poniedziałek, 02 grudnia 2024 napisz DONOS@
Forum ogólne

 Nowy temat  |  Spis tematów  |  Przejdź do wątku  |  Szukaj  |  Zaloguj   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 
przystojniaacy

Czy są jeszcze w tym mieście wolni, normalni i przystojni mężczyźni?



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

Ty zapewne jesteś piękna, inteligentna i mądra.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

a czemu od razu zakładasz, że taka nie jestem?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

Takie pytanie nasuwa mi się również w odniesieniu do kobiet ;) Widocznie słabo się rozglądasz, jak chcesz żebym Ci pomógł to daj znać :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

Widać , że tego typu tematy co jakiś czas występują także mały hint dla właścicieli tego "portalu". Zróbcie jakąś randkownię lub cokolwiek. Jakąś rubrykę gdzie tacy ludzie jak clarisa86 będą mogli zostawić o sobie krótkie info ( czyli czy jest przystojna, normalna i wolna ;>) i niech się ludziki umawiają na jakiś spacer czy co tam wolą. Na takim regionalnym "portalu" łatwiej kogoś znaleźć niż na tych wielkich ogólnopolskich.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

...jestem za ;-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

inteligentne i mądre nie zakładają bzdurnych i głupich tematów ... tak jak ten



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

Dokładnie 100mph, mogę też STWIERDZIĆ, że jesteś pusta.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

100mph nie zakładaj, że skoro zamieściłam taki temat to od razu jestem tępa, głupia itd. nie znasz mnie, więc nie oceniaj.
qwert2019 na czym miałaby polegać taka pomoc? oczywiście, że się rozglądam i spotykam w różnych miejscach facetów, ale może nie mam na tyle odwagi, żeby podejść i rozpocząć rozmowę :)
zgadzam się z opinią, iż powinien powstać taki portal, gdzie istniałaby możliwość poznania interesujących ludzi

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

Kurde. Łomża to miasto psychologów. ;)
gother
Takie śmiałe twierdzenie, może jakiś argument dla poparcia? ;) Czy jesteś taka chorągiewka, skąd powieje tam lecisz? Jak to jest nie mieć własnego zdania? :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

a gdzie dopiska, ze lubi chodzic dzien w dzien do jamy, musi miec merola od taty za doplaty dla rolnikow albo infiniti. i miec odswietne dresy ?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

dla mnie taka dopiska nie znaczenia. nie potrzebuję mężczyzny, który wszystko zawdzięcza rodzicom. wychodzę z założenia, że należy samemu na wszystko zapracować

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

Odezwij się do mnie to porozmawiamy:)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

100mph ma rację polejcie mu

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

clarisa86 w 99% znajomość dzięki internetowi się nie sprawdza jedna lub druga strona za dużo sobie wyobraża zazwyczaj kończy się na pierwszym spotkaniu lub w ogolę do nie go nie dochodzi. Koleżanki się skarzą że co drugie zdanie tylko propozycja sex i sex.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

pewnie że są, wolny, normalny i przystojny, jak napisałaś

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

wejdz na http://showup.tv-jak jestes piekna i madra szybko znajdziesz

bogdan

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy



Slucham Cie Niusiu?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

może dla niektórych temat jest głupi, ale dla mnie również bardzo interesujący, sama bardzo chętnie poznałabym jakiegoś przystojnego Łomżyniaka :)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

Haa ja też szukam fajnej normalnej dziewczyny ;)

...

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

a ja nikogo nie szukam i ch#j mnie obchodzi temat ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

Jest dużo kobiet typu clarisa86 ,które (zakładam że) się szanują ,nie wychodzą byle gdzie i byle z kim ,żeby się zabawić .

Często jest tak ,że dużo kobiet spędza czas nudząc się i odnoszę wrażenie ,że stąd taki temat ,bo w naszej cudownej mieścinie jak zwykle NIC SIĘ NIE DZIEJE.

Pomysłowo.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

zamieściłam ten temat z różnych powodów. przez kilka ostatnich lat nie mieszkałam w Łomży, a teraz wróciłam i przydałoby się nawiązać jakieś nowe znajomości. koledzy, koleżanki z dawnych lat porozjeżdżali się po całej Polsce i tak naprawdę praktycznie nikt nie został. poza tym, jak zauważył Dobromil - Łomża nie jest raczej miastem, które "sprzyja" młodym ludziom

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

clarisa86 a ile masz lat?? :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

no chyba 25 łosiu

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

clarisa86:
Jestem w podobnej sytuacji co Ty. po kilku latach wracam do Łomży. Rowniez chcialbym poznac jakos wartosciowa i normalna osobe. No ale zobaczymy jak bedzie.
Tobie życze powodzenia bo na pewno kogos takiego spotkasz :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

zadna, inteligentna osoba, nie zalozylaby tak durnego tematu! jestes prosta!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

portale randkowe się znudziły lub co poniektóre się sparzyły.
Jasne zagadać poflirtować można iść na kawę i ciacho;)
Na wielkie Love bym nie liczył .

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

clarisa86 to ja Ciebie z chęcią oprowadzę po Łomży, dużo się zmieniło... :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

dziękuję za propozycje :) może, aby ułatwić kontakt - pozostawiam numer gg - 8268539.
bardzo mi przykro, że niektóre osoby tak podchodzą do tematu. ponadto, nie ocenia się osoby kompletnie jej nie znając

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

Autor: clarisa86 (---.play-internet.pl)
Data: 28-08-11 19:14


w tym to ja Tobie przyznam racje ( nieśmiała ) koleżanko

gg .. może to i dobry pomysł ...




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

roberto napisałeś już do koleżanki??

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

nie bo nie mam gg .... heheheheheeeeee




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

ja bym napisał ale nie jestem przystojny :(



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

marudo,ale warto spróbować;-)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

Omanio:):)
Jaż tam wole nie ryzykowac :):)
Zostanę przy tym co mam :)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy


SEWERYN KRAJEWSKI - Przemija uroda w nas


http://www.videosurf.com/video/seweryn-krajewski-przemija-uroda-w-nas-1211123785?vlt=ffext&vlt_position=inline

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

moja nie przeminie :):)
Bo jestem tak brzydki że juz bardziej nie będę nigdy :):):):):)

Dzwonnik z Notterdamu przy mnie to był pięknis :):):)



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

Za tym określeniem "przystojniaacy " może wiele się kryć , podobno kobiety są z marsa a faceci z neptuna co pod tym określeniem się kryje kto zrozumie kobiety chyba druga kobieta.


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

Kobieta zmienną jest:)


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

wszyscy przystojniacy to geje! szukaj brzydala po 1 bedzie sie starał i ze szcześcia spełniał najwieksze zachcianki ;);) 2 zadna koleżanka nie ukradnie takiego osobnika ;-) facetów jak psów trzeba szukać i trochę wiary w siebie!

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy


clarisa86

jeśli pragniesz prawdziwej i szczerej miłości, kogoś wiernego, kogoś kto przymknie oko na niedostatki urody czy intelektu, kogoś kto by Cię kochał poddańczo i bezgranicznie, to kup sobie psa,

a jeżeli już chłop, to pamiętaj, kobieta powinna traktować faceta jak psa! dobrze nakarmić, często głaskać, nie drażnić i wypuszczać na wieczór


Rysiu O,
Ciebie to muszą trzymać na krótkim łańcuchu,
no cóż, ale kto się kundlem urodził, to ten psim Casanovą nie zostanie

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

akurat tak się składa, że psa już mam :)
to i tak nie zmienia faktu, że żaden odważny się nie odezwał :(

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

clarisa86 wystraszyli się chłopaki że nie sprostają Twoim oczekiwaniom:)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

wydaje mi się, że nie mam zbyt wygórowanych wymagań

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

clarisa86 konkretnie było napisać przynajmniej w w jakim przedziale wiekowym szukasz a co poniektórzy boja się podejść do ładnej dziewczyny myśląc zakładając że nie maja szans.
Spodziewałem się że nie będziesz mogła oderwać się od gg kilku facetów do Ciebie napiszę .

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

sama mam 25, więc szukam od 25 do 30 :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

clarisa86 tak domyślałem że masz około 25 lat hmmm.. znam kilka nie śmiałych koleżanek w podobnym wieku co wybrały taki sposób nawiązywania znajomości z rożnym skutkiem ale nie będę się rozpisywał bo do każdej sytuacji trzeba podejście indywidualnie.

Nie należę do tej kategorii wiekowej jako zapodałaś , nikogo nie szukam i nie chce żeby ktoś mnie znalazł ;)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy


w dzisiejszych czasach nie liczy się wiek , liczy się uczucie, uczucie do kasy i dobry bat ,

a ja odwrócę pytanie : Czy są jeszcze w tym mieście wolne, bezpruderyjne, młode duchem, dojrzałe ( nie mylić - przekwitłe ) , normalne i urodziwe kobity, ... najlepiej bogate ...

PS:
mężczyzna nie musi być ładny, ważne żeby miał to COŚ , a kryteria zależą od amatorki kwaśnych jabłek ,

- uprzedzam komentarze : ja nie jestem " ciachem ", ale nie narzekam, jakoś sobie radzę z amorami




clarisa86

zadane pytanie świadczy o Twojej elokwencji, tudzież o braku amatorów kwaśnych jabłek, albo masz za duże mniemanie o sobie i nie jesteś tak atrakcyjna jak Ci się wydaje, abo szukasz Księcia z bajki na białym koniku,

... wydaje mi się że Księżniczka z bajki , to miałaby w czym wybierać z pośród Łomżyniaków - nie jest wcale aż to tak trudne

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

ja mam cudownego i super przystojnego faceta i pomimo tego że innej kobiecie może się nie podobać dla mnie jest idealny:)
i od kiedy go znam a to już prawie 7 lat żaden inny facet mi sie nie podoba:P
a przy okazji zajrzyjcie na stronę, polecam:)
http://sites.google.com/site/news048/

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

o jej ciu ... ale jazda .....
chłopy weźcie się w garść i dajcie to co dziewczyna od was oczekuje ....

( podobno niewiele )

ja żebym miał gg to już dawno bym napisał ..
hmmm.. no ale nie mam :(




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

Andy a masz jakikolwiek inny komunikator?

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

clarisa86

wiesz chcialbym z Toba pogadac. no ale nie mam gg ani innego czegos takiego podobnego. moze podalabys swojego maila. To rowniez w miare bezpieczna i nic zobowiazujaca forma wymiany informacji.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy




Ja sie odwaze podniesc rekawice!
Jesli chodzi o temat to sluze.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

zezowate szczęście prawie odpowiadam Twoim kryteriom z małym wyjątkiem....nie jestem wolna :D hahaha ;P

P.S.ale życzę powodzenia ;))

clarisa86 Tobie również :)

"Mimo świata który,
kocha i rani nas dzień w dzień,
gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się."


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

o sun no wiesz ti co ???




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

co coo cooo ?? ;)

"Mimo świata który,
kocha i rani nas dzień w dzień,
gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się."


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

*Sun*

jesteś urocza, ale nigdy nie kupuj kota w worku, realia mogą być inne niż marzenia,

OFERTA ! OKAZJA !

... mało używany, lekko chodzony na chodzie, z temperamentem i doświadczeniem ...

- jestem tylko trochę ładniejszy od przeciętnej krajowej , ( zresztą nie wygórowanej ), IQ na poziomie dwucyfrowym z przecinkiem, wykształcenie ogólnie mam, też wysokie, saldo na koncie z malutkim + ,
zobowiązań takowych - brak, wolny zawód, wolny strzelec, PRZYSTOJNIAKIEM nie jestem, czekam leniwie na propozycje bezpruderyjnych Pań z ofertami współpracy w dziedzinie Amora

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

siwysiwy


szczym do ludzi ? z sikamy ?

nie twoja liga,


pamiętasz jak byliśmy mali ? - jechaliśmy pociągiem,
ty wystawiłeś głowę przez okno a ja wystawiłem dupę, ludzie mówili jakie piękne z nas bliźniaki ...

... jakby na kiblu posadzili moją dupę i twoją twarz, to by powiedzieli,
że bliźniaki, ale ten łysy ładniejszy...


... żebym miał taką dupę jak ty twarz, to by mnie muchy w kiblu wyśmiały !

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

zezowate szczęście realia są zawsze inne niż marzenia :)

"Mimo świata który,
kocha i rani nas dzień w dzień,
gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się."


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy




Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

ja bym sie odezwal ale nie jestem przystojny :(

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

A ja nie jestem normalny :(

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

każdy facet jest przystojny ^^byle by był zadbany:D

Kocham Cię Duszyczko:*:* - Biedroneczka:)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

algeroth :D

Milena popieram :)

"Mimo świata który,
kocha i rani nas dzień w dzień,
gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się."


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

w 100% zgadzam się z Mileną
mail: roses_1986@o2.pl

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

tak chyba twierdza kobiety co maja chłopów brzydkich a jak przechodzi przystojni faceci to wzrok idzie w druga stronę od swojego faceta.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

Cale zycie jestem samotny chociaż bardzo bym chcial miec kobietę powód? nie mam nic do zaoferowania kobiecie, dosłownie nic! zero pieniedzy, bez charakteru, ch*jowy szczurowaty wygląd. Nigdy nie byłem w żadnym związku i nigdy nie będę. Powód mojego wyboru jest bardzo prosty. Chociaż nigdy nie związałem się z żadną dziewczyną to wiem, że ja do związku się nie nadaję. Gdybym miał kobietę, którą nawet mógłbym kochać to wiem, że tylko zmarnowałbym jej życie. Nie chcę tego. Nie chciałbym ranić jakiejś osoby, bo ona nie zasługuje na to. Ludzie zasługują na szczęście. Ja nie. Ze mną żadna dziewczyna nie byłaby szczęśliwa. Nic nie mógłbym takiej kobiecie dać, bo nic nie mam, niczego w życiu nie osiągnąłem i jestem nikim. Moje życie to ciągłe pasmo porażek. Ja doskonale siebie rozumiem, swoje ułomności i wady. Moja samoświadomość podpowiada mi jaką drogą w życiu powinienem iść, pomaga wybrać. Ta droga to ścieżka samotności, ścieżka pojedynczej jednostki.

Możecie zapytać skąd mogę wiedzieć, że nie dam nic dziewczynie, skoro nie byłem nigdy w związku ? Przecież mogę dać jej miłość, bliskość, troskę itd. Wiem, że to za mało. Ja nigdy nie kochałem i nie potrafię kochać. To intuicja, jakiś wewnętrzny głos podpowiada mi, że ja jestem inny. nie potrafię dzielić się szczęściem, bo ja szczęścia nie mam.Ono nie jest dla mnie, ale przez te wszystkie lata mojego życia udało mi się zrozumieć siebie. Ktoś mógłby napisać, że to zwykłe tchórzostwo, ale wcale tak nie jest.

