Do tego przywykłem i prostackie napady niczego w moich działaniach nie zmienią. .....karawana idzie dalej.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
A oświetlona ta karawana? Żeby jaki TIR przypadkiem nie przyładował... bo coś mi się wydaje, że ta karawana na oślep idzie... na szczęście za dala ode mnie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Hmmm przecież ta karawana to nic innego jak sekta!! Na czele kaganek oświaty niesie prorok Tadeusz a za nim podążają mędrcy Tiger, Marcin_, XtraVert i inni......
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Jeden woli kaganek, innemu potrzebny kaganiec.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Leszku masz okazję nauczyć się czegoś od mędrca (czyli ode mnie) Lekcja nr 1 naucz się na pamięć punktu drugiego poniższej definicji i .... codziennie rano deklamuj ten tekst przed lustrem:) błazen m IV, DB. ~zna, Ms. błaźnie; lm M. te ~zny a. ci błaźni 1. «aktor cyrkowy występujący w roli komicznej; klown» Błazen cyrkowy. Grać rolę błazna. 2. «człowiek zachowujący się niepoważnie, ośmieszający się, stający się pośmiewiskiem; głupiec» 3. daw. «na dworach królewskich, wielkopańskich — osoba pełniąca zawód wesołka, mająca zabawiać, rozweselać; trefniś, żartowniś» Pozdrawiam :D Tiger
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Ubogi masz zasób słownictwa... jak poznasz jakiś nowy wyraz to szybko napisz o tym na Forum.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Młodzież w niebezpieczeństwie |
Leszek,jak narazie to twoj muzg jest ubogi...myslenie Tobie chyba sprawia trudnosci bo cigle wypisujesz bzdury w swoich glupich postach... Widze ze lubisz szczekac,moze najwyzsza pora zlozyc kaganiec ??wtedy bedziesz cicho...:P Whatever.........
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |