Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
placek po cygańsku ze "Skarpy" |
nigdy więcej placka z tej knajpy!!!! tłusty, prawie bezmięsny (zamiast tego warzywa) Czy ktoś ma podobne odczucia?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: placek po cygańsku ze "Skarpy" |
Nie próbowałem, ale mimo ostrzeżenia może kiedyś zaryzykuję ;) Najlepszy jaki pamiętam (poza własnym ;)) jadłem Pod ś.p. Papugami.. Z tych co pamiętam to dość dobre w Chojnach, Yamie, Konopkach, w tej kolejności. Ale najlepiej zrobić sobie samemu :p
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: placek po cygańsku ze "Skarpy" |
nom dobre w chojnach i w sawannie :) Lala22
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: placek po cygańsku ze "Skarpy" |
Masakra ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: placek po cygańsku ze "Skarpy" |
najlepszy jaki jadłem to w "Egipcjance" przy krajowej "ósemce" na 188 km
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: placek po cygańsku ze "Skarpy" |
dla ciebie nie dobry a dla mnie najlepszy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: placek po cygańsku ze "Skarpy" |
jeżeli chodzi o Papugi to się zgadzam, Krysia robiła świetnego placka, "na skarpie był kiedyś dobry ale teraz.................daje wiele do życzenia!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: placek po cygańsku ze "Skarpy" |
jak w domu mama Ci zrobi za małego kotleta to też piszesz o tym na forum?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: placek po cygańsku ze "Skarpy" |
Jak byś sama gotowała to byś wiedziała, że o smakach lepiej nie dyskutować. Dla ciebie np. gówno może mieć bardzo wyrafinowany i orginalny smak, a najlepiej przygotowany obiad może być nie do przełknięcia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: placek po cygańsku ze "Skarpy" |
tak wspominiam okres kiedy Skarpa miała najlepszy okres w swej działalności. Brak było miejsca na zjedzenie obiadu. Był to poczatek funkcjonowania tego lokalu potem było już coraz gorzej i coraz mniejszy ruch. Dzisiaj to juz zapomniana restauracja na mapie miasta. Sarama
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: placek po cygańsku ze "Skarpy" |
W niedziele byłam na placku w Chojnach, bo jak mówili znajomi znakomity, no ja niestety nie mogę tego powiedzieć. Mąż siedział obok, jadł i się zachwycał. Tak wiec zależy, kto jaki ma smak. Jednym smakuje to innym tamto.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: placek po cygańsku ze "Skarpy" |
Chojny i Bistro :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: placek po cygańsku ze "Skarpy" |
ja na Skarpie dostałem surowe devolaye, przekroiłem, sprawdziłaem, zareklamowałem i.... dotałem te same devolaye tylko podsmażone. Także teraz szerokim łukiem omijam tą knajpę.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: placek po cygańsku ze "Skarpy" |
polecam placek w Miastkowie, tam w ogóle jedzenie jest rewelacyjne , swieze i stosunkowo niedrogie, często tam wpadamy z rodziną na obiadzik, a placek mmmmmmmmmm- serio -palce lizac
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: placek po cygańsku ze "Skarpy" |
Nie wiedziałem, że w Miastkowie jest jakiś lokal. A gdzie, jeślli można wiedzieć?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: placek po cygańsku ze "Skarpy" |
O kolego, za Miastkowem duży parking po lewej stronie. Stara zasada, jak tirowcy się zatrzymują na żarcie, to wal śmiało, tanio i dobrze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: placek po cygańsku ze "Skarpy" |
Jak tirowcy tam stają to znaczy ze na bank można tam podziobać dobrze ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |