4lomza.pl/

Czy Was też denerwuje to, jak nisko upadły współczesne "młodzieżowe" media, jak NA PRZYKŁAD Eska czy EskaTV? Powtarzanie po kilkanaście razy dziennie tych samych, naiwnych piosenek, a co do "teledysków" to aż żal pisać, bo coraz mniej bez seksualnych podtekstów, ale to już inna bajka... Myślę tutaj ogólnie o tym, co się wyrabia w mediach przeznaczonych dla młodych ludzi. Jasne, znajdzie się ktoś, kto powie - nie podoba się, to nie oglądaj - ale chyba nie tędy droga, bo takie media też w jakimśtam niewielkim stopniu wychowują (a potem narzekamy na młodzież). Nie wszystko wynosi się z domu. Dyrektorzy takich stacji powinni mieć świadomość, jak duży wpływ wywierają na młodych ludzi. JP2 mówił na to "cywilizacja śmierci".
Jeśli ktoś ma coś ciekawego do napisania w tym temacie, to zapraszam :)

100% racji - dziśiejsza popkultura radiowa i telewizyjna to bezideowy syf, wcielany beznamiętnie w ksztłałtujące się dopiero głowy młodych ludzi

Co więc panowie specjaliści proponują słuchać, oglądać?

Wybór należy do ciebie, acz w potoku tandety można znaleźć wartościowe rodzynki. Istnieje też domowa fonoteka z czasów, gdy muzyka kojarzyła się z człowiekiem grającym na instrumencie, a tekst zmuszał do analizy ...

TV TRWAM. Bez nagości i pełno ciekawych wiadomości .

Co się komu podoba, a najlepiej nie ten syf, tyle że o to coraz trudniej, bo jest go strasznie dużo...

a to wszystko panie z zachodu się wzieło ta cała pierdzielona moda. Żygać mi się chce jak na to wszystko patrzę

Lata 80-te, gdy człowiek był w wieku szczawia - oferta telewizji dla dzieci młodzieży serwowała programy, których treść pobudzała wyobraźnię i kreowała pozytywnych idoli, w których potem wcielano się w zabawach podwórkowych.
Dzisiaj nikt nie tworzy seriali dla młodzieży, nie ekranizuje powieści, nie tworzy programów tematycznych popularno-naukowych, krajoznawczych pobudzających młodzieńczą wyobraźnię. Dziś nadszedł czas na seriale, w których podkłada się śmiech, sugerując głupawemu telewidzowi, że to właśnie teraz należy się brechtać.
Cóż nadszła moda na łatwość życia i tym samym na powolną błogą degradację ...

Muzyka rozrywkowa ma to do siebie ,że zapewnia rozrywkę. I to muzyka jest dostosowana do odbiorcy. Nie odbiorca do muzyki. Gdyby w radio grali Okudźawę to nikt by tego nie słuchał. Jest popyt na chłam :)

Rozrywka też powinna być robiona ze smakiem, przecież to w końcu element medialnej KULTURY ...

@arabski
...
"...z Zachodu..."- pisze się z wielkiej litery;
"... wzięło się..." - pisze się "ę", a nie "e";
"... rzygać się..." - "rz".
To też popkultura. A zresztą - jaki odbiorca takie wymagania.

Stwórzmy własny odłam kultury i przywróćmy jej rację bytu :). Nie widzę innej drogi. Świat jest do granic możliwości skomercjalizowany. Ale mamy internet więc coś z tym chyba można zrobić...? Jak myślicie?

...your smile made my day :~)

W każdej Parafii działają Koła różańcowe lub Odnowy w Duchu Świętym to są miejsca w których można poruszać takie tematy:) Więc zbieżcie się i napiszcie petycje Rady Etyki Mediów że wam tfi Młodzieżowa się nie podoba. Tylko mocno zaakceptujcie że za dużo golizny jest tfi:)

nawet mtv nie jest już takie samo. I nigdy już nie będzie.

@CXRSa1 mhm, tylko racz mnie oświecić - co ma muzyka wpsólnego z wiarą? Dla wielu nic... Poza tym myślę, że już prędzej się na piwo zbieRZemy... ;)

...your smile made my day :~)

nata09 tak wielkim w skrócie Tobie streszczę o co mi biega:) osądziłem że autor postu jest moherem bo jeśli by znał młodzież i ich poglądy to by nie wstawiał odnośników "JP2 mówił na to "cywilizacja śmierci"."

Wygłupił się i tyle:)

Cóż, nie spojrzałam na to z tej strony ;P

...your smile made my day :~)

:))))
Młodzież trza motywować do działania do rozwijania swych pasji a nie odwrotnie :))))) a nie straszyć bo tu zobaczysz to tam to.... i że media demoralizują;) jeśli tak podchodzić do tematu to należało by się zabronić ogładzania np. filmu Teksańska masakra bo nie daj Boże jakiś młody po obejrzeniu takiego filmu wyleci na ulice z piłą motorową i będzie naśladował bohatera filmu:)))))

Nie, nie jestem moherem, ale odniosłem się do słów naszego papieża, żeby można było spojrzeć na ten temat z trochę innej, nie tylko mojej perspektywy :) Poza tym kogo jak kogo, ale naszego papieża to młodzi ponoć szanowali :)

Rondo od złej strony podszedłeś do problemu, komercyjnej tv zależ tylko i wyłącznie na wskaźnikach oglądalności a tv publiczna powinna edukować szerzyć kulturę prze duże K :)))) A winą za złe zachowanie młodzieży należy winić rodziców , co poniektórych :))) oczywiście dla świętego spokoju, bez nadzoru:) zostawiają dzieci przed tv czy przed komputerem:)

Tak :) chodzi mi o to, żeby młodzież trochę rozsądniej wybierała tę rozrywkę, a nie tak sobie "płynęła z prądem". O ile w przypadku dzieci jest inna rozmowa, to już taki - powiedzmy - nastolatek mógłby trochę pomyśleć o tym, co robi... A mam takie wrażenie, że ten poziom się obniża... Może trochę zbyt mocno piszę i nie potrzebnie wkradł się wątek religijny, ale chyba ogólnie wyczuwasz, jaki problem poruszam i o co mi chodzi? :)

No tak mniej więcej jarze o co biega:) Obejrzyj sobie w wolnej chwili film "ill Manors" Gostek też zadaję sobie takie pytania:)

http://www.tekstowo.pl/piosenka,plan_b,ill_manors.html