Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Orange - teoria spisku |
Fakty Wysyłając smsy od czasu do czasu spotykam się z komunikatem o tym, że wysłanie NIE POWIODŁO się. Czy ktoś jeszcze zaobserwował takie zjawisko? Problemy podczas rozmowy w Orange to standard, ale smsy wzbudziiły moje zaciekawienie. Tym większe, kiedy okazało się, że "te", którym się nie powiodło faktycznie zostały wysłane... i policzone... Wnioski Czy jest możliwe, że sieć powoduje problemy techniczne wysyłania smsów? Skasować każdego użytkownika na 5-6 smsów miesięcznie to nie jest wielka rzecz (przeciętnie wysyłamy ich kilkadziesiąt), ale kasa może być z tego niezłą. To 1 zł od każdego. Jeżeli mają 12 mln użytkowników... 12 mln zł a oni w komunikacie twierdzą, że się NIE POWIODŁO...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Orange - teoria spisku |
kiedyś jak jeszcze miałem numer w Erze Tak Tak też niemogłem momentami wysłać sms-a typu: NIE WYSŁANO, ale kasy nie pobierali tak jak w ORANGE. to jest nabijanie klientów na dodatkowy koszt, aby pogrubić zawartość własnego portfela.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Orange - teoria spisku |
no ja tez tak czasami mam wyslanie nie powiodlo sie :(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Orange - teoria spisku |
ja mam niby mix dla firm:P ale problemy to jest chleb powszedni. nie wiem co to jest ale w Polsce operatorzy nie znają konkurencji więc nie ma co się dziwić ,że i usługi są do d..py. podobno teraz na poważnie ma wejść czwarty operator nie związany wogóle z żadnym z obecnych.miejmy nadzieję ,że to coś poprawi:) bigi2004
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Orange - teoria spisku |
no coś słyszalęm o tym nowym operatorze :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Orange - teoria spisku |
a moze ktos ma telefon w usludze MIx w sieci Plus GSM bo tu dopiero sie zaczyna jazda na poczatku tego nie zauwazalem ale z czasem zaczelem konttrolowac swoje wydatki i okazalo sie ze tez mnie na smsy kosza pozatym moze to nie wielka suma ale mialem 89 groszy na koncie od kilku dnim nigdzie nie dzwonilem nikt z telefonu nie korzystal i nikt oprocz mnie go nie dostykal a otrzymalem smsa ze nie moge wykonywac zadnych rozmow i wysylac smsow (musze takie cos zatrzymac zeby miec dostep do ksiazki telefonicznej) to paranoja bo jak napisalem maila do biura obslugi to dostalem tylko odpowiedz z nowymi ofertami:///
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Orange - teoria spisku |
te 12 mln zł. to genialne wyliczenie ROTFL... operacja wykonywana przez serwery w sieci tel. komórkowej jest bardzo bardzo tania, jeżeli chodzi o koszty, które ponosi operator... równie dobrze wszystkie smsy mogłyby kosztować po 2 czy 3 grosze, a operator i tak by na nich zarobił... tak więc jeżeli operator wychodzi na całej operacji na plus to wcale nie są to takie wielkie sumy jak się wydaje, a już napewno nie 12 mln zł ---------------------------------------------------------------------------------------------------
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Orange - teoria spisku |
Czy macie dzisiaj dzisiaj z wysyłaniem sms przez orange?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Orange - teoria spisku |
SaneOne pomyśl jeszcze raz !!. Właśnie dlatego że te koszty są tak znikome to zarobki operatora są tak wysokie. Jak napisał Tombi, niech będzie to jedynie jedna złotówka (płaci abonent) a ilość abonentów powiedzmy te 12 mln (bo może więcej) więc ?. Policzyłeś już ?. Co do Ery Tak Tak to średnio miałem takich "niewysłanych" ok 10-15 na miesiąc. Sprawdzałem, niektóre były liczone, a znakomita większość dochodziła do odbiorcy. No ale skoro było "wysłanie nieudane" więc człek próbował raz jeszcze, za co znowu był kasowany... ________ Malachit
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Orange - teoria spisku |
no dobra, ale nie o to mi chodzilo... chodzilo o to, ze operator nie ma zadnego interesu w tym, zeby udaremniac wyslanie smsow... zysk jaki ma operator przy prawidlowo wysylanych smsach jest niezauwazalnie nizszy niz przy tych nieprawidlowo wysylanych... ---------------------------------------------------------------------------------------------------
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Orange - teoria spisku |
SaneOne ale to chodzi o to że abonent zobaczywszy komunikat "wysłanie nieudane" wyśle esemesa jeszcze raz, czyli zysk dla operatora podwójny. Proste prawda ?!. ________ Malachit
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Orange - teoria spisku |
o popatrz... o tym zupełnie nie pomyślałem... masz rację... ---------------------------------------------------------------------------------------------------
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Orange - teoria spisku |
Autor: ptysiu91 (---.netster.pl) Data: 08-03-06 13:53 no ja tez tak czasami mam wyslanie nie powiodlo sie :( ...chyba miałeś na myśli komunikację pomiędzy półkulami swojego mózgu
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Orange - teoria spisku |
Tombi czy nie masz przypadkiem telefonu marki Motorola? Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Orange - teoria spisku |
Mam dokładnie to samo,od roku jestem w mixie dla firm i odkąd pamiętam zdarzały mi się takie rzeczy i nadal zdarzają,nawet jeśli operator nie miałby interesu w tym co robi(choć uważam że ma)to jest jego nie dopatrzenie!!!!Czasami mam jesczze tak że nie mogę się z nimim połączyć!Dzwonię trzy krótkie sygnałki i koniec połączenia!!Zgłaszałam to w BOK-u to mi pieprzyli o pracach które trwają!Ale ja mam tak średnio raz na tydzień!! Poza tym zawsze byłam wierna Idei, jak wchodził Orange to miałam nadzieje na jakieś fajne promocje,usługi......a oni co zrobili!!NIC , nawet mój abonament nie jest już dostępny dla nowych użytkowników(mam 30gr/1min)Wielka LIPA!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Orange - teoria spisku |
Z smsami to faktycznie jest problem w Orange. Czesto jak wysyłam smsa okazuje sie druga strona dostaje czasami 2do 4 identycznych moich smsow-oczywiście wszystko zostaje odjete z karty. Z połaczeniami mam podobnie jak supergirl2 .Aby sie dodzwinić to czesto musze wybierac numer kilkakrotnie bo mnie od razu rozłacza!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Orange - teoria spisku |
Witam. Miałem o wiele większe problemy z Ideą (Orange). Rachunki za telefon przychodziły nawet 3 miesiące po terminie (w międzyczasie wydzwanianio do mnie z pretensjami o nieopłacony rachunek). Co miałem opłacić, skoro nie wiedziałem nawet ile mam zapłacić? Nie mówiąc już o ciągłym komunikacie "SIEĆ ZAJĘTA" podczas próby nawiązania połączenia... Obecnie mam komórkę w Plusie i jestem bardzo zadowolony. Żadnych problemów, bardzo miła i rzetelna obsługa. Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |