Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
List polskiego ucznia |
List polskiego ucznia "Jestem uczniem liceum ogólnokształcącego, uczniem przerażonym tym, co dzieje się w mojej szkole (domyślam się, że nie tylko w mojej), mocno zaniepokojonym przesuwaniem się kolejnej granicy w stronę całkowitego sklerykalizowania polskiej oświaty. ...Gdy wczoraj na lekcji religii zostaliśmy poinformowani przez siostrę zakonną o sposobie odbycia się rekolekcji, część mojej klasy oburzona faktem, iż narzuca nam się odgórnie obowiązek uczestniczenia w praktykach religijnych rozpoczęła burzliwą dyskusję z zakonnicą (z tego co wiem podobnie było w innych klasach). Dyskusja toczyła się również na wiele kontrowersyjnych z punktu widzenia KK tematów, część klasy oświadczyła, że wolałaby mieć normalne zajęcia szkolne, ....Poczułem, że nadszedł najwłaściwszy moment aby zacząć walkę z największą patologią polskiego systemu edukacji, aby zatrzymać ten zamach na świecką szkołę. Natychmiast podjąłem rozmowy z częścią nauczycieli. Ci, z którymi rozmawiałem podzielali moją opinię, że wyciąganie konsekwencji za nieuczestniczenie w praktykach religijnych jakimi są zajęcia rekolekcyjne jest karygodne, brak możliwości wybrania zajęć alternatywnych w szkole: lekcji lub innych zajęć dydaktycznych jest niedopuszczalne w świeckim państwie, w szkole państwowej, która jako instytucja publiczna powinna zachowywać bezstronność w sprawach przekonań religijnych i światopoglądowych (Konstytucja RP art. 25 pkt 2). Niestety gdy namawiałem ich do działania odpowiadali: odpuść sobie, z nimi nie wygrasz, ....Niestety Szanowna Pani Dyrektor nie wyraziła zgody, ponieważ jak to podobno powiedziała „odpowiednie zarządzenie mówią o tym, że wszyscy uczniowie mają obowiązek uczestniczenia w rekolekcjach i nie może nic w tej sprawie zrobić ”. ....Piszę ten list w trosce o lepszą Polskę, a lepsza Polska to tylko i wyłącznie Polska świecka. Nie może być mowy o Polsce świeckiej, rozwiniętej, ze świadomym społeczeństwem bez świeckiej i wolnej światopoglądowo szkoły, dlatego ten problem jest dla mnie bardzo ważny. „Konrad” całość na: http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,6407/q,List.polskiego.ucznia rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: List polskiego ucznia |
masakra...ja dalam dzieciom swoim wolny wybor jesli chodzi o religie...oczywiscie ochrzcilam je kiedys ale jak zaczely chodzic do szkoly rozmawialam z nimi dlugo i sami wybrali..tez nie podoba mi sie postepowanie ksiezy i katechetow jesli chodzi o lekcje religii oraz rekolekcje.. Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: List polskiego ucznia |
Postępowanie księży i katechetów to problem kościoła i tych, którzy dobrowolnie się temu poddają. Natomiast istotnym i nabrzmiałym problemem jest to, że dyrektorzy szkół, część (bo jest wielu, jeśli nie większość belfrów, którzy cicho i nieoficjalnie podzielają krytykę panoszenia się religijnych komisarzy w szkole) nauczycieli, kuratorzy oświaty oraz organy samorządowe pozwalają kościelnym agresorom na łamanie podstawowych praw do wolności sumienia i wyznania, prawa do prywatności i nieujawniania przekonań światopoglądowych. rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: List polskiego ucznia |
Odezwał się agresor tego forum, co słusznie zauważył, że cyt. "dobrowolnie się temu poddają". Proponuję przedmówcom dać dzieciom wolny wybór od małego i niech ochrzczą się np. w Narwi, albo jakimś tam procentowym płynem, trzeba dać wolny wybór czy pójdzie taki gówniarz do szkoły czy nie, a potem dać wolny wybór, czy walnąć mamę i tatę w łeb za to co mu zrobili, dać wolny wybór odnośnie związków homoseksualnych, dać wolny wybór narkomanii itd..... i skończyć później w pierdlu, lub przedawkowaniem leków zmieszanych z alkoholem, co ostatnio bardzo modne i często praktykowane, nie wspomnę już o zmianie płci....bo mi się tak podoba. Także paplik i inni wszystko jeszcze przed wami. Powodzenia. Daje wam wolny wybór!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: List polskiego ucznia |
