4lomza.pl/

może zapuśćcie brody i zmieńcie wiarę, a na pewno dostaniecie socjalne

powinni nakręcić program z tym Bear Gryllsem jak przetrwać w Polsce z takimi rządami

Nie potrzebnie obiecywali, pewnie pod wpływem mediów palnęli głupotę a teraz się tłumaczą

Władza obiecywaniem stoi!

Takos

Z tym krytykowaniem to tutaj raczej trzeba ostrożnie. Takich rodzin jak pani z artykułu jest wprawdzie więcej, ale nie tak dużo. Z tekstu wynika, że jej mąż pracuje, nie poddają się. Hmm...nie wierzę, że nie ma w Łomży kogoś, kto jej mieszkanie wynajmie.
Nie jestem za tym, aby miasto stawiało kolejne bloki socjalne. Nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę, iż oprócz powyższej, uczciwej i rzetelnej jak mniemam, rodziny jest cała masa niebieskich ptaków, leni i pijaków. Nie uważam, że wydawanie milionów z naszych podatków na wyszykowanie im mieszkań jest i potrzebne, i moralne, zwłaszcza, że normalny młody człowiek, który się "uwziął" żyć normalnie tj. pracować, nie chlać i oszczędzać, musi wziąć kredyt i długie lata go spłacać. Nie wiem, czy ktoś z Was był w bloku na na ul. Śniadeckiego 30 (w socjalnym właśnie) ale jeśli nie, to polecam, zwłaszcza socjalistom. Tam charakterystycznie śmierdzi lumpami, zaczynają go brudzić. Szkoda, że nowy budynek musi spotkać taki los. Jeszcze bardziej szkoda, że atakuje się władzę, iż nie trwoni naszych pieniędzy na podobne cele...

z jednej strony współczuję, z drugiej jest tyle zabezpieczen, ludzie , w którym wieku żyjecie i po trzecie, dajcie mieszkania wszystkim obywatelom za darmo, żeby było sprawiedliwie, albo takie płace, żeby mozna było je bez problemu kupić, wychodzi na to, że trzeba pozwac całe PAŃSTWO !!!
ja też mam dzieci i też chcę mieszkanie

onaion

I jak chce mieszkanie.
Nie pasożytuje na społeczeństwie, wiem co to prezerwatywa, nie wyciągam ręki po zasiłek za to od lat płace podatki więc chyba mi się bardziej należy mieszkanie skoro jest wybudowane z pieniędzy moich i mi podobnych?

Lanek, zdecydowanie Ci się bardziej należy:)
A swoją drogą, to macie rację - są prezerwatywy, jak nie to, to inne, skuteczniejsze metody. Nie, najlepiej narobić gromadkę dzieci i krzyczeć: "daj".