4lomza.pl/

Kojarzycie mniej więcej człowieka i kim był....
...pojawiła się na 4lomzy ankieta....
...co wg Was - konkretnie - nasze miasto zawdzięcza tej osobie?

_____________________
Kefas

"Bo im tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"

Kefas kurcze troszke tych tematów potworzyłeś :P lekki spam ;]

Marzenia o II lidze.

Pozdrowienia.

Dużo mu zawdzieczamy !

No, Ptysiu, noooo....
______________________-

... & vice versa!

Zwycięstwo

grzybek

Kefas:
"był"... O czymś nie wiem?

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

Nie "był" tylko jest bardzo sympatycznym i dalej mimo sukcesów skromnym człowiekiem. Jest także wzorem dla wielu młodych ludzi, którzy widząc że ciężką pracą można osiągnąć naprawde wiele, może zamiast pić piwo czy sięgać po inne używki zainteresują się sportem.

Co Rafał zawdzięcza Łomży? Wszystko!

Chyba i Rafał Łomży i Łomża Rafałowi wiele zawdzięcza. Jak wiadomo, zanim przeprowadził się do Łomży, nie grał w żadnym klubie i ŁKS jest jego pierwszym zespołem. To tutaj - jak głosi legenda - wypatrzył go na podwórku jeden z ówczesnych trenerów juniorów i tutaj rozwinął się jego talent. Co prawda może mógł się on rozwinąć i w Ostrołęce, ale jakoś tam nikt go nie wypatrzył, więc można założyć, że i dalej nikt by go nie zauważył.
Łomża (a w każdym razie ŁKS) zawdzięcza Boguskiemu również bardzo dużo. To on od kilku lat nadaje ton naszemu zespołowi i od jego coraz lepszej gry zaczęły się dobre dni ŁKSu. On był tym małym trybikiem, który wprawił w ruch cały mechanizm.

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

Dla towich informacji Sumo/malaha to Rafał grał w piłke od urodzenia, co wiecej kopał ją ze mną i jeszcze paroma innymi osobami. Zawsze wyróżniał się z tego tłumu, choć było paru którzy gdyby ciągneli to dalej spokojnie łapaliby się w podstawowym składzie ŁKSu. Nikt nie wypatrzył go na żadnym podwórku tylko sam jako wyróżniajacy się zawodnik posatnowił spróbować szansy w ŁKSie i jak widać zakończyło to sie powodzeniem.

Jak już mówiłem - tak głosi LEGENDA. I jak w każdej legendzie, jest w niej zapewne sporo przekłamań. Natomiast informacje z pierwszej ręki, takie jak Twoje, bardzo chętnie przyjmuję do wiadomości. Ale nie zaprzeczysz, że w wieku 15 czy też 16 lat przeprowadził się do Łomży z Ostrołęki?

-----------------------------------------------------------
Hańba więc klechom, wszystkim oszczercom,
co lud tumanią i z niego drwią

Gdzieś już o tym pisali. Pamiętam jak przez mgłę... taaaaa..... Urodził się i poszedł grać na podwórko. Tam był tłum robiony przez kilka osób, ale co więcej on się z niego wyróżniał bo kopał razem z SxxK. Niektórzy z tego tłumu to nieźle ciągnęli, ale może nie do końca. Jako, że na tym podwórku był wyóżniającym się zawodnikiem i ciągnął do końca, więc nikt go nie wypatrzył.
No i wszystko się wyjaśniło.. nic dodać nic pociągnąć.