To nie list ucznia. To manipulacje paplaka. Można tez inne fragmenty z tego samego listu zacytować: "Sam uważam się za niewierzącego katolika (nie jestem ateistą, odróżniam ateizm od nie wierzenia, być może jestem agnostykiem), na pierwszy rzut oka jedno drugiemu przeczy, ale tylko pozornie, po prostu tak ocenia to moje sumienie. Do Kościoła praktycznie nie chodzę, darzę KK jako instytucje sporą niechęcią z różnych powodów, których chyba nie ma sensu wymieniać, z reguły u każdego powody niechęci do KK są podobne. Od początku swojej przygody z polskim systemem oświaty uczęszczam na lekcje religii (ściślej: propagandy kościelnej, bo tak ten przedmiot nazywam), w pamięci mam dość bolesne doświadczenia z lekcji katechezy w szkole podstawowej, gdzie „na łaskę bożą” dość brutalnie próbowano indoktrynować kolejne pokolenie uczniów. Jako pasjonat nauk przyrodniczych, głównie biologii już w szkole podstawowej zadawałem katechetkom niewygodne pytania. Lekcje religii zaczęły mi przeszkadzać, w gimnazjum proporcje między liczbą godzin religii w tygodniu, a innych przedmiotów typu: biologia; chemia; fizyka; j. obcy były dla mnie absurdem. Po prawie dwóch latach, zmieniło się moje podejście do religii. Nie wyobrażam sobie jak mógłbym na nią nie chodzić, przecież moja obecność na lekcji jest jedyną gwarancją względnej poprawności.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: List polskiego ucznia |
Re: kobiecyinstynkt Masz prawo swym dzieciom nie dawać wolnego wyboru i zgadzać się na wszelkie praktyki religijne, uczestnictwo w modłach, egzorcyzmach i innym służeniu księżom w przerwach służenia do mszy...., ale, na boga!, nie w szkole państwowej, do której jest przymus uczęszczania dla wszystkich. Jednym słowem: nie zmuszaj innych by postępowali w sprawach religijnych tak jak ty, zgadzając się na przymus jednego, panującego, kościoła. Przeraża ciebie wizja twego dziecka w związku homo, ale zupełnie postępujesz nieroztropnie oddając je pod opiekę księży, którzy ostatnio są masowo oskarżani o pedofilię trwającą dziesiątki lat i uprawianą na tyle powszechnie, że ten proceder określa się mianem zbrodni p/ko ludzkości. Ja nie żądam zatem zamykania kościołów, ograniczania praw ludzi do swobody religijnych praktyk, ale sprzeciwiam się przymusowi, sprzecznym z prawem praktykom zaganiania na msze przez szkoły, bo to trąci totalitaryzmem, które można określić mianem "kato-bolszewizm". Nie zmuszajcie więc nas byśmy byli takimi samymi kretynami jak wy. rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: List polskiego ucznia |
kobiecyinstynkt ja powiedzialam o wolnym wyborze w sprawach religii a poki co niestety choc moim dzieciom sie to nie podoba ale jednak musza sie sluchac mnie do ukoczenia 18...rozmawiam z wlasnymi dziecmi o wszystkim i czesto rowniez pytam ich o zdanie co mysla na dany temat ktory ich dotyczy....i jak na razie nie obawiam sie niczego zlego z ich strony...a to czy beda homoseksualistami ksiezmi nauczycielami czy kim innym no wybacz czlowiek w pewnym wieku podejmuje wlasne decyzje na ktore napewno nie mamy zbyt duzego wplywu..a juz napewno nie przelozysz przez kolano i nie dasz klapsa w dupe dziecku ktore ma dwadziescia pare lat i chce zyc wg siebie i wlasnego sumiennia i wlasych przekonan..pozostaje tylko i wylaczie akceptacja Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: List polskiego ucznia |
jak prawem kler usiłuje na siłe indoktrynizować dzieci. Ja pragne przypomnieć ,ze jeszcze niedawno kler deklarowal,że katecheów będzie utrzymywął z własnej kieszeni a dzisiaj katecheci zarabiaja tyle samo co nauczyciele i płaci się im z państwowej kasy. Na siłe dokonuje się zmian i zmusza młodziez do uczestniczenia w praktykach które ona nie akceptuje. Jak jeden tatuś i zdewociała mamusia ma takie zyczenie to niech jej dzieci sobie chodza ale na siłe nikt mojego dzieciaka pod grożba złej oceny nie bedzie zmuszał do tego. Santreo
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: List polskiego ucznia |
...nie ma akceptacji do bicia dzieci! to zabroniona prawem przemoc wobec bezbronnych narodzonych, których kościół nakazuje prać i słuchać tylko, czy żyją.... rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: List polskiego ucznia |
u mojego syna w szkole ksiadz uczacy religii wyzywa dzieci od glabow nieukow itp...masakra..i dodam ze sa to dzieci z klas III Jestem jaka jestem! Nie dbam o opinie ludzi mi Obcych.Milcze, kiedy cierpie. Zamykam drzwi, kiedy chce byc sama. Zawsze sie smieje. Marze o swiecie bez granic. Musze... ja nic nie musze.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: List polskiego ucznia |
U mojego syna w szkole nauczyciele wyzywali jeszcze gorzej i co ? Cisza na ten temat. Bo jak wlepi pałe lub uwagę belfer to jest ok. a jak ksiądz czy katecheta to już nie. Zwróćcie uwagę jak dzieci młodzież okazują szacunek nauczycielowi a jak księdzu. Już z domu wynoszą nienawiść i złość od rodziców, ale nie dziwię się bo jak mają takich starych jak paplik, i debatujący tu niektórzy forumowicze to szkoda gadać . Wstydzić się tylko powinni za was. Więc z takim nastawieniem wychodzą z domu i o czym my tu mówimy. Ciemnota i patologia was poprowadzi w dalsze życie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: List polskiego ucznia |
kobiecyinstynkt - "ciemnota i patologia" to przemawia przez Ciebie i Twoje wypowiedzi; uważam, że wiary w Boga nikt nie powinien nikomu "narzucać", a już napewno nie w szkole państwowej... zresztą nie o to chodzi, KK czerpie z państwa ile tylko może i jak tylko może - księża po prostu sobie w takiej szkole dorabiają, szkoda tylko, że potem nie ma w takiej szkole np. dodatkowych zajęć z WF lub innych kółek zainteresowań.... bo nie starczyło pieniędzy...... to jest właśnie "ciemnota i patologia"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: List polskiego ucznia |
kobiecyinstynkt jak całe zycie twoja matka i ty zmywała podłogi u księdza to trudno ci niektóre sprawy zrozumiec przyzwyczajona do slepego posłuszenstwa bez oznak samodzielnego myslenia. Santreo
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: List polskiego ucznia |
Na brak autorytetu księża i katecheci mocno sobie zapracowali (niektórzy z nich jakoś potrafią przyciągnąć młodzież do religii). Jeżeli kościół głosi, że złem jest seks przedmałżeński, niedopuszczalna antykoncepcja, a Maryja była wieczną dziewicą pomimo tego, że urodziła syna, którego z kolei zmajstrował sam bóg przyprawiając rogi jej mężowi Józefowi.... to oczywiste jest, że myśląca młodzież nie tylko ma w tyle te anachroniczne zakazy i nakazy ale niepoważnie traktuje cały kościół Rzymski. Tak więc główną przyczyną niepoważnego traktowania przez uczniów religii jest jej śmieszność z powodu anachroniczności i gdyby szkoła nie stosowała, żądanego przez księży, przymusu to zarówno na religię jak i na same modły chodziłoby znacznie mniej młodzieży. Oto przyczyna stosowania przymusu religijnego w szkołach. Uznajemy całkowitą swobodę działalności kościoła/ów i nie bronimy nikomu uczestnictwa w praktykach religijnych, ale na zasadach wolnego wyboru. Natomiast stanowczo przeciwstawiamy się takim patologiom towarzyszącym działalności kościoła jak elementy przymusu do praktyk, przemycanie do prawa świeckiego religijnych nakazów i zakazów, zagrabianie majątków i państwowej kasy. Życie kleru w luksusach i praca w świątyniach ociekających złotem też daje myślącej młodzieży wiele do myślenia o aferach typu pedofilia z udziałem księży nawet nie wspomnę. Kobieto z instynktem albo bez: nie miej zatem pretensji do nikogo tylko do swych pasterzy, w których naiwnie wierzysz. rudy błazen z druhem
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: List polskiego ucznia |
kosciol to jest panstwo w panstwie,ma swoje prawa,ktore sa nam narzucane,
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |