czwartek, 28 listopada 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
Wypadek na Sikorskiego

Czy ktoś wie w jakim stanie są ranni w wypadku na Sikorskiego? Wyglądało koszmarnie......

demeter

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

a kiedy ?
to było ?




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

Do wypadku doszło około godz. 17



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

auu gówniarz rozpędzonym Bmw jechał od strony Nowogrodu. Jak mówili świadkowie, z ogromną prędkością wjechał w nissana primerę, który wyjeżdżał z ul. Szerokiej.

Siła uderzenia była tak duża, że nissan rozpadł się na pół. Do szpitala trafiły dwie osoby, które podróżowały samochodem.

W wypadku ucierpiała także toyota avensis znajdująca się w rejonie wypadku.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

gówniarz, bmw ot caly komentarz brakuje tylko golfa trojki hehe

Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie
" Wnuk gestapowca z wnukiem UBowca krzyczą faszysta na wnuka AKowca"
"Tyle, tylko tyle i aż tyle" A. Macierewicz

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

Żeby nie tworzyły się plotki to napiszę: cali i zdrowi.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

a bandury sie wyklepie

Jestem Polakiem więc mam obowiązki polskie
" Wnuk gestapowca z wnukiem UBowca krzyczą faszysta na wnuka AKowca"
"Tyle, tylko tyle i aż tyle" A. Macierewicz

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

debile, skonczcie w koncu z tymi stereotypami! koles z bmw mogl se tam jechac i 200km/h, dostalby mandat za przekroczenie predkosci, zawinil slepy niedzielnik z nissana! cala prawda!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

samochód na pół i przy okazji kierowcę też na pół przecieło.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

@spedemon
Własnie że nie masz racji. Bo BMW jechał młody może stary kierowca. **** w to czy był rozpędzony, mógłby dla mnie jechać 230km/h a i tak zawini stary ślepak który się wpierdoli pod koła. Dlatego uważacie że młodzi mają Bemki i od razu popierdzielają. Rozumiem jakby jechał te 200km/h i jebnął w drzewo. Ale nie, walnął w ślimaczka, który się na środku skrzyżowania zastanawia jechać jeszcze zdążę. On stoi i nie widzi ile jedzie BMW nie dojedzie do końca skrzyżowania i BUUUMMMM.! Masakra. I tak za marginesem, chyba jeździsz Nissanem. W nissanie jak depniesz nie czujesz takiej mocy jak w Bemce. Pewnie w posiadaniu BMW na pewno byś non stop nie jeździł 20-60 i mogę się założyć że nie o wiele mądrzej od tych "gówniarzy"

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

zawinil tak jeden jak i drugi.. Gdyby jeden sie nie wpychal, a drugi nie lecial jak idiota to wypadek na pewno by tak nie wygladal. Mialem niestety okazje wracac tamtedy do domu, kiedy dopiero zabierali pierwsza osobe na noszach.. Wypadek przy 50/h tak nie wyglada. Tylko sie cieszyc, ze wszyscy zyja.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

artist19
Wybacz, ale starsi ludzie nie gnają z meega prędkością BMWicami.
Marka BMW + gówniarz za kierownicą + masowe ofiary są w Polsce nierozerwalnie związane. Każdy serwis informacyjny w dużym mieście pełen jest takich wypadków. Jakby jechał wolniej, to by było wszystko dobrze, wystarczy włączyć myślenie. Widać ten chłopak nie umiał myśleć, skoro jechał powyżej dopuszczalnej prędkości. Skoro miał prawo jazdy to powinien wiedzieć, że z taką prędkością spowoduje wypadek oraz może kogoś zabić.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

" Wypadek przy 50/h tak nie wygląda. " Co ty kur* wiesz o wypadkach . We mnie koleś mercedesem przy 50 km/h uderzył to z samochodu się zrobiła harmonijka o której nigdy bys nie powiedział że to był samochód . Auto całkowicie skasowanie a mnie ponad 40 minut wyciągali . Rożnica jest taka czy do uderzenia doszło w czasie poruszania się obu samochodów czy któryś z nich był w trakcie hamowania . Dajmy na to jedziesz te 50 km i uderzasz w kolesia który jechał 10 km to szkody są małe ,ale jak jedziesz 50 km a koleś przed tobą ma nogę na hamulcu to tylko poduszki i pas ratuje człowieka samochód nic . Trzecia sprawa to uderzenie w bok tak jak w rozpatrywanym wypadku. Jest to najgorsza forma ( i ja tak też dostałem ) . W tedy nawet mała prędkość jest zabójcza przodu samochodu masz tak zwane wsporniki , taka główną rame samochodu która przy uderzeniu przodem przyjmuje wszystko na siebie i jest tak skonstruowana żeby w razie wypadku uderzenie nie zmiażdżyło pasażerów . Po bokach samochodu nie masz nic po za dziwami z ciężkiej blachy które się palcem gnie .

Wiec nie trzeba dużej prędkości by tak wyglądał ten nisanek .

Kolega PA niech się najpierw zastanowi co pisze bo kierowca BMW wcale nie musiał mieć dużej prędkości . A wliczmy też fakt że BWM ma grube jak cholera blachy a nissan no cóz to są próchniaki

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

Prawda!



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

@spedemon

Denerwujesz mnie. Nawet jak by BMW jechało 50km/h to i tak wina starusia który nie ustąpił pierwszeństwa. Czyli BMW też zawiniło bo miało duża prędkość ale głównie wina nissana bo BMW jechało prosto a nissan przecinał drogę. Nie zwalaj na gówniarzy, o ile masz kolegę w wieku 18-22 lat który ma BMW z mocnym silnikiem. Ale widać że nie. Ja znam i kiedy chce przy szaleć to robi jak nie ma nikogo na drodze jak na przykład wracamy z imprezy. W środowisku dziennym jeździ normalnie chociaż jest "gówniarzem"



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

Wara od japończyków :P
No ale coż - paliwo drożeje i gówniarze nie będą się mieli za co bujać po mieście tymi paliwożernymi samochodzikami. To jest akurat plus.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

To tak ale jak maja na LPG ;)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

jaki miał kolor ten nissan?

a

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

srebrny



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

problem raczej w tym czemu ten Nissan się dosłownie rozpadł na dwie części - to jest ciekawe.

Santreo

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

pewnie został "świetnie" przygotowany tuz po sprowadzeniu do Polski w 2 częściach !!! - Polak potrafi ... szczególnie Polak z komisu samochodowego :)))

------- lepiej należeć do niektórych niż do wszystkich --------

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

„Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: rzeźby terenu, stanu i widoczności drogi, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu” . - Ustawa Prawo o ruchu drogowym z dnia 20 czerwca 1997 r., Dz. U. 1997, nr 98, poz. 602, art. 19

Więc:
Po pierwsze niebagatelne znaczenie ma kultura jazdy kierowców, a raczej jej brak. Pośpiech oraz przekonanie o uniknięciu odpowiedzialności przy jednoczesnej świadomości niskich kar - stąd tyle kolizji i wypadków drogowych!! Mandat 500 zł, na nikim raczej nie robi już w Polsce wrażenia.

Kolejną z ważnych przyczyn jest również niedostosowana do panujących na polskich drogach warunków infrastruktura drogowa, gdyż stan polskich dróg nie przystaje do obecnych standardów bezpieczeństwa ruchu drogowego.

W ujęciu statystycznym najbardziej rażący wydaje się problem kierowców z grupy wiekowej 24 – 35 lat, którzy są sprawcami największej liczby wypadków.

Tak naprawdę, winę ponosi kierowca, który wyjechał na drogę z pierwszeństwem przejazdu, a to czy ktoś jechał BMW, czy AUDI jakie ma znaczenie - fakt, że za szybko, no i co - jaka będzie tego konsekwencja i odpowiedzialność??

Ciekawa jaka byłaby afera, żeby to jeszcze BLM był?? Ludzie zajmijcie się sobą swoją "kulturą jazdy", a nie wyciągacie wnioski, mało to kolizji i wypadków w Łomży? Przecież nie każdy jest nagłaśniany.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

cxz nie pluj sie tak, bo bedziesz mial powodz w pokoju.. Sam w styczniu zeszlego roku przerobilem wypadek na trasie z duuzo wieksza predkoscia i nie pier* smutow. Mozesz to analizowac itd, ale kierowca bmw na pewno nie jechal z dopuszczalna predkoscia. W swoim aucie nie mialem super mocnych blach, a wygladalo to calkowicie inaczej, a sytuacja bardzo podobna, wiec oceniam to z autopsji

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

ja tam nie zwalam winy na kierowcy BMW bo on mógł nawet jechać z mała prędkością a i tak by walnął w nissana.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

Tak naprawdę, winę ponosi kierowca, który wyjechał na drogę z pierwszeństwem przejazdu, a to czy ktoś jechał BMW, czy AUDI jakie ma znaczenie - fakt, że za szybko, no i co - jaka będzie tego konsekwencja i odpowiedzialność??


---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Wina ewidentnie spadnie na kierowcę Nissana a kierowca BMW dostanie mandat za nadmierną prędkość.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

Zgadzam się !




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

Ja wiem jaka będzie odpowiedzialność :) Tylko po prostu o co te wielkie HALO, jak i tak wiadomo, że sprawcą jest osoba, która nie ustąpiła pierszeństwa... Widać, że Łomża to "specyficzne" miasto - zazdrość i zarozumiałość :/

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

Nie całkiem obaj będą ukarani. I winę niestety obaj ponoszą.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

Fanka bociana - OK. Obaj, ale wina za spowodowanie jest jedna. A że ktoś mandat dostał - nic nowego :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

Za spowodowanie raz. I póżniej za nie uniknięcie, brak ograniczonego zaufania, dostosowanie do warunków itp itd. Nierzadko ten winny ponosi mniejszą karę niż ten nazwijmy to poszkodowany. Rozważanych jest bardzo wiele okoliczności których na codzień nie bierzemy pod uwagę.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

gdyby jeden n ie zapierdzielal, a drugi bardziej uwazal przy wlaczaniu sie do ruchu kolizja bylaby mniejsza

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

wcale by kolizji nie było.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

nie chce się aż czytać tego syfu !!!! zastanówcie się czasem bo nie byliście tam i gówno wiecie!!!



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

ot i kierownik beemki sie chyba odezwal

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

Miałam na myśli : fanka bocianka i Soho -ŻENADA łatwo kogoś oceniać a skoro samochód przecięty na PÓŁ to o czymś to świadczy

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

Tak że tam była ryba piła i to wszystko przez Tuska bo kierowców denerwuje.O tym to świadczy.



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

Ludzie otwórzcie OCZY - BO ZAMKNIECIE JE NA WIEKI. !!!!!!!!!!!!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

A ja jechałem akurat jak ten gościu zasuwał tą BM-KĄ i wyprzedził mnie ok 100 metrów od skrzyżowania na którym zdarzył się ,,wypadek ,, .Ja jechałem ok 50 km/h a on przy mnie przemknął jak rakieta , śmiało jechał ok 150/h. Ten gość co wjechał na skrzyżowanie nie miał żadnych szans aby z niego uciec i co ciekawe u kolesia z bmw zero reakcji tak jak by go nie widział a mógł depnąć na hankle ? dziwne? zapewne był podniecony prędkością , no bo adrenalinka podskoczyła .Tylko zapewne nie pomyślał , że oprócz niego są również inni na drodze . Szczyt głupoty i o włos od tragedii !!! Brak słów.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

kolo33 - proszę odezwij się koniecznie pod ten numer,jeżeli wpis który umieściłeś jest autentyczny : 501757696

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

to tak jak ten gosciu zapewne ?
zobaczcie sami co za debilizm na drogach .....

http://youtu.be/glX9v0zE_DA




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

Kilka dni temu podczas drogi do pracy przechodziłem akurat przez pasy. Przejście dla pieszych znajdowało się przy skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną i wyposażone było również w światło dla pieszych. Tak więc zielone, ja przechodzę, przed przejściem w samochodzie jakiś facet pali papieroska. Gdy byłem mniej więcej w połowie pasa drogi, jegomość z auta krzyknął:

[F] : UWAŻAJ, K*RWA!

Automatycznie zerknąłem w lewo, a tam fiat seicento z dość dużą prędkością wykonał skręt w lewo na skrzyżowaniu i pędzi w moim kierunku, a jest już jakieś 2-3 metry ode mnie. Całe to spostrzeżenie to oczywiście jakaś sekunda, po której gwałtownie odskoczyłem w tył, a auto prawie przejechało mi po stopach. Kawałek dalej się zatrzymało. Kierowca, który mnie ostrzegł krzyknął:

[F] JAK JEŹDZISZ GŁUPIA FLĄDRO?


Po czym usłyszałem kobiecy głos:

[K] SPIE****LAJ KRETYNIE! ZIELONE MIAŁAM, MOGŁAM PRZEJECHAĆ TEGO CYMBAŁA TO BY SIĘ NAUCZYŁ ZASAD.

Po czym szybko odjechała. I dobrze, bo gdyby team dłużej została to chyba bym ją rozszarpał.

I jeszcze krótkie wyjaśnienie dla osób, które nie mogą sobie wyobrazić sytuacji. Podczas skrętu na skrzyżowaniu nawet gdy świeci się nam zielone światło nie oznacza, że możemy jechać i na nic nie patrzyć. W praktycznie każdym przypadku jeśli na drodze prostopadłej jest przejście dla pieszych, to należy ustąpić im pierwszeństwa, bo mają zielone światło.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: Wypadek na Sikorskiego

Ponawiam prośbę do kolo33,mam nadzieję,że zajrzysz jeszcze do tego tematu i się odezwiesz.

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org