4lomza.pl/

Raczej nie da się obwodnicy Łomży rozsądnie zaprojektować tak, żeby przecięła PKDN.
Jeśli miałaby być na zachód od Łomży (wariant bardziej prawdopodobny bo łatwiejszy ze względów proceduralnych) to niczego nie przecina.
Jeśli na wschód to może i przecina (choć pewien nie jestem) ale nie park a otulinę parku.

Poza tym nie wiemy, z którą drogą miała by się łączyć - z ostrołęcką, ostrowską czy zambrowską. Zakładam, że z ostrołęcką.

P.S. Już na wiosnę rusza kolejny, być może niepotrzebny remont ponad 20km trasy 61 na odcinku Ostrołęka - Warszawa (za Współczensą).

Szanowny Uomżanie

Czyżbyś chciał jątrzyć przeciw temu o co walczy cała Łomżą?
Po tamtej stronie barykady tylko czekają na takie argumenty, jak twoje, czyli człowieka niezorientowanego. Wykorzystają je tylko z pożytkiem dla siebie.
Oświadczam ci, że da się przejść przez dolinę Narwi. Nie ważne, czy od wschodu czy od zachodu. Ekolodzy twierdzą, że wymaga to oceny oddziaływania, po to aby ustalić, który wariant wyrządzi mniej szkody dla środowiska.
To ekolodzy wskazują wariant łomżyński do realizacji, więc zaakceptują jeden z naszych lokalnych wariantów.

Nie wyobrazan sobie, aby dojazd do drogi ekspresowej z dróg od Zambrowa, Ostrowi, czy od Ostrołęki i Ostrowi (w drugim wariancie) odbywał się przez miasto. Nie sądze, żeby łomża się na to zgodziła. A te drogi muszą być spięte, choćby drogą o gorszych parametrach, gdzieś poza zabudową miejską.

Resztę dyskusji proponuję przenieść na któryś z istniejących wątków na ten temat.

Na ten temat jeszcze nie ma wątku - dotyczy tylko obwodnicy Łomży!

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Zobaczymy co z tego wyjdzie !

hooltay:

Ja napisałem dokładnie odwrotnie.

nie da się poprowadzić .... tak żeby przecięła == nie może przeciąć bo się nie da jej tak poprowadzić


A otulina parku to nie park. Tam nie ma rygorystycznych zakazów tylko ograniczenia i warunki.
Nie ma też mowy o łamaniu prawa.

Poza tym: Skoro można nie przez park (lub jego otulinę) to po co przez park? Nonsens.

Może nieco opacznie to zrozumiałem.
Ale PKDN nie jest teraz najważniejszy. Teraz liczy się Natura 2000, a te obszary są z obu stron i stąd potrzeba wyboru mniejszego zła. Poczytaj na stronach WWF, OTOP i innych organizacji.

Testerze
W kontekście tego co się dzieje różnica między obwodnicą Łomży i Via Baltiką jest coraz mniejsza.

Hooltay: ...jak to się liczy tylko Natura2000, a unikalne w skali europy siedliska żółwia błotnego pod Łomżąto się nie liczą?! ...nie liczą się dlatego, bo mogłyby nam przeszkodzic, a jakby przeszkadzały białostoczanom to trzeba by o nich trąbić!? :)

Nie. Jest tak, że skoro trzeba prowadzić obwodnicę wokół Łomży, to trzeba ocenić, którędy można, a jeśli rzeczywiście można i od wschodu i od zachodu, to która trasa będzie mniej szkodliwa dla środowiska - podejrzewam że to będzie jednak ta zachodnia :).

Szkic szacowanej obwodnicy od Ostrowi Mazowieckiej

Kolor niebieski - opcja wschodnia
Kolor czerwony (różowy?) - opcja zachodnia
Kolor zielony - obszar Parku Krajobrazowego

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Podaję przykładową granicę parku:
Droga od szosy zambrowskiej do Starej Łomży przy Szosie (ta druga licząc od Łomży): po lewej otulina, po prawej park.

ŁPKDN sięga do samego mostu. Na wschód w górę rzeki Narwi jest Park, a nie jego otulina...
A tu polecam sprawdzić co tu jest cennego: http://www.lomza.pl/index.php?wiad=851

cz

O żółwiac koło Łomży to ja nie słyszałem. Pewnie jestem za mało w temacie.
Nie byłbym taki pewny co do przewagi wariantu zachodniego, bo tam dolina Narwi jest znacznie szersza. Myślę, że wymaga analizy ludzi lepiej zorientowanych niż np. ja.
A tak na marginesie, to wariant zachodni bardziej mi się podoba.
Wchodni raczej wiąże się z drogą od Zambrowa, a więc mógłby z lekka ominąć miasto. Tak np z Głębokiej Szosy w prawo.

A co do Natury 200, to tak jest ona związana z traktatem akcesyjnym, ale nie martw się Kefasie. W obu sieciach obejmuje oba wszystkie dotychczas chronione obszary, i jeszcze trochę. Zajrzyj tam
http://natura2000.mos.gov.pl/natura2000/pl/jednostki.php?minx=655566.056903&miny=569389.931563&maxx=752217.038097&maxy=627313.211250&imagewidth=550&imageheight=330&CMD=ZOOM_OUT&INPUT_TYPE=submit&INPUT_COORD=0%2C0%3B0%2C0&KEYMAPXSIZE=120&KEYMAPYSIZE=112&MapSize=550%2C330&OSO_A=Y&SOO_A=Y&proponowane=Y&miasta=Y&powiaty=Y&zbiorniki=Y&PREVIOUS_MODE=0

Obecnie cała Łomża otoczona jest obszarami Natura2000. Nie jest więc istotna kwestia parku, tylko, którędy poprowadzona obwodnica będzie mniej szkodliwa dla przyrody.
Zasada jest taka, że gdy droga musi przebiegać przez teren chroniony(a inaczej naszej obwodnicy nie da się zrealizować) to wybiera się zgodnie z raportem oddziaływania na środowisko wariant bardziej korzystny (ocenia się ok. 20 pkt).
Czyli o przebiegu obwodnicy zadecyduje raport. Wbrew pozorom sytuacja, że miasto otoczone jest terenami chronionymi jest pozytywna, bo żaden ekolog nie zaprzeczy, że Łomży obwodnica jest niezbędna. A w przypadku wykonania raportu oddziaływania na środowisko zapadnie decyzja: opcja wschodnia, czy zacchodnia bez względu czy będzie przecinała park, czy też inne tereny chronione. Mniejsze zło ;-)

Z tego co zobaczyłem na mapie hooltaya wynika, że jednak Natura2000 jest na wschód od Łomży, a na zachód nie! :)

http://natura2000.mos.gov.pl/natura2000/pl/jednostki.php?minx=655566.056903&miny=569389.931563&maxx=752217.038097&maxy=627313.211250&imagewidth=550&imageheight=330&CMD=ZOOM_IN&INPUT_TYPE=auto_rect&INPUT_COORD=254%2C204%3B254%2C204&KEYMAPXSIZE=120&KEYMAPYSIZE=112&MapSize=550%2C330&OSO_A=Y&SOO_A=Y&proponowane=Y&miasta=Y&powiaty=Y&zbiorniki=Y&PREVIOUS_MODE=0

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Proszę, oto mapka (z linku powyżej) dla tych, którym nie chce się klikać:


_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Po zachodniej stronie jest rycerski kierz, ale jednak, na szczęście nie ma Natury 2000. Gdzieś przedtem słyszałem, że jest, stąd moje wątpliwości.
Ten rezerwat chyba da się ominąć.

Ta mapa jest dokładna, choć pół miasta na niej nie ma. Ale co się dziwić, to z białostockiego (marszałkowskiego) serwera. Cud że w ogóle jakiś kawałek miasta nam uznali:)

Spox... spoko mapka.... obwodnicę można by puścić kawałek za Rycerskim Krzem (Kierzem?) - tam jest przewężenie w Lasku Jednaczewskim - jeszcze przed Jednaczewem :)

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

...tylko gdzie PEPEES będzie spuszczał swoje "wody" :)

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Obwodnica Lomzy to wybor mniejszego zla. Prawda jest taka, ze od wschodu mamy istniejacy (zatwierdzony juz) obszar Natura 2000, a od zachodu mamy drugi teren, ktory spelnia kryteria obszaru Natura 2000 i - jako taki - w najblizszym czasie (20 grudnia???) zostanie zgloszony przez rzad RP do Brukseli, do automatycznego wciagniecia na liste obszarow Natura 2000 (jako tzw. OSO). Tak wiec warto myslec w praktyce o wyborze przejscia przez jeden albo drugi obszar Natura. Jak to juz ktos slusznie napisal - wybor wariantu powinien odbyc sie w oparciu o kryteria mniejszego zla zastosowane do gatunkow i siedlisk chronionych dyrektywa ptasia i siedliskowa. Nie ma innego wyjscia, trzeba wybrac mniej szkodliwe - i jako takie dobrze UDOKUMENTOWANE - wyjscie, zgodnie z cala procedura przewidziana w art 6 dyrektywy siedliskowej.

Problem na dzis - wg mojej wiedzy - jest taki, ze "gdaka" (GDDKiA) zdecydowalo, z gory (znowu!), ze chce wariantu wschodniego, nie czekajac na zadne analizy wystepowania chronionych gatunkow i siedlisk. Znalezli poslusznych wykonawcow (ocena oddzialywania na srodowisko) z gory zalozonej tezy i za chwile bedziemy mieli powtorke z rozrywki - NGOsy zaskarza ewentualna decyzje jako niezgodna z obowiazujaca procedura obiektywnej oceny roznych wariantow i wyboru najmniej szkodliwego z nich dopiero po przeprowadzeniu takiego porownania.

Jesli moge zatem cos doradzac - warto wywierac presje na gdake, by w tej sytuacji postepowala zgodnie z procedura (=prawem) i strzelala PO zapytaniu o nazwisko, a nie przed. Dostepne dane sugeruja, ze wariant zachodni moze byc mniej szkodliwy srodowiskowo, wiec tym bardziej warto o to zadbac zawczasu. Na pewno jest w interesie wladz Lomzy, by spotkac sie z gdaka teraz (a nie gdy bedzie za pozno)(i gdy maja szanse zrozumiec, ze popelniaja bledy strategiczne;-)) i przekonywac ich co do sensownosci podejscia "najpierw rzetelna analiza srodowiskowych kosztow wariantow, potem decyzja o wyborze jednego z nich". Same NGOsy przeciez tego nie zrobia.

stonka

a ja mogę do niej 5-10 km dojechać, koło Ptysia bloku przy bawełnie nie musi zaraz iść.

już nic nie mówię