Moje cechy charakteru, cechy osobowości powodują, że potencjalna kobiety zamęczyłaby się ze mną na śmierć, a ja tego nie chcę. . Mam taką zasadę, że aby być z kimś trzeba mieć coś, aby komuś to coś dać. . Nie jestem też ani bardzo towarzyski ani wybitnie inteligentny. Moje cechy charakteru, cechy osobowości powodują, że potencjalna kobiety zamęczyłaby się na śmierć, a ja tego nie chcę. Nie umiałbym dać tego kobiecie czego oczekuje. Dodatkowo ja jestem tzw. trudnym człowiekiem. Taki sam jest mój ojciec i wiem jak moja matka całe życie męczy się z nim. Ja mam świadomość (ojciec pewnie nie miał) tego, że ze mną byłoby podobnie. To byłoby naprawdę ciężkie i trudne życie. Introwertyzm, nieśmiałość, małomówność, nietowarzyskość, może nawet jakaś fobia społeczna, która powoduje, że jestem zamkniętym w sobie samotnikiem.

To wszystko powoduje, że zawsze byłem sam, uciekałem od kobiet, może nawet zacząłem się ich bać. Brak obycia i doświadczenia stawał się coraz bardziej wyraźny, a to odpycha.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

:)))





Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

Andy_C piszesz o sobie bardzo krytycznie, wyliczasz same wady. Każdy ma w sobie coś pozytywnego.Po krótkim poście można stwierdzić ze Twój intelekt nie jest na poziomie większości osób wyrażających opinie na tym forum, ze względu na sposób myślenia i słownictwo jakiego używasz.

Czy mylisz ze kazda kobieta patrzy tylko na zawartość portfela? Rozumiem ze miło jak czasem zabierzesz dziewczynę na dobrą kawę do kawiarni czy zaskoczysz ją kwiatami, nie musisz na to wydawać fortuny. Jest tyle pomysłów jak razem spędzić, wystarczy trochę kreatywności...

Apropo wyglądu fizycznego: co z tego ze poznasz kogoś o wyjątkowej urodzie jak nie będziesz mieć z taka osobą wspólnych tematów. Z resztą każdy inaczej ocenia co dla niego jest ładne, jedna osoba może skrytykować Twój uśmiech albo oczy a inna może właśnie w nich się zakochać.

Piszesz ze możesz kobiecie zaoferować 'tylko' bliskość, miłość... Czy to nie właśnie nie o to chodzi? Wbrew pozorom i całej otoczce kobiety są bardzo proste (nie mam na myśli płytkie), oczekują az ktoś powie im ciepłe słowo, komplement, podniesie na duchu. Jak kogoś kochasz to wiele rzeczy schodzi na drugi plan.


clarisa_86: czy szukanie przez forum chłopaka to nie jest desperacja? Moze w poblizu jest ktoś komu na Tobie zalezy? Wyjdz z domu, skocz ze znajomymi na piwo... jak będziesz dobrze się bawić a nie bedziesz na siłę nikogo szukać to znajdziesz a w zasadzie to on Ciebie znajdzie



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

casey


dzięki za pochlebstwa nie będę Ci się tłumaczył kim jestem ,założyłaś po to konto żeby tylko mnie zbesztać ok. Ja nie będę taki jak Ty że po jakimś tekście umieszczonym w internecie oceniam całokształt osoby nie jestem powierzchowny inteligentnym tak jak Ty i w tym jest pomiędzy nami różnica.

Przykro mi z tego powodu że nie jestem autorem tego tekstu po prostu nie umieściłem odnośnika do tego artykułu a może celowo nie chciałem to już moja sprawa .



http://wykurw.pl/index.php/nie-mam-nic-do-zaoferowania-kobiecie/

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

clarisa86 sorki ja już jestem zajęty :/

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

casey czekałem że odniesiesz się do tego co napisałem hmmm... sadzę że jesteś małą dziewczynko i do tego trollem zakładasz nicka żeby komuś dawać tak zwane złote rady a skąd wiesz że ja jestem Twoim rówieśnikiem a może jestem w Twojego ojca wieku ? Jak mi odpowiesz że Mój ojciec by takich głupot nie pisał bo jest mądrym człowiekiem ok zgadzam się z Tobą mój ojciec jest na tyle mądry żeby nie zwracać uwagi i nie brać tego do siebie to co piszą w necie bo może nie pokrywać się z faktami w rzeczywistości :)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy



Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

life... :)))

"Mimo świata który,
kocha i rani nas dzień w dzień,
gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się."


Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

są tylko rzadko ktury ma odwage zagadać do fajnej dziewczyny na ulicy ja nie mam morze dlatego jestem sam najtrudniejszy jest ten pierwszy krok

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

clarisa86 z chęcią bym oprowadził Cię po tej Łomży ale chyba jestem i tak za młody dla Ciebie :( Uważam że pomimo tych innych opinii jesteś bardzo ładna i inteligenta

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

Seks oczami dziecka

Jasio miał 10 lat i był bardzo ciekawski. Słyszał od starszych kolegów trochę o "zalotach" i chciał wiedzieć jak to jest i jak to się robi. Co robi mały chłopiec żeby się takich rzeczy dowiedzieć? Idzie do mamusi! A więc Jasio poszedł do mamy. Mamusia się trochę zakłopotała i zamiast wyjaśnić, nakazała Jasiowi, żeby schował się za zasłoną w pokoju siostry w celu podglądania jej ze swoim chłopakiem.

Tak też Jasio zrobił. Następnego ranka opowiada wszystko mamie:
- Siostra i jej chłopak usiedli rozmawiając przez chwilę. Po czym on zgasił większość świateł i zostawił tylko jedną nocną lampkę. Zaczął ją całować i obściskiwać. Zauważyłem, że siostra musiała być chora, bo jej twarz zrobiła się taka śmieszna. On też musiał to wyczuć, bo wsadził jej rękę pod bluzkę w celu znalezienia jej serca... tak jak lekarze to robią na badaniu, ale on nie był taki zdolny jak lekarz, bo miał problemy ze znalezieniem tego serca. Wydaje mi się, że on też był chory, bo wkrótce zaczęli obydwoje dyszeć i zaczynało im brakować tchu. Druga ręka musiała mu zmarznąć, ponieważ włożył jej ją pod sukienkę. Wtedy siostra poczuła się gorzej i zaczęła jęczeć, wzdychać, skręcać się i ślizgać tam i z powrotem na kanapie. I tu zaczęła się jej gorączka. Wiem, że to była gorączka, ponieważ powiedziała mu, że jest napalona. W końcu dowiedziałem się, co spowodowało, że byli tacy chorzy - wielki węgorz dostał mu się jakoś do spodni. Nagle wyskoczył ze spodni i stał tak długi na 25 cm. Kiedy siostra to zobaczyła naprawdę się wystraszyła, oczy zrobiły się jej wielkie, a usta otworzyły. Mówiła, że to największy jakiego widziała... powinienem jej powiedzieć o tych, jakie łapaliśmy z tatą nad jeziorem - te to dopiero były duże, ale wracając do nich... siostra była bardzo dzielna rzuciła się na węgorza i próbowała odgryźć mu głowę... potem złapała go w dwie ręce i trzymała mocno kiedy on wyciągnął pysk z worka i zaczęła ślizgać ręka po jego głowie tam i z powrotem, żeby powstrzymać go przed ugryzieniem. Potem siostra położyła się na plecach i rozłożyła nogi... aby móc go ścisnąć, chłopak jej pomagał i położył się na węgorzu. Wtedy dopiero zaczęła się walka. Siostra zaczęła jęczeć i piszczeć, a jej chłopak o mało co nie rozwalił kanapy. Podejrzewam, że chcieli zabić go przez ściśnięcie między nimi... po chwili pewni, że zabili węgorza przestali się ruszać i głośno wzdychali. Chłopak był pewien, że zabili węgorza, bo wisiał taki wiotki, a reszta jego wnętrzności wisiała na zewnątrz. Siostra i jej chłopak byli już trochę zmęczeni walką... ale powrócili do zalotów. On zaczął ją znowu całować... itd, aż tu nagle okazało się, że węgorz żyje!!! Szybko się podniósł i zaczęli walkę na nowo. Podejrzewam, że węgorze mają 9 żyć tak jak koty... tym razem siostra próbowała go zabić przez siadanie na nim. Po 35 minutach ciężkiej walki w końcu zabili węgorza. Jestem tego pewien, bo widziałem jak chłopak siostry ściągnął z niego skórę i wyrzucił do śmietnika...











-----------------------------------------------------------------------------------------------
ONA: Co tak siedzisz?

ON: Jak siedzę?

ONA: Taki znudzony. Dawniej się ze mną nie nudziłeś.

ON: Nie jestem znudzony. Czytam gazetę.

ONA: Dawniej w moim towarzystwie nie czytałeś gazety.

ON: Od czasu jak jesteśmy małżeństwem, stale jestem w twoim towarzystwie, a
kiedyś przecież muszę przeczytać gazetę.

ONA: Już ci się nie podoba, że jesteśmy małżeństwem? Dawniej byłeś szczęśliwy z tego powodu.

ON: Zlituj się, wcale nie powiedziałem, że mi się nie podoba.

ONA: Dawniej nie miałeś zwyczaju zarzucać mi kłamstwa.

ON: Nie zarzucam ci kłamstwa. Czego ty chcesz ode mnie?

ONA: Nic nie chcę od ciebie. Chcę tylko, żeby mnie traktował jak dawniej.

ON: Dobrze, postaram się.

ONA: Dawniej nie musiałeś się starać.

ON: Moja droga, daj mi spokój.

ONA: Mogę ci dać spokój. Tylko ciekawa jestem, czy dawniej też byś się tak do mnie odezwał.

ON: (milczy)

ONA: Już nawet nie raczysz odpowiedzieć. Dawniej sprawiała Ci przyjemność każda rozmowa ze mną. Może nie? No, powiedz, nie?

ON: Tak.

ONA: Ach, więc przyznajesz się nareszcie!

ON: Do czego się przyznaję, na miłość boską?

ONA: Do czego? Żeś się zmienił w stosunku do mnie.

ON: O czym ty mówisz?

ONA: Na szczęście sam się przyznałeś, tylko dlaczego? Powiedz mi szczerze, dlaczego jesteś inny niż dawniej?

ON: Przestań się mnie czepiać. Czego ty chcesz ode mnie?

ONA: Tylko tego, żebyś był taki jak dawniej, (chwila ciszy) Ach, więc nie możesz już być dla mnie taki jak dawniej? Dobrze. Tylko żeby później nie było na mnie. Ty sam tego chciałeś.

ON: Czego chciałem? Co ty wygadujesz?

ONA: No sam przed chwilą powiedziałeś, że mnie już nie kochasz. Bardzo się cieszę, że sam zacząłeś tę rozmowę. Przynajmniej będę wiedziała. Już nie będę się łudzić, że kiedykolwiek będziesz znów taki jak dawniej.

ON: Słuchaj, gadasz takie głupstwa, że aż mnie trzęsie. Przestań bajdurzyć, bo mnie szlag trafi, i daj mi przeczytać gazetę, do wszystkich diabłów!

ONA: A kochasz mnie jeszcze? Tak jak dawniej? I jesteś dla mnie znów taki jak dawniej? I przepraszasz mnie za wszystko, coś powiedział bez zastanowienia? Biedny! Przykro ci, żeś doprowadził do tego, żebym pomyślała, że już nie jesteś taki jak dawniej... No, to dobrze. Już się nie gniewam. Co tak siedzisz?

ON: Jak siedzę?

ONA: Taki znudzony. Dawniej się ze mną nie nudziłeś.

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

Dzieci o miłości

Jaki jest pewny sposób, żeby ktoś się w Tobie zakochał?

"Powiedz mu, że jesteś właścicielką sieci cukierni." (Dagmarka, lat 6)

"Poruszaj biodrami i licz na szczęście." (Kamilka, lat 9)

"Wykrzycz, że ją kochasz z całej siły... i nie przejmuj się, jeśli jej
rodzice stoją obok." (Mareczek, lat 8)

Po czym poznać, że dwóch dorosłych w restauracji jest w sobie zakochanych?

"Trzeba zobaczyć kto płaci za rachunek. Po tym najłatwiej." (Bartuś, lat 9)

"Zakochani będą sobie patrzeć w oczy i wystygnie im jedzenie. Inni
ludzie w restauracji będą woleli jeść ciepłe." (Michaś, lat 9)

"Romantyczni dorośli z reguły ładnie się ubierają. Jeśli mają na sobie
dżinsy to albo się nie kochają albo właśnie ze sobą zerwali..." (Sandra,
lat 9)

"Zobacz czy facet ma szminkę na twarzy." (Zuzia, lat 7)

"Jeśli zamówią ten płonący deser. On jest jak ich serca - płonie i
dlatego go zamawiają." (Krysia, lat 9)

Jak wymyślono całowanie?

"Ja wiem jak to było... Jak całujesz to jest Ci cieplej, a wtedy nie
było kaloryferów." (Zosia, lat 8)

Jak można nauczyć się dobrze całować?

"Możesz poćwiczyć na Barbie lub Kenie." (Zuzia, lat 7)

"Nie można - to robi się samo jak tylko masz się pocałować." (Boguś, lat 7)

"Trzeba oglądać dużo seriali w telewizji." (Sandra, lat 9)

Kiedy można kogoś pocałować?

"Kiedy jest bogaty." (Zuzia, lat 7)

"Nigdy nie wolno całować chłopaka! Oni są zawsze brudni - dlatego ja
przestałam to robić." (Gosia, lat 7)

"Jeśli to jest Twoja mama, możesz ją całować kiedy chcesz. Ale jeśli
jest to obca osoba, to musisz poprosić o pozwolenie." (Robercik, lat 6)

"Ja to widzę tak: Całowanie się jest ok jeśli to lubisz. Ale nie wolno
nikogo do tego zmuszać, bo to wolny kraj... Tak słyszałem..."
(Andrzejek, lat 8)

Jak ważna jest miłość?

"Bardzo ważna! Prawie tak ważna jak piłka nożna!" (Bartuś, lat 9)

Dlaczego zakochani trzymają się za ręce?

"Oni nie chcą, żeby spadły im obrączki i dlatego się tak mocno trzymają,
bo dużo za nie zapłacili..." (Gosia, lat 7)

Odpowiedz na tę wiadomość
 
Re: przystojniaacy

Hodowla Mężczyzny

http://www.teksty.jeja.pl/428,hodowla-mezczyzny.html



Wielka Księga Stereotypów

http://www.teksty.jeja.pl/416,wielka-ksiega-stereotypow.html

Odpowiedz na tę wiadomość
 Wyświetlaj drzewo   Nowszy wątek  |  Starszy wątek 


 Logowanie użytkownika
 Imię (nazwa) użytkownika:
 Hasło:
 Pamiętaj mnie:
   
Nie masz konta? - Zarejestruj się
 Nie pamiętasz hasła?
Podaj Twój e-mail albo nazwę użytkownika poniżej a nowe hasło zostanie wysłane na e-mail skojarzony z Twoim profilem.


Posty, których jedynym celem jest kopiowanie artykułów prasowych lub reklama - będą kasowane

Ogłoszenia płatne


Formatowanie tekstu
Za treść wpisów odpowiedzialność ponoszą ich autorzy.
phorum.org