Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Skarpety + Sandały? |
Dużo ludzi naśmiewa się ze skarpet + sandałów. Ale ok. To wygląda źle, ale nie uważacie, że cały pot z nogi (notabene poci się całe nasze ciało, pot na stopie nie musi oznaczać brzydkiego zapachu jeśli dbamy o higiene itp.) wsiąka w sandał nieważne jakiej byłby konstrukcji, na poczatku jest ok, ale po jakimś czasie połączony kurz z wilgocią powoduje zagnieżdźenie się bakteii co może powodowac rózne infekcje nóg, stóp i brzydki zapach. Jakoś wątpie zeby 99% ludzi noszących sandaly uzywalo codziennie antybakteryjnych płynów do sandałów bo ludzie tego nie znają. Zatem, ze względów higienicznych nosimy skarpetki z sandałami, ale krótsze. Co ważne jak już chcemy bez skarpet to używamy specjalnych płynów antybakteryjnych. Zastanówcie się nad tym. Podobna sytuacja jest keidy nosimy buty czy coś innego bez skarpet , to tosamo jaklby nie zmieniać skarpet dniami, a bakteire i gdzyby nie wybierają. proszę o opinie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
no tak ale krótkie , a nie sportowe podkolanówki, lub w kolorze ojej
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
nie no to to juz jest brak gustu
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
im bardziej potliwe nogi tym grubsze skarpety.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
stopa musi odychac,to tak jak bys szla w lato w rekawiczkach,a tak na marginesie to w calej europie 1sza oznaka polaka to biale skarpety i sandaly,kazdy sie ze mna zgodzi,jakos w innych krajach faceci tak nie chodza
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
ja tylko taki z froty noszę i z napisem abidas bo tańsze a nogi myję tylko dwa razy w roku bo w wodzie jest cola czy coli
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Autor: NINAB8 (217.115.113.---) Ze względów higienicznych , krótsze to mają być sandały czy skarpetki ? Nie rozumie tego , ale chyba na jedno wychodzi . Cały cywilizowany świat daje sobie jakoś z tym radę , a u nas robimy z tego problem . To tak jakby przypiąć kwiatek do kożucha !!! Dać chłopu widelec , to pójdzie gnój wyrzucać !!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
nie noszę sandałów, nigdy nawet ich nie miałem. ale bawią mnie i smucą zarazem napływy mody "z zachodu", które Polactwo kseruje i nagminnie wnosi do użytku na teren Rzeczpospolitej, nie potrafiąc nawet tych swoich marnych kopii sensownie uzasadnić. obawiam się, że jest to wynikiem emigracji za chlebem. i właśnie ta cała klasa robotnicza z londyńskiego zmywaka całą tę "modę" tu przynosi na barkach własnych kompleksów. moim zdaniem sandały + skarpety nie są niczym złym. trzeba tylko dobrać odpowiednio i bez obciachu kolorystykę oraz krój kompletu. założę się również, że za parę lat będzie moda na taką kombinację, a ci, którzy dzisiaj się naśmiewają, sami będą w takiej fashion-dewiacji popierdalać...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
jest woda, mydlo, talk i dezodoranty. a kurz i bakterie gromadza sie i pod skarpetami, ktore mozna w upalne dni przepocic. ______________________________ ... & vice versa!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
jak sandały są brązowe to skarpety trzeba zielone w krate założyć inaczej jest studio wieś
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
zmieniać skarpety czesto i bedzoe dobrze oraz dobra higiena. a wlasnie to ci co siedzza na zmywakach ktytykuja Polakow, to co z zachodu nie musi byc wcale lepsze, niech oni sie na nas wzoruja
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Sandały zostały stworzone do tego by zakładać je na gołe stopy. Jeśli cierpisz na wzmożoną potliwość stóp to są odpowiednie preparaty zapobiegające nadmiernej potliwości. Logicznym jest, że stopa w skarpecie poci się bardziej, szczególnie w upalne dni i przesiąka przez skarpety, tak, więc żadna to ochrona. Bez skarpet stopy mają przewiew są naturalnie wietrzone i pocą się zdecydowanie mniej. Więc na Miłość Boską nie róbcie z siebie wieśniaków pozbawionych poczucia estetyki i gustu. Wszystkie narody rozumieją, że ten typ obuwia powstał do noszenia na gołe stopy, jedynie polska prowincja nie jest w stanie tego pojąć. Jeszcze trochę to w korkach będziecie chodzić po ulicach.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
spliter25 a co jaki czas zmieniasz wkladki w butach? Czy wogóle wieszz o czymś takim? żal myślenia, pokolenie PRL minie i bedzoe normalnie
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Śmieszą mnie wypowiedzi buractwa które całe życie prześmigało w walonkach. Są przecież jakieś normy zachowań ustanowione i uznawane przez ogół inteligentnego społeczeństwa . Kultura europejska nie czerpała przecież wzorców zachowań z okolicznych łomżyńskich wioch i nie tępym kmiotom przyjdzie decydować o kanonach dobrego stylu . Obowiązują przecież jakieś zasady . Całe życie podporządkowane jest pewnym normom , regulującym nasze zachowania . Każda dziedzina życia u człowieka rozumnego kieruje się ustanowionymi prawami , a prawa i reguły gry w kwestii ubioru i mody ustala "zachód". Reguły można przyjąć , bądż odrzucić . Nikt nikogo nie zmusza do ich rygorystycznego przestrzegania . Jak chcesz być BUCEM postrzeganym przez innych jako PROSTAK to twoja sprawa . Można i do fraka czy garnituru założyć adidasy , możesz popierdalać w gumiakach i moherowym berecie . Jak nie masz gustu i poczucia dobrego smaku , to obojętnie czy Rzeczpospolita czy "zachód" to cham pozostanie chamem. Cham ze wsi wyjdzie , ale wieś z chama - nigdy. A jak uważasz że w skarpetach czy bez to wszystko jedno, bez różnicy , to wiedz , że różnica istnieje ! Jakby nie było różnicy to ludzie by się po dupach całowali !!!!!!!! PS: Przepraszam urażonych mieszkańców wsi . Nie było moim zamiarem Was obrażać . Uważam , że nie jest ważne kto gdzie się urodził czy gdzie ktoś mieszka , ważne jest jakim jest człowiekiem . Nie ważne skąd pochodzisz , ważne jak się zachowujesz . CHAMEM jest ten co nie umie się zachować ! CHAMSTWO to mentalny stan umysłu !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
@NINAB8 bez urazy ale co ciebie obchodzą sprawy mojej higieny?? TO nie ja mam problem tylko Ty. Zadałeś\aś pytanie ja wyraziłem swoją opinię, którą możesz mieć głęboko w d… jednak ty masz kolejny problem. Jak się przestrzega zasad higieny to się nie ma problemów, a jak ktoś jest fleja to … i w dodatku wygląda jak wieśniak ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
A ja tam nóg nie myję i w skarpetkach chodzę dopuki się nie zedrą :):) Bo i po co nogi myć skoro moj pies je wylizuje :) a skarpetki po co zmieniać ??? Prać trzeba i trzeba mieć duży zapas a tak to jedna para wystarcza na długo :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
ja też skarpetek nigdy nie zmieniam jak są za mokre to po prostu je wyciskam do doniczek zresztą skarpetki zmieniają wieśniaki, dam ten temat
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Jak mozna chodzić w sandałach bez skarpet ???????? No powiedźcie sami jak tak mozna chodzić??????????????????? Skarpety muszą być i to koniecznie białe z napisem NIKE albo ADIDAS . Bez skarpet to jest szczyt bezguścia :):)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Autor: maruda (---.2.techtel.pl) Powoli mnie przekonujesz , coraz więcej mam wątpliwości do swoich racji , jak biorę pod uwagę Twoje argumenty . Zgoda , ale skarpety to muszą być koniecznie frote i tak jak napisałeś białe ze wzorkiem . Autor: NINAB8 (---.elomza.pl) Nie rozumie , my mówimy o skarpetkach czy bieliżnie ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
czrnasukaczarna O tej porze to już mogę Ci powiedzieć chyba DZIEŃ DOBRY ! Prawie świta, a widzę , że nie tylko ja nie mogę spać .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Czarnasukaczarna:) zezowate szczęscie :) Pomomo burzy i dasnchodzącego deszczu. Dzień Dobry:):)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
maruda Dobry Ci Dzień ! oby!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Też na to czekam :):) Będe spał jak niemowlę przy cycku :):)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
No to niedługo będziemy się zbierać . Siusiu , paciorek i spać .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
No :) Jeszcze tylko Godzinki w radyjku wysłuchamy i Amen :):) I o 22 abarot to samo :):)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
skarpetki adidas , puma, nike najlepsze do kierpcow
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
a FILA?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Trochę kompleksy sie w was odzywają. Pragnę zaznaczyć, ze na tym "zachodzie" co podobno dyktuje co i jak nosić jestem na co dzień i widzę tłumy fryców co popierdal.ją w sandałach i skarpetach. Niemry, to samo i nikomu nie przychodzi do głowy się z tego śmiać, każdy lub prawie każdy ma w doopie to, w czym kto popierda.a. Jeździłem też, trochę po świecie i wiem , ze w wielu krajach do "mody" w naszym rozumieniu przywiązuje sie wagę w krajach byłego bloku wschodniego. I przypominają mi się czasy jak wszyscy latali w tym samym, bo modne.:))) Istnieją argumenty za noszeniem skarpetek do sandałów jak i nie. Są różne sandały, różne skarpety, są różne okoliczności w których nosi się sandały. Uważam, ze tak jak i z reszta garderoby każdy nosi co mu pasuje. I pozostawmy ludziom wolność wyboru Uwaga!!! nabity :)))))
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Autor: rewolwer (---.dip.t-dialin.net) Data: 23-06-11 18:56 przypominają mi się czasy jak wszyscy latali w tym samym, bo modne.:))) ten stan umysłu trwa nadal: na nogach piękne sandałki, fryz a'la 190zł w banknocie, manicure, pedicure - bez skarpetek oczywiście, a na dupie te same majtki trzeci dzień (bo ich nie widać). żal (i smutek <<i śmiech na sali>>). pozdro zezu. :P
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
franio ma rację popieram w całej rozciągłosci tematu !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Autor: franio30 (---.elomza.pl) frania........ czy ludzie posiadający mózg wpędzają cię w kompleksy ? Berecik moherowy uwiera ? co sprawia, że jesteś ślepa i głucha i nic do ciebie nie dociera . Czy ty spodnie też zakładasz na głowę a w uszach jako zatyczki nosisz tampony OB! Ty to masz mentalność wsiowego parobka, który do sandałów zakłada onuce, bo tak robił twój ojciec, dziad i antenat. To chyba kwestia przyzwyczajenia do walonków, co ? weszło w nawyk . Londyński zmywak to mnie tyle obchodzi co zeszłoroczny śnieg. Tak byłem kilkanaście lat na "zachodzie", wcale się tego nie wstydzę . Pracowałem w budownictwie, na początku było ciężko, musiałem się przekwalifikować i nauczyć zawodu, z biegiem czasu po nabraniu doświadczenia otworzyłem własną firmę. Zatrudniałem trzy do pięciu osób i nikt nie narzekał. Sam swoją pracą do czegoś doszedłem, teraz zbieram tego owoce. Takie to były kiedyś czasy, że zaradni, przedsiębiorczy ludzie chcący coś w życiu osiągnąć musieli niestety szukać pieniędzy na "zgniłym zachodzie". A ty ...frania... nieudaczniku życiowy , siedziałeś w tym czasie jak pies pod oborą na folwarku u dziedzica i z nudów jajca lizałeś. W DUPIE byłaś i GÓWNO widziałaś, BURA SUKO ! Nie będę z tobą więcej konwersować bo jesteś w brodziku intelektualnym. A little knowledge is a dangerous thing. No comment !!! Chi di spada ferisce , di spada perisce . ALLORA !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Tu nie ma zadnych wariantów: do sandałów nikt skarpet nie nosi (chyba, ze to są tzw sandały kryte, jakby "plecione" pantofle). Sandały nosi sie w ciepłe dni - to normalne. Nie róbcie to obciachu ludziom, bo narażą się na pośmiewisko w kazdym kraju Europy. Może i do klapek też skarpety zakładacie? Za granicą polaka rozpoznać można od razu po zbyt długich, pofałdowanych dzinsach, paskudnej, szaroburej kurtce, byle jakiej koszuli i powykręcanych, schodzonych "adidasach". Badziewie i tyle. Takos
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Sandały + Skarpety = Wiocha, Wiocha i jeszcze raz wiocha.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Sandały + skarpety = wieś śpiewa i tańczy !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Ooooooooooo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To ja jak chodzę w brązowych sandałach i podkolanówkach w kratke to też jestem wiocha??? Czy kratkowane podkolanówki nie zaliczają się do wiochy ???
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Kolego ze sklepu Dr. Martens z Łomży przy ratuszu , kliknij kilka słówek do mnie, jak lookasz na te forum to będziesz wiedział o kogo chodzi o fana DM zzzzz..
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
maruda Kratkowane to nie , to szczyt elegancji . Savoir vivre wieśniaczy to dopuszcza, a nawet lansuje .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
uffffffffffffff :) to kamień z serca :):) I o dziwo nie na stopę :):):) A już normalnie stawło mi serce że wiochmenem jeste :):):):)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
zezowate szczęście :) Chodź do mnie , pomożesz mi trochę papierów od kwietnia uzupełnic :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Dzięki, nie skorzystam , sam mam zaległości.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Autor: franio30 (---.elomza.pl) frania........ czy ludzie posiadający mózg wpędzają cię w kompleksy ? Berecik moherowy uwiera ? co sprawia, że jesteś ślepa i głucha i nic do ciebie nie dociera . Czy ty spodnie też zakładasz na głowę a w uszach jako zatyczki nosisz tampony OB! Ty to masz mentalność wsiowego parobka, który do sandałów zakłada onuce, bo tak robił twój ojciec, dziad i antenat. To chyba kwestia przyzwyczajenia do walonków, co ? weszło w nawyk . Londyński zmywak to mnie tyle obchodzi co zeszłoroczny śnieg. Tak byłem kilkanaście lat na "zachodzie", wcale się tego nie wstydzę . Pracowałem w budownictwie, na początku było ciężko, musiałem się przekwalifikować i nauczyć zawodu, z biegiem czasu po nabraniu doświadczenia otworzyłem własną firmę. Zatrudniałem trzy do pięciu osób i nikt nie narzekał. Sam swoją pracą do czegoś doszedłem, teraz zbieram tego owoce. Takie to były kiedyś czasy, że zaradni, przedsiębiorczy ludzie chcący coś w życiu osiągnąć musieli niestety szukać pieniędzy na "zgniłym zachodzie". A ty ...frania... nieudaczniku życiowy , siedziałeś w tym czasie jak pies pod oborą na folwarku u dziedzica i z nudów jajca lizałeś. W DUPIE byłaś i GÓWNO widziałaś, BURA SUKO ! Nie będę z tobą więcej konwersować bo jesteś w brodziku intelektualnym. A little knowledge is a dangerous thing. No comment !!! Chi di spada ferisce , di spada perisce . ALLORA !
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
???
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
Moim zdaniem skarpety i sandały wyglądają całkiem w porządku, ale pod jednym warunkiem. Do sandałów muszą być ubrane jakieś ciekawe skarpetki. Mam tu na myśli na przykład coś takiego https://recenogi.pl/pl/p/Skarpety-Dark-Espresso-kawa/60
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Skarpety + Sandały? |
A co to kogo obchodzi chcę chodzić w sandałach i skarpetach to chodzę nie to nie mój wybór i mam w nosie czy to się komuś podoba czy nie. ________________ Blog
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |