4lomza.pl/

Czy ktos z szanownych forumowiczow przechodzil juz przez operacje/zabieg skrzywionej przegrody nosowej? Ja termin ustalony mam w polowie stycznia, wiec ciekawy jestem Waszych obiekcji,sugestii oraz wypowiedzi.

Pozdrawiam

zajebiscie nieprzyjemny zabieg a na dodatek okres rekonwalescencji pozabiegu koszmar

Santreo

Ja właśnie się zastanawiam nad poddaniem się takiemu zabiegowi ( Nos połamał mi się około 3 lat temu ) ale dopóki mogę swobodnie przez nos oddychać to raczej sobie odpuszczę. ;)

Sativa, okres "czekania" na zabieg wynosi okolo roku. wiec moze zapisz sie, ewentualnie jak sie rozmyslisz- to wypiszesz?
Co jak co, 8000 zl droga nie chodzi:))

dr Michał Michalik wawka okolo 4tys. polecam

jakie 800zł ? ;>

Nie jest tak źle, znajomy miał ten zabieg w znieczuleniu miejscowym. Czas trwania to około 40 - 60 min. uzależniony od "jakości materiału" ale to przygotowuje lekarz (na początku łamie chrząstkę, obrabia ją i wkłada ponownie). Znajomy narzekał tylko na rolki bandażu w nosie przez około 14 dni.

to ile w końcu za ten zabieg, bo też mam trochę skrzywiony nos?

patrzylem cenniki gdzies na internecie to w granicach 4000-8000 złotych za taki zabieg.

Autor: Sativa (---.elomza.pl)
Data: 30-03-12 14:56

jakie 800zł ? ;>

no wlasnie, jakie 800zl? ktos o tym pisal??

Ja miałem taki zabieg robiny w klinice medycznej Ibis w Warszawie, mają podpisaną umowę z NFZ tak że wszystko za darmo. Naprawdę profesinalnie podchodzą do sprawy, bardzo miły personel, a co najwarzniejsze jestem już 3 lata po zabiegu i zero komplikacji, a różnica w oddychaniu z przed i po zabiegu kolosalna.

ja to mialem jakieś dwa lata temu. powiem tak jak sie nie boisz calej tej otoczki szpitala to nie bedzie tak zle. przychodzisz kladą cie na sale. wiozą cie na sale mnie akurat usypiali czyli znieczulenie ogólne ( bardzo ciekawe doświadczenie) budzisz sie na sali gdzie sa osoby po zabiegach. masz opatrunek na nosie. i do tej pory jest ok. to co dalej napisze jest moim osobistym wrażeniem. nie ma co sie bac. najgorsza dla mnie byla noc bo w nosie masz dreny ( takie dlugie opatrunki ) i krew mi splywala troche do gardła. jakos na drugi dzien wyciagają te dreny az sie zdziwilem ze one sa takie dlugie. i ogolnie na tm sie konczy cala przygoda. ja mialem zabieg w szpitalu w lomzy . pozdrawiam i nie ma sie co bac.

Ja osobiście nie mam żadnych doświadczeń, jeśli chodzi o sam taki zabieg i wydaje mi się, że najlepiej po prostu w takiej sytuacji udać się na konsultacje do specjalisty, gdyż każdy inaczej reaguje na tego typu zabiegi i na pewno u każdej osoby może to inaczej wyglądać. Spróbuj na przykład umówić się na takie konsultacje i zabieg za pośrednictwem https://www.tourmedica.pl/ . Na ich stronie można znaleźć wiele pozytywnych opinii od osób, które szybko uzyskały pomoc, więc chyba jest to najlepsze miejsce, żeby uzyskać interesujące Cię informacje.