4lomza.pl/

Kościół którego osobiście doświadczyłem jest jak kapłański "Folwark zwierzęcy" w którym rządzą fałszywe świnie (benedykt 16ty ostatnio nazywa je zgniłymi jabłkami) hahaha no cóż "drzewo poznacie po owocach"

Głos JPII w Łomży jest nadal aktualny

Szukałem Was a teraz Wy przyszliście do mnie !
Poco przyszliście ?
Przyjacielu po coś przyszedł ?

Ojciec Święty pytał w Łomży
Co stało się z szóstym przykazaniem ?
i napominał (przypominał)- nawracał duchownych do ich autentycznego dusz pasterskiego posłannictwa.

Co nam pozostało - Czy tylko wspomnienia ?
Jakie są owoce jego nauczania w naszych sercach ?
Jakie są owoce tego nauczania w naszym życiu ?
Jakie są owoce życia społecznego w którym uczestniczymy ?

np:

Zwiększyła się liczba Świątyń !
i spadła liczba autentycznie wiernych !

Co trzecie nowo zawarte małżeństwo - rodzina - formalnie się rozpada !
Ziemia Łomżyńska w tej niechlubnej czołówce !

Jaka duchowość materializuje taką rzeczywistość ?
Jaka była duchowość ojców duchownych tego Kościoła skoro jej owocem jest zmaterializowany nieład społeczny na ziemi Łomżyńskiej ?
O czym to świadczy ?
Kim są Ludzie odpowiedzialni za fałszywą duchowość materializującą zdradliwą - zło - dziejską rzeczywistość która jest powszechnie oczywista ?

w odpowiedzi na te pytania
przedstawiam zdjęcie (http://nk.pl/#school/84456/photos/5 ) z 1991r kiedy to co nas otacza zaczęło się na "nowo" duchowo formować i blisko 20 lat materializować

Tam w pierwszym rzędzie przy Janie P.II stoi:
pedofilia, homoseksualizm,
mania wyższości, arogancja, ignorancja, kumoterstwo fałszywości Kapłańskich interesów i zmowa milczenia kościelnych celebrytów, hipokrytów, obłudników oraz....i cała pokorna (upokorzona) reszta

Na zdjęciu brakuje Biskupa Łomżyńskiego S.S.
no cóż dołączył w czasie rozkwitu tej
społeczności "podrzucony jak koło ratunkowe" które się nie sprawdziło.
Choć nie był ON fundamentem duchowości na którym zmaterializowały się jej owoce
to jednak Biskup Stanisław Stefanek pozostaje współudziałowcem ich wspólnego "arcy" kapłańskiego siewu i żniwa
(http://nk.pl/#profile/8472367/gallery/144 )

I jak katolik muszę jednak z bólem serca przyznac rację : Mr_Andrzejowi , bo oczy i rozum Bóg mi dał .

Ale o co chodzi?
Tabletki się skończyły Mr Andrzej?

Nie skończyły się tabletki :)
Poprostu wywlókł czarny smród na zewnątrz:):):):)

popieram bardzo bolesny ale prawdziwy obraz naszego miejscowego kleru.

Riposta

Kościół katolicki traci swój autorytet, nawet wśród najzagorzalszych wiernych. Jednak czy powinno to dziwić, gdy kapłani piętnują homoseksualistów nazywając ich pedałami, czy chorymi, a ogólnie znany problem pedofilów wśród księży przemilczając? co z patologiami wewnątrz tej instytucji ? a co z homoseksualizmem w kościele ? ze sprawą celibatu ?
co z pławiącymi się w luksusach księżmi i dostojnikami kościelnymi w dobie kryzysu i ogólnego ubóstwa społeczeństwa ?
Kościół - jako nienasycona, obłudna, zhierarchizowana instytucja jest tak chytry i pazerny na majątek i władzę, że zapomina o powołaniu, zapomina o skromności, moralności, zapomina o swej misji społecznej o WARTOŚCIACH CHRZEŚCIJAŃSKICH .

Katolicy dzielą się na dwie grupy - wierzących w Boga i wierzących w kościół , a często kiedy kończy się msza, wiara opuszcza kościół.

Nie patrzcie, kto mówi, ale co mówi bo często chrześcijanin to człowiek, który w niedzielę myśli ze skruchą o tym, co robił w sobotę i co zrobi w poniedziałek, a niektórzy ludzie gotowi są dla Boga uczynić wszystko poza porzuceniem swoich grzechów.




PS:
Wnosząc z frekwencji w kościołach w niebie nie będzie tłoczno . Każdy chciałby pójść do nieba, ale sporo osób pociesza się nadzieją, że dożyje złagodzenia warunków wstępu.

Lewacy mają normalnych ludzi za głupków.
Niby chcą "tolerancji" dla "kochających inaczej", a kiedy okazuje sie, że taki znalazł się pomiędzy biskupami, to zaraz ubliżają jemu i całemu Kościołowi. Więc ja pytam: tolerancja ma obowiązywać tylko w jedną stronę?
Głupi lewacy nie rozumieją, że są tylko tępmi narzędziami Szatana w walce z Kościołem.

P.s. Co nie znaczy, że nie są problemem dla ludzi Kościoła grzechy wołające o pomstę do Nieba.

Potężna Niebios Królowo i Pani Aniołów,
Ty, która otrzymałaś od Boga posłannictwo i władzę, by zetrzeć głowę szatana, prosimy Cię pokornie rozkaż Hufcom Anielskim, aby ścigały szatanów, stłumiły ich zuchwałość, a zwalczając ich wszędzie, strąciły do piekła. Święci Aniołowie i Archaniołowie - brońcie nas i strzeżcie nas. Amen.
_________________________
http://www.piusx.org.pl/

Ale w pierwszej kolejności strąć w otchłań piekielna swoje ,, prawdziwej "
wiary owieczki i swoje sługi w postaci pasterzy, którzy za nic mają twoje przykazania a dopiero później całe lewackie towarzystwo, żeby miał kto pod kotłami im dokładać coby za zimno im w czekuściach piekielnych nie było :):)

amen :)

Czym różni się wiara w boga od wiary w konia na wrotkach?

Wyobraź sobie, że zostałeś zaproszony na sobotnią imprezę do znajomych. Jesteś już na miejscu, jest dużo osób których nie znasz i zabawa się rozkręca. W pewnym momencie temat rozmowy zszedł na temat wiary – jeden z nieznajomych mężczyzn pyta Cię:

-”W co wierzysz?”

Odpowiadasz: - „W Jezusa Chrystusa, jestem katolikiem. A Ty w co wierzysz?” (tutaj zakładam taką wersję, gdyż większość polaków jest właśnie takiego wyznania, ale jeżeli wierzysz w innego boga to podłóż swojego w miejsce Chrystusa)

On odpowiada: „W Abudilina”

-”A kim jest Abudilin?” - pytasz z zaciekawieniem

On odpowiada: ” Ten bóg wywodzi się z dawnych plemion apaczy. Abudilin to gadający koń na wrotkach. Nikt go nigdy nie widział, bo mieszka w swoim wielkim królestwie pod ziemią. Abudilin ma wielką moc dawania życia i odbierania go, to on stworzył gatunek ludzki jak i wszystkie inne gatunki i ma tak szybkie wrotki że jest szybszy od śmierci – dlatego jest nieśmiertelny i nieskończony.

Byłoby bardzo dziwne, gdybyś nie buchnął śmiechem gdybyś coś takiego usłyszał , (jeżeli masz głęboką tolerancję do otaczającego świata to nie buchnąłbyś śmiechem, ale na pewno nie pomyślałbyś poważnie o wierze w konia na wrotkach prawda?) – i wiesz co ? Miałbyś rację śmiejąc się czy myśląc o takiej bzdurnej teorii jako o niedorzecznej.

Ale wiesz co jest jest bardziej ciekawe? Że wiara w boga jest tak samo śmieszna !

I w tym momencie np. katolikom pewnie zagotowała się krew – zobacz dlaczego twierdzę, że wiara w boga jest tak samo (użyj jakiegokolwiek przymiotnika) jak wiara w gadającego konia na wrotkach.

Czemu automatycznie śmiejesz się gdy ktoś Ci powie że wierzy w gadającego konia ? Bo zostaliśmy nauczeni i zapewnieni (przez świat, rodzinę, naukowców – inaczej mówiąc przez większość innych ludzi i „autorytety”) że coś takiego jak gadający koń nie istnieje. A jak bym Ci powiedział że to właśnie o to chodzi w tej wierze – że do „raju pod ziemią” pójdą tylko Ci co wierzą, że taki koń na wrotkach istnieje pomimo tego, że nikt go nigdy nie widział, że nie ma dowodów na jego istnienie i że wszyscy mówią że on nie istnieje. „Błogosławieni Ci co nie widzieli a uwierzyli” - skąd to znasz?

Ja znam np. ten cytat z wiary katolickiej. Teraz zobacz jak wielu ludzi ma wyprany mózg. Wychowują nas w przekonaniu że istnieje Bóg (ja też jestem wychowanym „katolikiem”) na którego nie ma żadnego dowodu że istnieje (to że była taka postać historyczna jak Jezus Chrystus nie oznacza że bóg istnieje), a gdy zapytasz o taki dowód, gdy zapytasz czemu nie ma takich dowodów to co Ci odpowiedzą ? Odpowiedzą: „Błogosławieni Ci co nie widzieli a uwierzyli” Czyli inaczej mówiąc, mówią Ci że masz wierzyć w coś bez żadnego oparcia - i zobacz jak wiele ludzi w to wierzy – natomiast gdy powiesz im że mają uwierzyć że istnieje gadający koń na wrotkach (co też nie ma żadnego poparcia) to już będą się śmiali i pukali po głowie.

Jak widzisz, jeżeli szukasz przykładu na profesjonalne pranie mózgu, to daleko szukać nie musisz.

Dlaczego ludzie wierzą w boga a nie wierzą w konia?

Tutaj odpowiedź jest prosta. Jest tak dlatego, bo na wczesnych etapach naszego rozwoju kiedy jako dziecko jesteśmy bardzo podatni na wpajane nam wartości powiedzieli nam, że bóg istnieje - natomiast coś takiego jak gadający koń nie. „Dorosły” człowiek przez większość czasu nie myśli i nie analizuje – jedzie na autopilocie z wgranymi wartościami, poglądami i opiniami z czasów dzieciństwa, jak i przyswaja już gotowe i nowe wartości również na autopilocie od innych.

To oczywiście ma zalety takie, że człowiek oszczędza czas poprzez nie analizowanie wszystkiego dookoła, rozwija się i używa „mądrości przodków”, natomiast powoduje to też to, że „dorosły człowiek” np. automatycznie akceptuje że bóg istnieje i nawet nie myśli o tym czy rzeczywiście tak jest – on po prostu już to wie. A gdy zacznie analizować, tak jak Ty teraz, to okazuje się że nie ma podstaw że coś takiego jak bóg istnieje, tak samo jak nie ma gadających koni.

Zauważ, że gdyby rodzice wychowali Cię w przekonaniu że prawdziwym bogiem jest rżący koń na wrotkach, gdybyś chodził co niedziele wielbić kupę końską do stajni i gdyby większość innych ludzi w to wierzyła, to dzisiaj wierzyłbyś w konia na turbo wrotkach a śmiałbyś się z katolików. Właśnie dlatego jest tak wiele różnych religii na świecie – bo w każdym rejonie globu ludzie przekazują dzieciom inne wierzenia i podglądy.

I tak było przez całą historię ludzkości – kiedyś ludzie wierzyli że ziemia jest płaska i że leży w centrum układu słonecznego – i co się działo ? Ludzie tak mocno w to wierzyli, że zabijali tych co twierdzili inaczej!

Dzisiaj będziesz śmiał się z osoby która powie że wierzy, że ziemia jest płaska ? Ale dlaczego masz podstawy żeby stwierdzić że ta osoba się myli ? BO MASZ DOWODY.

Wyznawca boga też śmieje się że ktoś wierzy w konia, tyle że tutaj ani jeden ani drugi nie ma dowodów.

Powiem szczerze – religia służy i zawsze służyła do kontrolowania i manipulowania ludźmi prostymi. Ludzie wierzący chodzą do kościoła, twierdzą że ich życie jest zależne od bóstwa i oddają ciężko zarobione pieniądze na coś czego nie widzą ale wierzą że to jest (niby ofiary nie są obowiązkowe, ale doświadczyłeś kiedyś uczucia,że ciężko jest nie dać ofiary jeżeli wszyscy dają – będziesz gorszy i wytykany – sprytne prawda?), I tutaj nie mówię bynajmniej tylko o kościele katolickim.
„Mówisz że bóg nie istnieje, ale ja go widziałem, czułem, przemawiał do mnie, miałem stygmaty itp.”

Ok, powiedzmy sobie jasno. Dowodem nie jest jest sytuacja kiedy pojedyncza jednostka może „coś zobaczyć” albo doznać – dopiero to że każda jednostka ludzka może doświadczyć tego samego, albo zobaczyć to samo w tych samych okolicznościach jest dowodem.

To że mogę objechać ziemię dookoła i to że każdy inny człowiek może to jest dowodem że ziemia jest okrągła. To że mogę zobaczyć że jakiś człowiek skacze siłą swoich nóg 2 metry nad ziemię i mogą to zobaczyć inni to jest dowodem że ten człowiek tyle potrafi – natomiast nie jest to dowodem (jak wielu mylnie interpretuje) że każdy człowiek może tak wysoko skoczyć.

Tak samo np. ”boskie stygmaty”- to że wiele osób mogło je zobaczyć u innej osoby to oznacza tylko to, że tamta osoba miała jakieś niegojące się rany na ciele (być może wywołane chorobą której jeszcze nie zbadaliśmy) a nie to że bóg istnieje.

Na koniec jeszcze takie coś do głowy mi wpadło – podobno np. bóg katolicki dał człowiekowi wolną wolę – w takim razie sami jesteśmy odpowiedzialni za to co robimy w życiu tak ? Dopiero po śmierci zostaniemy rozliczeni z grzechów.

To skoro katolicy w to wierzą, to jakim cudem wierzą też, że bóg nagle kogoś obdarzył stygmatami, albo pomógł komuś wyjść z problemu? To się kłóci samo ze sobą – po co bóg miałby stygmować (nowe słowo) kogoś ? Żeby udowodnić innym ludziom że istnieje ? Przecież to właśnie leży u podstaw weryfikacji tego czy jesteśmy tymi „błogosławionymi co uwierzyli a nie widzieli” czy nie. Jak bóg mógłby Ci pomóc w życiu, skoro masz wolna wolę?

Wiesz co słyszę kiedy zadaję takie pytania katolikom ? „Bo człowiek nie potrafi pojąć boga”. Czyli reasumując – mam wierzyć w coś na co nie ma dowodu i nie ma sensu zadawanie pytań bo i tak nie pojmę odpowiedzi … tutaj nawet mojej tolerancji poglądowej czasem ciężko powstrzymać się od śmiechu.

Odpowiadając na pytanie z tematu – Czym się różni wiara w Abudilina konia na turbo wrotkach od wiary w boga ? Niczym.

PS. Każdy ma prawo wierzyć w co chce – tutaj wyznaję tą zasadę i dlatego nie zmuszam nikogo ani nie atakuję. Natomiast czy jest w sens wierzyć w coś czego nie ma ? Wielu widzi w tym sens – tak samo jak jest wiele osób które siedzą w oddziałach zamkniętych, bo twierdzą że mają cztery ręce i trzy nogi. Nie nakłaniam nikogo do niczego (no oprócz nakłaniania do myślenia).

maruda: przejdę bezpośrednio do Credo:
- jedni wierzą Bogu i nawiązując z Nim współpracę poznają Go. Idą wyznaczoną ścieżką, często upadając i wciąż sią popdnosząc z upadków
- inni mówią, ze wierzą w Boga, ale nie starają sie Go poznać
- jeszcze inni wierzą, że Boga nie ma.

Oto obraz Jezusa, który nauczył (i wciąż naucza), jak nawiązać współpracę ze Stwórcą.
Jezus poznał misję, jaką Stwórca Mu powierzył i misję tę wykonał.
Jezus, to postać historyczna.
Każdy, kto poprosi Jezusa o pomoc, pomoc otrzyma.

Wiara w konia na wrotkach to czysta herezja!

Każdy wie, że tylko koń na deskorolce jest jedynym prawdziwym.

Nie będziesz miał bogów cudzych obok Mnie
Nie będziesz czynił sobie wyobrażeń bożków
Nie będziesz brał imienia Boga swego na daremno

kamil :)
A ty zlamałeś każde z tych przykazań kilka razy w swoich postach :)

Niby ksiądz a fałszywy i zakłamany jak wszyscy nauczyciele moralności :):)

Jan Paweł II umarł, poszedł do nieba i przyjmuje go św. Piotr:
- Ty, Janie Pawle II, za twoje zasługi dla ludzkości i Kościoła dostaniesz Ferrari i najlepsza chatę w niebiosach!
J.P.II zadowolony jedzie sobie po Niebieskiej Autostradzie, wyprzedza wszystkich zadowolony z siebie, a tu nagle wyprzedza go jadące wiele szybciej piękne, czerwone Lamborghini, w którym siedział za kierownicą młody, straszliwie zapuszczony facet z długimi włosami. J.P.II zawraca z piskiem opon, wraca do św. Piotra i mówi:
- Ja tu św. Piotrze poczyniłem takie zasługi dla ludzkości i naszej matki Kościoła, a tu mnie jakiś punk w cholernym Lamborghini na Niebieskiej Autostradzie wyprzedza!!! Zrób z tym coś!!!
św. Piotr z zadumą w głosie:
- Ciężka sprawa, syn Szefa.



Dziadek spowiada się w kościele. Ksiądz udzielił mu już rozgrzeszenia i puka w konfesjonał:
- O, kurw.a, ale mnie ksiądz przestraszył!



- Ktoś mi ukradł rower - skarży się pastorowi ksiądz.
- Wiem jak go możesz odzyskać. Jutro w czasie mszy wymień dziesięć przykazań, kiedy dojdziesz do 'nie kradnij' jeden z parafian na pewno się zaczerwieni.
Kiedy w poniedziałek pastor spotkał się z księdzem i spytał:
- Czy wyjaśniła się sprawa z rowerem?
- Tak, zrobiłem jak mi poradziłeś, a kiedy doszedłem do 'nie cudzołóż', przypomniałem sobie, gdzie go postawiłem...




Do spowiedzi do młodego i niedoświadczonego księdza przychodzi kobieta:
- Proszę księdza uprawiałam miłość francuską, wiem, że zgrzeszyłam i bardzo tego żałuję...
- No tak, pierwszy raz spotykam się z tym grzechem. Czy może pani przyjść jutro po pokutę?
- Tak mogę.
Spotkał się ksiądz wieczorem z księdzem proboszczem i pyta:
- Księże proboszczu, ile ksiądz daje za miłość francuską?
- Przeważnie 50 złoty, ale Ty możesz się targować...

maruda:
1/ jestem katolikiem, a nie żydem,
2/ nie wymagaj od innych, czego nie wymagasz od siebie.

zezowate...: w kraju islamskim byłbyś krótszy o głowę. W kraju katolickim przyjm do wiadomości, że jesteś głupszy o głowę!
Moje słowa mają charakter pouczenia, że postępujesz niestosownie.

kamil :)

Zrozumiałem że w dupie masz dekalog bo i tak w niedzielę na spowiedzi będzieszs miał grzechy odpuszczone? :):):):):)

BOŻE , PRZEBACZ IM BO NIE WIEDZĄ CO CZYNIĄ

DiDi

AMEN :):):):)

mauda: jak wytresowany faryzeusz rozliczasz mnie z faryzejskich grzechów. Nie zapominaj, że nie jestem obrzezanym żydem, lecz bierzmowanym katolikiem.
Obrzezanym i otumanionym życzę poznania Jezusa. Wystarczy Jego poprosić o pomoc.

kamil:)

i dla tego że jestes bierzmowanym katolikiem to w dupie masz Dekalog :):)
Za takie poznania dziekuje i prosić o nic nie musze :):):)

No to jesteśmy "w domu". Maruda, wybitny znawca "dekalogu", rozlicza katolików ze swojego Dekalogu.
No to może nawróć mnie na Twoją wiarę. Próbuj!

Niedawno doszło do włamania na moją prywatną skrzynkę e-mail.
Policja ustaliła że przestępstwa dokonano z użyciem sprzętu zainstalowanego na plebanii którego właścicielem jest Parafia Rzymskokatolicka Diecezji Łomżyńskiej Pod wezwaniem … :) nieważne jakim wszystkie wezwania są święte hahaha Proboszczem tam jest duszpasterz więziennictwa a prokuratura zamyka sprawę. Ręka rękę myje
dot. akt sprawy RSD391/11 sygnatura 1Ds.866/11 KMP w Łomży

"Ekranizacja kultowego bestselleru George'a Orwella jest opowieścią o manipulacjach władzy i polityków, które mogą się zdarzyć zawsze i wszędzie (również w Kościele). Książka "Folwark zwierzęcy" powstała jako satyra na Rosję Radziecką." (ustrój totalitarny i kumoterstwo fałszywości interesów grupy trzymającej władzę nie tylko polityczną i niekoniecznie fizyczną a może i nieograniczoną władzę umysłową i duchową nad zmanipulowanym społeczeństwem)
"Zwierzęta z Folwarku Dworskiego rozpoczynają rewolucję przeciwko ludziom. Buntowi, który ma na celu stworzenie idealnego społeczeństwa (na przykład zgodnego z katolicką nauką społeczną - ewangelią ), przewodzą dwie świnie: Snowball i Napoleon. Napoleon jednak szybko poznaje smak władzy, za pomocą intryg pozbywa się Snowballa i wprowadza reżim totalitarny.
Folwark Dworski staje się światem, gdzie wszystkie zwierzęta są równe - ale niektóre są... równiejsze.
http://www.youtube.com/watch?v=mT79mC103F0

czerwone birety czerwone krawaty jedna chwała (jak się nie ma boga w sercu tylko na języku to komunia i komunizm to niemalże to samo)

Mr_Andrzej: jestem przekonany, że duszpasterz więziennictwa wraz z Policją i Prokuraturą mają większe problemy od problemów kandydatów na autorów kryminalnych opowiastek.

Mr_Andrzej: przypominam, że dawanie na tacę nie jest przymusem. Przymusem też nie jest chodzenie do kościoła.
Jeśli grozi nam jakoś totalitaryzm, to raczej ze strony PO, nad którą rozwija parasol media i inne "siły".

Nie zapominaj, że nie jestem obrzezanym żydem, lecz bierzmowanym katolikiem.

kamil, a Twój Jezus kim był?

algeroth: nad krzyżem wisiał napis "Jezus Nazarejczyk Król Żydowski"

Znaczy do krzyża przybito tabliczkę "Jezus Nazarejczyk Król Żydowski".

Książka "Folwark zwierzęcy" powstała jako satyra na Rosję Radziecką." (ustrój totalitarny i kumoterstwo fałszywości interesów grupy trzymającej władzę nie tylko polityczną i niekoniecznie fizyczną a może i nieograniczoną władzę umysłową i duchową nad zmanipulowanym społeczeństwem) jedna rewolucja stworzyła homo sovieticus a inna homo katolikus np moherowy biret, moherowy beret i nie tylko

a co do kryminalnych opowiastek poprawcie mnie jeśli się mylę to w Waszej, naszej Biblii jest ich wiele - krew się leje jest motyw i sprawca i ofiara i sąd i kat i kara zgodna z Prawem I Sprawiedliwością PO co sobie szczegółami głowę mają zawracać organy ścigania i szukać prawdy i sprawiedliwości mają ważniejsze swoje sprawy i własną politykę społeczną jak w " Folwarku zwierzęcym "
To w sumie kapłani zaszczuli syna swojego szefa jak wskazuje ewangeliczna statystyka co 12ty kościelny apostoł to jakiś arcy kapłański judasz. Statystyka jest trochę niesprawiedliwa ona wszystko zakresowo uśrednia w niektórych Polskich Diecezjach jest być może mniej arcy kapłańskich judaszy a w innych następuje (być może w Diecezji Łomżyńskiej) ich koncentracja - poznacie ich po owocach (wypasione kościoły z betonu i stali diabli nadali)

Kamil***

wali mnie Twoja krytyka księżulku, która mnie nie dotyka, co prawda ujęta i satyrycznie ale Cię boli,
prawdopodobnie z takim podejściem jesteś babą w czarnej kiecce co nie przeszkadza temu, że cierpisz na RYDZYKOWNE SPISIENIE UMYSŁU !

Kamilku ! albo poluzuj koloratkę albo ten moherowy berecik który Cię uwiera ,

... co z tego , że z polecenia Piłata umieszczono tam taki napis, to tylko dla jaj, żeby ośmieszyć samozwańczego króla bez włości, a jednak był ŻYDEM i Jego idee robiące ferment w Imperium Rzymskim, pośrednio nawołujące do rebelii i powstania nie odpowiadały ówczesnej rzeczywistości, takie było wtedy zapotrzebowanie na nowe trędy i został męczennikiem

a też był mężczyzną i tak jak wy czarni na wszelki wypadek w spodniach fiut.a nosił, i według biblii alternatywnych czynił z niego użytek

a ja Ci mogę powiedzieć, że jestem agnostykiem i nie ufam bajkom...


Wydaję Ci się, że jesteś genialny i masz monopol na prawdę? Masz rację! tylko Ci się wydaje !

Kamil twoja wiara jest tak płytka jak twoje posty. Nie ma w niej nic wartościowego.

Riposta

zezowate...: wydaje Ci się, że jesteś "the best". Nachlać się i nalać "na krzyża" to takie "trendy".
I nic od siebie nie wymagać. Wystarczy powiedzieć, że "jestem agnostyk" i już jest się zwolnionym od dociekania "prawdy" i "istoty".
Podnieś się, zacznij od siebie wymagać!

Kamil***

zaślepiony fanatyku, nie mierz wszystkich swoją miarką , nikt nie leje na krzyż, a Ty nie sikaj pod wiatr bo dostaniesz parcha na języku,

właśnie dociekaj , szukaj prawdy i istoty a nie słuchaj bajek i nieudokumentowanych historycznie opowiastek,

ewangelistów było wielu, a wybrano to co było na rękę ówczesnym hierarchom , w tamtych czasach było wielu " mesjaszy czy proroków" a że akurat wygrała ta frakcja ?

Przychodzi rabin do księdza i mówi:
- Słuchaj, mam świetny pomysł - jak się najeść za darmo w dobrej restauracji.
- No to mów szybko co trzeba zrobić - odpowiada ksiądz.
- Zamawiasz co chcesz, a potem czekasz aż zaczną zamykać restaurację i jak podchodzi kelner mówisz, że już płaciłeś jego koledze, który już wyszedł.
Następnego dnia poszli do restauracji. Zamówili wszystkie najwykwintniejsze i najdroższe potrawy i czekają, aż zaczną zamykać. Zbliża się godzina zamknięcia. Podchodzi kelner i przynosi im rachunek.
- Ale my już płaciliśmy pana koledze, który już wyszedł... - mówi rabin.
- I do tej pory czekamy na resztę... - dodaje ksiądz.


PAZERNOŚĆ !

Dwóch księży rozmawia o celibacie. Jeden mówi:
- Słyszałeś, że Watykan rozważa możliwość zniesienia celibatu?
- Tak, ale my już tego nie doczekamy.
- Ale może nasze dzieci..


Przychodzi pewien polityk do księdza i mówi:
- Proszę księdza chciałbym, aby mi ksiądz ochrzcił kota.
- Przykro mi synu, lecz nasza wiara na to nie pozwala. Bóg też nie był zwierzęciem i nie mogę tego uczynić.
- Dobrze zapłacę.
Prezes wykłada pieniądze. Ksiądz ochrzcił Alika, ale miał wyrzuty sumienia, więc poszedł z tym do biskupa S..., opowiedział mu wszystko, a biskup na to:
- Co Ty zrobiłeś? Wiesz o tym, że tego nie można robić?
- Ale on dobrze zapłacił...
- Ile?
- 10 tysięcy...
- Proszę przygotować kota do bierzmowania.


Matka z małą córeczką przechodzą obok kościoła. Matka mówi do dziecka:
- Popatrz, tu jest Dom Boży.
- Mamusiu, przecież mówiłaś, że Bóg mieszka w niebie!
- Tak, ale tutaj prowadzi swój interes.


Na lekcji religii ksiądz mówi do dzieci:
- Narysujcie dzieci aniołka.
Wszyscy rysują aniołki z dwoma skrzydełkami, a Jasio z trzema.
- Jasiu, widziałeś aniołka z trzema skrzydełkami? - pyta ksiądz.
- A ksiądz widział z dwoma?

Oto dojrzałe reakcje na Forum politycznym

http://www.4lomza.pl/forum/read.php?f=1&i=166333&t=166333

a to inna

http://www.4lomza.pl/forum/read.php?f=1&i=166336&t=166336

Autor: Mr_Andrzej (87.119.11.---)
Data: 24-08-11 21:10

Niedawno doszło do włamania na moją prywatną skrzynkę e-mail.
Policja ustaliła że przestępstwa dokonano z użyciem sprzętu zainstalowanego na plebanii którego właścicielem jest Parafia Rzymskokatolicka Diecezji Łomżyńskiej Pod wezwaniem … :) nieważne jakim wszystkie wezwania są święte hahaha Proboszczem tam jest duszpasterz więziennictwa a prokuratura zamyka sprawę. Ręka rękę myje
dot. akt sprawy RSD391/11 sygnatura 1Ds.866/11 KMP w Łomży

--------------------------------------------------------



Stawiam, że ten post to konfabulacja i pomówienie. Gdyby rzeczywiście coś było na rzeczy, za takie sprawy jest właściwy art. Za pomówienia prokuratury również. :)

do fakt
fakty mogą być różne ale to nie moja sprawa nie mogę wyręczać policji prokuratury i sędziów którzy mają głęboko w du... pokrzywdzonych ułatwiając życie niepospolitym przestępcom o czym wielokrotnie słyszymy w mediach że gdzieś afera była i sprawa się rozmyła

Masz rację są paragrafy na wszystko ale nie dla wszystkich w tym sacra mentalnym folwarku zwierzęcym są równi i równiejsi niektóre folwarczne świnie nawet nie potrzebują immunitetów