Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Na tym forum ludzie nie tylko poszukują szczęścia ale i pomocy. Ja potrzebuję tego drugiego. Mam 31 lat, jestem zdolną wykształconą kobietą. 6 lat byłam w związku. On ma 28 lat. Bywało różnie z uczuciami, ale pewne było jedno zawsze mogliśmy na sobie polegać i zawsze czułam się przy nim bezpieczna. W czasie kryzysu w związku zerwałam z nim. Powód? Wtedy tak mi się wydawało, że będzie lepiej, teraz po kilku tygodniach wim, że to był wielki błąd. Widzę co znaczyliśmy dla siebie, że ciągle był on przy mnie, widzę co straciłam. On jest sam, przeprowadził się i milczy. Wcześniej pisal, dzwonił ja byłam zimna jak głaz. Co ja mam teraz zrobić. Załuję tego co zrobiłam, chcę wszystko naprawić ale jak. Ja obecnie mieszkam w Białymstoku ale pochodzę z Łomży i tu teraz zaczynam rozumieć, on już mieszka w Warszawie. Nie chcę głupich komentarzy, a pewne wskazania dlaczego tak zrobiłam i jak go teraz odzyskać. Wiem, jedno to był typ faceta który dla kobiety gotów by był zrobić wszystko, ale dowiedziałam się tego po fakcie. Był zawsze przy mnie, przy śmierci ojca, przy zmianie pracy, czy wtedy gdy po prostu tego chciałam. Nie piszcie że tylko miłość jest ważna w życiu, bo to jest stereotypem. W związku liczy się oddanie drugiej osobie i wsparcie, to wszystko straciłam. Tak bardzo pragnę go odzyskać. Nie mam tu żadnych znajomych by nawet z kimś porozmawiać :-(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Jak kochasz to walcz dzwon a najlepiej dowiedz sie gdzie mieszka i jedz z Nim porozmawiac na spokojnie.Czasem tak jest ze nie chcemy tak naprawde rozstania a jednak emocje biora góre i po fakcie czasem jest juz za pozno zeby cos zrobic....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Podpisuję się pod koleżanką wyżej...jak chcesz pogadać napisz na gg 18982819,pozdrawiam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Jak myślałam o rozstaniu to nie widziałam już nic co moglibyśmy razem osiągnać to był impuls. teraz wiem że to był wielki błąd. Ten kryzys trzeba było przetrzymać, może rozliźnić czas spędzany razem na kilka dni, ale teraz wiem co straciłam. Nie chcę szukać sobie innego faceta pokazywać jaka jestem. chcę być tylko z moim M. wiem teraz ze to co uwazalam za jego wady to tego mi brakuje, tego spierania sie, ale zawsze kiedy chcialam moglam sie do niego przytulic on mnie objal. Mala odezwe się do ciebie. Dziekuje ze jestescie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Nie przemyślałam dokładnie tego co zrobiłam i to jest błąd!!! :-(((((((((((((( teraz jestem sama on gdzieś w świecie a tyle było życia przed Nami :-(((((((((((((((((((( myślała egoistycznie :-(((((((((((((((((((((((( myślała tylko co ja chcę bo zapomniałam ze jesteśmy my. Nie mam nawet z kim porozmawiać
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
oj chyba nie wiecie co to jest urażona męska duma??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
szukamgocierpliwie ze mną również możesz spokojnie porozmawiać. Ja po 7 latach rozstałam się z chłopakiem i teraz uważam, że to była moja najlepsza decyzja w życiu. Na początku żałowałam i miałam takie myśli jak ty ale uwierz mi, że skoro tak zdecydowałaś to coś było na rzeczy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
szukamgocierpliwie napisałam Tobie maila :) Płynę pod prąd, bo z prądem śmieci płyną.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Było na rzeczy wiele, ale wiem teraz że nie przemyślałam tego. Że każdemu trzeba dać szansę naprawić to co się popsuło. On mi tej szansy dać nie chce, albo boi się. Monis wiem ze facetów jest wiele, ale tego mimo jego wad uwazam za wyjatkowego bylo w nim cos innego niz jest w pozostalych facetach. jak tylko zerwałam moje koleżanki chciały numer do niego bo mówiły że taki sam wolny chodzić nie będzie. Smiałam się z tegom a teraz żałuję.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Moim zdaniem nie zrobisz nic. On do Ciebie próbował wrócić to go spławiałaś. A nagle Tobie się odmienia mimo, że on już wcześniej próbował. Ja bym pomyślał w tym momencie, że jestem kołem ratunkowym, bo się okazało, że w samotności żyć nie umiesz albo coś w ten deseń. Chłopak swoje przebolał i teraz to nawet by się bał znów do tego wracać, żeby znów taki kwiatek nie wyrósł. Swoją drogą, bez obrazy, ale wy kobiety tak macie. Jak trafia się facet, który oddaje wam wszystko, jest zawsze, na każde zawołanie, mało się stawia i w ogóle robi wszystko, żeby dobrze było to wam się szybko nudzi. Chyba genetycznie macie zaprogramowane, że zawsze coś się musi dziać. Później dopiero się budzicie z ręką w nocniku, że jednak to on był super, fajny i w ogóle kocham go. Nie chciałem nikogo z Pań urazić, to po prostu moje obiektywne zdanie wynikające z moich doświadczeń i obserwacji. To wygląda po prostu tak, że jeśli facet oddaje kobiecie wszystko to ona się nim znudzi, a jeśli ją lekko zleje i nie będzie zwracał uwagi to ona będzie zanim latać jak pszczółki do kwiatka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Małe szanse, ale walcz, jedź, tłumacz mu się gęsto i proś, żeby ci przebaczył, bo wina leży po twojej stronie. I tak aż do skutku. Albo ci wybaczy albo ucieknie jak najdalej. Ale nic nie tracisz. Walcz.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
szukamgocierpliwie pamiętaj nic na siłę...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Sama postanowiłaś go spławić to teraz sama o niego walcz.Ludzie to nie zabawki które jak się znudzą to się odstawia a później jednak nachodzi ochota i się chce je wyciągnąć.Nie dziwię się chłopakowi że nie odpowiada na tele itd,zrobiłabym tak samo.Nie można bawić się innymi.Foszek minął to trzeba teraz to przeboleć.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Wiem, że nic na siłę, ale tak oddanego faceta spotyka się bardzo rzadko. Miałam kilka związków, dłuższych i krótszych i ten z nim choć najbardziej bużliwy to dał mi najwięcej. Miałam przy sobie faceta który mógł dać mi wszystko i go spławiłam, teraz widzę swój błąd. Jeśli go jeszcze spotkam to powiem, przepraszam za największy bład w swoim życiu. Jak go nie ma widzę teraz jak mi go brak. Mój M to taki facet który by nie wyciągnął reki do kobiety nigdy, predzej by wolał sam oberwać w twarz i wyjść niż coś zrobić. On był zawsze przy mnie. Mogę o nim mówić z pasją bo widzę to dopiero teraz
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
i dobrze Ci tak, dobrobyt się skończył niepowrotnie ... gość przejrzał na oczy xd ---------------------------------------------
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Jak mu wysłałam smsa to odpisał po kilku dniach że cierpi i ze zaluje ze tak sie stalo. Jak napisałam kolejnego że chcę z nim być nie odpisal nic
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Widocznie musi to przemyśleć albo jak napisał kolega wyżej powrotu nie ma;-/
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Wy kobiety niestety tak macie. Każda z Was chce mieć dobrego, uczicwego facetea, nawet jak błedy popełnia to przyjdzie i przeprosi. Jest na każde zawołanie, zawsze pomorze, nie myśli by iść gdzieś w bok to tego nie doceniacie. Jesteście w związkach z nimi cieszy Was to, że oni są a później dajecie im kopa w dupe, Taki facet nie zaufa już innej kobiecie, on zawsze w sercu będzie miał tylko jedną, będzie pod świadomie krzywidził siebie i może nową partnerkę bo bo zawsze myślami będzie przy tej najwazniejszej. Błędem było to zrywaniem trzeba było porozmawiać o swoich potrzebach i powiedzieć że oczekujesz od niego by nie był tylko dobrym dla ciebie ale czasem pomysła o sobie. Jestem psychologiem społecznym i dlatego się tu zarejestrowałem. Dobrych facetów którzy potrafią zapewnić kobiecie wszystko co potrzebuje jest bardzo mało, dla tych dobrych facetów sex nie jest najważniejszy, dla nich ważna jest przyszłość. Taki facet nawet jak urażony to zawsze przyjdzie bo wie że dla niego liczy się tylko jedna kobieta. Kobiety nie doceniają tego co mają póki tego nie stracą. Jak im się nudzi w związku to zaczynają myśleć o rozstaniu,. Wtedy facet który oddał się jej bezgranicznie jest jak zabawka. Choć on tak nie myśli, na początku, to wkrótce to sobie uzmysłowi, a wtedy jest często zapóźno by odbudować coś. Jeśli się z kimś zrywa to trzeba mieć na to wiele przesłanek, nie działać emocjonalnie. Nie można tak skreślać lat przeżytych razem. Jesli są poważne problemy to trzeba sobie z nimi radzić lub udać się do kogoś kto je pomorze rozwiązać. Jeśli kobieta zrywa z dobrym facetem, który jest w stanie dać jej wszystko to albo z nią jest coś nie tak, albo chce swoje życie spędzić na zakręcie. Z moich obserwacji wynika, że często obok tych kobiet, które zostawiły dobrych facetów kręcą się dranie. Bo oni chcą pokazać coś innego. Kobiet łyka haczyk, idzie z nim do łóżka, zachodzi w ciąże i później żałuje. Zawsze na terapiach powtarzam, że Warto pomyśleć kilka razy, warto mieć przy sobie drugą osobę, a jeśli miało się przy sobie faceta, który jest w stanie oddać dla kobiety życie nie można go wypuścić z rąk. Tak drogie Panie rodzą się dranie. Skrzywdzony dobry facet, już nigdy nie będzie dobry dla innej kobiety. A później mówicie, że są sami dranie. Jeśli go rzuciłaś, nie wiesz dla czego, gdzieś twój świat się zachwiał to powiem Ci jedno, chcesz przemyśleń to myślcie razem, ale nie wypuszczaj go z rąk. Daj mu znak, że myślisz o nim, że ciągle moze on nie odpisze raz, moze dwa, moze 20, ale będzie wiedział, że myślisz o nim. Poświęciłaś kupe lat życia razem bezsensownie nie dając mu szansy na to by się poprawił,, by zmienił w sobie coś by spórbować razem mieć przyszłość. Nie licz na przyjaźń z nim, dobry facet nigdy nie będzie przyjacielem dla swojej byłej miłości. Zniknie jej z oczu bo nie będzie chciał jej ranić, sam będzie cierpiał ale nie okaże tego jej, zły facet będzie zawsze kręcił się wkoło i uprzykrzałł ci życie jak będziesz z innym. Z socjologicznego punktu widzenia jeśli kobieta zrywa z facetem, który chce jej ofiarować wszystko, gdy ma pozycję by zapewnić jej i jej rodzinie przyszlość i to coś co dla kobiet jest najważniejsze czyli stabilność życia to taka kobieta nie wie czego chce od życia. Życzę Ci szczęścia bo jeśli to jest ten dobry facet to masz wielkie szczęście że go spoktałaś, ale i wielkiego pecha że pozwoliłaś mu odejść.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
skonczyli sie przyjaciele zostalo sie samemu a teraz lament
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Wypsiz wymaluj historia mojego związku. Ja bałem się wrócić i tego nie zrobiłem. Nie żałuję.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Dodam tylko jedno, jeśli dobry facet był z tego "M" to po tylu latach razem jeśli był Ci dalej wierny i oddany choć może bywał czasem nudno, to zrobiłaś największy błąd swojego życia. Rób wszystko by go odzyskać. Porusz niebo i ziemię ale odzyskaj go. Socjolodzy często twierdzą, że dobry facet w potocznym znaczeniu gdy otrzyma szansę na budowanie nowego związku, na starych fundamentach potrafi tak fundamenty posklejać że nie tylko stanie na nim mały domek, ale nawet wieżowiec. To taka moja dygresja do Pań, zanim coś zrobicie pomyślcie kilka razy byście nie żałowały. Tu mówimy o facetach takich jak przytoczyła autorka tematu, dobrych i oddanych kobiecie. Zawsze na terapii podaję przykład. Kobieta, która nigdy nie kochała swojego faceta, który był na każde jej zawołania i zrobiłby wszystko dla jej szczeście nie łączyło nic. Ona zimna, on zakochany. Gdy pojawiło się dziecko ona po latach mówi do niego: Wiesz, Kocham Cię, Kocham Cię bo ten nasz syn to owoc naszej miłości, gdyby nie ty tego skarbu by nie było. Potrzebowałam impulsu by zrozumieć czym dla mnie jest miłość. Walcz o niego tylko tyle Ci zostaje. Będę z uwagą śledził ten wątek
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Wszystkie samotne kobiety proszę o wiadomość na maila na pewno coś zaradzimy! człowiek lasu
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
szukamgocierpliwie odezwij się na gg...opowiem Ci moją historię...pisz mu ciągle i dzwoń skoro naprawdę Go chcesz...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Napisałam do niego wiadomość, liczę, że odpisze, że nie wszystko stracone
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
krazes90 Moim zdaniem za bardzo uogólniasz, twierdząc "Wy kobiety tak macie, każda z Was chce itp", nie wydaje się Tobie że każda osoba jest indywidualnością? Piszesz o kobietach, które poszukują dobrego faceta, ale dokładnie tak samo jest w drugą stronę- faceci również poszukują odpowiedniej dla siebie kandydatki. Nie tylko faceci są porzucani przez kobiety, ale i na odwrót. Jeśli kobieta czy facet kończą związek muszą mieć ku temu jakieś podstawy, nic nie dzieje się bez przyczyny, kwestia tego czy są świadome i przemyślane czy też decyzja została podjęta pod wpływem emocji. Każdy ma prawo do błędu, warto tylko wyciągać wnioski i starać się naprawić te błędy o ile to możliwe. Ale skoro szukamgocierpliwie żałuje swojej decyzji, to czemu ma nie walczyć o mężczyznę na którym jej zależy? Nikt nie jest idealny, nie do końca rozumiem znaczenia "faceta który chce ofiarować wszystko"- czyżby faktycznie chodzący ideał bez skazy, idealny pod każdym względem? Każdy ma wady i zalety, nie zawsze postępuje logicznie i racjonalnie ani tak jak oczekuje tego druga osoba. A jeżeli porzucony mężczyzna potem projektuje na inne związki swój żal i ból, tzn że nie pogodził się ze stratą, krzywdzi nie tylko kolejną partnerkę, ale też i siebie, czyli tak naprawdę unieszczęśliwia 2 osoby. Korzystniej przeboleć stratę, pogodzić się z nią i dopiero potem rozpoczynać kolejny etap swojego życia. szukamgocierpliwie: Walcz o faceta, którego kochasz, spotkajcie się, porozmawiajcie i wyjaśnijcie sytuację, która miała miejsce, może to kryzys w związku i jeszcze wszystko przed Wami! Płynę pod prąd, bo z prądem śmieci płyną.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
krazes90 piszesz o jakieś miłości itp to czemu uczucie dosyc czesto przegrywa ze zdrowym rosądkiem:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Zawsze mówiłam swojemu miśkowi, że gdy ludzie się rozstają warto dać sobie szanse, warto spróbować ułożyć związek inaczej. Jeśli pogubliliście się, jeśli gdzieś tam blakną uczucia, to dalej jest szacunek i przywiązanie i troska o drugą osobę. Zawsze mówiłam mu, że gdyby coś się stało to dajemy sobię szansę na poznanie się na nowo, na zbudowanie innego związku już bez poprzednich błędów. A jak głupia zrobiłam impulsywny ruch, łudząc się, że będziemy przyjaciółmi, że mi zawsze pomorze, Teraz chcę naprawić swój błąd
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Jesli nic nie odpisal na smsa ze chcesz wrócic widocznie mysli jeszcze nad wami jesli by nie iwdzial juz powrotu napisałby Ci ze co bylo minelo albo ze dwa razy do tej samej wody sie nie wchodzi próbuj dziwczyno bo drugi taki moze Ci sie nie powtórzyc napisz na gg jak chcesz 5493915
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Dobrze, że widzisz swój błąd teraz a nie wtedy gdy on miałby rodzinę, dzieci. Jeśli jest się w długim związku, byłby z tego plany na przyszłość, czuliście się sobie potrzebni to zawsze, ale to zawsze trzeba dać sobię szansę, a ewentualną przerwę potraktować jak kryzys. Przy rozstaniu rządzą emocje a nie zdrowy rozsądek. Jeśli wiesz, że Cię nie zdradził, nie skrzywidzł, a tylko było może nudno, może się kłóciliście i godziliście skoro tyle lat wytrwaliście razem to szukają go choćby był na końcu świata, Zobaczysz wtedy jak wygląda prawdziwy związek, bo będziecie doświadczeni już o naprawdę bagaż doświadczeń. Widzę, że zaczęliśmy tutaj temat nie tylko tego związku ale innych. Powodem rozstań są często emocje, jak one opadają widzimy jak bardzo jesteśmy sobie potrzebni. Jak się uzupełnialiśmy w związku - ty robiłeś to, ja robiłam to i był efekt. blisko 90 procent osób po rozstaniu próbóje walczyć i to się udaje, a później jak tworzą rodzinę dzieci, to cenne doświadczenia przekazują dalej. Jak się zejdziecie porozmawiajcie o problemach ze specjalistą, nie ma co się wstydzić a trzeba walczyć o siebie, Co do tego czy rozum czy serce, serce może być puste, ale rozum powie zawsze że warto, jak zaryzykuje się to rozum zaraża serce. Toksyczne związki to mit jak dla mnie, a jedynie nie umiejętne rozmawianie o tym jak jest. Jak się ludzie rozstają to mówią, że to był toksyczny związek, bo boją się dać sobię szansę. Zawsze trzeba próbować, zawsze
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
teraz wypowiem się prywatnie: Moja obecna małżonka zerwała ze mną po 5 latach związku, twierdząc że się wypaliła. Robiłem wszystko by być z nią. Nieugięta była. Podpierała swoją tezę tym, że dwa razy się do tej samej rzeki nie wchodzi itp, Ja mówiłem jej, że i dwa razy zębów nie myjm i chleba nie jedz. Po dwóch tygodniach się odezwała, Zaryzykowała. Teraz nie żałujemy. Te rozstanie nas tylko zcementowało. Byliśmy nie rozłączni, Mamy dwójkę wspaniałych dzieci, oboję prowadzimy aktywne życie. Można! Można! Więc walczcie zawsze o siebie. Rozstanie, czy zerwanie z kimść to tylko początek tego by budować nowe relacje. Jeśli uważacie że wpadanie szybko w nowy związek to dobre rozwiązannie to jesteście w błędzie, To krzywdzenie drugiej osoby i siebie. Zawsze znajomym mówię naszą historię, bo 3,4 czy 10 lat to szmat czasu, którego nie można przekreślać w jeden dzień. Zawsze trzeba dać sobię szansę. Często ten nowy związek jest zupełnie inny i bardziej namiętny.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
zrobisz loda będzie zgoda :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Ja tez mysle, ze się nie odzywa bo się zastanawia co zrobic. Mozesz od czasu do czasu napisac do niego ale nie do przesady, teraz wszystko w jego rękach i pewnie za bardzo nie wplyniesz na jego decyzje, zrobi co zechce. U mnie w zwiazku tez był burzliwy moment , wyjasnilismy sobie wszystko, było dobrze jakies Pół roku i znowu się psuje. i mam pytanie do facetów : Czy lubicie jak kobieta wam bardzo "nadskakuje" czy tez nie :) ? JA juz mam dosc mówienia do mojego M "kochanie" i te przytulanie się na siłe, bo on sam z siebie b rzadko przytuli się do mnie.... czuje się jak natręt...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
cala nuta jest zaj3bista ale dla Ciebie druga zwrotka -emilka :D odpal i posluchaj :D MPS http://www.youtube.com/watch?v=qHjOveY8_Jk OCB
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Wy myślicie że ... kilka esmesów i rozmowa załatwi wszystko. Jeśli facet jest w zwiazku i w głowie sobie układa plan myśli że do końca swego życia bedzię z ta własnie Kobietą i nagle kopniaka dostaje..... Hmmm... i co ma przemilczeć ten fakt i cóż ze ją kocha w tym momencie nie jest najważniejsze. Ja nie odbieram esmesów nie chce mi sie słuchać tego typu gadek... Zmądzrałam byłam ,wtedy głupia.... itp. Życzę toczy się dalej i jak to koleżanka powiedziała rozstanie z kobiętą traktujesz jak porazkę życiową... weś się .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
nie tylko ty szukająca....... po czasie się budzicie że tracicie kogoś ważnego bo jesteście uparte zawzięte dobrze że sobie uświadomiłaś że życie to nie bajka w porę trzeba walczyć o swoją połówkie bo potem jest za późno życzę żeby tobie się udało a następnym raze lepiej się zastanowić dwa razy zanim będzie za późno sport to zdrowie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Dopiero po rozstaniu zrozumiałam jak bardzo mi na nim zależy. Dostrzegłam to, że w moim życiu jest pustka bo to robił "M" i to robił, to pojechał załatwił to, to z rodzeństwem posiedział itp, itd. To właśnie te rzeczy małe gesty sprawiły, że tak mi teraz ciężko. Czuję w sobie wielką pustkę, że nie zastanowiłam się nad tym by dać mu szansę. Takich kobiet jak ja na całym świecie jest wiele, każda z nich walczy by móc być z tym kogo odtrąciła. Ja też walczę
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Autor: CXRSa1 (---.1and1.pl) Data: 01-08-12 18:08 Wy myślicie że ... kilka esmesów i rozmowa załatwi wszystko. Jeśli facet jest w zwiazku i w głowie sobie układa plan myśli że do końca swego życia bedzię z ta własnie Kobietą i nagle kopniaka dostaje..... Hmmm... i co ma przemilczeć ten fakt i cóż ze ją kocha w tym momencie nie jest najważniejsze. Odniosę się do tego co wyżej Jeśli są takie kobiety to nie mają one sumiena żadnego. Nie można rzucić faceta, który kocha ją nad życie, a później oczekiwać przyjaźni czy czegoś. Rozstanie kończy wszystko raz na zawsze. Taka kobieta musi mieć świadomość tego, że odcina kupon kompletnie i nigdy więcej od faceta ktorego skrzywidzła nie otrzyma nic. Mało tego my jako socjolodzy zawsze widzimy też to, że od takiej kobiety odcina się całe środowisko. Takie kobiety nie są szanowane, a przysłowiona "fama" za tym co zrobily idzie szybko w miasto. I chodz będzie ona najpiękniejsza to każdy facet będzie się jej bał, bo jeśli zrobiła to raz to zrobi i jeszcze raz. Można tu mowić o syndromie kobiet modliszek. Jeśli jest się w związku to na dobre i na zle. Można mieć gorszy okres ale zawsze jest wyjście. Jeśli facet planuje z kobietą wspolne zycie i ona o tym wie, pomaga jej buduja zwiazek a ona go zostawia / czy tez odwrotnie to tylko swiadczy otym ze taki facet z dobrego faceta zmienia sie w drania. On nigdy nie zaufa juz innej kobiecie. On jak powtórzylem wcześniej będzie Kochał ją do końca życia, nawet będąc z kimś innym kogo skrzywdzi. Takich kobiet jak autorka tekstu jest duzo, ale zawsze trzeba dać sobie szanę na odbudowanie. Tu w temacie mamy wiele przykładow zwiazków i nikt tak nie odcina kupu brutalnie. Mam nadzieję że da Ci ten chlopak autorko materialu szanse i wtedy zrozumiecie oboje co mogliscie stracic
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
hmmm czy ja źle rozumiem??? -//////////////////// Dostrzegłam to, że w moim życiu jest pustka bo to robił "M" i to robił, to pojechał załatwił to, to z rodzeństwem posiedział itp, itd /////////////// To brakuje Ci Jego bo go kochałaś,czy po prostu teraz nie radzisz sobie ze zwykłymi codziennościami życia bo On Cię wyręczał??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Bardzo mi na nim zależy i zrobię wszystko by do mnie wrócił. On nie robił nigdy problemu by mi pomagać, robił wszystko bo czuł, ze robi to dla Nas. Tego nie dostrzegalam wczesniej, dopiero jak go nie ma.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
krazes90 ale ja jestem szcześliwym człowiekam , nie szukam miłości mi wystarczy do szcześcia że mogę poświecić drugiej czas osobię i z tego powodu jestem szcześliwym człowiekiem:)))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Autor: cichociemny (---.elomza.pl) Data: 01-08-12 20:07 dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki. Mylisz się to są tylko słowa, a życie jest inne. Ona ciągle myśli, on napewno o niej też, Muszą tylko znaleźć drogę by podać sobie dlon i powiedzieć przepraszam, nigdy więcej nie chcę być sama, chcę spędzić z Tobą każdy dzień. Ona zrobila pierwszy ruch napisala, przyznala ze zrobila blad teraz to on czeka co ma robic.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
krazes90 To moja opinia. Być może jest subiektywana. Ale takie jest moje zdanie. Pozwolę sobie na małą metaforę. Przyklad z mechaniki jeżeli zęby w kołach zębatych są zużyte lub uszkodzone to wtedy wymienia się je na nowe.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
W sumie zależy od sytuacji czy wchodzi się czy nie dwa razy do tej samej rzeki. Skoro autorce tego posta zależy na mężczyźnie, zdaje sobie sprawę, że zbyt emocjonalnie postąpiła kończąc związek to warto żeby spróbowała go naprawić. Przynajmniej w przyszłości nie będzie sobie zarzucała, że mogła podjąć jakieś działania zmierzające do naprawy relacji, a się poddała i nie zrobiła nic. Szukamgocierpliwie--> Twój ruch, powodzenia!! Płynę pod prąd, bo z prądem śmieci płyną.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Ja znam dziewczynę 30 latkę ktora poświeca swoje życie dla 3 sparaliżowanych braci. Też mogła by sie wkurzyć i powiedzieć dosyć mam takiego życia... mogłam sobie ułożyć życie Hmmmmm.. sam się zastanawiam dla czego tego nie robi a jest bardzo modrą atrakcyjną kobiętą.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
CXRSa1 Sytuacja j.w godna na wielki podziw.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
cichociemny jak się widzi i słucha meżatek to przychodzi jedna myśl kto w tym domu nosi spodnie????? coraz cześciej mi się zadaje że Kobieta...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
CXRSa1 Uwierz mi z tym bywa akurat roznie. Póki co narazie mnie ten temat nie dotyczy ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Bo Ty pewnie jestescie z tych czasow ze jak sie cos popsulo to wyrzucalo do kosza, a nie probowalo naprawic.? Na Twoim miejscu pojechalbym do tej Warszawy, bez uprzedzenia i padl przed nim na kolana. Tacy faceci sa jak zloto, a Ty tak brzydko mowiac zeszmacilas jego poglady, czulosc, opiekunczosc no i jego calego. Wiekszosc facetow, ktorzy zostaja tak potraktowani, juz nie sa tacy jak wczesniej. Sam wiem po sobie :/ Pozdrawiam i zycze powodzenia. Koniecznie JEDZ do niego.! Jak Cie zobaczy to wmuruje go. .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
A ja to dodam tylko tyle:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
cichociemny a ja spotykam Kobiety w wieku 20, 30, 40 lat no i co najważniesze jest to że na starcię się nie uszkójemy:))) A na tym forum są piekne inteligętne kobiety... Żal że nie mogę być z którąś znich:))))))0
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Nie widze problemu po prostu napisz do niego powiedz ze chcesz sie z nim spotkac i porozmawiaj w cztery oczy. Nie zalamuj sie bo to jest najgorsze zamiast dzialac biernie patrzysz jak z dnia na dzien go tracisz.Wez sie w garsc i zaryzykuj wkoncu to Twoje szczescie po co je zaprzepaszczac przez strach. Nie masz powodu do strachu jesli byl to dobry facet i kocha Cie bardzo to szybko wszytsko wroci do poprzedniego stanu. Badz silna i powodzenia:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Prawda jest taka że kobietami kierują emocje. Jeśli facet jest ambitny, nie ma problemu ze znalezieniem pracy, jest ogólnie szanowany, do tego opiekuńczy, czuły i co najważniejsze życiowo zaradny to jak kobieta wypuszcza faceta takiego z rąk to nie wie co czyni. Pózniej tego zaluja a na cofniecie decyzji juz jest bardzo trudno. Taki facet porzucony przez kobiete zaczyna zdawac sobie sprawe ze nie warto sie juz starac bo po co kiedy lepiej byc draniem i korzystac z naiwnosci kobiet. Nawet jak jest czasami nudno czy wpadliscie w rutyne to trzeba bylo powiedziec sobie abyscie dali chwile czasu, zatensknili i wtedy budowali wszystko od nowa. Taki facet ktory dostaje szanse jest o wiele bardziej stabilny i pomocny dla kobiety. Jesli kobieta nie zauwaza dobroci faceta to po prostu na niego nie zasluguje, ale jesli ten facet kocha ją bez granicznie to niech nigdy sie z nim nie rozstaje. Taki facet to gwarancja udanego zycia. Mozemy sie z tego smiac teraz ale za kilka lat gdy juz bedzie za pozno kazda z was zrozumie co stracila. to samo tyczy sie facetow, walczcie o dobre kobiety. Autorka powinna zrobic wszystko by spotkac sie z swoim mezyczna gdyby od rozstania nie minelo tyle czasu radzilbym dac sobie kilka tygodni spokoju a wtedy powrot to zupelnie nowa przygoda.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Bo Ty pewnie jestescie z tych czasow ze jak sie cos popsulo to wyrzucalo do kosza, a nie probowalo naprawic.? Bardzo trafne spostrzeżenie bardzo bardzo bardzo. Wyjął mi to kolega z ust. Kobiety się boją coś zrobić a później tego żałują. Jak chcesz skończyć z dobrym facetem to pomyśl o tym i daj mu szasnę jak, bo później każda będzie żałować jak autorka tekstu. Trzeba było dać sobie czasu a nie pochopnie podejmować deczyje. Wiesz po czym poznać dobrego faceta? Po tym, że jest gotów poświęcić wszystko dla kobiety.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
musiałem założyć nowy nick bo mnie biorą za kobietę. Więc bez apelacyjnie mówię jako facet, jako socjolog.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Interesujacyfacet ok madzre prawisz tylko troche wklepujesz regółki wziete ze studiów przyklad kobieta bedac w zwiazku jak zdobyła faceta to już myśli że wszystko wie o facetach.. i tu się myli..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Uważam, że każdy zasługuje na drugą szansę i powinien o nią walczyć albo jak jest po drugiej stronie to ją ofiarować. Tylko wtedy przekona się czy ten facet, kobieta to jest to co chce w życiu. Zerwanie w każdej sytuacji otwiera oczy, ale szczególnie dotyczy to facetów którzy kochają szczerze, jak zrywa się z nimi to dla nich to sytacja ktora powoduje w nich pęknięcie oni już nigdy nie będą tacy sami, bo zaufali, dali wszystko co kobieta potrzebuje, a jak się znudzili dostają kopa. Facet to nie zabawka, że jak się znudzi to się go na półkę odstawia, ktoś poprawnie to ujął
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Walcz,musisz to wszystko naprawić!Życzę POWODZENIA!:)) Wkurzasz mnie...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
no dobra to ja sie przyznam jestem draniem och i to jeszcze jakim;-) Jesłi poznaje kobietę i mowi sam wiesz z różnych wzgledów tylko możemy być kolego przyjacielem to akceptuje to i szanuje takie kobiety. A jak słysze od kobiety która kilka razy mnie widziała i mówi jestem zakochana w Tobie to uciekam od takiej dziewczynny.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
poczytajcie ponownie krazesa 90 więcej nietrzeba tu dopisywać gość dobrze prawi panie się wreszcie obudzą a najbardziej te co samotnie bez taty wychowują dzieci bo się niedogadywali sport to zdrowie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
To nie są suche fakty i tylko gadanie ze szkoły a życie. Sam byłem w takiej sytacji jak teraz radzę. Jeśli nie dacie sobie szanys, to do końca życia będziecie zastanawiać się czy nie zrobiliście błędu. Najważniejsze jest to aby sobie tę szasnę dać, by sprawdzić co zawiodło. Teraz przede wszystkim będziecie wiedzieć droga autorko postu czego unikać by nie ranić drugiej osoby. JAKO MĄŻ, JAKO FACET, JAKO SOCJOLOG apeluje do Pań i Panów, aby dawali sobię zawsze szansę na naprawę tego co zostało błędnie popełnione. Nie można tak skreślać wszystkiego jednym cięciem szabli.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Zgadzam się. Jeżeli się czegoś nie spróbuje, to nie będzie się wiedziało czy jest to dla nas dobre, czy nie. Kiedyś byłam w podobnej sytuacji. To ja się angażowałam i robiłam wszystko, aby facet mnie zauważył, ale on nie chciał. Potem lepiej się poznaliśmy, byliśmy sobie potrzebni i sytuacja się zmieniła, bop w nim obudziło się uczucie. Dziś jesteśmy w związku ponad 4 lata, a za 10 miesięcy bierzemy ślub. W ostatnią rocznicę, gdy wspominaliśmy, nasze początki i to, co było wcześniej, doszliśmy do wniosku, że warto było.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Ja na jego miejscu bym nie wróciła. Rozumiem, że cierpisz. Tylko myślę, że on cierpiał sto razy gorzej jak Ty go zostawiłaś. Niby tak, niby warto próbować, walczyć do końca. Uważam jednak, że jak raz narodziła się wątpliwość i potrafiłaś od niego odejść, nawet jakbyście do siebie wrócili taka wątpliwość by wróciła wcześniej czy później. Możesz teraz mówić, że nie. Ja wiem swoje ;] Pozbierasz się zobaczysz, może nie w tej chwili, ale dasz radę. A Twojemu byłemu życzę dziewczyny, która doceni Go bardziej niż Ty. Umiesz liczyć? Licz na siebie!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
zostaw go i nie zawracaj mu gitary, znajdzie sobie lepsza, madrzejsza i oddana a nie taka co mysli ze to facet ma uwazac na wszystko w sumie dobrze facet robi, ze sie nie odzywa
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Daj mu święty spokój, nie zasługuje na ciebie, znajdzie sobie zdecydowanie lepszą, która doceni co to znaczy dobry facet
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Właśnie . Nie zasługujesz na niego . Znowu chcesz mieć, kogoś, kto byłby na każde twoje zawołanie . Pewnie każdy twój foch był dla niego ważny i starał się mu sprostać . Facet niech przejrzy na oczy, bo dla niego życie z tobą byłoby wiecznym nadskakiwaniem tobie . A co ty dla niego zrobiłaś ? Czy też byłaś dla niego wsparciem, jakim był on dla ciebie ? Z tego co tu czytam ( wynika to z twoich postów ), to nie wydaje mi się . Powiedzmy , że wraca, bo tęskni za tobą, bo w 5 minut nie da się zapomnieć , to oczywiste, a tobie za jakiś czas znowu coś odwinie, uznasz to za kryzys i znowu po balu . Z tego jak się tu kreujesz wynika, że bardzo to jest możliwe . Chłopaku nie wracaj do niej, bo szkoda życia przy niej . Już dość czasu zmarnowałeś .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
kiedyś o związek bardziej walczyliśmy teraz wystarczy pstryk palcami 5 min i już nas niema a potem pytanie czy nie pochpnie postąpiliśmy a jeśli w związku jest dziecko to tylko jednego i drugiego pod zimny prysznic sport to zdrowie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Chłopak byłby głupi gdyby wrócił do ciebie,nie zasługuje na kogoś takiego jak TY!!!!! A poza tym nie wchodzi się dwa razy do tej samej wody to jest sprawdzone,a jeśli już się wejdzie to nigdy nie jest między partnerami tak samo jak było przed rozstaniem:)! Prędzej czy później rozstanie nadejdzie! Wiem co mówię,bo to przeżyłam:(! Ale życzę Ci powodzenia!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
zyta niezgodzę się w 100 % z tobą niezawsze tak jest jeśli np.ktoś w związku spędził np.10 lat a gdy jeszcze w związku są dzieci to często próbują i choć to niezawsze jest jak na początku to jeśli tęsknili do siebie po rozstaniu to starają się być lepszymi dla siebie sport to zdrowie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
No więc na nic nie mamy reguły, bo każdy jest inny i każda sytuacja jest inna . A jeśli chodzi o dzieci, to już też nie jedni wrócili do siebie dla ich dobra, a to wcale nie okazało się ani dobro dzieci ani ich dobro .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
mhm
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Teraz wypowie się Jasiu;-))Słuchamy,co masz do powiedzenia???
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
jechac i prosic obiecywac itp itd .. to je meska duma jak juz ktos wspominal.. tylko z tego co sie naczytalem to Ty zla kobieta jestes dla niego i w o g o l e moze ma juz innom
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
no i mamy podsumowanie tematu :) Jasiu w tylu tematach obeznany, nie dziwne, że dobrze prawi
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
jasiu nie sądzę że ten chłopak ma już inną ... po prostu tak się nie da .. chłopak musi odchorować tą miłość. Audrey "No więc na nic nie mamy reguły, bo każdy jest inny i każda sytuacja jest inna ." bardzo madre śłowa ... Szacun.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
da sie da.. jak nie ma kobiety to przyjaciolke ktora niebawem bedzie jego kobieta .. wiem z ałtopsji
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
jasiu to szczęściarz z Ciebie. Mam kilka przyjaciółek wiem że sprawdziły by się w roli , Żony Mamy.. tylko jakoś tak los się układa że nie jestem z którą z nich;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Jasiu dobrze gada, polac mu! Koniec tematu w takim razie, jasio swoje powiedzial, gosciu do niej nie wraca (trzeba myslec co sie robi) i zamykamy temat:) .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Amen!!!!!!!!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
I to na zakończenie :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Po kilku dniach od smsa napisał do mnie, że nie potrafi mi już zaufać. Czekał aż sama naprawię błąd i zrozumiem. Nie chce być moim przyjacielem, bo uważa, że bym go tylko wykorzystywała. Ma, żal że nie dałam mu szansy na pokazanie jak bardzo jemu wtedy zależało. Napisał, że układa sobie życie na nowo i na chwilę obecną chce spokoju. Napisał, też że by chciał wrócić, ale strasznie się tego boi. Temat uważam za zamknięty. Straciłam go na zawsze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
widzicie baby jak narozrabiacie to facet nawet baby się boi ale czasy nastały rozwody rozwody rozwody a na początku było tak pięknie tylko niepotrafimy potem tego piękna pielęgnować i co dalej z kwiatka na kwiatek i starość samotna sport to zdrowie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
mądry chłopak
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Po trzech tygodniach od ostatniej wypowiedzi zaczęło się coś dziać między Nami. Wróciliśmy do siebie. Stwierdziliśmy razem, że skoro potrafiliśmy pokonać tyle trudów razem to jesteśmy siebie warci. Mój Kochany wykazał się cierpliwością a ja chyba jeszcze większą. Kiedyś czytałam, że powrót po rozstaniu sprawia, że uczucie miłość jest zupełnie już inna. To prawda teraz dopiero wiem, co to znaczy Kochać. Jak go widziałam z inną to widziałam co tracę. Teraz jesteśmy razem bo honor został schowany do kieszeni a my na nowo odkrywamy siebie. To co poczułam jak wziął mnie za rękę to jak zachowanie od pierwszego wejrzenia. JESTEŚMY ZNÓW RAZEM!!!!! WALCZCIE I WY KOCHANI O SIEBIE!!! ROZSTANIE TO DOPIERO POCZĄTEK TEGO CO RAZEM SIĘ JESZCZE ODKRYJE. Dziękuję wszystkim za wspieranie Nas. Jesteście Kochani :-*
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
trzymam za Was kciuki!!! Bądźcie szczęśliwi i oby już na zawsze razem!! :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
i tak kobitki walczą o miłość jak kiedyś - powodzonka i gratulacje że znów jesteście razem stara miłość nierdzewieje sport to zdrowie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
Pewnie zastosowalas rade jednego z forumowiczow ... Zrobisz l...a bedzie zgoda ;p Gupi on bo dalej bedzie wykorzystywany ale szczescia zycze Buzka :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
powodzenia :)) i dużo szczęści :))) Płynę pod prąd, bo z prądem śmieci płyną.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Pomocy. Jak go odzyskać? Zrobiłam bład |
TRUDNE SPRAWY :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Zaklęcie miłosne, aby odzyskać EX |
Mój były kochanek błagał mnie, abyśmy wrócili za wszelką cenę po tym, jak przez 2 miesiące zostawił mnie ze złamanym sercem. Po raz kolejny mówię: „Wahoo!” Ja i mój były wróciliśmy.. Dzięki temu rzucającemu zaklęcie___________(( R.buckler11@gmail.com ))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |