Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Jestem 35 letnia rozowdka z dzieckiem od jakiegos czasu sama, no i juz sie nabylam sama chcialabym zwiazac sie z kims tzn z facetem normalnym a tu zonk. czyzby brak takowych
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
To działa w obie strony - normalnych kobiet po 30-stce też nie widać .... wiem to z autopsji po dwóch ostatnich związkach ....:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
hmmm... też mam pytanie :] A gdzie się podziały tamte prywatki? Pewnie i tam tacy faceci sie znajdą ;) a tak poważnie moim zdaniem jest wiele fajnych kobietek i facetów tylko dopiero wydają sie nam fajni jak są tymi odpowiednimi :) Więc jeżeli Tobie nie odpowiadają to nie znaczy ze ich nie ma ;) Powodzenia w poszukiwaniach ;) ee ciuki :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
są zarówno i normalni faceci i normalne kobiety po 30-stce , ale trzeba dobrze szukać i uzbroić się w cierpliwość. "każda potwora znajdzie swego amatora"
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Niestety fajne kobiety, jak i mężczyźni w tym wieku są rzadkością ( mówię o tych wolnych ). Wiekszośc z nich są albo po rozwodach, albo po długich nieudanych związkach, a po takich przeżyciach niełatwo jest znów zacząc nawiązywać znajomości. Każdy zajmuje się albo pracą zawodową , wychwuje dziecko/dzieci i to pochłania ich czas i energię. Owszem czasem gdzieś wyjdą ze znajomymi, ale sami wiecie w Łomży poznać kogoś odpowiedniego w jakimś lokalu graniczy z cudem. Pozostaje nam chodzić na spacery i mieć nadzieję że spotka się Tą odpowiednią. Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
hmm... z odzysku ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Są. Tylko nie ma gdzie się poznać w tym mieście. Nie ma takiego miejsca, gdzie niezobowiązująco można by porozmawiać przy kawie czy browarze. Wszyscy przychodzą w grupach i boją się podejść do kogoś z innej grupy i zagadać z obawy przed odrzuceniem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Dialog komedii " Miś": "– Tak sobie czasem myślę, czy miłość to w ogóle jest w życiu możliwa, czy to w ogóle jest takie cóś, no miłość, czy to w ogóle jest możliwe? – No, w telewizji to często pokazują miłość, jak jacyś tam się kochają, albo mówią... " http://www.youtube.com/watch?v=P6ox2HUMbz4
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
<>, cała prawda.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
no wlasnie chodzi mi o osoby po przejsciach, ja trafilam na kilku facetow po rozowdach no i na poczatku facet wydaje sie ok ale zaraz okazuje sie inaczej bo jak jest wyksztalcony i ambitny to nie ma czasu dla kobiety. fakt mam duze wymagania ale sama tez wiele oferuje i nie prawda jest ze nie ma sie czasu w tym wieku. 'sama wychowuje dziecko , zajmuje sie domem pracuje ale mam czas dla 2 osoby i jestem w stanie posieciec sie dla kogos nie dlatego ze musze tylko dlatego ze chcialabym.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
miłość=tak ludzie nazwali więzi emocjonalne(duchowe) tworzące się podczas więzi fizycznej, a więc istnieje zauroczenie i popęd seksualny. Miłość=zauroczenie+seks.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
facet po 30 to juz stary kapeć lub inaczej mówiąc zbuk więc co ma się afiszować. Siedza gdzies ukryci i wspominają stare dobre lata. Teraz młodośc kończy się w wieku 25 lat - powyzej to już stare pierniki z wypalonym fiutem. Riposta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Faceci na poziomie po 30-stce ( podkreślam: na poziomie ) są zadbani, doświadczeni i stoją o klasę wyżej niż wiecznie spłukani małolaci, których jedynym marzeniem jest pośmigać Golfem III po Łomży. Uprawiają sporty mają swoje pasje którym się poświęcają i wiedzą czego chcą od życia ( nawet jeżeli w życiu rodzinnym im nie wyszło ). Mają wiele do zaoferowania kobietom, mimo że mają problemy z zawieraniem znajomości. A wytrzymałoscią, kondycją i siłą zakasują niejednego 20-sto latka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Tak,tak Riposta! To nie ty ze podczas piardniesz ze szczescia i juSZ myslisz ze to piardniecie to byl orgazm?! hahaha PS.A schodzi ci juSZ skorka?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Panowie wszystko macie jesteście wspaniali dużo macie do zaoferowania kobiecie a tu wam nawet brak odwagi kliknąć zaproponować Joli o maila czy o inną formę nawiązania znajomości?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Jeżeli jola123123 zakładając ten temat chciałaby poznać kogoś, lub chciałaby żeby ktoś nawiazał z Nią kontakt z pewnością wpisałaby maila w Swoim profilu :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Decanter niech będzie po twojemu;) nie będziemy się licytować kto ma racje;) Ale chyba racja jest po mojej stronie;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Decander i Andy oboje macie racje. Zainspirowal mnie podobny temat tylko zwrocony w 2 strone ze brak dziewczym, ale (i tu bede bardzo szczera )gdzies tam z tylu glowy pojawil sie pomysl a moze kliknie do mnie jakis wyjatkowy facet taki ktorego opisal Decander. A mam wymagania nie ukrywam. Ale czemu mam nie miec, jesli sama jestem wyksztacona, zaradna, inteligentna, niezalezna, z pasja, twardo stapajaca po ziemi i o ogromnym sercu, malo tego drzemia we mnie niesamowite poklady dawania 2 osobie. dosc wywnertzniania w koncu to forum do dyskutowania i moze chchialabym zeby znlazl sie wyjatkowy facet i moze chchialabym zeby poprosil mnie o kontakt , ale narazie brak mi na to odwagi pozdraiwm a wogole to dzieki za dyskusje w temacie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
specjalnie dla Ciebie Jolu123123 http://www.youtube.com/watch?v=qmjFTg3GWVs&feature=related i tak z przymrużeniem oka ;') http://www.youtube.com/watch?v=2qBR-4grKag&feature=related
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
dzieki tilmik jeden i 2 boski dzikie i wszystkim zycze milego wieczoru
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
ha ha ha post Decantera to chyba marzenia starego zbuka - bo co tym po 30 -tce pozostało. Ja jakoś tych cudownych trzysiestek w mieście nie widuje tylko stare zmarniałe wyleniałe zbuki po 30 -tce. Riposta
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Riposta: Widocznie nie patrzysz tam gdzie trzeba. Owszem jest masa facetów po 30-stce którzy są zaniedbani i sprawiaję wrażenie "wyleniałych", ale są też mężczyżni inteligentni, którzy nie afiszują się tym po mieście. Mają swoje życie i etap "lansu" mają już dawno za sobą. To ja życzę Miłego Dnia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Jola a dlaczego się rozstaliści jeśli jesteś taka ok gitara gra
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Decanter tobie właśnie brakuje tego jak to mówisz lansu, trochę mnie dziwi masz swoje latka nie masz koleżanki która być coś podpowiedziała co i jak i co z czym się je?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Andy C: Nigdy nie powiedziałem,że nie mam koleżanki :), Podobnie jak jola123123 też jestem po rozwodzie i jak napisałem w pierwszym poście " ...a po takich przeżyciach niełatwo jest znów zacząc nawiązywać znajomości... " Zwłaszcza tych poważnych, mających jakąś przyszłość. Takie związki traktowane są serio przez obie strony. Ale myślę, że każdy chciałby spotkać odpowiednią osobę. Tak więc jeżeli jola123123 czyta jeszcze ten post to: z przyjemnością zaproszę Cię na kawę lub drinka. Jeżeli masz ochotę na spotkanie to daj namiary na mail. Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Facet, który po 30 nie ustatkował się, albo ma za sobą rozwód itp to du** a nie facet. Jeżeli ma być dojrzały, odpowiedzialny itd to w tym wieku już wie na czym stoi, a jeżeli jest wolny to zapewne do związku się nie nadaje, albo do tego nie dorósł, więc po co się znowu pchać w bagno? Zaraz się odezwą chłopy po 30, ale prawda jest taka, że facet powinien mieć jaja i być w tym wieku odpowiedzialny za wszystko, a dzisiaj tego facetom brakuje i to nie tylko w Łomży. Do autorki: tacy fajni faceci są, ale myślę, że jeżeli mają coś do zaoferowania i coś sobą reprezentują to już znaleźli wybrankę. o.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
P.A. Pi.....sz jak potluczony(a)!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
kobiety kiedyś też byly inne nietankowały tak bardziej ich interesował dom i dzieci a nie koleżanki seriale i żeby się napić ile teraz się muwi że policja zatrzymała pijaną matkie z dzieckiem ale nadal niemam odpowiedzi od joli dlaczego rozpadl się ich związek gitara gra
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Całe szczęści że estem chopem bo musiał szukać baby , facjetem tyż nie bo mym musiał szukać facetki i normalny tyż nie choć powiadają że głupsi tyż mają swój ozum tym bardziej wodnikiem szuwarkiem nie jestem to P.A pani tudzież pan mnie nie obraził swoim postem;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
i wlasnie sie odezwali "fajni" faceci po 30 :) siwysiwy prawda w oczy kole, jak nie masz kobiety po 30, przesiadujesz tylko na forum, to jaki facet z Ciebie. Nie wierze tez w opowiesci o tym, ze czasy sie zmieniaja, single, malzenstwo po 30itd, to marne tlumaczenie ludzi ktorzy niedojrzeli do zwiazkow i odpowiedzialnosci. Wiec jak wsrod takich autorka tematu ma szukac porzadnego faceta, ktory cos zaoferuje, a przy tym zajmie sie nia i dzieckiem? Pff
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
a ja zrobię tak :) Pani Jolu123123 podam swój adres: biesspieczny@gmail.com Też sam wychowuję dziecko :) do PA tego światu jak mawia przysłowie jest pół światu ale żeby trafić na wartościową osobę trzeba niestety przeprowadzić porządną selekcję by znów nie trafić w bagno. Co do winy czy też jak to określasz do dupnych facetów to wiedz że rozpadowi związków nie jest zawsze winna tylko jedna strona a wina zawsze leży gdzieś po środku.Nie tylko faceci są nie dojrzali do związków,to działa również i w drugą stronę a później cierpi na tym ta bardziej odpowiedzialna strona(nie wspominając o dzieciach) więc nie sprowadzaj wszystkiego tylko do facetów.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
biess... Sam jestem facetem, wiec ciezko zebym to sprowadzal tylko do facetow, z reszta widac co sie dzieje wokolo, ale temat jest o facetach wiec o tej stronie tylko pisze :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Pa ok, w dwóch sprawach się z Tobą zgadzam :) Marnie się dzieje na tym świecie, wiem to z autopsji :/ a druga sprawa to ja też pośrednio piszę o facetach podejmując troszkę się ich bronić. Nie wszystkich można wrzucać do jednego wora. Pozdrawiam i uciekam do pracy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
facaci lubią gapić się na inne dupy a nkobiety zrobiły się pyskate i one chciały by trzymać górę ciężko jest po rozwodzie po 35roku życia znów się zżyć z drugą osobą najwięcej winy jest w wyjazdach za pracą za granicę a tymbardziej jak kobiety wyjeżdzają rozpada się wiele małżeństw ostatnio widziałem w Łomży lomżyniankie z czarnoskurym synkiem samo daje do myślenia gitara gra
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Zawiadamiam że wczoraj w poznych godzinach wieczornych zmarł ostatni fajny facet :-(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
jestem jestem bylam w pracy. bardzo cieszy mnnie poruszenie w moim temacie. postaram sie odpowiedziec na wszystkie skierowane do mnie pytania i watpiliwosci. czemu rozpadl sie moj zwiazek poniewaz facet z ktorym bylam wpadl w uzaleznienie zwane hazardem i chcac miec za co zyc i gdzie mieszkac musialam poprostu ucikac z tego. gdybym tego nie zrobila poszlabym z nim na dno. i podobno wina lezy po srodku. w wiekszosci przypadków tak ale zaznaczam w wiekszosci nie znaczy we wszystkich.dotyczy to zarowno plci meskiej jak i zenskiej.tak zauwazylam ze rowniez wiele kobiet jest winnych rozpadu malzenstwa, ze coraz wiecej siega po alkohol , zdradza i to nie tak ze tylko faceci sa zli.ja w to wierze. i apel do osob mlodych i wolnych nie krytykujcie tak ludzi po rozowodzie bo ja kiedys tez dziwilam sie ze jak to mozna byc po rozowdzie przeciez trzeba walczyc starac sie, ale uwierzcie nie da się we wszystkich przypadkach. poza tym ja nie szukam opiekuna dla siebie i dziecka bo sobie naprawde dobrze radze w zyciu a ppprostu zaczyna brakowac mi bliskiej osoby chyba to normalne. nie mam w naturze przechodzenia z rak do rak. poprostu nabylam sie sama zamknelam pewien rozdzial zycia i chcialabym rozpoczac nowy chyba to naturalne a nie ukrywam mam wysokie wymagania ale tak jak napisalam juz wczesnniej sama mam wiele do zaoferowania. i wierze ze sa gdzies ci wyjatkowi faceci po 30 hmmm a jednak to zrobie moj mail jola123123@o2.pl pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
jola123123 życzę powodzenia :-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
powodzenia w szukaniu... Coz latwo nie bedzie, ale nikt nie obiecywal, ze wszystko latwo pojdzie :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
jestesie boscy dzieki za wsparcie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
świerzbi jolkę :D
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Jola po ostatniej odpowiedzi -chyba zostaje mi życzyć powodzenia są jeszcze wpożądku ale niewielu uważaj na siebie bo pośpiech to zguba - nic na siłę uważaj bo niektuży wychodzą z pierdla i szukają takich kąsków jak ty zanim sprubujesz z kimś na dłużej dobrze żebyś wiedziała jak najwięcej powodzenia gitara gra
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
obyś nie trafiła na takiego Czesia... prostaka, powodzenia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
PRAUJA W TAK ZWANYM EUROKOLCHOZIE:))) wystarczy? nawet jeśli będziemy krzyczeć, głupiec nic nie zrozumie Katon
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
jola123123 mam nadzieje że odezwa się do Ciebie sami porządni faceci;) ![]()
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
tak tak księciunie na białych rumakach haha, na takiego prostaka jak ja to trzeba sobie zasłużyć lafiryndy :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Trzeba być lafiryndą, żeby zasłużyć na Czesia .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Do Audrey widziałem i czytałem Twoje posty (jakiś czas temu)jesteś bardzo inteligentną kobietą;) Miłego wieczorka:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Bardzo dziękuję :) pozdrawiam :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
witam nieznajomy to nie jest tak ze ja szukam na sile wlasnie nie. podoba mi sie moje zycie,mam pasje, zainteresowania, uprawim sport podrózuje , mam znajomych ale czasmi poprostu brakuje tej 2 osoby. nie stoje pod scianą ze musze. a w zyciu bywa roznie czasem wyglada wszystko pieknie a okazuje sie ze lipa. pozdrawim
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
a fajni faceci przed 30 to gorsi? ludzie płacą podatki, a chodniki wciąż są krzywe
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Ci normalni są już zajęci no i nie ma nas za dużo :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Jolu, gratuluję odwagi . Szczerze podziwiam i nigdy bym nie potępiła kobiety, która się rozwiodła . Najgłupsze, co może być, to tkwić w małżeństwie, w którym się ludzie ze sobą z jakichś powodów męczą . Robią to często dla dzieci,chociaż dzieci , nawet małe widzą i czują , że coś jest nie tak, potem jak dorastają, to dziwią się tym nieszczęśliwym tyle lat rodzicom, że żyją razem, chociaż od dawna nic ich nie łączy . Dzieci żyjące w domu, w którym rodzice się nie kochają, też szczęśliwe nie są !!! Życie jest za krótkie, żeby prowadzić taką grę . Bo to gra . Jeśli kobieta poświęca się dla dzieci i żyje w takim związku, to jest nieuczciwa i w stosunku do dzieci i w stosunku do tego męża ( mimo, że np. niedobrego i niegodnego tego poświęcenia ) i w stosunku do siebie samej . Nie wspomnę już nawet, że dla otoczenia to też jedna wielka ściema .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Do Audrey jeśli się nie mylę jesteś z kimś w związku szkoda a mogło być tak pięknie:) ![]()
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
chciała byś, ale jedynie możesz zostać animatorką w kościele i tam gnioty dzieciom wciskać, Jolka szału macicy zaznała, a Ty jej pierd0lisz jak za ambony
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Jolu Jolu Jolu ciągle powtarzasz "nie ukrywam mam wysokie wymagania" , może w tym tkwi problem. Odpowiadając na Twoje pytanie fajni faceci po 30 nie szukają na forum kobiet swojego życia, bo jakby na to nie patrząc nie jest to ani zbyt inteligentne, ani zbyt ambitne.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Normalni faceci unikają kobiet z taką roszczeniową postawą. :) _____________________________________________________________ Prawda nie ma żadnych bogów ponad sobą. Wiara w prawdę zaczyna się od zwątpienia we wszystkie prawdy, w które się uprzednio wierzyło.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Po 30 zarówno kobiety jak i mężczyźni mają wysokie wymagania. Oczywiście Ci, którzy mogą też z siebie wiele dać? Ile dostajesz tyle dajesz... proste...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Pierwszą sprawą, którą powinna juz rozumiec 35-letnia rozwódka jest fakt, ze dla faceta nie jest fascynującym zajęciem spędzac calego wolnego czasu ze swoją kobietą. Kobieta dla faceta jest stworzeniem nudnym... Jak czytam co piszesz, to mam wrazenie, ze nie potrafisz byc szczesliwa sama ze sobą, wiec uzalezniasz szczęście od faceta, z ktorym jestes. Facet znow to takie stworzenie, ze moze i lubi kobiety wrazliwe, ale lubi gdy niewiasta jest jednoczesnie silna i potrafi sama sobie radzic ze swoimi emocjami. Jesli facet ma stanowic "podporę", czyli w rzeczywistosci sprowadza sie to do tego, ze ma przytulic gdy kobieta placze, powiedziec "kocham", gdy ta ma gorszy dzien... Niestety realia sa takie, ze kobiety gdy maja zly dzien to zaczynaja obwiniac faceta o wszystkie swoje smutki. Powod znajdzie sie zawsze... A to za malo spedzamy czasu razem, a to za duzo siedzisz w domu - moze bys sie gdzies ruszyl i cos zrobil ze sobą... ?, a to nie wyniosles smieci, a to zostawiles skarpety, a to nie poszedles do sklepu, a to jak poszedles do sklepu to kupiles nie taka smietane jak trzeba... Kobiety maja we krwi WYMAGANIE, czyli mowiac inaczej czepianie sie facetow. Faceci znow maja we krwi unikanie problemow pochodzacych od plci przeciwnej. Konkludujac, im bardziej wymagajaca kobieta, tym bardziej problemowa. Z moich obserwacji wynika, ze sa faceci ktorzy poswiecaja sie dla rodziny, kochaja swoje zony, nie zdradzają, ale widze, ze naprawde bardzo rzadko ci faceci sa przez swoje kobiety szanowani. Taki zestaw cech faceta wiąże sie pewnie z innymi cechami - takimi bardziej zblizonymi do cech kobiecych. W efekcie taki facet nie jest dla kobiety atrakcyjny i czesto szuka ona innego zestawu cech - takiego ktory ja bedzie irytowal (czyli zestawu cech męskich :D). Swiat damsko-meski oparty jest na absurdzie. Obie plci nieustannie dążą do odnalezienia kogos kto spelni ich wymagania, a jesli juz taki sie znajdzie, to znajdzie sie byle pierdoła, ktora bedzie draznic i taka osoba znow sie nudzi... Mysle, ze takie "nudzenie sie partnerem" (inaczej mowiac, nieustanne szukanie idealu) zmierza do nieustannego rozwoju czlowieka, czyli do szukania NAJLEPSZEJ jednostki, z ktora moznaby zmultiplikowac wlasne geny. Jak juz sie taką znajdzie, to 3 lata milosci i chemii, ktora pomaga utrzymac zwiazek... Potem wszystko sie rozlazi. Facetowi przestaje sie chciec cokolwiek, kobieta zaczyna sie czepiac, milosc wygas..... powinien zostac szacunek, przywiazanie i tolerancja (moznaby to nazwac miloscia dojrzala), jednak niewielu ludzi stac na to by egzystowac w takiej milosci, bo kazdy tylko patrzy na swoją krzywde i egoistycznie chce ciagle czegos lepszego. A niestety cierpią na tym DZIECI... ktore potem tworza identyczne zwiazki. A wszystko w pogoni za utopijnym szczęsciem... Czyz to nie wzruszające ? ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
witam widze ze dyskusja trwa milo mi do audrey wiesz a ja podziwiam kobiwty ktore tkwia w toksycznych zwiazkach i nie wiem sama nie widza , nie chcą widziec czy udaja , ze jest wszystko ok. jak mozna pozwolic na pewne zachowania. nie wyobrazam tego sobie. dzis w sklepie spotkalam dalsza znajoma kobieta ma 2 dzieci jest oczywiście męzatka, mąz ma dziecko z inna ktore urodzilo sie podczas ich malzenstwa, pije , zdradza a ona trwa przy nim . pojawia sie pytanie po co? trzeba dbac o swoja godnosc i bronic jej. a poropo wymagan - wysokich wymagan to nie wymagam od faceta zeby miał przyslowiowa "skorę furę i komore" a tego zeby mnie szanowal i nie mam na myśli trgo zeby nie stosowal przemocy, a tego zeby szanowal moje zainteresowania, moj swiatopoglad, moj czas, moje pragnienia , moje potrzeby. natomiast drogi mjeciu mylisz sie co do tego ze swoje szczescie uzalezniam od faceta otórz zdecydowanie nie. jestem szczesliwa sama ze soba i wiem ze spotkanie nawet tego stworzonego dla mnie nie spowoduje ze bede juz na maksa szczesliwa. jestem 1,5 roku po rozowdzie i nie weszlam w zaden zwiazek choc okazje byly . bo nie chche byc z facetem po to tylko zeby byc. i doskonale wiem ze facet nie jest lekarstem na bycie szczesliwa. lekarstwem dla kobiety dojrzalej jest to zeby zaczela robic to co lubi, kuedy dzieci nie wymagaja juz colodobowej opieki znalazla czas dla siebie, zadbala o sobie pozwlala sobie na przyjemnosci nawet drobne np kupienie kolczykow, spotykala sie z kolezankami na ploteczki podrozowanie, i nie pisze tego tylko do kobiet ktore zarabiaja 3000 netto ale tez do tych ktore zdecydowanie mniej, bo nie koniecznie na wakacje trzeba jechac na teneryfe, , ale mozna tez jechac do nowogrodu na 2 dni i te wszystkie rzczy mozna robic majac faceta i nie majac go. wiec wacieju wiem jak byc szczesliwa kobieta. a jesli chodzi o nas baby jak my postrzegamy tych facetow. ja napisze o sobie wiec nie jest tak ze czekam na milosc zycia ze facet bedzie spedzal calyu czas ze mna, gotowal ze mna , spacerowal ze mna chodzil na zakupy ze mna, biegal do pabu czy dyskoteki. wiec nie ja juz przerabialam w swoim zyciu szalone milosci bylo to jak mialam 20 lat i juz wiem jak to jest. a oczekuje ze bedzie to to co opisales a dzieje sie to po tych 3 latach chemii i uwazam ze to jest najpiekniejsze. tak samo jak nie licze na faceta ktory bedzie idealem mojego wygladu meskiego bo juz keidys na takiego trafilam i co okazalo sie ,,ze to nie jest najazniejsze w zyciu. to ma byc ideal moj ideaql dla mnie ideal. fakt faceci dziela sie an tych co sa fajni , ale malo wyrazisci i tylko madre kobiety ich dostrzegaja i tacy , ktorzy blyszcza ale zycie z nimi wymaga nie niezmiernie mocnych nerwów. a propo szukania partnera zyciowego na forum czy w innym miejscu internetu tez nie pochwalam. a czemu ? nie dlatego ze ktos moze udawac zupelnie kogos innego a dlatego ze nie to my sobie stwarzamy obraz tej 2 osoby taki o jakim marzymy a rzeczywistosc moze okazac sie inna \pozdrawiam i zycze milego dnia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
sorki za literówki
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
histeryczka
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
ja mam 27 lat a rwe te mezatki i rozwodki, ze ho ho
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
Udany związek to jest wielka sztuka kompromisu, w każdej dziedzinie wspólnego życia. Trochę mnie dziwi wypowiedź „że po trzech latach, jest już tylko chemia”a co będzie po dziesięciu? Jola z tego co piszesz, to szukasz stałego związku, i jednocześnie chcesz być wolna, ciekawi mnie jak Ty to chcesz pogodzić? Moim zdaniem nie da się tego pogodzić w normalnym związku opartym na miłości. Przecież teraz jesteś wolna, i co zadowolona jesteś z takiego życia? Chyba nie bardzo. Jeżeli stworzysz z partnerem związek na zdrowych zasadach, to Sam chętnie pójdziesz w jasyr, zapomnisz o koleżankach, własnych poglądach, itd.., będziesz chciała każdą sekundę spędzać wspólnie, partner vice versa.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
janko nimh Uwazaj bo kto mieczem wojuje od miecza ginie. Kiedys te wszystkie rwane rzekomo przez ciebie panie przywiaza ci petarde do torby i ciebie roze-rwa.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
jola123123 Napisz na jaki facet musi być żeby był fajny. Bo może ja jestem nie fajny i żona czasami wali fochy :-)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
siwysiwy to nie ja komus wchodze do lozka, to raz, a dwa nikogo na sile nie ciagne.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
no jeśli się trafi normalna po 30, której nie odwaliło, i nie ma kufra jak szafa, i mniemania o sobie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
![]() jola123123 fajnych facetów po 30 nie ma:( A z tego co napisałaś to spotykałaś się z żałosnymi dupkami:(
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
pozostało Ci zapoznać wibratora
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: gdzie sie podzili fajni faceci po 30 |
A jacy to są ci normalni i te normalne? Dla jednego normą są trójkąty (z dzisiejszego postu), dla innego normalne jest leżenie krzyżem w kościele.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |