Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Praca po znajomości - okrucueństwo wspólczesnych czasów |
Witam, To straszne, że dzisiaj prawie każdą prace załatwiaja znajomości. Nie dotyczy to tylko firm prywatnych ale także jednostek państwowych i to poważnych. Młodzi zdolni ludzie są bez pracy bo nie mają znajmości, a tacy co nawet dobrze wysłowic się nie potrafią dostaja roboty po znajmości i to na powaznych stanowiskach, bo mama dyrektor, tatus prezes, wujek poseł itd. To starszny problem wspłczesnych czasów. Dotyka duże i małe miasta, m.in. i Łomżę, gdzie znalezienie pracy bez znajomości graniczy z cudem. O państwowej posadzie to juz nie wspomnę. Państwo powinno coś z tym zrobić. Jakie jest wasze zdanie na ten temat.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Praca po znajomości - okrucueństwo wspólczesnych czasów |
w państwowych to reguła. nic z tym nie zrobisz. a państwo nic nie zrobi bo to dzieje się na szczeblu lokalnym: lokalani watażkowie, przedsiębiorcy, gryzidupy, grube i miękkie rączki (tak jak taki jeden, co aktualnie zrobił se facebooka na łomżyńskich przystankach), układy, układziki i tak dalej, i tym tropem... nie do ruszenia. jedynie w prywatnych firmach można zrobić karierę. niestety trzeba wspinać się od najniższego szczebla... jak to się mówi: "od magazyniera do bohatera", czy jakoś tak. powodzenia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Praca po znajomości - okrucueństwo wspólczesnych czasów |
zajżyjcie do gmin! Tam w UG pracują rodzinami, bo tata z wójtem kabany poluje! i cała rodzina siedzi przy kawce! Nie ma na to bata? TO JEST SKANDAL!!! W zadupiu nie liczą się kompetencje, tylko BUTELKOWO-czerwone znajomości! Czerwienizna siedzi na stołkach po dziś dzień! VERGISS MICH
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Praca po znajomości - okrucueństwo wspólczesnych czasów |
masz łeb i h..j to kombinuj ,jak Cię to boli to zostań kolegą tego co jak mówisz buraczany ojciec opycha knury po to aby dzieci miły dobrą pracę ,nawet bez znajomości w pełni rozwiniętego języka polskiego :))))) HE HE
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Praca po znajomości - okrucueństwo wspólczesnych czasów |
Niestety zalozyciel tematu ma calkowita racje... Bycie Polakiem jest okrutne. ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Praca po znajomości - okrucueństwo wspólczesnych czasów |
Mi jakieś 10lat wstecz, starając się o pracę w Urzędzie Gminy, powiedziano wprost "w tej chwili żadnych przyjęć nie ma, ale nawet jakby były, to w pierwszej kolejności pracę dostałyby dzieci naszych pracowników, którzy uczą się w tym kierunku". Podziękowałam kobiecie za szczerość... Dobrze, że są jeszcze prawdomówni ludzie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Praca po znajomości - okrucueństwo wspólczesnych czasów |
kazdy pcha sie do budzetowki,zeby zyc z podatnikow,darmozjady jedne,do roboty obiboki,w Lomzy jest duzo pracy tylko ze placa tak jak placa ale te 1100 zlotych i tak musza zaplacic za prace i za 160-165 godzin miesiecznie przepracowanych godzin,tak wiec nie jest zle.Pracowac tylko trzeba i nasze miasto bedzie sie rozwijalo a nie tylko czekac na zapomogi,
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Praca po znajomości - okrucueństwo wspólczesnych czasów |
PCHAĆ PCHAĆ, ALE DLACZEGO W GMINACH PRACUJĄ RODZINAMI? DLACZEGO, JEST TAK, ŻE W 2 POKOJACH JEST 7 OSÓB, Z CZEGO MOŻE JEDNA FAKTYCZNIE COŚ ROBI? TO JEST ŚMIECH NA SALI!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Praca po znajomości - okrucueństwo wspólczesnych czasów |
Ale to są Polacy!!!!!!!, takie nasze narodowe przyzwyczajenie i słabość. Z drugiej strony nie załatwiłbyś pracy dla własnego dziecka?.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Praca po znajomości - okrucueństwo wspólczesnych czasów |
Jest jak jest, ale może gdyby zacząc weryfikowac barzdiej przyjmowane ososby do pracy,to by sie cos zmieniło.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Praca po znajomości - okrucueństwo wspólczesnych czasów |
Za dużo ''znajomości'' za mało kompetencji. Dlatego jest dziadostwo.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |