Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
KRAWCZYK NA MUSZLI |
Jako miłośnik wszelkich innowacji (i talentów, które się nie starzeją, że o własnym nie wspomnę), z zainteresowaniem czekam na koncert Krzysztofa Krawczyka wieczorem w sobotę 6 września 2003 na Muszli przy Zjeździe. Dlaczego? Nigdy dotąd nie slyszałem o biletowanej imprezie w tym miejscu. Była taka? Tym bardziej z zainteresowaniem czekam na wynik eksperymentu i z imprezą plenerową, i z tym miejscem, i z przyzwyczajeniami łomżan. Ponieważ S. Borowy w "Kontaktach" rozwijał fragment dziesięcioletniego planu zagospodarowania terenu, który potencjalnie mógłby byc wizytówką Łomży (jeśli znajdzie cierpliwego, pracowitego i rozważnego gospodarza) tym bardziej wzdycham pobożnie, aby nie spadł deszcz, bo wynik badania nie będzie miarodajny. Cieszę się, że wreszcie Sławek (z woli Ś.P. prezydenta Turkowskiego) zajął się tą kwestią. Taka decyzja wymaga i pomysłu, i projektu. No, i aprobaty społecznej,o ktorą - jak słyszę - coraz trudniej. Jednak... Jednak trzeba poczekać, bo nowe w trudzie się rodzi. I w biedzie (także na pomysł nie tylko do poklikania, a do zrealizowania). MRD
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KRAWCZYK NA MUSZLI |
MAm do sprzedania dwa bilety kto chce kupic? ( jak sie popija to te ogrodzenie rozniosa heheehhe)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KRAWCZYK NA MUSZLI |
A ja za darmo byłem na Krawczyku 2 tygodnie temu w Zambrowie.Dlaczego tam nie trzeba było płacić?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KRAWCZYK NA MUSZLI |
Proste-był dobry sponsor. michal
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KRAWCZYK NA MUSZLI |
Stary, ty to czekaj z zainteresowaniem i pisz miedzy zawiasami. Poz. bal BHD
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KRAWCZYK NA MUSZLI |
Usiade na lawce przy II LO i tez bede slyszala;PP Nie wiem czemu za takie "imprezy" mamy - My Mieszkancy - jeszcze placic skoro, rzekomo wykorzystanie amfiteatru ma byc "wplanowane" w kulturalny (czy jaki kolwiek inny) rozwoj naszego miasta... Co stanie sie z pieniedzmi z biletow? Jesli mozna zapytac - czy wszystko pojdzie na honorarium dla Krawczyka? °°°°°°°°°° ... evaa ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KRAWCZYK NA MUSZLI |
a ja na koncercie nie bylam... fajnie bylo? sayra
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KRAWCZYK NA MUSZLI |
Hej! Byłem, widziałem, slyszałem. Rzeczywiście, ten teren białą folią odgrodzony sprawiał przygnębiające wrażenie. Wielki bandaż, jakby zraniona duma niewpuszczonych odrzuconych miała zaraz zacząć krwawić... Wielkie nieme murawy dookoła sceny i amfiteatru, puste, jakby wymarłe... Te dzieci i dorośli, zaglądający - podglądający - przez szpary w wysokich na jakieś dwa metry "parkanach", co w środku. Próby zmylenia czujności ochrony; czasem udane... Ludzie, ktorzy nie chcieli albo nie mogli zapłacić za bilet pozajmowali a to garażowe daszki na tyłach Rządowej, a to tarasy "Poloneza", a to skarpę po drugiej stronie Zjazdu. Zamknięta Kapucyńska, ludzie próbujący targować się z ochroniarzami o to, czy ona też w dzierżawie organizatora koncertu... Publiczność drugiej kategorii, segregacja, izolacja... Ludzie, czułem się nieswojo, chociaż z biletem... Jeszcze dzień później nie wiem, co o tym sądzić. Nawet się nie bawiłem, w odróżnieniu od jakichś dwóch tysięcy widzówi. Ciągle przygnębiała mnie myśl, co czują ci, ktorzy jak zwykle wybrali się na Muszlę z rodziną mając z 10 czy 20 zł przy duszy, a odchodzili z kwitkiem... Kogo było stać, bawił się raczej dobrze, przy starych i nowych przebojach Krisa. Nie żałowali pewnie ani pieniędzy na bilet, ani spedzonego czasu... Nagłośnienie w porządku, artysta i zespół też w formie; godzinny koncert plus chyba z trzy piosenki na bis. Dobrze, że dopisała pogoda, bo i w miarę ciepło, i sucho. Eksperyment z zawłaszczeniem i skomercjalizowaniem Muszli sie udał (czy finansowo, nie wiem; nie pytałem o to S. Borowego; nawet się nie przywitaliśmy, mimo że znamy sie od ćwierć wieku i staliśmy przy busie Artystów o krok). Chociaż publiki na koncercie sfinansowanym przez sponsora byłoby pewnie z trzy, cztery razy więcej. Pora na wnioski, ale ani sam nie mam klarownej opinii, ani nie chcę wylewać dziecka przedwcześnie. Prowadząca koncert zapowiedziała, że to ostatni tego lata na Muszli. Jest prawie rok, by pomysleć , co z tym fantem zrobić... MRD
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KRAWCZYK NA MUSZLI |
Szkoda ................ale Łomża jest za biedna............. michal
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KRAWCZYK NA MUSZLI |
he he dobre Borowy z Krawczykiem ale się dobrali - jedyne co ich łączy to pazerność na kasę - he, he :-))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: KRAWCZYK NA MUSZLI |
Ale ja nie wiem dlaczego Wy tak panikujecie. Człowiek robi koncerty na Muszli, a Wy jeszcze niezadowoleni !!! Koncert był biletowany, bo miasto ponoć niedofinansowało!!! Nieładnie nieładnie !!!!!!! Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |