4lomza.pl/

Kasjerka połakomiła się na jedną butelkę piwa:), brałem karton piwa Carlsberg 0.660 l pakowane po 15 szt., kartony były otwarte wiec dla ułatwienia wystawiłem tylko jedna butelkę, a wózek dałem do sprawdzenia, pani kasjerka, na paragonie nr 16 sczytała kod, podała kwotę do zapłaty, którą zapłaciłem i wyszedłem, jednak w samochodzie stwierdziłem, że mam 14 opakowań, więc wróciłem (góra 1 min.), a pani usiłowała mi wmówić, że może płaciłem w innej kasie, gdy wtedy czynna była tylko jedna, nr 7. Nie szkoda mi tego piwa, ale takie zachowanie i to z "głupim" uśmiechem, dziękuję ale w LIDL-u więcej nie kupię nic. Dla ułatwienia dla szefostwa na paragonie jest godz. 14:18, skoro się nie szanuje swojej pracy to i cudzej się też nie będzie szanowało.

może kaca miała:P

Lala22

Bylem ostatnio (pierwszy raz w lidlu) i od razu wyczulem u kasjerki dziwne zachowanie. Glupio sie na mnie patrzyla, i te odzywki jak bym zabil jej matke... :| tez wiecej tam nie zawitam.

...

Wychlałeś pewnie za rogiem. Nie z nami te numery.

u mnie sie myla na moja korzyść

nie.dotyczy

zastanów się co piszesz ja jestem w stanie obejrzeć nagranie z kamer, a takie na pewno są, a Twoje wypociny moją osobę traktują jako alkoholika, ale tacy nie kupują kartonami, chyba że takich znasz...nie obrażaj innych...

ostro ze szmatami trzeba w kauflandzie jest tez jedna taka suka

To co ?
Ona z kartonu ci to jedno piwo wyciągnęła??

Czy zabrałą to z którego zczytywała kod??

To tez trzeba jej nosa utrzec, choc o ile pamieram to tez w kauflandzie sie z tym spotkalem, ale na znikoma kwote, wiec sobie darowalem...

zgadzam się z założycielem tematu. próbują oszukiwać na wszyskim. kupiłam 5 bułek zwykłych a miałam policzone jak za pięć bochenków chleba. niewielka pomyłka 1.20 zł na sztuce heh też był problem ze zwrotem różnicy ale doszłam swego.... sprawdzajcie co macie nabite na paragonach i w jakich ilościach....

bezwstydne zdziry:)

Onufry Zagłoba

...zabrala to za duzo powiedziane, poprostu nie dostalem jej spowrotem, wiem ze to mala strata, ale przeciez tych malych strat nikt nie liczy, dla mnie byl obraza ten ironiczny usmiech gdy wracalem, zeby sprawe wyjasnic i po tym usmieszku myslalem, ze sprawa jest juz "niebyla" (odda mi to co zostawilem), jednak zostalem potraktowany jak ktos mniej inteligentny od niej, a takiego zachowania nie toleruje... i to nie dlatego, ze mam jakies wysokie wyobrazenia o sobie lecz nikt chyba nie lubi takich sytuacji...

Właśnie dostałem te nagranie z LIDLA. Wszystko jasne

http://www.youtube.com/watch?v=3mFD5NzP6ok&feature=feedrec_grec_index

...mowia, ze najlepiej nie ruszac gowna to nie bedzie smierdzialo i maja racje i to dotyczy "nie dotyczy", w koncu glupich nie sieja tylko sie sami rodza, a na to nawet sami idioci nie maja wplywu...☺

Który Lidl, jaki nr paragonu i nr unikatowy kasy.

_________________________________________________________________
http://www.michalkiewicz.pl/
https://myslpolska.info/
http://kresywekrwi.blogspot.com/?m=0

...juz zgloszony oficjalnie, strate jak pisalem mam gdzies ale nikt nie bedzie mnie traktowal tak jak to sugeruje "nie dotyczy" (baranisko)

Siak,juz sam ,pseudo artystyczny' o czyms swiadczy.
Jesli spytasz go o iloraz IQ to masz juz odpowiedz w
tym ,pseudzie'.NIE DOTYCZY.

...nawet nie jestem pewien, czy barany mnie nie opieprza za porownanie, ale co tam zaryzykuje...:)

wielkie chamstwo popełniła ta kobieta, za PIWKO to bym ją tam zaczął dusić, wtedy to by miała uśmieszek wredne babsko

heh

a ja mam całkiem inen zdanie o personelu tych sklepów i uważam ,że sa bardzo miłe profesjonalne i na poziomie.

Riposta

...widze, ze niepotrzebnie sie czlowiek odzywa, bo to nie ma najmniejszego sensu, bo i tak Łomża sie skurcza tylko dlaczego to robi wraz z mozgiem, wniosek taki ze robi to wraz z ludzmi inteligentnymi...:(

Baran zostawił piwo na kasie a następny klient zapakował je do torby.

...mam prosbe, a jak ja spelnisz to sie odzywaj, przeczytaj najpierw dokladnie wstepny temat, a jak go zrozumiesz!!!, to go odpowiednio interpretuj, bo brakuje nam w kraju takich ludzi, no chyba ze chcesz byc oszukiwany wszedzie i przez wszystkich, a moze tesknisz za komuna?!!!, pisz i sie nie wstydz...

Czesto mialem taka sytuacje z tymi ,kasowymi szychami'
ze nieraz zapytany ,A moze byc bez grosza lub pieciu?'
machnelo sie bzdziagwie reka z pospiechu,Moze byc.
Ale juz w odwrotna strone to nie bardzo.Zabraknie ci
2gr to juz musisz odlozyc jakis towar na tasmie bo ci
gnida ni popusci!
Kilka zlotych dziennie sie uzbiera prawda,FISKALNE DAMY?

siwysiwy kasjerzy nie mogą dysponować pieniędzmi tak jak klienci, bo to nie są ich pieniądze i czemu mieliby dopłacać do takich gnid jak ty, kilka złotych dziennie. Po drugie mając takie podejście do ludzi wcale się nie dziwię, że ci nie podarują nawet grosza.
Pewnie wskutek twojego ponadprzeciętnego IQ.

a to: http://postlinknews.com/349news.php

:) chomikkk

Siwy- nie dziwię się, że gnidzie nie popuszczą 2 groszy. Ja tam nigdy nie mam problemu. Nie mają wydać grosza, to dają mi 2, albo 5.
Jak wy podchodzicie bez szacunku do człowieka, to macie to samo w zamian. A jak kasjerka pomyli się na waszą korzyść, to wracacie i zwracacie uwagę?

Trzeba było poprosić z kierowniczką i załatwić sprawę jak należy. O jedno piwo nie robiliby dochodzenia.

Jeśli ktoś czuje się oszukany przez kasjerkę, to jest sposób aby to wyjaśnić. Wystarczyło poprosić kierownika sklepu lub osobę go zastępującą i przejrzeć na zapleczu kamerę. To zajełoby kilka chwil i sprawa byłaby wyjaśniona, a nie teraz kogoś oczerniać! Jeśli kasjerka zaj...ła piwo, to napewno pożegnałaby się już z pracą! Ale z drugiej strony, po co kasjerce czyjeś piwo? Przecież go nie wypije ani do domu nie wyniesie?! Chyba, że ktoś ma interes w tym, aby odstraszyć od Lidla. Ja obsługę w tym sklepie sobie chwalę!

mi też nie raz na paragonie różne "cyrki" wychodzą, a jak się dopominam swego ( np coś zostało policzone 2 razy lub jak jest inna cena na półce a przy kasie okazuje się inna.. ) i wracam z paragonem to zaraz dana kasjerka woła z wielką łaską kierowniczkę żeby to skorygować i wszyscy patrzą na mnie jak na debilkę : Czego ja chcę?!

a do kwestii wydawania grosza czy dwóch - jak mi brakuje to jest problem ale jak w kasie nie mają wydać to poprostu informują że będzie bez grosza lub dwóch i sprawa załatwiona ( nie rozchodzi się tu o grosz tylko o fakt )

Green, to następnym razem grzecznie powiedz, że pani była ci winna grosza i czy ma już oddać.
Ludzie, to mają problemy. Tylko pozazdrościć.

obsługa w sklepach Lidl jest bardzo miła , profesjonalna i na poziomie. Paru niedo - je banych klientów nie może zepsuć opini sklepu. Sam robie tam zakupu codziennie i nigdy przez tyle lat nie zauważłyłem czegokolwiek co mogłoby takie zarzuty potwierdzić.

Riposta

Tych klientów nie obsługujemy!

http://www.videosurf.com/video/co-mi-zrobisz-jak-tych-klient-w-nie-obs-ugujemy-67997269?vlt=ffext&vlt_position=inline :)

Co do wydawania grosza. Dla mnie to jest śmieszne żeby na niego czekać albo się o niego upominać. Zwłaszcza, że będąc np. w barze czy restauracji zostawia się tam większe pieniądze. Ludzie nikt przez te parę groszy nie będzie chyba chodził głodny! Raz byłam świadkiem, jak w Polo w Zambrowie klientka domagała się grosza od kasjerki. Biedna zaczęła go szukać, ale i tak go nie znalazła. Więc ja stojąc w kolejce, wyjęłam tego 1grosza i dałam kasjerce, aby Ta mogła dać tej "poszkodowanej" Pani. Dla mnie to są absurdalnie śmieszne sytuacje. Współczuję Paniom na kasach, które muszą obsługiwać takich DUSIGROSZÓW!

BOS "Grosz do grosza i uzbiera się kokosza" czy nie tak jest?
A kierownik zmiany czy sklepu panią z kasy powinien zapewnić odpowiednią gotówkę a jak jej brak to do banku zapierdzielać .

kilka przedostatnich odpowiedzi znów pokazuje jacy tu co niektórzy debile siedzą..przecież napisałam jasno że jak mi nie mają wydać grosza lub dwóch - to nie ma problemu ale jak ja nie mam to jest problem.. ja natomiast byłam świadkiem jak dziecku kupującemu paczkę gum Mamba zabrakło przy kasie 5 gr i nie chciała mu sprzedać..aż kobieta przede mną wyjęła z portfela i dała temu dziecku...

Green, więc jak będziesz miała znowu taka sytuację, że nie chcą ci podarować grosza, to powiedz, że pani ci była winna, wiec chyba nie będzie problemu jak tym razem ty nie masz.
Różne są sytuacje, więc nie wrzucajmy tych kasjerek do jednego wora. Ja byłam świadkiem, jak starszej kobiecinie zabrakło do zakupów 25gr i kasjerka powiedziała, dobrze odda pani przy okazji.

Andy C właśnie o to chodzi, że to kierownik powinien zapewnić drobne. Więc czemu zawsze ludzie swoją złość kierują w stronę kasjerki? Ona ma tam najmniej do gadania, a najwięcej wysłuchiwać musi.

ok mika 26, masz rację, ja też i takie pozytywne sytuacje widziałam..akurat teraz napisałam o tej negatywnej..w końcu każdy człowiek jest inny..obojętnie w jakim zawodzie by nie pracował..

ale zamieszanie o jedno piwo.Ja pier....Chciałeś zaoszczędzić i kupić w Lidlu to masz.Kupię Ci to piwo tylko już zamknij ten idiotyczne temat.

karoLEK

mika26 ludzie tego nie rozumieją i do chodzą do wniosku ja płace ja żądam nieważne czy wydałem 2 pln czy 300 pln obsługą ma być uśmiechnięta(sztuczny uśmiech) i szybko obsłużyć. Zamiast zwrócić uwagę kierownikowi to po prostu bez zastanawiania ochrzaniają kasjerkę bo tak jest najwygodniej niż latać po sklepie za kierownikiem.

Sprawdzajcie paragony , mi kiedyś w Lidlu zamiast zgrzewki wody policzyli 6 paczek papierosów. Odzyskałem bo jeszcze nie wyszedłem ze sklepu i w koszyku była zgrzewka wody , której nie było na paragonie hehehe

????

siak nie przejmuj się już się wyrównało wczoraj byłem w LIDL-u zjadłem im za kare.
-1 batona
-żelki śmieszki
-dwie czekolady z truskawkami
-masło
-dwa plastry sera
-no i wypiłem jedna maślankę
Wychodząc kupiłem zapałki :-)
Teraz już nadrobiliśmy Twoje straty ale proponuję zbiórkę dziś pod LIDL-em o godzinie 14:23:54.
Będziemy jeść i pić za free :-)

Kijem tego co nie pilnuje swego :):):):):):)