4lomza.pl/

jest to moje pierwsze wejsćie na forum 4lomza...

Stwierdziłem, ze warto w końcu powiedzieć kilka słów podziękowań pod adresem organizatorów życia muzycznego w Łomży.... i dlatego tu jestem.
Ostatnio - 2 października 2005 - mieliśmy okazję (my - tzn ok 150 melomanów, miłośników muzyki zwanej żydowską) posłuchać koncertu w kościółku na Poznańskiej.
Wybór utworów - prawie bardzo dobry
główny wykonawca - bardzo dobry.
co prawda odnosiło się momentami wrażenie, że mamy przed sobą kantora, który zrezygnował ze śpiewu w synagodze na rzecz estrady - ale to prawo artysty by tworzyć image taki jaki ma ochotę zaprezentować publiczności.

Akompaniatorzy - hmmmmm
znakomity pianista jazzowy .. ;-)
i klarnecista w stroju przypominającym Zyda wiecznego tułacza. Te górne rejestry - Panie Klarnecista - ;-) Pan wiesz co należy poprawić ...
Akompaniament klawiszowy - jak na mój gust - za dużo jazzu w manierze wykonawczej
a poza tym, jako że nie znam niestety ani hebrajskiego ani jidish - stwierdziłem (organoleptycznie) że monotonia piosenek jest lekko usypiająca.
Albo zacznę się uczyć tych języków albo ... zacznę słuchać pieśni żydowskich wykonywanych po polsku.

Panie Wójcik
Ja Panu dziękuje, jest Pan znakomitym artysta .. i mam nadzieję, że te kilka uwag nie zrażą Pana do mnie .. obiecuję, ze dalej będę słuchał Pana przy każdej okazji - nie tylko w Łomży w i w Drozdowie
pozdrawiam

Nie dośc ze Nowicjusz to i Dyletant

Nowicjusz

To nie jest żydowskie forum!!! Cisnij z tym!!!

Ale niektórych to interesuje ;) mnie nie !!!!!!!!!!!!

Warto było być i posłuchać. Jak dla mnie klarnecista całkiem całkiem wywijał a Pan Wójcik pokazał fajne rzeczy. Więcej spodziewałem się żywiołowych melodi, ale to już inna historia.

Do misio fazi:
To nie jest nazistowskie forum!!! Ciśnij z tym!!!

ELO!!!

mosio_fazi

- zalosne jest to co powiedziales
to nie musi byc zydowskie forum by rozmawiac o zydowskiej muzyce