4lomza.pl/

zsumujmy cyfry 2+1+3+7=13
lech kaczyński zsumujmy litery równiez 13

PRZYPADEK?

moc szatana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a o zapaleniu świeczki w oknie pamiętacie?

Nigdy nie płakałem po papieżu, a nawet triumfalnie, jako ateista, obserwowałem jak bezskutecznie przeciwstawiał się "woli bożej", czyli chorobie np. nie mogąc wydobyć głosu w Watykańskim oknie.... Wówczas doskonale obnażona była naiwność wiary, czyli triumf materii nad drastycznym i bezwzględnym brakiem boga.... Tak jak "namiestnik Chrystusowy" był bezsilny, choć walczył długo z "wolą bożą", tak daremne były wysiłki chyba milionów ludzi, którzy w ostatnich godzinach przed śmiercią "Ojca Świętego" gorąco modliły się za jego zdrowie. Okazało się, że modlitwy jednak mogą zaszkodzić..


rudy błazen z druhem

paplik idż już spać....

------- lepiej należeć do niektórych niż do wszystkich --------

Papilik Twojej głupoty komentować nie będe. Wdiocznie Bóg zabrał Jana Pawła II do siebie bo stwierdzil że tak juz musi być, że Papież Polak spełnił swoją misję na Ziemii. A odnosnie Twojego cytatu... Nie ma na świecie osoby, która wiedziala by wszystko na jakikolwiek temat. Kapłąni tez. A już szczególnie jeśli chodzi o Boga. Księża napewno mają więdzę dotyczącą wiary, Bogą. Są ludzie którzy posiadaują większą wiedzę na ten temat niż Kapłąni to jest pewne. A Twoja wypowiedź udowania Twój niski poziom inteligencji i aspołeczności skoro wydajesz takie opinie nie posiadając całkowitej wiedzy na jakiś temat Szatan kusi ? Owszem. Ja jestem tego zdania, że kusi ponieważ boi się jego potęi ;] Bo gydy nie bał się Boga i jego mocy nie kusiłby ludzi nie sprowadzał ich na złą drogę bo wiedzial by ze Bóg mu w niczym nie zaszkodzi. A wracając do tematu papieża jeszcze. To jes jedyny papież o ktorym jest tak głośno. Którego rocznice smierci są tak nagłośnianne o któym stworzono tyle dkomunetów i filmow. Więc wykaż troche ludzkiej przyzwoitości i miej wiecej szacunku dla takiego człowieka ;]

O tym papieżu jest głośno bo był medialnie zdolny, umiał celebrować masowe widowiska, a często podróżując wszędzie go było pełno, miał też kilka prekursorskich dla wizerunku kościoła gestów jak choćby przepraszanie za winy "synów i córek kościoła", pojednanie z Judaizmem, czy zbliżenie papieskiego tronu do ludzi (jako pierwszy nie był noszony w lektyce niczym faraon). Jednak o naszym papieżu jest głośno również dlatego, że to za jego pontyfikatu kościół był targany potężnymi problemami jak plaga pedofilii w tamtym okresie skrzętnie skrywana. Skutkiem tego jest fakt, że kościół Rzymski po epoce papieża-Polaka ma chyba największe problemy od wielu stuleci, kryzys wiarygodności, popularności, upadek autorytetu.
Co do śmierci Jana Pawła o drugim numerze to znamienne było to, że agonia odbywała się na oczach całego świata jak w makabrycznym teatrze. Papież latami całymi walczył z postępującym niedołęstwem najwyrażniej nie chcąc poddać się woli bożej, czyli zgodzić się ze swoim szefem, że czas już życie zakończyć. Był to żenujący spektakl, polegający na tuszowaniu ewidentnej słabości cielesnej papieża (pamiętam jak krytykowano telewizyjny przekaz, w którym kamera w zbliżeniu pokazała trzęsącą się rękę Świętego Ojca) bo przecież papież wielki nie mógł być słaby. Finałem tego okrucieństwa w "obwożnym sado maso" w osobie papieża był bełkot w oknie bazyliki, kiedy to święty Ojciec nie mógł wydobyć ludzkiego głosu. Podobnie tuszowano choroby przywódców państw totalitarnych, ukrywając np. zły stan Breżniewa, bo przecież człowiek lansowany jako wielki nie mógł być ukazywany publicznie jako słaby. To takie charakterystyczne dla kultu jednostki, bezkrytycznego uwielbienia człowieka zamiast boga, któremu ponoć służył.
O jakiej ty raczysz złej drodze pisać w kontekście mojej osoby? Co jest złego w tym, że ukazuję racjonalne niedorzeczności i sprzeczności? Czy krytyka kościoła, kleru..., sama w sobie jest aspołeczna, szkodliwa i niedozwolona? Wściekasz się księżulku bo psuję ci robotę, obnażam naiwność i bezsens praktyk religijnych, piętnuję śmieszność waszych poczynań? Jakiej to wiedzy mi brakuje piętnując fakt, że happening nie jest właściwą formą na rocznicę śmierci, a świąteczne życzenia dotyczą wyłącznie ludzi żywych, a nie zmarłych? A teraz księżulku przypomnij sobie jak 7 lat temu we wszystkich kościołach w Polsce i nie tylko zarządzono modlitwy i msze w intencji zdrowia papieża. Po kilku godzinach okazało się, że modlitwy mogą być śmiertelnie szkodliwe, bo papież umarł ...


rudy błazen z druhem

Proszę zwrócić uwagę że o 21:37 słychać było strzały!!!!!!

nie jestem księdzem ;] a do tego patrze ze musisz jeszcze wiee w zyciu rozumieć. Owszem kościół obecnie nie funkcjonuje tak jak powinien. Ale są osoby, które postępują tak jak powinno się postępować. Mimo że obecnie jest ich nie wiele, ale jednak sa. No cóż pozostaje mi tylko współczuć Twojego podejścia. Co ma piernik do wiatraka ? co ma ukrywanie chorób głów państ do tego tametu ? wg mnie absolutnie nic. a pokazywano okres przed śmiercią papieża ponieważ by WIelki dla wielu osob byl autorytetem. Dla osób takich jak Ty to nic nie znacyz bo mierzysz wszystko jedną miarą ze wszystko zostalo zrobione pod publike.Lecz nie zawsze tak jest bynajmniej nie w tym przyadku. Uważam że zakonczmy ten temat poniewaz nie dojdziemy to porozumienia mamy dwa skrajne poglądy na ten temat :) a żaden z nas nie ustąpi.

Nie mam najmniejszego zamiaru dochodzić z tobą, księżulku, do jakiegoś porozumienia. Jeśli nie razi cię ewidentny kult jednostki, charakterystyczny dla społeczeństw żyjących w totalitaryżmie, uwielbienie za życia: pomniki, nazwy ulic, szkół...podobne do Janka Pawełka 2 miał tylko Lenin, albo inny Stalin! Zarzucasz mi niewiedzę, a jak brzmi Dekalog w przykazaniu:
"Nie wolno ci mieć innych bogów oprócz Mnie. Nie wolno ci zrobić sobie figury, żadnego wyobrażenia tego, co jest w niebie na górze, ani tego, co jest na ziemi w dole, ani tego, co jest w wodzie poniżej lądu. Nie wolno ci oddawać im pokłonów i nie wolno ci im służyć, bo Ja הי, twój Bóg, jestem Bogiem żądającym wyłączności,..."
Jak to się ma do twojego kościoła Rzymskiego, którego treścią i formą jest prawie w 100% kult ludzi i to głównie kleru oraz przyciąganie wiernych do bogato strojonych, kapiących złotem rzeżb, obrazów, figur...., a nie do panów boga i Jezusa! Nawet dziś biskup urządził sobie sarkofag pod ołtarzem i mami się ludzi "cudownymi" skrawkami sutanny, czy innymi makabrycznymi cząstkami biologicznymi zmarłych, jak kropelki krwi, które mają mieć jakąś cudowną moc! Toż to średniowiecze w środku cywilizacji! I my, ludzie myślący i racjonalni, mamy biernie przyglądać się ogłupianiu nawet dzieciaków z przedszkola?! Wściekasz się, bo zrozumiałeś jak wielką ściemą są katolickie egzorcyzmy, celebracje, jak łatwo wykazać i ludzie to czują, fałsz, zakłamanie i obłudę kleru. Jak bardzo niepoważnie większość katoli traktuje swoją przynależność do twojego kościółka-cyrku.




rudy błazen z druhem