4lomza.pl/

Pani G.,szara,zakompleksiona myszka,harcerka zza biurka,o istnieniu której wie tylko najbliższa rodzina,dąży do rozbicia jedynej drużyny harcerskiej w mieście o ktorej jest słychać nie tylko u nas,ale i w Polsce i dzięki której wiadomo jest,że w Łomży istnieje harcerstwo.

Druh Kazimierz Lutosławski,nasz rodak,jeden ze współtworców skautingu w Polsce ,pisał m.in.:"hasło czuwaj to pobudka ,ostrzeżenie:oznacza gotowość ducha do pracy nieustannej."

Druh Pyczot to legenda łomżyńskiego harcersta,nieustannie pracujący z młodzieżą,inicjator i uczestnik wszelkich akcji,gdzie można propagować i realnie szukać pomocy dla potrzebujących.
To znakomity wychowawca młodzieży w duchu patriotyzmu,harcerze tej drużyny są widoczni przy obchodach wydarzeń historycznych w naszym regionie.
Pod takim człowiekiem nie można kopać dołków,nawet jak się zielenieje z zazdrości o jego popularność.
Takiemu człowiekowi trzeba pomóc,bo wart jest co najmniej tuzina pań G.,a nie postępować jak bezduszny księgowy,bo słupki wpływów się nie zgadzają.
Doprawdy nie wiem,jak się to zakończy,albo się dogadają,albo pani G.przejdzie do historii miasta i harcerstwa,jako grabarz(grabarka?)skautingu w Łomży.

Kokosz

No i wszystko się w tym mieście wali , jak nawet tak szczytna organizacja , a dokładniej mówiąc jej szefostwo , daje " super " lekcje wychowawcze dla dzieci i młodzieży .

Szczyty głupoty zdobywa się bez wysiłku.
(Kazimierz Chyła)

Zgadzam się w pełni z Kokoszem to jedyna druzyna, ktorą widać w mieście, zaangażowana w wszelkie zbiórki dla potrzbujacych, uczestnicząca w wszystkich uroczystościach, wielki szacunek dla Krzysztofa Pyczota.

Hehe jak dobrze poczytać posty członków tej drużyny którzy smarują tak przemiłe posty w strone p. Pyczota

Nie tylko ta drużyna działa!! Inne również działają tylko na każdą swoją akcję nie zwołują mediów! Co do obchodów "harcerze tej drużyny są widoczni przy obchodach wydarzeń historycznych w naszym regionie." na corocznych obchodach 3 maja, 1 sierpnia czy 11 listopada stoją szeregi całego HUFCA! polecam zorientować się w temacie!

wiele sobie zawsze obiecuję po akcjach organizowanych przez tego Pana a potem wielkie rozczarowanie np.wielka orkiestra ,może i ma poparcie wśród swoich 'wyznawców"bo stary facet zachowuje się jak gówniarz,biega jak oszalały i drze gębę,a chyba w harcerstwie chodzi o autorytet,zasady ogólnie przyjęte w związku,podkreślam ,że jego działalność obserwuję tylko z boku jakoś określenie druh śmiesznie brzmi w jego przypadku.

pewnie duje piwo i wódke ten druh,to nie harcerz to skaut:),a jesli chodzi o skladki i inne rzeczy jesli sie utozsamia z harcerstwem to powinien wnosic i rozliczac sie, chyba ze zarejestruje swoj jakis zwiazek hehe, wg mnie to jakis pomylony czlowiek zgadzam sie ze lata jak glupi i zachowuje sie jak mlokos

Stara komunistyczna biurokracja jest gotowa zza biurka zniszczyć wszystko. To nie tak panowie i panie harcerze.

On tylko podszywa się pod działalność harcerską. Nie ma na prawdę z tym nic wspólnego.
Może niech sobie otworzy fundację, czy stowarzyszenie i odłączy się od harcerstwa.
A jeśli chce wciąż być w związku niech się dostosuje do zasad tam obowiązujących.

Najlepiej byłoby , żeby stary harcerz kusztykał o lasce , sztuczna szczęka mu kłapała , a z majtek wystawał pampers :) Facet może ma ADHD , ale nie siedzi na dupie za biurkiem . Jest kontrowersyjny i tyle.
Mnie wsio ryba czy jakaś Górska czy jakiś Pyczot , popatrzcie na ten " konflikt " z innej strony - Jaka to lekcja wychowawcza dla młodych harcerzy i nie tylko dla nich ?!

Zgadzam się z ktoś94.
Odbiegając od całego tematu i szumu na temat tego czy rozwiążą Ptaki Ptakom czy nie, chciałabym zwrócić uwagę, że...

...nie tylko TA drużyna i TEN drużynowy działają w Łomży. Inne drużyny nie są po prostu tak medialne, ale robią równie wiele dobrego i na równym poziomie.

Na obchodach uroczystości państwowych lub innych wydarzeń z życia miasta nie tylko TA drużyna pełni harcerską wartę i angażuje się w ich organizacje!

Nie opowiadam się po którejś ze stron, bo sytuacja jest dość skomplikowana. Zarówno dh Górska jak i dh Pyczot mają po części racje.
Rozumiem, że dzieci z Ptaki Ptakom nie chcą, by ich drużyna była rozwiązana, denerwują się, że ktoś chce im odebrać tak fajny sposób spędzania wolnego czasu, który niesie ze sobą wiele pozytywnych skutków nie tylko dla nich samych, ale i dla otoczenia. Rozumiem, że dh Pyczot nie chce z własnej kieszeni płacić składek za swoich podopiecznych, ale mógłby przecież regularnie z miesiąca na miesiąc zbierać składki od harcerzy, tak jak to robią inni drużynowi. Tutaj należy pamiętać, że czy to dh Górska czy inna osoba, która pełniłaby funkcję Komendanta hufca nie jest od tego, by regulować czyjeś zobowiązania. Jeśli patrzy się na 3zł miesięcznie z perspektywy jednego harcerza to jest to mała kwota, jednak sumując np. 25 osób niepłacących składek przez kilka miesięcy (tutaj gdybam, bo nie wiem jak to wygląda w tej konkretnej sytuacji) to już kwota staje się spora i nikt z nas nie płaciłby jej z własnej kieszeni tylko dlatego, że drużyna jest znana w Łomży i angażuje się w wiele akcji (co jak najbardziej popieram). Jeśli drużyna jest tak popularna, to zawsze może pozyskać sponsora, który pokrywałby koszt płacenia składek.

Co więcej, napisanie planu pracy drużynowego nie jest takim wymagającym zajęciem, jakby się wszystkim mogło wydawać. Skoro (jak ktoś tu na forum już pisał) w drużynie Ptaki Ptakom są również starsi harcerze, to czy nie mogą pomóc swojemu drużynowemu w sporządzeniu takiego planu? Jeśli tego nie potrafią, to zachęcam do wzięcia udziału w kursie drużynowych. Dzięki temu pomogą dh Pyczotowi i wszyscy będą zadowoleni. Wydaje mi się, że ta sprawa nie jest tak trudna do rozwiązania, jak to się może wydawać. Wystarczy odrobina chęci, pomocy ze strony innych i zmotywowania, aby wszystko działało jak należy.

Uważam, że skoro Ptaki Ptakom robią tak dużo dla miasta (jak pisze tu część osób) to tym bardziej powinny walczyć o to, by ich drużyna przetrwała i pokazać "klasę" nie tylko współorganizowaniem imprez, ale również wypełnianiem obowiązków wynikających ze Statutu ZHP.

I na sam koniec dodam, że jeśli stanie się tak, że jednak drużyna zostanie rozwiązana (chociaż jak napisałam wyżej są sposoby, by tego uniknąć), to nie będzie to oznaczało końca ZHP w Łomży. Jest wiele drużyn, które pracują zgodnie z wymaganiami stawianymi przez "władze" i chętnie zaopiekują się druhami i druhnami z Ptaki Ptakom.

Pozdrawiam i życzę zadowalającego rozwiązania problemu.

Młoda87 napisałaś,że także inne drużyny robią wiele dla miasta.To ogólnik.Bardzo proszę o konkrety.

Dokładnie napisałam tak:

"Na obchodach uroczystości państwowych lub innych wydarzeń z życia miasta nie tylko TA drużyna pełni harcerską wartę i angażuje się w ich organizacje!"

Nie wiem jakie konkrety masz na myśli. Nazwy drużyn czy działania?
Zachęcam do odwiedzenia stron poszczególnych drużyn, o ile są one aktualizowane, bo tego nie mam w tej chwili niestety czasu sprawdzać.
Z tego, co się orientuję prężnie działa 11 HDS EXODUS, czy 13 ŁDH AgadA, ale myślę, że to nie jedyne tego typu drużyny. Ich działania mają po prostu troszkę inną formę niż akcje Ptaki Ptakom. Różnorodność w hufcu też jest potrzebna, by każdy mógł wybrać taką drużynę, której profil najbardziej mu odpowiada.

...ale wracając do sedna sprawy, chyba zgodzisz się, że opisaną w artykule sytuację można rozwiązać tak, aby obie strony były zadowolone.

Duch druha Pyczota na Biskupa w Łomży trzeba przenieść bo komendantura w Łomżyńskiej kurii tylko o składki i dokumentacje się martwi tak samo jak komendantura harcerskiego hufca w Łomży.

Niby to tak samo Chrześcijańscy Katolicy w tym samym dychu ochrzczeni i wychowani a jak bardzo różni i skrajnie odmienni.

Czyje to dziedzictwo wychowawcze ?
Kto był ich ojcem duchownym ?

?

To nie prawda jest, że informujemy media o wszystkim co robimy. Informujemy tylko o akcjach, gdzie jest potrzeba ludzi, np. przy organizacji Proekologicznego Konkursu o Puchar Prezydenta Miasta Łomża WITAJ WIOSNO (www.witajwiosno,ptaki-ptakom.eu), gdzie potrzeba uczestników.

A pozostałe akcje to.. no cóż, media same sie dowiadują.


P.D.


ps. nie widzę, aby tutaj się wypowiadali inni członkowie PTAKI PTAKOM

Związek Harcerstwa Polskiego
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Skocz do: nawigacji, szukaj
Związek Harcerstwa Polskiego (właść. ZHP) – polska organizacja harcerska, powstała w dniu 29 lutego 1913 roku, z połączenia wszystkich wcześniej działających organizacji harcerskich i skautowych. Jest demoralizującym, kosmopolitycznym, przymusowym i dyktatorskim stowarzyszeniem otwartym dla wybrańców, szczególnie ze względu na pochodzenie, rasę i wyznanie.

Wychowanie w ZHP opiera się na demoralizacji, wywodzącej się z dziwnych, maniakalnych i beznadziejnych wartości, kształtuje postawy agresji wobec każdego człowieka, uznając system totalitarny za sprawę najlepszą dla każdego członka Związku.


Harcerze i harcerki na obozie wędrownymZwiązek Harcerstwa Polskiego jest Organizacją Społeczną, od 16 lutego 2004 roku zarejestrowany jest jako Strażnik 1%ta. Ponadto przez wiele lat posiadał status Stowarzyszenie Niższej Wagi i pomoc finansową Ministerstwa Dziwnych Kroków

Związek Harcerstwa Polskiego liczy ponad 134,5 mil. członków (2006).

Spis treści [ukryj]
1 Struktura
1.1 Grupy metodyczne
2 ZHP w międzynarodowych organizacjach skautowych
3 Zobacz też

[edytuj] Struktura
Najwyższą władzą absolutną Związku Harcerstwa Polskiego jest Naczelnik. W okresie pomiędzy jego śmiercią a wybraniem nowego, rządzą:

Przewodniczący ZHP,
Rada Naczelna ZHP (odpowiednik komisji),
Główna Kwatera ZHP (odpowiednik senatu),
Centralna Komisja Rewizyjna ZHP (wysłannik NIK),
Naczelny Sąd Harcerski ZHP (odpowiednik komisji śledczej),
Drużynowy (odpowiednik oficera KGB).

Główna siedziba ZHPJednostkami terenowymi Związku Harcerstwa Polskiego są:

chorągiew – na poziomie wojewódzkim,
hufiec – najczęściej na poziomie powiatowym,
związek obozów (fluktuacyjne),
oszczep (fluktuacyjnie),
obóz, zuchobóz, trójkąt – podstawowe jednostki organizacyjne, które dzielą się wewnętrznie na trzynastki zuchowe (w zuchobóz) i przedstępy lub watahy (w obozach).
W ZHP działają również wszechpolskie, regionalne oraz obozowe ruchy aplikacyjno-metodowe, skupiające lumpusmistrzów, członków normalnych (inaczej) i pełniących funkcje lumpusowskie oraz trójostki organizacyjne ZHP. Należą do nich m.in.:

Wspólnota Drużyn Krzyżackich,
Ruch Całym Ciałem,
Klub Rozjechanego Orła.

Środek lokomocji władz ZHP[edytuj] Grupy metodyczne
Zuchy w wieku 6-10 lat
harcerki i harcerze w wieku 10-13 lat
Lazlo i patsy w wieku 13-16 lat
Powsinogi i powsinóżki w wieku 16-25 lat
Lumpusmistrzowie i janemistrzynie od 16 lat
Starocie od 25 lat
Zabytki od 55 lat
[edytuj] ZHP w międzynarodowych organizacjach skautowych
Związek Harcerstwa Polskiego jest członkiem:

WOSM – Światowa Organiznacje Ruchu Skautowego (World Organisation of Standard Oil Company) w latach 1922-1949 (członek-założyciel) i ponownie od 1996 roku,
WAGGGS – Światowa Organizacja dziewcząt przewodniczek I dziewcząt skautek 1928-1950 (członek-założyciel) i ponownie od 1996 roku,,
ISGF – Irygacyjnej Sieci Gówniarzy i Facetów,
ICCS – Irygacyjnego Całkowicie Catholickiego Stowarzyszenia,
ICCG – Irygacji Całych Catholickich Girls od 2000,
AZBEST – od 1996 członek-założyciel.

Nie dziwcie się tej pani że postępuje tak jak musi .

To, że drużynowy jest zapalonym miłośnikiem akcji i powszechnie znanym/lubianym? człowiekiem nie oznacza, że stoi ponad prawem, w tym przypadku harcerskim. Wręcz przeciwnie- jako wzorowy harcerz powinien dać przykład posłuszeństwa przełożonym , zgodnie z pkt. 7 prawa harcerskiego- "Harcerz jest karny i posłuszny rodzicom oraz wszystkim swoim przełożonym". W sytuacji, gdy stawia siebie ponad prawem, nie dość, że daje zły przykład swoim członkom drużyny, to jednocześnie pokazuje wszystkim, że są równi i równiejsi. Nie dziwię się, że przełożeni nie chcą tego dłużej tolerować.
ZHP jest dobrowolną organizacją. Jak komuś nie podobają się jej zasady, to do niej nie wstępuje. Ale jeśli chce należeć, to wydaje się oczywiste , że musi przestrzegać jej zasad.

Najlepiej jak by się na ten temat wypowiedział druh Boruch.

I co nie ma Druha bo rucha???