4lomza.pl/

Pies na metrowym łańcuchu- sam zamknij się w jednym pokoju na całe życie.
Psom wystarczy suchy chleb namoczony w wodzie- do it your self...
Psa można kopać i sponiewierać- silniejsi bili Cię w podstawówce ?
Każde zwierze potrzebuje porządnego jedzenia, gdy jest to pies to wymaga dobrej karmy (nie takiej za 20 zł za worek) lub surowego mięsa. Kot sobie poradzi zawsze złapie jakąś mysz. Jeżeli masz trzymać na podwórku psa w klatce, łańcuchu i sądzisz że dobrze go karmisz bo dajesz mu skisłe mleko i suchy chleb to grubo się mylisz (ewentualnie kartofle z tłuszczem). Chcesz nabyć rasowego psa bez rodowodu?? lepiej od razu idź do schroniska i weź kundla. Do kilku miesięcy każdy wygląda jak owczarek, labrador albo husky a po roku prawda wychodzi na jaw i pies ląduje na ulicy... a twoje kilkaset złotych leci na ulicę razem z nim. Na każdym osiedlu i na każdej wiosce są tacy ludzie. Co niedziela chodzicie do kościoła i czujecie się święci a wasze zwierzęta skazane są na los jakiego nikomu byście nie życzyli. Ksiądz wam kładzie do głowy żeby szanować otaczający was świat a wy z tego nic nie rozumiecie- pies w klatce, śmieci w lesie. Bez psa na podwórku można żyć, ten czworonóg nie jest wam do niczego potrzebny. Każdy myśli to co myśli jego rzecz lecz niech nie skazuje zwierząt na męczarnie. Pozdrawiam.

Las to nie wysypisko śmieci

Dokładnie.Pies to nie zabawka!

Masakra ...

Popieram twój głos

I ja tez.

Niektórzy ludzie nie tylko nie powinni mieć zwierząt, oni nie powinni mieć również dzieci! Niestety, tacy posiadają i jedne i drugie z przypadku...

temat:zwierzęta tyczy się opiekunów czy podopiecznych?a czy Znacie jeszcze inne zwierzęta które chodują ludzie np.rybki,ptaszki,gryzonie,czy jakieś węże?wszędzie tylko te psy,jak nie zaginął to uciekł.najprostrzy temat na który każdy się odezwie.



nie mogę powiedzieć,że nie wiem
ale wiem,że powiedzieć nie mogę

moi "sąsiedzi" przygarnęli psa który błąkał się po lesie...Labrador, młody, bardzo łagodny, przyjazny dla dzieci, ułożony...od 2 dni jest na półmetrowym łańcuchu przywiązany do jakiegoś stołu przed domem.Nawet jak pada deszcz...nie ma się jak schronić.Nie mogę na to patrzeć.Po co ratować psa jeśli sie go tak traktuje...nie wiem co mam zrobić? sama mam już psy i wiem że nie mogę go wziąć do siebie. nie wiem jak mu pomóc ?

Kalarepa możesz zadzwonić na policję,do TOZ-u.Pies nie może żyć w takich warunkach.Pamiętam jak tu na forum pisałaś o tym psie.Podałam ci link do Fundacji pomagającej labradorom :
http://www.fundacjaprima.pl/
Poinformuj również ich.

napisałam już do tej fundacji, zrobiłam też psu kilka foto.dziękuję za info.

Przechadzając się po mojej wiosce spotkałam się z taką mizernotką. No aż się serce kraje, jak można tak zwierzę traktować..

http://imageshack.us/photo/my-images/607/sam1423n.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/198/sam1424r.jpg/

No ludzie jak "zwierzęta" :|

KALAREPA, odezwali się ?

tak!udało się.Wszystko zakończyło się super.

Tzn jak.Napiszesz : eelinaa@wp.pl

W łomżyńskim schronisku na dom czeka sunia w typie labradora .Jest łagodna,lubi dzieci.Kiedy trafiła była wystraszona,nauczyła się na nowo ufać człowiekowi.Potrzebuje domu,który ją pokocha i zapewni najlepszą opiekę.Tu na forum Fundacji :
http://www.fundacjaprima.pl/forum/viewtopic.php?t=3151

Autor: Krogulec
...
Re: To jest problem, którego nie ma możliwości rozwiązać bez zmiany mentalności ludzi. Znieczulica, brak empatii ... to mało powiedziane. Ubiegłorocznej jesieni miałem okazję z przerażeniem zaobserwować w okolicy, która jest ostoją katolicyzmu i pisu - okolice Wys.-Maz- rzecz następującą: niedziela; chamstwo jedzie do kościoła (po co?) eleganckim samochodem i w lesie, bezpośrednio do rowu, wyrzuca szczeniaczka. I jest wszystko w porządku. Na takie bydlęce zachowania jest, niestety, przyzwolenie szczególnie społeczności wiejskiej. Nikt nie reaguje. Z obrzydzeniem opuściłem owo miejsce i udałem się w dalszą podróż. Najciekawsze, że nikt nie reagował. Na moją skromną uwagę o mało co nie dostałem w łeb. Gdzie jest policja? Gdzie służby gminne? Gdzie szkoła? Gdzie jakikolwiek szacunek dla różnych przejawów życia? Jesteśmy w tym względzie co najmniej 800 lat do tyłu. Niestety ...

robić foty i zgłaszać do straży miejskiej

sport to zdrowie

Jantar mam nadzieję,że pomogłeś temu szczeniaczkowi.
nie wszędzie jet straż miejska,zawsze można zadzwonić na policję.
Dopóki ludzie będą takie rzeczy robić bezkarnie zawsze tak będzie.
Trzeba reagować i zgłaszać.
I namawiam do sterylizacji i kastracji psów i kotów.Jeśli zmniejszy się ich populacja łatwiej będzie można im pomóc.
Suki będą zdrowsze,bo nie zmęczone kolejnymi porodami i rak problemu ze szczeniakami.A psy-samce nie będą uciekać za sukami,bo nie będzie po co.
Korzyść dla właściciela i psa.

Mnie spodobała się oferta jaką posiada https://shop.look4dog.com/ . Można tutaj kupić naprawdę porządne produkty dla zwierząt i dodatkowo są one dostępne w atrakcyjnej cenie

Jedni kupują zabawki dla psów inni trzymają na łańcuchu. Dla jednych pies to przyjaciel dla drugich rzecz do pilnowania podwórka. Ludzie są różni i zawsze tak będzie. Można jedynie próbować zmienić podejście ludzi do zwierząt.