4lomza.pl/

Czarne chmury zbierają sie nad PEPEESEM, nie dość ,że główny akcjonariusz poszukiwany jest listem gończym przez prokuraturę, poprzednie zarządy staną niebawem przed sądem za przekręty przy wydzielaniu spółek zależnych,to dochodzi do tego co raz gorsza sytuacja finansowa-strata za 9 miesięcy- patrz raport giełdowy.Może pora podziękować fachowcom z Lublina wspieranym przez MENAGERA z Łomży zresztą byłego związkowca!!!!

Listem gończym juz ?

O dziwo, ale w tym czasie akcje PEPEES-u wzrosły z 53 zł i 20 groszy do 61 złotych 70 groszy, a w piątek 21 października wzrosły nawet o 13%. To o czym pisze Gromosław jest prawdą. Dodać należy, że chodziło tu też przy okazji o pozbycie się około 200 pracowników. Więcej na ten temat można przeczytać w ostatnim tygodniku "Kontakty" w artykule pt. "Serwis" Prokuratora.

ptysiu żeby ciebie nie poszukiwali listem gończym hahaha

– Zdecydowaliśmy się na ten krok, bo czujemy się oszukani – deklaruje Helena Frąckiewicz, przewodnicząca Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” działającej w „Pepeesie” i „Browarze” Łomża. – Zarząd obiecał nam, że zachowa oprócz nagród jubileuszowych dla wieloletnich pracowników firmy także dodatki finansowe za pracę w niedzielę i święta. Tymczasem w ostatniej chwili wycofał się z tego.
Dlaczego zarząd wycofał się z obietnic. Dlatego, że po prostu nie obawia się strajku za 2 tygodnie. Będzie po prostu już po kampanii ziemniaczanej, krochmal zafoliowany i co teraz zrobi zarządowi strajk. Gdyby odbył się w czasie kampanii to pewnie zarząd nie wycofałby się z obietnic gdyby do krochmalni stały by kilometrowe kolejki. Gdzie były związki zawodowe wcześniej? Zarząd tak walczy o oszczędności w zakładzie, ale tylko kosztem tych, co ten zysk rzeczywiście wytwarzają,.
Porównajcie Państwo Pieniądze jakie otrzymuje Zarząd i Rada Nadzorcza poszczególnych spółek za pierwsze półrocze 2005 roku.

PEPEES S.A. Łomża
Zarząd 2 osoby- 215 tys. zł.
Rada Nadzorcza Emitenta było 5 osób jest 7 od czerwca - 110 tys. zł.

"BROWAR ŁOMŻA"
Zarząd Spółki - 1 osoba 232 tys. zł.
Rada Nadzorcza spółki było 3 osoby od czerwca jest 4 osoby - 31 tys. zł.

ZPZ "LUBLIN" Spółka z o.o.
Zarząd Spółki 1 osoba - 72 tys. zł.
Rada Nadzorcza Spółki 5 osób - 71tys. zł.

Wszystkie dane pobrano ze:
SPRAWOZDANIA z działalności Grupy Kapitałowej PEPEES S.A. za I półrocze 2005 roku.

Jak widać szefowie nie szukają osczędności u siebie, ale wręcz odwrotnie zwiększają liczebny skład Rady Nadzorczej.
Wiadomo Prezes i Zarząd to ludzie wydajni i sa niezastąpieni , a robotnicy przynoszą same straty i po co ich tylu trzymać.

Nie muszę być w Zarządzie zgadzam sie na pensje członka rady nadzorczej moge nawet brać troche mniej. Propozycje zatrudnienia na maila. :)))
___________________________________-

... & vice versa!

Oj Maciek, Maciek. Mimo całego szacunku dla Ciebie stwierdzam, że palnąłeś teraz głupotę jakich mało. Otóż PEPEES jest spółką akcyjną z tego jak dobrze pamiętam. Skład Rady Nadzorczej i jej ilość ustala właściciel (akcjonariusze) a nie Zarząd Spółki. Pobory dla Rady także ustala właściciel. Uposażenie dla Zarządu ustala zaś Rada Nadzorcza. Wieszasz psy na Zarządzie, a on "Bogu ducha winien".

Peter , gdzie napisałem że to Zarząd ustala skład Rady Nadzorczej. Całe sedno sprawy tkwi w tym, że Zarząd i Rada bierze tak duże premie i nagrody nie mówiąc o poborach, a tym co wytwarzają zysk w Spółce zabierają ostatnie premie nagrody i dodatki, są przedstawicielami właścicieli (akcjonariuszy). Pracownicy fizyczni Spółki zarabiają połowę tego co przed prywatyzacją. Co im teraz pomoże strajk. Albo zwalniaj się, jeżeli nie, to musisz zgodzić sie na warunki płacy ustalone przez Zarząd.
"Wieszasz psy na Zarządzie, a on "Bogu ducha winien". Czy jest on bez winy: "Zarząd obiecał nam, że zachowa oprócz nagród jubileuszowych dla wieloletnich pracowników firmy także dodatki finansowe za pracę w niedzielę i święta. Tymczasem w ostatniej chwili wycofał się z tego" - cytat przewodniczącej "Solidarności" w PEPEES-ie. Czy Zarząd postąpił uczciwie?


Pozdrowienia.

Maciek: odpowiadając na Twoje pytanie wskazuję Ci, gdzie napisałeś nieprawdę na temat ilości członków Rady Nadzorczej. Cytuję Twoją wypowiedź:
"Jak widać szefowie nie szukają osczędności u siebie, ale wręcz odwrotnie zwiększają liczebny skład Rady Nadzorczej. "
Nie znam szczególów odnośnie PEPEES, ale wiem, że w innych zarabiają zdecydowanie więcej. Takie czasy. Po prostu - im lepszy, tym wartościowszy dla właściciela!

Peter! Wyolbrzymiasz mój błąd, który rzeczywiście popełniłem, ale pomijasz milczeniem postępowania Zarządu. Czy ja rzeczywiście Wieszam psy na Zarządzie, w świetle wypowiedzi przewodniczącej "Solidarności".

"Wieszasz psy na Zarządzie, a on "Bogu ducha winien". Czy jest on bez winy: "Zarząd obiecał nam, że zachowa oprócz nagród jubileuszowych dla wieloletnich pracowników firmy także dodatki finansowe za pracę w niedzielę i święta. Tymczasem w ostatniej chwili wycofał się z tego" - cytat przewodniczącej "Solidarności" w PEPEES-ie. Czy Zarząd postąpił uczciwie?
Wypowiedz się na temat powyższego pytania.
Czy ma sens strajk po zakończeniu kampanii ziemniaczanej?

Następna sprawa to sprawa zatrudnienia w Spółce. W 2004 roku było zatrudnionych 628 osób w tym na stanowiskach umysłowych 241, na stanowiskach robotniczych 386, 1 osoba na wychowawczym, a na koniec I półrocza 2005 roku pracował już tylko 548 osób w tym na stanowiskach umysłowych 229 osób, a na stanowiskach robotniczych 318 osób na wychowawczym w dalszym ciągu 1 osoba.
Jak widać z powyższych danych o zatrudnieniu liczba osób pracujących bezpośrednio przy produkcji zmniejszyła się i to znacznie, a liczba tych którzy rządzą nimi zwiększyła się.

Pozdrowienia.

Prosisz się Maciek, żeby naprawdę wytknąć Ci wszystkie błędy, więc to zrobię !! Trzy razy powtarzasz o zapewnieniach danych sobie nawzajem pomiędzy stroną związkową a Zarządem PEPEES. Nikt tego nie opublikował, więc naprawdę to nie wiadomo jak to było. Nie można traktować wypowiedzi jednej strony za wiarygodną. Nie będę więc do tego wątku się więcej odnosił.
Denerwujesz mnie jednak dalszymi swoimi wypowiedziami i komentarzem do nich.

Piszesz: cyt: "Następna sprawa to sprawa zatrudnienia w Spółce. W 2004 roku było zatrudnionych 628 osób w tym na stanowiskach umysłowych 241, na stanowiskach robotniczych 386, 1 osoba na wychowawczym, a na koniec I półrocza 2005 roku pracował już tylko 548 osób w tym na stanowiskach umysłowych 229 osób, a na stanowiskach robotniczych 318 osób na wychowawczym w dalszym ciągu 1 osoba.
Jak widać z powyższych danych o zatrudnieniu liczba osób pracujących bezpośrednio przy produkcji zmniejszyła się i to znacznie, a liczba tych którzy rządzą nimi zwiększyła się".

Zainteresowałeś mnie tematem więc zacząłem szukać informacji o tej spółce w internecie. Okazuje się, że po dwóch dniach lektury wiem więcej niż Twoje wypracowania na jej temat. Niestety, nie znasz jej wogóle i popełniasz kardynalne błędy, cytując jakieś marne wypociny.

Otóż:
1. Na jakiej podstawie twierdzisz, że pracowało w niej 628 osób ? To chyba w całym holdingu, a nie w PEPEES ?!? Jeżeli przyznasz mi rację, to zdajesz sobie sprawę z tego, że Zarząd PEPEES nie ma wpływu na zatrudnienie w całej GRUPIE !!
2. Na jakiej podstawie twierdzisz, że "liczba tych którzy rządzą się zwiększyła", kiedy zmniejszyła się wg własnych, Twoich danych o 12 osób (odpowiednio - 241 i 229 osób)!
3. Na jakiej podstawie twierdzisz, że liczba osób na stanowiskach robotniczych się zmniejszyła, kiedy zapewne to odejście pracowników sezonowych pracujących na tzw kampanii ziemniaczanej ma wpływ na różnicę pomiędzy 2004 i I półroczem 2005. Kiedy wrócisz do swoich rewelacyjnych analiz w styczniu, to odkryjesz, że w II półroczu 2005 liczba pracowników produkcyjnych powtórnie - bardzo się zwiększyła.
Oj Maciek, Maciek --- zostaw Ty może ekonomię komu innemu. W innych dziedzinach na tym forum radzisz sobie doskonale i niech może tak zostanie ! Pozdrawiam.

Peter!
Pracowników na kampanię ziemniaczaną (sezonowych) PEPEES jako Spółka nie zatrudnia. Wynajmuję firmę z poza zakładu i zleca jej obsługę kampanii. Także nie ma ona ich na stanie.
Twierdzę na podstawie:
SPRAWOZDANIA z działalności Grupy Kapitałowej PEPEES S.A. za I półrocze 2005 roku. Opublikowane w październiku 2005 roku


http://www.pepees.pl/index.php?k=28

Przeczytaj wszystkie załączniki w:
Skonsolidowany raport półroczny PS 2005

Stąd wziąłem te wszystkie głupoty które tu wypisuję.

Pozdrowienia.

Tak jest Maciek! Wziąłem i przeczytałem. Okazało się, że miałem w każdym punkcie rację.
1. Zatrudnienie dotyczyło wszystkich firm holdingu a nie tylko PEPEES jak podawałeś.
2. Osób umysłowych ubyło a nie odwrotnie jak podawałeś.
3. Pracowników fizycznych nie ubyło jak podawałeś, tylko odeszli sezonowi zatrudnieni na czas określony.
Z innych źródeł pisanych wyczytałem, że w tym roku faktycznie PEPEES nie zatrudnia bezpośrednio pracowników na kampanię, lecz robi to firma zewnętrzna. Ale chytrze nie dodałeś, że w ubiegłym roku było inaczej i ta większa ilość produkcyjnych to byli pracownicy sezonowi - kampanijni (w ubiegłym roku firma zewnętrzna nie zatrudniała takich pracowników.
Hmmm - Maciuś nie wstyd Ci trochę ??? Czytaj na drugi raz trochę uważniej. Pozdrowienia.
p/s Nie mam czasu na dalsze dyskusje na temat tej firmy. Muszę odpracować zaległości w instytucji, w której pracuję. Związkowcy potrafią dopiąć swoich racji, mają to konstytucyjnie zagwarantowane. Niech oni sami dalej dbają o swoje i pracowników, których reprezentują.

Peter. Mimo, że zrezygnowałeś z prowadzenia dyskusji na temat tego zakładu, to jednak muszę się odnieść co do Twojej wypowiedzi.

Ad.1. W tym punkcie masz całkowitą rację.
Ad.2. Mając na myśli kadrę rządzącą, Spółki to nie miałem na myśli ogółu umysłowych, ale Zarzą,d, Radę Nadzorczą i wszystkich Dyrektorów, gdzie cała ekipa rządząca za wyjątkiem jednego członka Rady Nadzorczej pochodzi z Lublina. Jaki jest koszt utrzymania takich ludzi (delegacje mieszkania).
AD.3. Co do tego punktu to masz rację, ale tylko częściowo, na kampanię ziemniaczaną Dyrekcja Spółki przesuwała swoich etetowych pracowników, tylko niewielką ilość zatrudniając z zewnątrz, co nie miało wielkiego wpływu na ilość zatrudnionych pracowników w Spółce. Poniżej dane o zatrudnieniu od początku prywatyzacji do końca 2004 roku.
Zatrudnienie
Spółka
2004 - 298
2003 - 263
2002 - 212
2001 - 381
2000 - 811
1999 - 963
1998 - 1084
1997 - 1141
1996 - 1185

Związkowcy, potrafili dopiąć swoich racji, ale za PRL-u, teraz to siedzą jak mysz pod miotłą bojąc się o Swoje stołki.
Peter, czy nie jesteś przypadkiem pracownikiem PEPEES S.A.?

Pozdrowienia.

Nie jestem i nigdy nie byłem, aczkolwiek podejrzewam, że Ty możesz byś jednym z tych związkowców. Może jednak nie, bo ponownie zaczynasz pieprzyć, co już staje się niezdrowe. Pamiętam z artykułów, że liczba zatrudnionych do 1998 roku to razem z Browarem i WP-100. Rok 1998 to w sumie wszystkie trzy spółki, 2000 rok to browar i PEPEES, a dopiero od roku 2001 PEPEES oddzielnie. Maciek, powtarzam jeszcze raz: po h*j podajesz te dane "tak na pałę" ?? Myślałeś, myślałeś i znowu knota walnąłeś na forum. Znowu zaprzeczysz, że pieprznąłeś sobie samobója ???
Nic do tej dyskusji nie wnosisz i nie ciekawy ten temat, więc więcej nie dyskutuję.

Wszystkie dane wziąłem ze strony link poniżej:

http://www.bankier.pl/inwestowanie/spolki/PEPEES/ludzie.html

Zgadza się grupa działa od 2001 r, tylko danych grupy nie wpisywałem.
Nie pieprz mnie, że tam nie pracujesz, byle laik nie wiedziałby co to za dział WP-100. Czy przed 2001 rokiem nazwa tego zakładu nie brzmiała "PEPEES" S.A. Czyli jest w nazwie spólka.

Maciusiu: nie podejrzewaj zaraz nie wiadomo czego, bo pomyślisz, że bronię honoru firmy jak własnego. Nie jestem ani jej akcjonariuszem, ani Członkiem Zarządu. Zainteresowałeś mnie Ty, a nie jakiś tam PEPEES. Czytam czasami Twoje wypowiedzi i stąd nasz mały spór. Nieważne te dane. Nie interesują mnie aż tak bardzo. Maćku, w myśl zasady:
Bądź uroczy dla swoich wrogów - nic ich bardziej nie złości
p/s nie myślałem oczywiście o Tobie :))