Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
"Mściwy książe Kościoła" |
http://www.nie.com.pl/art21281.htm
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
dobra beka. Pozwolisz, ze wklepie na polityczny. ..i król i pionek po skończonej partii wracają do tego samego pudełka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
nasz kochany Kosciół tak kocha swoje owieczki, że policjant w pudle gnije a jego rodzina nie ma co go ust włożyć. Przykre:(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
to trzeba przeczytac bo taki jest obecny kler i realia życia w naszym patologicznie chorym kraju. Mściwy książę Kościoła Policjant uwięziony po dąsach przewodniczącego episkopatu Polski. Policjant nadział się na szosie na przewodniczącego episkopatu Polski arcybiskupa Józefa Michalika. To gorsze, niż gdyby przejechał go samochód. Sierżant Paweł S. Harcerz. Kolekcjoner. Idealista. Były policjant. Obecnie aresztant. W sierpniu zeszłego roku Paweł S., policjant drogówki w Ustrzykach Dolnych, zatrzymał samochód. Kierował nim watykański ksiądz Stival Cianciarello. Jadąc na wycieczkę po Bieszczadach, nie zapalił świateł i przekroczył prędkość o przeszło 30 km/h. Sierżant postanowił wlepić mu 200 zł mandatu i pouczył, że na bieszczadzkich serpentynach trzeba jechać ostrożnie. Do rozmowy włączył się pasażer. Krzyczał na policjanta i machał rękoma. Wysiadł też z samochodu, zachowywał się agresywnie. Ty nie wiesz, kim ja jestem! – powtarzał wielokrotnie. Ponieważ sierżant nieraz już słyszał takie teksty, nie zareagował, tylko polecił siwemu krzykaczowi wsiąść do auta. Wypisał mandat, życzył szerokiej drogi i pożegnał panów uprzejmie. Zapomniał o tym zdarzeniu jak o tysiącu innych kontrolach drogowych. Ludzie z góry Po miesiącu został wezwany na dywanik do szefa: Ty naprawdę nie wiesz, z kim zadarłeś? Wtedy dowiedział się, że ów agresywny pasażer to arcybiskup Józef Michalik. Szef Kościoła katolickiego w Polsce zadzwonił do komendy wojewódzkiej, skarżąc się na sierżanta. Ponoszony miłością bliźniego poprosił o ukaranie „nadgorliwego” policjanta. Prośba najważniejszej osoby w kraju to więcej niż rozkaz. Sprawą zajął się ówczesny zastępca komendanta wojewódzkiego w Rzeszowie Jan Zając. Zapytał sierżanta S., jakiego jest wyznania, dlaczego uderza w Kościół katolicki i czemu zwracał się niegrzecznie do biskupa, nazywając go „proszę pana”, a nie „wasza eminencjo” (w rzeczywistości abepe Michalik jest ekscelencją zaledwie. Przy tym skoro do Boga mówi się Panie, to wypada podobnie do jego urzędników). Wicekomendant zażądał też anulowania mandatu. W trzy tygodnie potem Paweł S. został przeniesiony z wydziału ruchu drogowego do plutonu patrolowego, czyli na posadę krawężnika. – Komendant powiedział, że musiał go przenieść, żeby „uciszyć tych ****ów z góry” – mówi mi ojciec sierżanta S. Kogo miał na myśli, strach się domyślać. W noc sylwestrową, gdy sierżant miał interwencję za interwencją, zauważył, że z radiowozu zginął jego zasobnik z bloczkami mandatów karnych oraz część pieniędzy i prawo jazdy. Szybko złożył raport, a pieniądze wyjął z własnej kieszeni i wpłacił w kasie komendy. Myślał, że to koniec kłopotów. To jednak był dopiero początek. Ryzykowny incydent Niedługo potem usłyszał podobno od przełożonego, komendanta Stanisława Dziedzica, że albo odejdzie ze służby, albo zostanie wyrzucony dyscyplinarnie. Taką wersję potwierdzają też anonimowo jego koledzy policjanci. Chłopak złożył rezygnację, a Dziedzic złożył doniesienie do prokuratury, że S. zniszczył mandaty po to, by przywłaszczyć sobie pieniądze. Te pieniądze, które oddał z własnej kieszeni. Prokuratura w parę dni potem postawiła byłemu już policjantowi zarzut niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień. – Nie mam sobie nic do zarzucenia – mówi Dziedzic. – Tam były uchybienia. Co prawda przyznaje, że podobnych uchybień w policji jest wiele i kończą się jakąś karą porządkową, a nie doniesieniem do prokuratury, ale pamięta też o kłopotach policji po „incydencie” z arcybiskupem Michalikiem. – Policjant musi zachowywać się godnie i z szacunkiem do zatrzymanego – komentuje tamto zdarzenie. Zapewnia jednak, że „incydent” nic go nie obchodzi, a ukaranie mandatem kościelnego dygnitarza nie ma związku z postępowaniem prowadzonym przeciwko S. Mówi też, że nikt „z góry” nie interweniował. Co innego twierdzi Komenda Główna Policji: ...interwencja w Komendzie Powiatowej Policji w Ustrzykach Dolnych spowodowana była ustną skargą na „wulgarne” zachowanie się policjanta wobec abp. Michalika w trakcie kontroli drogowej. Kto, z kim, gdzie i kiedy Prokuratura zdawała sobie sprawę, że postawione Pawłowi S. zarzuty nie utrzymają się w sądzie. Bo jak ukarać za zniknięcie mandatów, które i tak są wpisywane po zakończeniu służby w rejestrze nałożonych mandatów? Sierżantowi nic by to nie dało. Z zarzutów pozostał jedynie brak dbałości o dokumenty. A to cienkie. Tymczasem S. wciąż głośno mówił o arcybiskupie i interwencji w tej sprawie komendy wojewódzkiej z Rzeszowa. Wtedy do akcji wkroczyło Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Wojewódzkiej Policji. Już w niespełna miesiąc później Paweł S. siedział w areszcie. Tym razem otrzymał grube zarzuty. Nielegalne posiadanie broni, jej przetwarzanie i handel nią. Prokurator Aurelia Skiba napisała, że w bliżej nieokreślonym czasie, w bliżej nieokreślonym miejscu i z bliżej nieokreślonymi osobami Paweł S. handlował bronią. Przeszukanie w domu sierżanta dało niebywałe wyniki: zabezpieczono dwa telefony komórkowe. Żadnej broni. Skąd więc takie zarzuty? – Wszyscy w okolicy wiedzą, że Paweł ma hopla na punkcie różnych „wykopalisk” – mówi jego kolega z komendy. – Ciągle wykopywał jakieś orzełki, guziki od mundurów, jakieś bagnety z pierwszej wojny, skorupy. To zapaleniec. Jego zbiory nieraz zasilały okoliczne muzea. – On był po przeszkoleniu pirotechnicznym, nie trzymałby żadnych niebezpiecznych materiałów, bo wie, czym to grozi – dodają koledzy S. Przeszukania dokonano także u rodziców Pawła S. Sześciu funkcjonariuszy z bronią gotową do strzału, w kominiarkach, o szóstej rano wtargnęło do ich domu. Para starszych ludzi była szarpana i popychana. Przeszukanie trwało 2 godziny. Ani broni, ani mandatów nie znaleziono. Zabezpieczono komputer, telefon komórkowy i zdjęcia wnuków. Razem z sierżantem zatrzymano innych kolekcjonerów. U nich znaleziono atrapy granatów, jakieś łuski po nabojach z wojny i inne żelastwa. Do aresztu trafił jednak tylko S. Prokurator Skiba zrobiła z sierżanta herszta bandy. Przy tym bandy nieistniejącej. Napisała, że zarzucane podejrzanemu czyny popełnione zostały (...) z udziałem osób, których tożsamości jeszcze nie ustalono. Uzasadniając areszt, napisała też, że ponieważ ona nie wie, z kim on jest w tej grupie przestępczej, niewiedza ta uzasadnia niezwłoczne odizolowanie Pawła S. od pozostałych osób. Pewnie od użytkowników Allegro, gdzie kolekcjonerzy wymieniali się swoimi wykopanymi zdobyczami. Glina nie podskoczy Według przełożonego Aurelii Skiby, prokuratora Piotra Krausa, materiał dowodowy oraz okoliczności popełnienia czynów uzasadniały wystąpienie do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec Pawła S. środka zapobiegawczego. Dziś jedynym dowodem są zeznania moim zdaniem tendencyjne. Osoba pozostająca blisko prowadzonego śledztwa mówi mi, że to drobni przestępcy, którzy poszli na współpracę z prokuraturą oraz... funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych KWP. Prokurator Skiba nadal wnioskuje o przedłużenie aresztu, choć od kwietnia nie prowadzi wobec aresztowanego żadnych czynności procesowych. Prokurator Kraus zapewnia także, że szykany i toczące się postępowanie nie ma żadnego związku z ukaraniem kierowcy arcybiskupa mandatem za popełnione przekroczenie. W każdym razie cały czas chodzi o stare żelastwo z czasów wojny, różne wykopywane bagnety, a nie o żadną realną broń. Prokurator Skiba dla dobra śledztwa długo nie pozwalała sierżantowi zobaczyć się z rodziną. Teraz każda taka rozmowa odbywa się w towarzystwie funkcjonariusza BSW. Podczas przesłuchania sierżanta funkcjonariusz BSW Dariusz Piguła sam dzwonił do żony S. z pytaniem, czy chce się widzieć z mężem. To miało złamać i tak już załamanego policjanta. Potem powiedział sierżantowi, że jeśli się nie przyzna do stawianych mu zarzutów, to rodzina nigdy nie dostanie widzenia. Podobno podał mu czysty protokół do podpisania. On sobie uzupełni... – Czy to on pani o tym powiedział? – zapytał zdenerwowany Piguła, gdy do niego zadzwoniliśmy. – Skąd pani to wie? Paweł S. ma dwoje malutkich dzieci. Roczna Marysia choruje (ma ataki duszności), a 4-letni Patryk wciąż siedzi w oknie i wypatruje, kiedy wróci tata. Chowa się w kącie z wyimaginowanym telefonem i dzwoni do ojca. Żona policjanta ze względu na chorobę małej nie może pracować. Od miesięcy zdychają z głodu. Ojciec Pawła S. dowiedział się, że szef wszystkich biskupów polskich opowiada podczas różnych spotkań o tym głupim policjancie z Ustrzyk Dolnych, który już się napodskakiwał. Napisał list do abp. Michalika. Zapytał, dlaczego Michalik zrobił taką krzywdę jego synowi. Nie dostał odpowiedzi. Arcymiłośnik bliźniego Arcybiskup Józef Michalik jest głową polskiego Kościoła. Mówi w kazaniach, że najważniejsza jest rodzina i dzieci, zwłaszcza te dopiero poczęte. Jest też autorem książki „Kochać Boga – szanować człowieka”. Pisze w niej o miłości do bliźniego, o tym, że trzeba wspierać nawet tych, którzy są naszymi wrogami. A Paweł S., 32-letni policjant z Ustrzyk Dolnych, gnije w pudle, bo nie nazwał ekscelencji księdza arcybiskupa „eminencją”, tylko zwrócił się „proszę pana”. Riposta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
Powinno się wyp..erdolić z kraju tą watykańską mafie jeszcze ze dwa pokolenia bogobojnych owieczek i padnie cała biznes owczarnia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
a swoją drogą strasznie ciekawi mnie dlaczego jeszcze administrator nie usunął tego tematu jeszcze papa do niego nie dzwonił z poleceniem czy co ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
Denver to proste wszystkie pisiory poleciały na Macierewicza popatrzeć więc nie ma komu usunać:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
:-) ****** mafia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
A to ta chluba nie tylko naszego miasta, bo i całego kato-regionu, który załapał się Europejską fuchę purpurowych... http://www.4lomza.pl/index.php?wiad=26626 abelkaim dziwny ten świat, w którym człowiekiem gardzi człowiek [nie dotyczy humanistów i racjonalistów]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
Kapłani zaszczuli Syna Bożego co tam dla nich Mr_Andrzej którego załatwili niemniej ładnie (sprawnie) jak policjanta o którym tu jest wzmianka. Arcy kapłańskie "Świnie" w księżowskich sutannach działają jak w książce i filmie pod tym samym tytułem Folwark zwierzęcy za pomocą moherowych piesków i suczek pilnują swojego interesu jaki po faryzejsku za przysłowiowe 30 srebrników zbudowali na męczeńskiej krwi nie tylko i niekoniecznie Jezusa oraz pierwszych chrześcijan. Ludzkie "serce" na obraz i podobieństwo Boże gore i krwawi nie tylko i niekoniecznie w w Sokółce chrześcijanin zaszczuty przez chrześcijan "przyszedł do swoich a swoi go nie przyjęli" (chodzi o policjanta)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
powinno się wy.p.i.e.rdolić w kosmos tą całą instytucję ciekawe czemu teraz obrońcy pokroju kmicica nic nie piszą ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
w odniesieniu jak wyżej. Szanowni Państwo Z reguły purpuraci to degeneraci swojej Curva Wiary co widać słychać i czuć z dużego dystansu (nawet z "nieba"). Tą regułę potwierdzają zaszczute przez arcy kapłanów albo w porę nie wykorzenione przez nich wyjątki dzięki którym widać powszechnie ukrywaną rzeczywistość która tradycyjnie nieoczywista staje się obecnie coraz bardziej przerażająco oczywista. słowo Curva należy czytać w tradycyjnym języku dyplomatycznym i urzędowym Watykanu Mam moralne prawo i obowiązek mówić o tym czego osobiście doświadczyłem w arcykapłańskim moherowym Kościele Rzymskokatolickim na Ziemi Łomżyńskiej Kierowanym przez odziały w czarnych mundurach pod komendą Biskupa Łomżyńskiego S.S. Nie będę milczał i nie pozostanę obojętny.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
Szkoda, że Palikot nie wygra wyborów. Myśle, że duzo mógłby w tej sprawei zmienić. Państwo powinno być świeckie, a obywatele powinni mieć wolny wybór wyznawanej wiary. tego w naszym państwie nie ma. Każdy wolnomyślacy człowiek w tym kraju wie czym jest ta organizacja i czym sie sili. A tak nawiązując do tematu: jak myslicie dlaczego jedyna restauracja na starówce "Na farnej" nie ma koncesji na alkohol? :) SamFart: "Łomża, miasto rond, kosciołów i biedronek.... ;)"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
Chłopcy od palikota nie w pracy?A Może pracujecie i macie czas jeszcze pisać te głupaty-czy wasz szef wie o tym?Ładnie tak pluć anonimowo,ale jak chrzest lub ślub to do księdza,, bo co ludzie powiedzą".Człowiek uczciwy zanim kogoś oczerni sam powinien spojrzeć na swoje postępowanie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
pinkpoll "jak chrzest lub ślub to do księdza" jest to spowodowane zasadą jeżeli jesteś wśród wron kracz jak one. A jeżeli ty uważasz że jeżeli byłbyś ateistą to poprostu byś z tego nie korzystał to po co w lato się ubierać jak można chodzić z h.u.j.e.m na wierzchu :-) czy nie było by wygodniej i przyjemniej? było by ale jest zasada że nie chodzimy z h.u.j.e.m na wierzchu Tak samo jest z tym śmiesznym klechistanem chrzcimy dziecko żeby babki i ciotki w wieku ełtanazyjnym nie marudziły a i tak wydoi się je z hajsu na imprezie po tych całych chrzcinach :-) Może ktoś zaprzeczać lub nie mam to w głębokim poważaniu :-) czyli tam gdzie kler by miał swoje owce gdyby nie kasa PS pinkpoll - to jakiś sklep mięsny?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
mochery siędzą w domu przy radiu merydżejn albo klęczą w molochach watykańskich najeźdzców i nie wiedzą co ich papa robi jadąć furą ze swoim ziomem :-) zaraz będzie najazd owiec na moje posty a ja mówie wam serdeczne h.u.j wam w ryj
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
A ja mówię ch.u.j w ryj popieprzonej modzie na ateizm i wjazdy na Kościół. Bo po "nowoczesnemu". Jestem osobą wierzącą i prosiłbym o odróżnienie nauk Chrystusa od instytucji koszącej dobrą kasę pt. "kościół". Piszę poprawnie po polsku Tylko Łomża ŁKS!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
O nic nam bardziej nie chodzi jak o "odróżnienie nauk Chrystusa od instytucji koszącej dobrą kasę pt. "kościół". Jak już odróżnisz i wdrożysz to w swoje codzienne postępowanie to już nie istotne, czy będziesz ateistą, czy nadal wierzącym, ale inaczej, czyli "zdrowo". apostata ks. Tischner: "Jeszcze nie widziałem nikogo, kto stracił wiarę czytając Marksa, za to widziałem wielu, którzy stracili ją przez kontakt z księżmi"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
A-Z jaka moda na ateizm ateistą się jest i już żadna moda niema z tym nic wspólnego. A wracając do Chrystusa i cudów to np może wypadało by jakiś cud walnąć w Korei Północnej albo w afryce a nie jakieś pierdoły typu naciek na drzewie wygląda jak zarys kobiety z dzieckiem albo jakiś strup w sokółce
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
Mamy wolność słowa,ale czy musimy sę wyzywać.Ludzie są różni i to nas łączy w sołeczeństwo.Jeżeli piszesz o Kościele to wiedz że wszyscy ludzie ochrzczoni tworzą wspólnotę.Tak więc katolikiem nie jestem tylko w kościele,ale też w życiu codzienny i starajmy się pamiętać o nauce Chrystusa i być wzorcem dla naszych bliskich.Człowiek jest tylko miernotą,która popełnia ciągle błędy,ale stajmy się wyciągać z nich wnioski na przyszłość.Tak więc więcej somokrytyki dla nas wszystkich i poszanowania bliżnich,a nie lżenia z osób starszych,kiedyś i ty możesz być w podeszłym wieku pod warunkiem że dożejesz.Tak więc rozawiajmy ale bez ,,mięsa".
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
Słuszna racja, bo jak nazwać takiego klera, który popełnił wykroczenie? Nasza wiara mówi, że wszyscy są równi, a jakiś palant się wywyższa, a do tego potrafi zgnoić czyjeś życie bo ma takie możliwości (szanuj bliźniego jak siebie samego), klecha był naćpany czy dawno nie odmawiał pacierza, że zapomniał o przykazaniach? Powodzenia. ______________________________________ Pozdro wszystkim pozytywnie i realnie myślącym.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
Gdyby kościół nie miał rzeczywistej władzy oraz tak prężnego przedsiębiorstwa z siedzibą w Watykanie nikt by się z nimi nie liczył. Jakim prawem nie płacą podatków? Jakim prawem są inaczej traktowani od reszty narodu? _____________________________________________________________ Prawda nie ma żadnych bogów ponad sobą. Wiara w prawdę zaczyna się od zwątpienia we wszystkie prawdy, w które się uprzednio wierzyło.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
Arcy Kapłani Kościoła Rzymskokatolickiego są jak kapłani za czasów Jezusa założyciela tego Kościoła. Jezusa pewnie by dziś nie ukrzyżowali i nie spalili na stosie ale na pewno zaszczuli by Go podobnie jak policjanta o którym tu Państwo piszecie ja sam też doświadczyłem podobnego zaszczucia którego źródłem byli Łomżyńscy " faryzeusze ". Te arcy kapłańskie Świnie w sutannach żyją działają jak w znanej książce i filmie pod tym samym tytułem " Folwark zwierzęcy " wysługując się moherowymi pieskami i suczkami do realizowania swoich interesów.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
Na szczęście przed Bogiem wszyscy jesteśmy równi. Łatwiej przejść wielbłądowi przez ucho igielne, niż księdzu dostać się do nieba.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
Rzeczywiście poprzewracało się im w tych pustych łbach ale ktoś powyżej napisał że jak tak dalej będą tańczyć to ich owczarnie pozostaną puste i nie będzie już kogo mamić i doić. kijem tego co nie pilnuje swego!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
W odniesieniu jak wyżej. Szanowny "falikor" Może kiedyś dojść do tego o czym Pan mówi Ludzkość ma tego cywilizacyjne świadectwa i artefakty po religiach których już nikt nie kultywuje. Kościół Katolicki obrządku Rzymskiego na tle Kościoła Powszechnego nie jest jakimś cywilizacyjnym odosobnieniem Judasz nigdy nie zabraknie w ich Kościele - świątyniach. Pozostaną moherowe pieski, suczki, judasze oraz ci którym zabraknie rozumu, siły moralnej i odwagi cywilnej aby wyjść z arcy kapłańskiej niewoli lokalnych " faryzeuszy "
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
Mr_Andrzej tutaj wszyscy jesteśmy na "TY" , tak że śmiało po nicku.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: "Mściwy książe Kościoła" |
Dzięki i Wzajemnie Wyrażam w ten sposób szacunek dla ludzi i ich poglądów wobec których nie jestem ignorantem. Czuję się lepiej jeśli mogę nazwać drugą osobę która nie czyni mi krzywdy szanownym godnym szacunku człowiekiem. Nie chcę się przy tym upierać jeśli to Państwu przeszkadza ale wolał bym przy tym zostać jeśli to nie przeszkadza Państwu aż tak bardzo.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |