Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Ojciec Madzi: Fascynuje mnie śmierć |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ojciec Madzi: Fascynuje mnie śmierć |
No i....?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ojciec Madzi: Fascynuje mnie śmierć |
wypił krew. badania wykazały że dzieciak krwi nie miał. ( honorowy krwiodawca w tym wieku??? )
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ojciec Madzi: Fascynuje mnie śmierć |
Bzdura!!! Kto nie miał krwii? Madzia? Co Ty za bzdury kobieto tu piszesz! Módl się za to dziecko a nie podsysasz plotki!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ojciec Madzi: Fascynuje mnie śmierć |
Ojciec był wampirem. poczytaj link podany na 1 pozycji.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ojciec Madzi: Fascynuje mnie śmierć |
Fanka dzieciaka to masz Ty.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ojciec Madzi: Fascynuje mnie śmierć |
On sie facscynowal takimi rzeczami! A ty napisalas ze dziecko nie mialo krwi!!! Bzdura! nikt tego nie stwierdzil ! Sekcja w poniedzialek!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ojciec Madzi: Fascynuje mnie śmierć |
Tuż przed maturą matka Madzi była o krok od śmierci. Młoda kobieta próbowała się zabić. Gazeta podaje, że z tego powodu nie zdała matury. Katarzyna W. poradziła sobie jednak z problemami. Wsparcie znalazła w ruchach oazowych i wspólnotach modlitewnych. Na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych pokazała zdjęcia jak służy do mszy jako ministrantka we wspólnocie Tabah w Czeladzi prowadzonej przez misjonarzy. Ojca Madzi, Bartłomieja Waśniewskiego poznała w kościele św. Józefa Rzemieślnika gdzie był lektorem. Para wzięła ślub cywilny w kwietniu 2011 roku. 15 lipca na świat przyszła Madzia. Matka Magdy chodziła do Szkoły Podstawowej nr 6 w Sosnowcu. Potem uczęszczała do Gimnazjum nr 2, a następnie rozpoczęła naukę w II Liceum Ogólnokształcącym im. Emilii Plater w Sosnowcu i VIII LO im. C. K. Norwida. http://www.slizg.eu/forum/viewtopic.php?f=11&p=1266560
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ojciec Madzi: Fascynuje mnie śmierć |
A co to ma do rzeczy gdzie ten potwór sie uczył?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ojciec Madzi: Fascynuje mnie śmierć |
Pewnie! ważne że krew wypili i podobno dziury nie zrobili.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ojciec Madzi: Fascynuje mnie śmierć |
23-letni Bartłomiej Waśniewski wyznaje, że jest katolikiem, ale fascynuje go śmierć, wilkołaki i wampiry. O śmierci pisał nawet pracę maturalną , na swoim profilu na portalu społecznościowym zamieścił zdjęcia jak siedzi na cmentarzu w garniturze albo w przebraniu Draculi. Pod jednym ze zdjęć jest wpis o sekcie likan, której członkowie, wierzą, że mogą stać się wilkołakami, jeśli złożą w ofierze człowieka, najlepiej dziecko. Pijąc krew zmarłego dziecka mogą przemienić się w mitycznego potwora. Swój profil przyozdabiał kontrowersyjnymi zdjęciami, na jednym z nich ucharakteryzowany na mroczną postać pozuje na cmentarzu. Jeszcze bardziej zastanawiający jest jednak podpis pod zdjęciem: "Likanie - przy nas wampiry są niczym". " Nie interesują mnie sekty, nigdy do żadnej nie należałem. Wampiry i wilkołaki to postacie, które są dla mnie ciekawe, ale nie utożsamiam się z żadnym ruchem, który ma z nimi coś wspólnego. Zdjęcia, które są na portalu, zamieściłem tuż po maturze. Zarówno to, na którym jestem na cmentarzu w garniturze i siedzę przy nagrobkach, jak i to, na którym przebrany za kostuchę chodzę po skateparku oraz to z figurą Draculi.To były takie żarty, choć przyznaję, że fascynowała mnie śmierć. Pisałem na ten temat nawet prace maturalną - wyjaśniał ojciec Madzi." Podczas poszukiwań "porwanej" Madzi dał się poznać jako mężczyzna, który nie ujawnia emocji, zachował spokój, nigdy nie pozwolił sobie na to, by rozpaczać przed kamerami. To oznaka niezwykłej odporności psychicznej, czy dowód na to, że wiedział, iż jego córka nie żyje? Jak rozumieć jego wywiady w mediach, w których opisywał, że w dniu gdy miało dojść do porwania znosił wózek Magdy i widział na własne oczy jak żona idzie z córką do rodziców. Przecież Katarzyna W. powiedziała, że do wózka włożyła już martwą córkę...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ojciec Madzi: Fascynuje mnie śmierć |
Taaaakk i "ślisk" kocyk przed kamerami nawet pokazywała, ten sam w którym owinięte było dziecko po odnalezieniu. Chronologia zdarzeń jest zaskakująca!! http://www.youtube.com/watch?v=s8hSBU7qz6g
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ojciec Madzi: Fascynuje mnie śmierć |
O kocyku to podawali że to inny tylko taki sam model.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ojciec Madzi: Fascynuje mnie śmierć |
mnie tez fascynuje smierc jak i wiele innych osob i co z tego ps. wyrzucilem wszystkie kocyki zebym sie nie poslizgnal i nie zakonczyl zywota Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie " Wnuk gestapowca z wnukiem UBowca krzyczą faszysta na wnuka AKowca" "Tyle, tylko tyle i aż tyle" A. Macierewicz
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ojciec Madzi: Fascynuje mnie śmierć |
Wygląda na to że to psychole. http://wiadomosci.wp.pl/title,Smierc-Magdy-to-byla-zaplanowana-akcja-nie-wypadek,wid,14224130,wiadomosc.html
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Ojciec Madzi: Fascynuje mnie śmierć |
to takie lewaki z dodatkiem dzieci kwiaty takie niewiadomo co nie to co prawicowa normalna rodzina a potem to sie dziwią Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie " Wnuk gestapowca z wnukiem UBowca krzyczą faszysta na wnuka AKowca" "Tyle, tylko tyle i aż tyle" A. Macierewicz
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |