4lomza.pl/

Dlaczego woda na nowym basenie jest taka chłodna ? Pewnie chodzi znowu o jakieś dziwne oszczędności . Weszłam do jacuzzi, żeby się trochę ogrzać, a tu przykra niespodzianka : po prostu chłodno . No jak można ? Zjeżdżalnie nie działają . Bilet kosztuje sporo, a człowiek wychodzi niezadowolony . Praca ratowników też pozostawia wiele do życzenia ( szczególnie ta blondynka, która ciągle w kantorku wertuje gazety, pije kawę i obgryza paznokcie ) .

co sie dziwic,to Lomza,pozatym chca tylko kase a pracy zadnej.

A ci ratownicy to Ciebie zle ratowali ? ,nie chcieli zrobić sztucznego oddychania ?,czy co ?.

he tu chodzi o to, że ona siedząc w kantorku chyba nie zauważy i nie uratuje tonącej osoby chyba nie? po za tym fajna praca siedzenie i picie kawy, zapraszam do mnie to pracy

Zgadzam się z Tobą co do zimnej wody w jacuzzi. Powinno sie wejsc do bardzo ciepłej wody a nie letniej...co wcale nie jest przyjemne... ;/ a co do tej blondynki (to co ja zauważyłam)...jest niemiła. ;/;/

Właśnie chihiro . Często chodzę na basen i już od dawna obserwowałam ich pracę . Czasem dla odmiany wszyscy siadają na ławce w jednym miejscu i obgadują ludzi . Aż głupio wyjść z wody jak cztery pary oczu się gapią na każdy twój ruch . To ma być relaks ? Myślałam, że uczą ich pewnych zachowań, tak , żeby każdy odwiedzający basen czuł pewien komfort psychiczny . Zaraz ktoś się odezwie, że mi nic nie pasi . Trudno, wiem co piszę, jak ktoś chodzi często, to wie o co mi chodzi .

to, że usiądą i patrzą jak się wychodzi i obgadują to prawda, a chyba tak nie powinno być


pozdarawiam :)

to są pierwsi podpierdalacze...a nie obgadywacze...

jak można chodzić na basen i kapac sie z obcymi, w wiekszości dotkniętnymi chorobami (w tym skórnymi) ludźmi ?
ohyda.
i nie mówcie mi jak większość: "ejjj, lamusie, tam przecie je chlooorr".
chlor wszystkiego nie załatwi.

hehe patrz, że nie raz byłem na basenie i jeszcze ani razu się nie zaraziłem niczym, dziwne
co do sytuacji zbiorowego kółka różańcowego to nie zaważyłem ale z drugiej strony za często tam nie latam, w sumie nie dziwię się małemu skrępowaniu u dziewczyny w takiej sytuacji

zimno, drogo, obsługa do dupy, rowniez a moze nawet zwlacza te baby przy kasie :/ takze wszyscy z powrotem do zambrowa!!

zimna woda ??? naprawdę ??? a jak bardzo zimna ???

Jestem dosycz czesto na tym baseniku na wyszyniaka i powiem ze jedyny problem jaki byl jaki zauwazylem to byla zimna woda w prysznicach na wejsciu a tak to wszystko jak dla mnie jest ok!! Jest czysto!! Ratownicy z tego co widze to wiekszosc czasu chodza w kolo basenow!! nie wiem o co kaman!?
Temperatury sa odpowiednie wszedzie tzn w saunie mozna by bylo bardziej pilnowac by bylo 100 stopni non stop i bedzie pelna klasa :)

To pod prysznicem zimna ??? Jak bardzo zimna ???

A ja chodzę od początku działalności i przyznam, że czasami woda jest chłodna, ale po serii ćwiczeń /chodzę na aquareobik/ jest w sam raz. Obsługa jest bardzo miła, może dlatego, że zamiast robić zapyziałe minki pt" robię łachę, płacę i wszyscy mają nade mną skakać" - witam się grzecznie, z uśmiechem, tak jak sama chciałabym być traktowana. A woda w prysznicach - czy jak się pluszczecie pod prysznicem w domu, to od razu leci gorąca woda? Przecież ta zimna musi "zlecieć". A na ratowników nie patrzę, bo przychodzę poćwiczyć, a nie paradować jak na wybiegu.

finka tu nie chodzi o paradowanie jak to ujęłaś... wątpie ze jakas dziewczyna czuje sie tam jak na wybiegu... hahaha
po prostu chodzi o to zeby czuc sie swobodnie... nieskrepowanym...

Tonięcie w zimnej wodzie zwiększa szanse przeżycia tonącego, co daje więcej czasu ratownikom na pudrowanie nosków i czytanie gazetek.

tu są wszystkie kontakty, można wysłać list do dyrektora, że woda zimna, a pracownicy nie wykonują pracy. Trzeba podać konkretną temperaturę i nazwiska, bo inaczej nie ma sensu :)
http://www.mosir.lomza.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=183&Itemid=221

a skąd nazwiska mam znać ?
ale faktycznie ci ratownicy czasem się zachowują jak stare plotkary na ławce pod blokiem... komenty co i rusz... 0 profeski...


http://www.rmfon.pl/play,38
"Polityka to sztuka zdobywania glosow biednych i pieniedzy bogatych w zamian za obietnice ochrony jednych przed drugimi."

Tak sobie czytam , a jak wy się zachwujecie? czy teraz nie plotkujecie? ale nie ! ,wszyscy plotkują tylko nie wy!!! Prawda?

@LegendarnyObywatel: Zapytaj, jako pracownik musi ci powiedzieć. Podpowiem, że temperaturę wody termometrem się mierzy.

Z tego co wiem ta blondynka ma na imię Marta ale pewny nie jestem, a może jej diecie są paznokcie :)) byłem na wyszyńskiego i nikt na mnie nie patrzył, może jestem za brzydki albo akurat filowali kogoś innego :)) a co do wody to nie była aż tak zimna w jaccuzi choć termometru w tyłku nie mam :)))

Andrzejs... i pozostali. Właśnie łamiecie prawo ponieważ dopuszczacie się publicznego zniesławienia osoby i jej imienia. Poza tym w pierwszej kolejności sprawy zgłasza się osobiście albo na piśmie (zastrzeżenia lub też ew pochwały). Na tym polega dojrzałość społeczna. Chowanie się za nickami a nie za pisemnymi imiennymi "zgłoszeniami" jest jest według psychologii społecznej określanie mianem " stanem niedostosowania społecznego, braku akceptacji społecznej".
Tyle z mojej strony. Jak zawitacie na rynku pracy i spotka was "taki samosąd" to wspomniecie moje słowa.
Pozdrawiam ;)

Camel po pierwsze nazwiska nie podałem bo nie znam, a jesli znałbym to bym nie podał a po drugie z tego co wiem ona pracuje w zakładzie pubicznym i może być traktowana jako osoba publicza i o ile jej nie obraże to można o niej pisać i o innych tak samo jak o urzędnikach państwowych :)) Monitoring jest na basenie można sprawdzić jak pracuje :))

jak się chłopak tej Marty dowie że ją określasz jako "publiczną" to możesz wymagać szybkiej interwencji chirurgicznej :)

AndrzejS. napisał(a):

> Camel po pierwsze nazwiska nie podałem bo nie znam, a jesli
> znałbym to bym nie podał a po drugie z tego co wiem ona
> pracuje w zakładzie pubicznym i może być traktowana jako
> osoba publicza i o ile jej nie obraże to można o niej pisać
> i o innych tak samo jak o urzędnikach państwowych :))
> Monitoring jest na basenie można sprawdzić jak pracuje :))
>


http://www.rmfon.pl/play,38
"Polityka to sztuka zdobywania glosow biednych i pieniedzy bogatych w zamian za obietnice ochrony jednych przed drugimi."

Camel - gosciu dobzre sie czujesz.? Policjant jestes, czy prokurator ze tu z paragrafami wyjezdzasz. Idz lepiej na nastepna lekcje, a nie siedzisz na informatyce.

...