4lomza.pl/

Ile może byc warty dom w zabudowie szeregowej, około 30 letni, 2 km od centrum, na działce 2 ary? 3 kondygnacje + piwnica.

znajomy sprzedał niedawno szeregówkę, nowa elewacja, parę lat wcześniej remont w środku, ogrzewanie-na olej lub węgiel, działka 4 ary i wziął 400 tyś.

w szeregówce to jak w bloku poszukaj czegoś min 5 km od Łomży

wedlug mnie - mala dzialka okolo 300-320 tys

mario

Nikt nie kupi. Za dużo czeczenów tam się kręci.

monikachrzan jednak się nie myliłem dla czego tak nienawidzisz czeczenów bo mieszkasz blisko nich .

Taki domek w dobrym stanie, czyli zrobioną elewacją, kostką itp ok 350 000zł

Z taką działką? 30 letni? Myślę, że max 250 tyś.

Za 250 tysięcy wiele osób kupiło by od ręki , myślę że ceny oscylują w granicach 350-400 tysięcy , wszystko zależy od stanu szeregówki .

i tu się mylisz. Nie ma juz osób, które kupują cokolwiek od ręki. QA dom 30 letni nie jest domem nowym, wymaga dalszego wkładu finansowego - odnowienia na pewno - po całości, zwłaszcza jak jest tak duży. Poza tym, malutka działeczka. Baaardzo malutka. Standard w bliźniakach to około 500--600m2. Na nowy dom na ul. Zdrojowej z dużo większą działką za 270 tyś nie było swego czasu chętnego. No, ale próbujcie:)))

Policz sobie nawet metr działki po 150zł, to i tak wychodzą grosze 30 tyś i co? sam dom będzie wart 350 tyś???? Za 350 to postawisz nowy i jeszcze urządzisz, może nie do końca, ale urządzisz:)

jestem zainteresowana podaj jakies namiary na siebie.

@Brzeczyszczykiewicz
Trzeba wziąść pod uwagę zawyżone ceny nieruchomości jakie teraz panują tz.od kilku lat , dodatkowo to że wiele osób nie chce czekać na wybudowanie domu lub nawet tym się zajmować i wszystkim co jest związane z budową . Oczywiście każda nieruchomość jest warta tyle ile ktoś za nią zapłaci tak samo z autem , przyjdzie ktoś napalony to da więcej i weźmie od ręki nie biorąc kredytu . Dodam , że nie posiadam nieruchomości .

za 350 tysiecy kupisz działkę i wybudujesz dom? Masz fantazję.

CENY spadają i domów i mieszkań niebawem będzie taniało
najbardziej mieszkania kupione na kredyt we frankach
banki narzekają że dużo osób niespłaca kredytów
bo frank drogi i będzie jak w Ameryce
że banki będą zabierać mieszkania i będzie można taniej kupić
wtedy stare domy też potanieją

gitara gra

Tylko że jak wypowiadają się eksperci, to pomimo drogiego franka, ta grupa spłacających jest najbardziej solidna. Więc nie pitol, w Łomży ceny trzymają się na tym samym poziomie od 2 lat, może powiększone o inflacje, widać to gołym okiem.

Ale dom, szczególnie stary w szeregówce coraz trudniej sprzedać.

Ludzie potrafią liczyć, a gdy chodzi o tak poważny zakup, liczą każdą złotówkę.
I często stają przed wyborem 30 letni dom na małej działeczce z sąsiadem za ścianą jak w bloku, czy nowsza chatka pod miastem na działce gdzie pies nie będzie się o własny ogon przewracał.

Taka działka to to samo co by jej nie było . Dom w szeregówce prawie to samo co mieszkanie w bloku . Ze 300 tys zł wolał bym kupić nowiutkie mieszkanie ( okolo 70 m2 ) i je sobie elegancko urzadzic i mam wszystko nowiutkie . Co innego jak by była wieksza dzialka . Dom głównie poto sie buduje zeby sobie wyjsc na własną działeczke przed domem zrobic grila , postawic garaz itd

qaw qaz czytaj ze zrozumieniem. Działka 200m2 to policz sobie po 150 zł takie maxymalne 30 tyś. no i dodaj postawienie domu. nowego. a tu masz 30 letni. za 350 postawisz nowy dom z wyposazeniem, nie liczę działki - ale tu masz maleńką działeczkę. więc nie mów ze 400-450 tyś to warte;/


Zgadzam się z jasimar, to ile ktoś ceni, a to za ile sprzedaje to dwie różne kwoty.

są szeregówki i szeregówki, jedne stoją na 2 arach(choć to naprawde nie wiele) a inne na 5-6. I niech mi nikt nie mówi że to prawie jak w bloku...
brzeczyszczykiewicz, w ogłoszonym niedawno przetargu, miasto na os Maria sprzedaje ponad 30 działek, 4-6 arowe kosztują po 100 i więcej... a poza tym 30 letnia szeregówka, z nową elewacją i po remoncie to jak nowy dom...a ty postawisz za 350 z wyposażeniem? śnij dalej...

No to kupuj, taka okazja;)
Kupuj kupuj!;)


3 kondygnacje plus piwnica - a ogrzać zimą to, ojeeeej;)) Na maluśkiej działeczce kolos za 400 tyś. Powodzenia;)

I za 150 tyś tego nie chcę!
Mieszkanko w bloku już zdecydowanie lepsze;)

Nie mów mi że za 350 nie postawisz domu parterowego z poddaszem użytkowym, ze stanem do zamieszkania;))) Powtarzam - działki nie liczę, bo tu mowa o takiej działce że to w stosunku do tego domu groszowa sprawa.

Ps. No i trzebaby obejrzeć. Póki co rozmawiamy wirtualnie tylko.



Zalezy co ci się marzy jeszcze. W taki stary dom musisz zainwestować co najmniej kolejne 50 tyś jak nie więcej. Serio;) Nic za darmo. Nie mów mi że będziesz mieszkał po innych. Każdy ma swój gust i upodobania. Zmieniać trzeba podłogi, robić ściany, i oby tylko - wiesz, wiek robi swoje - niestety.

brzeczyszczykiewicz, ty kolo nie umiesz czytać ze zrozumieniem i nie masz doświadczenia, bo szeregówkę widziałes tylko z okien czerwoniaka. Jaki remont?, znam przykłady wyremontowanych w środku i na zewnątrz, gdzie można się śmiało wprowadzać, cena w okolicach 400.
Kolejna kwestia, jak byś się wczytał, to założyciel wątku chce chyba bardziej sprzedać niż kupić.
są szeregówki i na 5,6,7,8 arach i to ceny generalnie nie zmienia.
Zmieniać podłogi? a jak leży dąb? 2 lata wcześniej wycyklinowany? tak jak pisałem są różne domy w różnym stanie, więc się tak nie podniecaj, kolesiu w wielkiej płyty.
Dla ciebie 3 kondygnacje, a dla mnie 5 pokoi i kuchnia, piwnicy się nie ogrzewa, a jak jest gaz ziemny? a jak jest miejskie ogrzewanie? dla ciebie wszystko jest czarno białe... zero wyobraźni.

monikachrzan :):)
A co zrobisz z osiadłymi w piwnicy pasozytami różnej maści ?????

brzeczyszczykiewicz, nie słyszałem żeby ktoś sprzedawał działki 2 arowe... są 5 arowe po 100 tyś na przetargu, więc nie fantazjuj.

ceny niruchomości w Łomży to jest po prostu szał .... . Ponad 1,5 roku temu chciałem kupić ok. 10 ar, to za m2 chcieli 200zł. Działeczka 10 ar 200 tys. Mało tego, nawet troszkę opuścić nie chcieli. Dałem się na spokój a działki jak nie sprzedane tak nie sprzedane do dziś. W kupiskach na zadupiu w szczerym wyoranym polu działki nieprzekształconej, bez prądu, wody, mało tego do samej działki nie ma dojazdu bo droga niby wytyczona a normalnie poorane, ok 1km od trasy ostr-łom 30ar 180tys. To było prawie 2 lata temu.

Osoba ktora pyta o cene i chce sprzedac niech napisze w jakim stanie jest dom. Kiedy był remontowany , jakie ogrzewanie to wtedy ludzie podadzo bardziej przyblizona wartosc.

Donald tyto fanstasta jesteś. A może jeszcze ma na dachu kukuryku? Patrz bardziej realniej na życie;)) Myslisz, że jak ktoś zrobił generalny remont dwa lata temu to teraz chce sprzedawać? Zazwyczaj remonty generalne się PLANUJE. Bo to nie 2 tyś w taki włożysz:) Śmieszny jesteś. Kto mówi o sprzedawaniu działki 2 arowej? Ja mówie o jej wartości, którą ewentualnie możesz doliczyć do ceny sprzedawanego domu, albo dać w gratisie te dwa ary:))))


Piszę wyraźnie że nie znamy stanu tego domku - i możemy sobie gdybać. A ty się tak wzruszasz, jak gdyby to Twoja posiadłość była;)







Autor: Donald (---.elomza.pl)
Data: 26-07-11 20:37


są szeregówki i na 5,6,7,8 arach i to ceny generalnie nie zmienia.







No to gratulacje, jak dla ciebie nie robi różnicy czy masz 2 czy 8 arów;)))))))) Nigdy nie sprzedawałeś nic chyba.

DONALD CZY TY PRZYPADKIEM niesprzedajesz działek i domów
i boisz się że ci ceny spadną u nas wszyscy by chcieli za działki
po 200 tysi -pogieło ludzi
młodzież nam wypierdala za granice bo roboty niema
a ceny mieszkań i działek pod własny domek są droższe niż
postawienie małego domku

gitara gra

brzeczyszykiewicz, ty w dupie byłeś i gówno widziałeś, czasem opłaca się zrobić remont przed sprzedaniem, aby więcej dostać za całą nieruchomość.
Jakiego domu nie znasz stanu? Ktoś zapytał po ile chodzą szeregówki, w szczegóły się nie wdawał odnośnie czy chce kupić czy sprzedać, a domy na rynku są różne, począwszy od ruder aż po świetnie zachowane, odnowione domki, czasem widać całe ulice co do joty są z nowymi elewacjami, ocieplone itd śledze rynek nieruchomości, więc wiem co mówie. I moim zdanie opłaca się bardziej kupić dom po remoncie 2-3 lata temu niż do remontu.
znajomy88, tak handluje działkami i domami, a pisząc tu utrzymuje kurs wysoko, jak przestane pisać to boje się ze spadną ceny, więc pisze.

Donald na jakim ty swiecie żyjesz??? Myślisz że ktoś zrobi ci remont solidny przed sprzedażą domu??? Będzie wywalał kasę bo więcej weźmie? Gówno wiesz. Odwali ci remont z wierzchu i tyle. Przejrzyj na oczy!!!

A wcisnąć każdy kit można.

Jak sobie w Podgórzu za działki policzyli, to już który rok z kolei sprzedać nie mogą:)

St Łomza - dom nowowybudowany st surowy otw plus działka około 300 tyś w zeszłym roku. Ja buduję swój domek i przed zimą zamierzam się wprowadzić, bo wkurzało mnie słuchanie, jak to ludzie sprzedają to co wybudowali x lat temu:)

REALNIE, mieszkamy TYLKO w Łomży. Na sprzedaży domu majątku się nie zrobi:)

ale kolo, chłopie myśl abstrakcyjnie, nie bierz wszystkiego co do joty, jak ktoś robił 2,3,4 lata temu remont dla siebie, a nagle z takich czy innych powodów sprzedaje dom, to dobrze że jest dom po remoncie czy nie? A jak ktoś zrobi przed sprzedażą domu remont i zrobi tak że ci nie pasuje, to tumanie co się robi? nie kupuje i idze się oglądać 10 następnych domów, też masz problem...
budujesz dom? wianek już pewnie wylałeś i na zime się wprowadzisz... a w realu Gierek-płyta i mama za ścianą...

stan surowy otwarty to minimum 200 tyś dodatkowo do zamieszkania... ja mogę podać, łąkowa 2-3 domki, stan surowy zamknięty, działka 800 m, 490 tys do negocjacji... jeszcze 100 minimum do zamieszkania.

Donald straszny kaśny jesteś i obcykany ?

Łąkowa - budowane przez dewelopera;) Możesz sobie cenić jak chcesz hahaha Deweloper chce zarobić z założenia.

Prawda jest taka - niedługo ceny w Łomży zaczną spadać. Koniec ELdorado nastąpił już dużo wcześniej. Teraz jest faza stagnacji.

Donald - dom wolnostojący z 2006r, wykończony, bajery typu kominki, faktury na ścianach, podwieszane sufity, wykończone łazienki, w pełni zabudowana i wyposażona kuchnia, kamienne schody, parkiety, pow 240m2, działka 1ha w części zagospodarowana tj altana, oczko wodne itp kupiony w zeszłym roku za 380tyś... to drogo czy tanio? Bo patrząc po tych cenach jakimi rzucasz to okazja nad okazjami, a wcale tak nie uważam. W zeszłym roku rodzina szukała domu, było pełno wolnostojących w cenie do 350tyś na działkach min 4ary.
do Twoich cen za postawienie: domu 200tyś podajesz oczywiście za dom z działką? Bo jeżeli za postawienie tylko i wyłącznie domu w stanie surowym otwartym to właśnie pokazałeś, że nic nie wiesz.

PA, pokaż mi taką ofertę w Łomży to ci odpowiem... czytaj koleś cały wątek ze zrozumieniem a później się pluj, te 200 tysięcy to była odpowiedz do brzeczyszczykiewicza który podał cene 300 tyś za dom w stanie surowym a ja odpowiedziałem tylko że trzeba jeszcze minimum 200 tys na wykończenie pod zamieszkanie, kapujesz fujaro?
brzecyszczykiewicz, skoro ty rzucasz cyframi, to ja pokazałem ci że można też w drugą strone, a zarobić chce każdy i zwany przez ciebie deweloper z Łąkowej... ale nie odniosłeś się do tego co napisałem wcześniej , więc się tak na siłe nie napinaj. Daj boże żeby ceny spadły, tylko w takim razie "twój domek" też straci na wartości.
AndyC, no...

Donald 200 tysi to koledzy biorą prowizji od sprzedaży nieruchomości w wawie wiec nie jesteś bogaty z tobą nawet by nie chcieli rozmawiać.

Pisz zgodnie z prawdą. 350 aby zamieszkać - to moje zdanie. A nie 300 w surowym.

A po drugie, to jakie są oferty w ogłoszeniach nie znaczy że za tyle ludzie sprzedają. Wierzysz w bzdury, które widzisz w ogłoszeniu:)

Donald to Ty naucz sie czytac. Przyczytalem caly temat, Brzeczyszczykiewicz pisal/a o 350 czy 300tys za dom do zamieszkania. Doczytaj reszte i powiedz jak mam Ci aktualnie pokazac te oferty skoro bylo to w zeszlym roku? Z reszta wez sobie gazete z nieruchomosciami albo popytaj, podzwon do agencji, a zobaczysz jak sprawa wyglada. Moze niektorzy wierza nadal w te super ceny, ale wiekszosc zauwazyla, ze w Lomzy za taka kase dom jest ciezko sprzedac. Wiem ile kosztowal nasz dom, ile wlozylismy, a ile jest wart teraz i powiem Ci, ze mnie to smieszy.
I pamietaj, ze obrazaniem innych i epitetami nie nadrobisz swojej glupoty. Na przyszlosc zbastuj troche jezeli Ciebie nikt nie wyzywa i nie obraza.

brzeczyszczykiewicz napisał tak: "St Łomza - dom nowowybudowany st surowy otw plus działka około 300 tyś w zeszłym roku" i do tego się odniosłem, a o co ci chodziło to ty sam wiesz najlepiej...
ogłoszenia różne i domy różne, ty mówisz o ruderach a ja o domach do wprowadzenia i po remoncie i stąd te różnice, ale dalej możemy pisać o wszystkim i o niczym...
andyc, ciebie i twoich kolegów z wawy zignoruje, bawcie się w piaskownicy sami...

PA, ty jakiś nienormalny chyba... zarzucałeś mi że napisałem, że za 200 tyś dom z działką, a ja nic takiego nie napisałem... ale co ja ci będę jeszcze raz tłumaczył. To pokaż, znajdz mi podobne ogłoszenie z nowym domem na 240 metrów z hektarową działką w mieście za kwotę 380 tyś, to pogadamy, bo na razie jesteś dla mnie niewiarygodny...

Jeżeli 4letni dom, wolnostojący zrobiony na glanc z dużą działką, którego nie powstydziłby się niejeden człowiek uważasz za ruderę no to sorry... Wolę kupić taką ruderę niż 30letni dom w szeregówce, nawet z wycyklinowanymi podłogami i elewacją, a w środku i tak wszystko stare... Ciekawe ile lat miałaby elektryka, rury kanalizacyjne, instalacja grzewcza.. Wszystko niszczeje i nie ma co liczyć na kokosy ze starego domu. Jeżeli ktoś za tę szeregówkę z tematu dałby 280 do 300tyś to autorowi radziłbym puścić ją od ręki.

Donald i znowu nie doczytałeś. To była cena z DZIAŁKĄ:))))))) Działka około 8 ar, już nie pamiętam:) W Łomży. A za ile poszedł? popytaj ludzi, to ci powiedzą za ile poszedł:)


Mówisz tu o kosmicznych cenach, tym czasem P.A. dobrze Cię podsumował. Zwolnij nieco.


No i jeszcze jedno - autorka tematu nic nie mówiła o stanie domu, więc na jakiej podstawie mówisz, że ktoś pisze o ruderach, a ty o domach po generalnym remoncie? Odpowiadamy na jej pytanie. Max 250 tyś. A to czy 230 czy 250 zależy od stanu wnętrza na przykład.




Autor: Donald (---.elomza.pl)
Data: 26-07-11 16:46

... a poza tym 30 letnia szeregówka, z nową elewacją i po remoncie to jak nowy dom...a ty postawisz za 350 z wyposażeniem? śnij dalej...




No cóż, to kupuj taki NOWY dom

Donald jeżeli tak bardzo Ci na tym zależy i rodzina się zgodzi to chętnie zaproszę Cię do tego domu. To nie mój dom, nie moja decyzja, a w Łomży będę za tydzień.
Trzeba było dopisać za co podajesz kwotę, bo tego nie napisałeś, więc każdy może to czytać na dwa sposoby, dlatego się człowiek pyta.
Dla mnie dyskusja w tym temacie jest już zbędna, swoje napisałem. Dla mnie tak samo niewiarygodną osobą możesz być Ty. Wiem czym się zajmuję, a dom w Łomży to nie super luksus i wybrańcy żeby rzucać takimi cenami. Większość ludzi i tak wybierze dom w obrębie do 10km, gdzie ma ciszę i spokój.

I jeszcze jedno. Nie wystarczy wystawić cenę i chcieć tyle. Najważniejsze, ile ludzie za to są w stanie dać. Liczy się nie tylko dom, ale i usytuowanie. Działka wbrew pozrom też jest bardzo ważna, rozwiązania jakie w nim zastosowano.

PA, "Jeżeli 4letni dom, wolnostojący zrobiony na glanc z dużą działką, którego nie powstydziłby się niejeden człowiek uważasz za ruderę no to sorry..." nic takiego nie napisałem, tym bardziej że moje słowa nie były adresowane do ciebie, co zaznaczyłem, więc się nie wcinaj między wódkę a zakąskę, bo tylko mieszasz jeszcze bardziej.
Brzeczysz... heheheh z działką, z działką skoro stoi na działce to nikt go oddzielnie nie będzie sprzedawał, dobrze zrozumiałem, moim zdaniem drogo, bo jak już napisałem wykonczenie będzie ze 200 tyś minimum pod zamieszkanie. Próbujesz na siłe mieszać...

brzeczyszcz... " I jeszcze jedno. Nie wystarczy wystawić cenę i chcieć tyle. Najważniejsze, ile ludzie za to są w stanie dać. Liczy się nie tylko dom, ale i usytuowanie. Działka wbrew pozrom też jest bardzo ważna, rozwiązania jakie w nim zastosowano." ale odkrycie, ja mam z domami i ich cenami doświadczenie w ostatnich latach takie jak pisałem w wątku, dobry dom, odnowiony na zewnątrz i w środku, nowe centralne, piec olejowy i węglowy, ew. miejskie ogrzewanie nie pójdzie za cene mieszkania w bloku jak próbujesz udowodnić...

Nie będzie bez działki sprzedawał, ale działkę wlicza się w cenę. Nie wiesz o tym? Twoim zdaniem jest bez róznicy czy działka jest 2 czy 8 arowa - sam tak przyznałeś. No, ale liczy się całość. Ogólny wygląd, stan położenie. I to się wszystko bierze pod uwagę ustalając cenę. Teraz domy nie wyglądają jak klocki. Można przebierać w projektach, tworzyć je samemu. Dobre czasy, ale szału już nie ma. Mieszkania w blokach też stoją puste. I prawdą jest ze ceny w Łomży są z kosmosu.

To zupełnie jak z samochodami. Ceny w naszych komisach wyraźnie odbiegają od cen krajowych;)

Posłuchaj mnie raz jeszcze. Nic takiego nie próbuję udowodnić. Próbuję ci powiedzieć, że nie mozna za stary dom rządać tyle co za nowy:) Albo kilkuletni (niech ci będzie hehe). Nawet jak go na glanc odnowisz. Ale zapomnij, że tak będzie skoro ktoś nosi się z myślą o sprzedaży:)))

A ty się wykłucasz.

brzeczyszczy..."Nie będzie bez działki sprzedawał, ale działkę wlicza się w cenę. Nie wiesz o tym?" to wie chyba każdy, niby czemu miałbym nie wiedzieć? nie rób ze mnie idioty, bo pomyślę że swoją inteligencją próbujesz mierzyć innych... jeśli chodzi o szeregówki to ludzie najpierw patrzą na dom, a działki czy to 4 czy 6 arowa nie robi różnicy, bardziej położenie domu-ulicy... 2 arowa działka to jakiś ewenement, pewnie chuda ta szeregówka, z furtką przy wejściu-zapewne będzie tańsza niż, większa szeregówka na większej działce-ale to chyba logiczne.
"Posłuchaj mnie raz jeszcze. Nic takiego nie próbuję udowodnić. Próbuję ci powiedzieć, że nie mozna za stary dom rządać tyle co za nowy:)" a kto żąda za stary dom jak za nowy, skoro nowe są powyżej 500 tysięcy do zamieszkania? dla niektórych 100-150 tyś różnicy to bardzo dużo.

Nie żartuj Od tego ma się dwie ręce aby koszty wykończenia SWOJEGO DOMU, BUDOWANEGO DLA SIEBIE minimalizować. Co to za problem ułozyć podłogę? Pomalować ściany? No jak się ma dwie lewe ręce, to moze być to trudność. Ale dom nie jest dla ludzi, którzy tylko przyjdą na gotowe, władują min 200 tyś jak piszesz i będą mieli spokój. W domu zawsze coś trzeba robić. I najlepiej robić to samodzielnie - wtedy mniej kosztuje. Jest wiele prostych rzeczy, które w wykańczniu mozna zrobić bez pomocy "fachowca".

te 500 tyś to z zarobkiem w ogłoszeniu. Pamiętaj o tym szczególiku:)

Przyznam, że ceny za nieruchomości w Łomży są zawyżone. Jest na otoDom, dom z 2010 roku w stanie surowym zamkniętym. Cena 540 tys zł ! KOSMOS!

Mini

brzeczyszczykiewicz, weź ty mi teraz nie tłumacz, jak to każdy kto chce postawić dom będzie go sam budował i wykańczał aby wyszło tanio, nie każdy jest takim fachowcem jak ty i nie każdy ma czas na takie zabawy, bo trzeba na takie domy jeszcze zarabiać. A napisałem powyżej 500 tyś, to po 1. a po drugie to samemu budować- nie zbudujesz ładnego wykończonego domu na 10 arowej działce w Łomży, chociażby ze względu że sama działka ze 150 tyś, zostaje 350 tyś- oddać dom pod klucz, urządzony? nie da rady...
Nie można mówić że ceny są w Łomży wysokie, można mówić co najwyżej: mnie na takie ceny nie stać, a dlaczego? bo ceny dyktuje rynek...

tylko nie wyskakuj z tekstem że ty nie liczysz działki...

znowu mylisz pojęcia budowanie domu a jego wykanczanie. O wykanczaniu piszę bardziej samodzielnym. Po drugie ceny dyktuje rynek. Jaki rynek? Jest rwanie? Nie ma. Ceny stoją i domy tez hehe po kilka lat.

po 1. masz jakies dane na temat ilości transakcji na rynku domów w Łomży? zapewne nie masz, bo skąd... więc nie możesz tego stwierdzić tylko na podstawie 10 ogłoszeń, które wiszą od x czasu, bo ich właściciele myślą że są w Warszawie.
po 2. ceny mieszkań w łomży od 2-3 lat stoją na tym samym poziomie, a sporo się bloków buduje
po 3. ceny działek stoją ostro, nawet miasto wystawiając 30 działek, trzyma wysoki kurs (i tu można dodać że się w UM przeliczą jak sprzedadzą tylko kilka) działki pną się w górą z roku na rok, bo jest ich mało, brak zagospodarowania itd.
Ale mieszkań przybywa a one nie tanieją, a dlaczego zapytasz? bo jest równowaga podaży do popytu. I to jest właśnie rynek który reguluje ceny. Gdyby nie było popytu na domy, mieszkania- byłby tansze...

Z obserwacji kolego, z obserwacji. I z dylematu : kupić dom gotowy czy wybudować swój? Zgadnij na co padło:)

Mieszkania nie tanieją bo póki co stoją puste. Będą tanieć bo faza stagnacji nie trwa wiecznie. Piszesz ponad 500 tyś. to popatrz, np tu: http://tablica.pl/oferta/dom-w-wasilkowie-w-atrakcyjnym-miejscu-blisko-rzeki-IDad1Z.html fajny domek pod Białymstokiem, wykończony, z działeczką tylko 500 tyś. Ile zarobku ma właściciel skoro chce sprzedać za 500 tyś, a Ty mówisz, że w Łomży nie postawi i nie wykończy za 500 tyś. (napisałeś :"powyżej 500 tyś")

zobacz tu dom w Bstoku do wykonczenia http://tablica.pl/oferta/sprzedam-dom-131m2-z-garazem-IDcPF5.html 350 tyś dodaj sobie nawet te 200 tyś na wykonczenie więc całość 550 w Bstoku!!!! A w Łomży jakie są ceny?:) Dalej uważasz że nie wygórowane?:)

hmm
No to ja dorzuce swoje trzy grosze.
Co do budynków 30 letnich moga byc na działkach 2, 3, 5 arowych nie wazne, zalezy jaka jest powierzchnia uzytkowa budynku jakie rozplanowanie pokoi, czy z wykorzystanym poddaszem itd, czy to jest dzialk w szeregówce, czy moze w szeregówce rogowa, przy jakiej ulicy i na jakim osiedlu, prócz tego jaki ma system C.O remont zewnetrzny i wewnetrzny itd, Inaczej domek domkowi nie równy.
Co do budowy nowego domu niemajac własnej działki budlowlanej w 350 tysiacach w chwili obecnej jest juz sie ciezko zamknac.Zakładakąc że musimy kupić i jeszcze chcemy miec gdzie psa wyprowadzic ( np 10 ar powierzchni) oraz mieć działke uzbrojoną i o odpowiednim planie zagodpodarowania przestrzennym w odleglosci nie zbyt duzej od miasta (dojazdy do pracy, dojazdy dzieci do szkoly, dojazdy na zakupy itd ) to trzeba sie liczyc z wydatkiem od 100tys w góre przy czym ja bym bliżej oscylował w granicach 150-200 oczywiscie w zaleznosci od dzialki. Sprawe pozwolen pomijam i zakladam ze kupilismy dzialke uzbrojona z pradem i woda oraz bliska mozliwoscia podłaczenia na gaz lub mozliwoscia zalozenia geotermy lub ogrzewania solaryjengo+dodatkowo mozliwosc ogrzewania w sposob konwencjonalny. Postawienie domu tro nie postawienie samego muru i fundamentów, to także więźba dachowa, to okna, instalacja sanitarna, co i elektryczna oraz dach, ocieplenie budynku. Prócz tego trzeba wziać pod uwagę iż swoją posesję trzeba jezcze ogrodzić chociażby najtanszą siatką. No i chyba najdrozsza czesc inwestycji czyli wykanczanie wnetrza. a tutaj to jak kto lubi i co uwaza. hehe bite 350 tys jak leci nawet za malo bedzie. Chyba ze..
czlowiek oszczedzi na materiale i jego jakosci oraz czesc prac bedzie wykonywal sam ( hehe w co watpie) prócz tego wykonczenie domu bedzie w trybie: oszczedny/nie mozemy sobie na to pozwolic/nie stac nas do

:)

brzecz... jakie puste mieszkania, sam mam mieszkanie jako inwestycję i zapewniam ono puste nie stoi, i takich mieszkań w Łomży jest sporo. Poza tym mogą nawet stać puste skore je ktoś kupił, to nic nie zmienia dla rynku, w końcu zostało kupione.
Ja jak chcesz to znajde w Niemczech, Hiszpani jeszcze tańsze domy fulwypas, ale ty pokaż czy w Łomży za tyle znajdziesz cwaniaku...
A gdzie ja napisałem czy ceny są wygórowane czy nie? są zgodne z lokalnym rynkiem.
qawqaz, głos rozsądku.

jakiś czas temu gdzieś koło lipowej była działka na sprzedaż pod budowę bliźniaka po 200zł/m2 ; sprzedała się bardzo szybko, ceny u nas w mieście są kosmiczne, to trzeba przyznać

z drugiej strony budowa domu i nawet część jego wykończenia takiego ze 130m2 (mając działkę) będzie kosztowało tyle samo co kupno mieszkania w bloku ok 90m2 które będzie dodatkowo trzeba wykończyć

cóż za cudna dyskusja ;)
mieszkania w nowo budowanych spółdzielnianych blokach schodzą zanim ruszą z ogrodzeniem terenu.
wybudowanie domu 150m w stanie surowym zamkniętym to koszt rzędu 200tyś do tego trzeba doliczyć działkę, jeśli chcesz mieć dom w perspektywie czasu niezbyt kosztowny w eksploatacji musisz dobrze docieplić, jeśli chcesz zrobić DOBRE instalacje; woda, prąd, ogrzewanie, wentylacja to musisz szykować lekko kolejne 100tyś. Elewacja, ogrodzenie, kostka minimum 70 tyś nie Twoje. Do tego doliczyć trzeba wykończenie, ściany podłogi, łazienki ( jedna zrobiona z fajnych materiałów minimum 10-15tyś) , schody wewnęrzne (minimum 8tys), kuchnia, mebelki....
Jasne można samemu dłubać przez kilka lat bo w miare szybko sam nie zrobisz, no chyba że nie pracujesz, a jak nie pracujesz to nie masz kasy na materiały którymi możesz podłubać i koło się zamyka ;)

pamiętaj że mieszkanie w bloku też musisz wykończyć a nie wiesz na jakich sąsiadów za ścianą trafisz. nie wiem skąd Ci wyszło 100tys na elektrykę i hydraulikę, realnie ta kwota ok 40tys z piecem. no chyba że grzejniki i piec weźmiesz z górnej półki a do tego wypasiony kominek z dpg a wszędzie oświetlenie led i sterowane czujnikami, alarmy, videodomofon etc.
Możesz dom wykańczać stopniowo i w cenie przystępnej a możesz mieszkanie tak wyszykować że samo wykończenie będzie kosztowało tyle co nowy dom (znajomi mają deszczownicę w łazience za 8tys), jasne można zrobić łazienkę za 25tys i pewnie będzie mało bo kabina za 9tys, płytki 250zł/m2 itp itd. Tylko możesz kupić płytki po 50zł a kabinę z brodzikiem za 2tys czy wannę bez hydro i już się w 8 tys zmieścisz. Możesz w całym domu położyć marmury i deskę lepszą niż barlinecka a możesz opoczno i panele.
Wszystko to kwestia wyborów. Całkowicie zgadzam się z Brzeczyszkiewiczem że jak się chce to za 350tys można zgrabny dom pobudować i urządzić

wszystko można ;) zależy czego kto oczekuje.
można położyć tanio instalacje elektryczną bo porobi się przewód oszczędnościowo po skosach do tego da się byle jaką tablice z dwoma zabezpieczeniami, najtańsze gniazdka, włączniki itp, można dać do ogrzewania kaloryfery pod każdym oknem tak ze potem nic nie można poustawiać sensownie i piec na węgiel, a potem latać do kotlowni jak kocmołuch, można nie zrobić wentylacji mechanicznej i zimą otwierać okna by wysuszyć pranie, a za pare lat mieć grzyba w domu (okna plastiki świetnie się sprawdzają), można kupić byle jakie kafle i za 20zł/m, zykły prysznic zamiast wymarzonej deszczownicy, zwykły sedes z najprostszą spłuczką , panele podłogowe za 19zł/m. mogłabym jeszcze dalej wymieniać ale chyba nie o to chodzi. W sąsiedztwie mam domy które się wykańczają na zasadzie jak mam czas to podlubie i uwierz trwa to już dość długo i straszą gołymi pustakami od paru lat. Pisze z dświadczenia NIE DA SIĘ kupić działki i postawić domu do LUDZKIEGO zmieszkania za 350tyś w normalnym czasie 2-3 lat. Jestem na bierząco bo w styczniu miałam odbiór domu.
a jak ktoś pisze że kupił prawie nowy super wypasiony dom na hektarowej działce w promieniu 5km od Łomży za 380tyś to prosze o kontakt chętnie odkupie.

brzydula, jak to dobrze poczytać dorosłą osobe, a ja tu muszę przez cały wątek użerać się z internetowymi budowlańcami, co z mamą jeszcze mieszkają...

brzydula tego domu nikt Ci nie odsprzeda :) jezeli szukasz domu w promieniu do 5km, to w kupiskach sa dwa do sprzedania. W 400tys zamkniesz sie ze wszystkim :) szukaj, szukaj.
Donald wiesz na temat ludzi sie tutaj wypowiadajacych tyle co p.izda o sraniu albo z histori opowiedzianych przez mame zza sciany.

PA, napisz gdzie ten dom w Łomży jest i ma hektarową działkę-ściemniaczu... Podaj linki do tych domów to je obejrzymy, poza tym czemu brzydula miała by szukać? jesteś kolejnym wirtualnym napinaczem co w realu jeździ czerwoniakiem i mieszka z mamą...

Donald podkresl mi zdanie z mojej wypowiedzi gdzie napisalem, ze dom stoi w Lomzy to porozmawiamy, narzekasz a sam dodajesz od siebie. Dom stoi w kupiskach starych. Co do linkow, wybacz, ale nie wszyscy wystawiaja domy w internecie, podjedz, zapytaj sasiadow. Jezeli szukasz domow tylko w necie to nie dziwota, ze zyjesz takimi cenami. Od tego sa znajomi, gazety. Po lepkach i mozna trafic na prawde porzadna chalupe nie wypatrzona w internecie czy przez agencje. Jeszcze inny przyklad. W zeszlym roku na Kierzkowej stal dom na duzej dzialce, mysle, ze ludzie powinni kojarzyc, bo facet hodowal tam kiedys konie, zaraz pod skarpa od sasiedniej ulicy, numer 3cos, poszedl za 390 tys. Dom byl do remontu na jakies 40-50 tys, ale dzialka ogromna jak na Lomze i dobrze usytuowana, wiec porownaj to sobie z cena jaka dales za te szeregowke.
Brzydula pisala, ze odkupilaby ten dom dlatego to jej napisalem. Doczytaj wszystko.
W tym momencie widze juz, ze g.owno o mnie wiesz. Zyj dalej w swoim swiecie i miej wlasne kredki. A co do spinania. Ja w porownaniu do Ciebie jestem nad wyraz spokojny, to Ty w postasz sypiesz i sypiesz i widac, ze sie spinasz. Uwazaj, bo pokoj sobie zaplujesz.

PA, a tak teraz już nie w Łomży tylko w kupiskach, lecz oprócz twojego bełkotu nie możesz tego w żaden sposób udowodnić...
Linków też nie podasz, o ofertach wiesz, ale nie powiesz, gdzieś już to słyszałem, nie możesz w żaden sposób potwierdzić swoich wypocin, wiec twoja wiarygodność jest zerowa, jesteś kolego nie poważny...

Donald w tej chwili odwracasz kota ogonem, nie masz zadnego argumentu na potwierdzenie tego, ze powiedzial, ze domw Lomzy... Mowilem znajdz mi to i pokaz, widziesz nie ma, wiec nie dodawaj, albo nie zarzucaj innym, ze Ciebie inaczej czytaja. Powiedz mi do tego jak mam Ci pokazac linki domu sprzed roku? Powiedzialem, ze jezeli rodzina sie zgodzi to chetnie Cie zaprosze. To nas rozni, ze ja rozmawiam z ludzmi i dzieki temu na tym nie trace, a wrecz przeciwnie i nie zamykam sie tylko w internetowym swiecie, z reszta tego tez wymaga moj zawod. Co do domu na ulicy K, numeru dokladnego nie znam, taki mi swiata, wiec zapytaj sasiadow, a mysle, ze Cie pokieruja po moim opisie i porozmawiaj sobie z wlascicielami. Jezeli chcesz mi cos zarzucac to najpierw rusz d* sprzed monitora i popytaj, posprawdzaj, bo ja Ci linkami, ktore juz nie istnieja, albo ktorych nie bylo nie bede rzucal, bo to nie mozliwe. Mozesz mi zarzucac co chcesz, ale ja swoja prawde znaam dokladnie i nie na tym to polega, zeby w forumowe dyskusje wciagac znajomych, zeby Tobie cos udowodnic.
Jezeli jestes tak obcykany w temacie i sie w tym obracasz to kiedys mozliwe, ze sie spotkamy i wtedy porozmawiamy.

starałem się na bieżąco was wszystkich wyczytać
trochę szkoda bo temat jest super i wielu tu fachowców pisze
najwięcej Donald się wypowiedział i przyznał że on na tym interesie
zarabie i stara się chronić ceny ale niektórzy nie co pózniej się dołączyli do pisania niewyczytali wszystkich wypowiedzi
ja pisałem że ceny będą spadać bo bum na działki przemija
i ceny nareszcie wychamowały działek a domy spadają
na początku był temat tego 30 letniego domy w szeregówce-za350
i tu dyskusja czy warto -napewno nie-moim zdaniem max-220
a i panie zaczeły wchodzić w temat mocno fantaziowały
bo pisały o nowych domach jaki koszt wszystkiego
ale to nowy dom i taki jak chcesz żeby wyglądał
jak ktoś taki dom remontuje to chce zakryć grzyba który po 2 latach
wyjdzie i remont prawdziwy będzie porządnie kosztowa
także brzeczyszczykiewicz ma racje co do ceny

gitara gra

P.A, to nie ma znaczenie czy w Łomzy czy w kupiskach, bo nie ma takich cen, nie umiesz udowodnić, koniec kropka. Ludzi którzy mają troche inteligencji i doświadczenia wypowiedzieli się już na tym wątku, podali argumenty, ty zaś piszesz na zasadzie bo tak...
znajomy88, ty to się lepiej nie kompromituj hehehe nawet nie wiesz chyba co to ironia, brak słów...

Donald sam sie kompromitujesz... To Ty mi zarzucasz klamstwo wiec to w Twoim interesie lezy udowodnienie mi go, a nie w moim Tobie. Winni sie tlumacza i udawadniaja i tak moglibysmy w nieskonczonosc. Coraz bardziej utwierdzasz mnie w przekonaniu, ze nigdy nie budowales ani nie kupowales lub pomagales w kupnie domu. Koniec. Pozdrawiam

nie kupiłabym 30letniego domu za 300tys. moim zdaniem to przesada nawet jeśli jest odnowiony, znajomi kupili taki klocek PRLowski rok temu na os. maria wolnostojący właśnie za podobną kwotę i na chwilę obecną ponad 100tys poszło na remont a przed nimi jeszcze wymiana dachu. co innego dom kilkuletni ale tu ceny w Łomży raczej ok 500tys, może w Pniewie czy Jednaczewie ceny są inne ale ceny w Łomży, Kupiskach czy Giełczynie raczej się trzymają.


brzydula - w poście z 21:10 wyraźnie przecież napisałam, że budowa za 350tys jest możliwa MAJĄC DZIAŁKĘ!! znam wiele osób właśnie się budujących, jedni wchodzą w kredyt, że z pensji mało co zostanie ale na podłodze marmury a żyrandole szklane inni decydują się na skromniejsze urządzenie w zamian za niższy kredyt. Wszystko zależy od możliwości finansowych i fantazji co do wystroju ;)

PA, ale kręcisz, tylko po co? nie napisałeś na początku gdzie ten dom i uznałem że w Łomży, skoro o tym mieście piszemy, ale że w kupiskach to przecież nie ma najmniejszego znaczenia, nie ma takich cen i to jest sedno sprawy, bez udowodnienia jesteś tylko bełkoczącym jak potłuczony mitomanem...

kropka, coś kręcisz, to jak za 300 tyś odnowiony dom jest dla ciebie za drogi, a twoi znajomi za podobną kwote kupili dom do remontu, to mogli się ciebie zapytać, pokazała byś im odnowiony dom bez potrzeby robienia w nim remontów a kosztował by 300 tyś, na pewno by się ucieszyli... ogarnij się, zero logiki, nie wiesz o czym piszesz, plączesz się...

kropka, przykładem który podałaś ze znajomymi potwierdzasz tylko to o czym pisałem, że takie są ceny w Łomży, a że ty byś nie kupiła to twoja sprawa, może ciebie nie stać, ale taką opinią rynku nie zmienisz...

oj Donald dorosnij, kazdy kto ma inne zdanie niz Ty z gory jest skreslany, belkocze, mota, a najwiecej krecisz Ty sam..Powtorze, jezeli zarzucasz klamstwo to w Twoim interesie lezy udowodnienie tego, ja Ci powiedzialem gdzie mozesz szukac rozwiazania sprawy. Beda ludzie, ktorzy kupia i beda sprzedawac za 500, a beda i za 300z groszami do 400. Wiec nie wmawiaj, ze tanszych domow nie ma, bo sa, a ja Ci podalem ich przyklady z wlasnego doswiadczenia. Nadal bede twierdil, ze ceny domow w Lomzy sa ostro zawyzone i to poleci, a jezeli ktos poszuka znajdzie tanszy i wcale nie gorszy dom.

jak już pisałem bez dowodów nie istniejesz, ja na potwierdzenie mam mnóstwo przykładów, dziesiątki portali z allegro na czele, wiadomo że ceny zawsze o kilka procent są spuszczane, ale to niczego nie zmienia, ty zaś nie możesz nic udowodnić i upierasz się jak małe dziecko... ceny domów Ostro zawyżone? bo masz takie widzi mi sie? to się nazywa niewidzialna ręka rynku...

może poczytaj ze zrozumieniem napisałam "nie kupiłabym 30letniego domu za 300tys. moim zdaniem to przesada nawet jeśli jest odnowiony" odnośnie m.in tej szeregówki od której się zaczęło. Wspomniałam też o tym że znajomi kupili wolnostojący za podobną kwotę. Nic nikomu pokazywała nie będę bo każdy jest kowalem swojego losu, chcieli to mają. Ja na to bym po prostu nie poszła. Wolałabym za taką kwotę wybudować ciasny ale własny i szyty na miarę co też właśnie czynię
Notabene ten klocek wyglądał bardzo przyzwoicie ale okazało się że instalacje nie są tak wspaniałe i nowe jak mówili właściciele a dom trzeba ocieplić, piec wymienić i wiele innych mankamentów. Z pozoru wydawało się że do zamieszkania po małym malowaniu i dopiero w trakcie odkryli że nie jest tak różowo.
Niestety takie czasy że ludziom daleko do uczciwości. Kupując mieszkanie w bloku nie zawsze trafisz na uczciwego zbywcę, znam przypadki gdzie było mówione, że cała elektryka wymieniona a okazywało się że tylko przy bezpiecznikach podmienione a kable leżą jak chcą i w czasie remontu trzeba było całą elektrykę od zera robić.

za taką kwote nie ma szansa na wybudowanie domu pod zamieszkanie, chyba że jakiś kurnik... Czyli uważasz że twoi znajomi to idioci? ja myślę że są mądrzejsi niż się tobie wydaje, kupili dom do remontu i zapewne dobrze to skalkulowali...

Cóż sporo osób buduje (mając działkę) domy w granicach 300-400tys, są nowe, ładne i takie jak sobie wymarzyli. No ale jeśli dla kogoś dom 130-150m to kurnik to powodzenia w opłacaniu rachunków za 200m i więcej.
A moi znajomi sami co raz częściej żałują tej inwestycji

no tak mając działkę..., której koszt to od 100 tyś w górę-też trzeba to liczyć i 300 a 400 tysięcy to ja widzę jednak trochę różnicy...

Sam 2 lata temu byłem na etapie budowy domu swojego w Konarzycach...domek średni ok.160m2 + całość podpiwniczona,działka 1000m2(kupiona wcześniej za dobrą kasę) całość pod klucz dom+polbruk,skromne ogrodzenie z siatki ok.500.000 mnie wyszło - bez zarobku budowa dla siebie,nie na handel,wykończenie ładne,bez zbędbych bajerów.Takie są koszty...

eeee tam lomza1 zaraz Cię okrzykną łgarzem... podkreślam raz jeszcze nie ma możliwości wybudowania domu do zamieszkania za 350tyś. a jeśli ktoś nie wlicza do budowy domu działki to sory... bo to ok 100-150tys no chyba że spadła mu z nieba ;) NIkt mądry nie buduje w tej chwili chaładanów powyżej 250m, Większość nowo budowanych domów oscyluje w okolicach 150m. Przejedźcie się po okolicach i zobaczycie. Wokół mnie w tym roku buduje się kilka domów wszystkie są w granicach 120-180m

No i ja napisałem ze swojego doświadczenia budowania pierwszego swojego domu od zera do zamknięcia pod klucz...takie są koszty.Jak ktoś nie wierzy niech sam wybuduje i zobaczy...

kropka 64 słuszna racja
a donald uważaj bo ci guma w majtach pęknie

gitara gra

Autor: Brzeczyszczykiewicz (---.elomza.pl)
Data: 27-07-11 19:13

Z obserwacji kolego, z obserwacji. I z dylematu : kupić dom gotowy czy wybudować swój? Zgadnij na co padło:)

Mieszkania nie tanieją bo póki co stoją puste. Będą tanieć bo faza stagnacji nie trwa wiecznie. Piszesz ponad 500 tyś. to popatrz, np tu: http://tablica.pl/oferta/dom-w-wasilkowie-w-atrakcyjnym-miejscu-blisko-rzeki-IDad1Z.html fajny domek pod Białymstokiem, wykończony, z działeczką tylko 500 tyś. Ile zarobku ma właściciel skoro chce sprzedać za 500 tyś, a Ty mówisz, że w Łomży nie postawi i nie wykończy za 500 tyś Ha Ha tylko 500 ? Za to gó....no 200 bym nie dała względny domek żeby się nadawał to trzeba szykować mln. w górę. Jak nie to już lepiej w bloku siedzieć.

haha kazdy myśli ,że budowa domu to kosztuje nie więcej niż 5 zlotych. Kupa smiechu nic wiecej. Zamiast prowadzić głupie dyskusje zacznijcie budowac i sami zobaczycie jakie to jest kosztowne. Zakładam ,że do budowy zostaną użyte dobre materiały budowlane , budowa zlecoan zostanie dobrej firmie. Z piachu i samemu to można sobie wybudowac taniej a budowy trwajace nawet po 20 lat to już chyba ta tania bajka.

Riposta

cena domu w znacznej mierze zależy od atrakcyjności działki i jej położenia. Ważne tez jest wykończenie tego domu. Jeżeli w miesćie są zawyzone ceny to raczej mieszkań tych niby ha ha ha apartamentów w blokach trochę lepiej wyglądajacych od tych z czasów komuny tylko lepiej wykończonych i z ogrodzeniem. Nawet lokalizacja tych apartamnetowców z bożej łaski jest ta sama co za komuny czyli osiedle południe - totalnie brak polotu kurniki 21 wieku.

Riposta

riposta może masz i rację o klitkach w blokach, ale co mają zrobić, jeżeli stado bałwanów za 1m2 ziemi bierze po 200zł??? Dla mnie to jest śmiech na sali i szukanie w dvpie muzgu. Moja siostra ma 200 metrów i szczerze w życiu nie chciałbym takiego haładanu. Wez samo sprzątanie i ogrzewanie...phhh, wiem co piszę. A ile miejsca nie wykorzystanego.

Brzydula może mi działka z nieba nie spadła ale ja jej ceny do budowy fakycznie nie wliczam, to ziemia rodzinna którą odziedziczyłam więc jak do tej pory mój jest jedynie koszt corocznego podatku.

wielkośc domu zależna jest od potrzeb budujacego . Powszechnie jednak panuje totalne zadęcie i buduje się domu większe niz potrzeba na dodatek wypindrzone w wszelkiej maści kukawki i balkony co znacznie podnosi koszty budowy a i tak na żadnym z nich własiciel opalac się nie będzie bo zwykle sa tak małe ,że nie ma się gdzie rozłożyć. Ale ważne że są i inni mogą podziwiac jaka zasobna chałupa. Potem faktycznie płacz i zgryztanie zebami bo trzeba to ogrzać i utrzymac a to są koszta wcale nie małe. Tylko o tym nikt nie mówi bo u nas w rejonie jest zadęcie typu postaw się a zastaw.

Riposta

lukarny, bawole oka, okrągłe okna, łuki, kolumny, balkony to tutejsza moda, i tak spacerując po okolicy można stwierdzić że dalej mnóstwo domów jest tak budowane. Można sporo kasy zaoszczędzić wybierając prosty dach a nie łamańca (i na robociźnie i materiale a później na ogrzewaniu) oraz standardowe kwadratowe/prostokątne okna a nie szprosy co okno i żaluzje podtynkowe. Dom z piwnicą też generuje dodatkowe koszty, podpiwniczenie całego domu a nawet jego części to ogromny wydatek pochłaniający lwią część SSO.