Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Rachunki za wodę w ŁSM |
Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów zajmował się lekturą i analizą rachunków za wodę w Łomżyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej? Lektura jest bardzo ciekawa. Ja doliczyłem się 1.3 m. sześc. wody doliczonej w ramach rozliczenia do mojego rachunku. W skali całego bloku daje to ok. 75 m. sześć. wody. Jest to bardzo ostrożny rachunek gdyż są mieszkania zużywające więcej wody niż ja, więc i "dokładkę" mają większą. Czy ktoś o zdrowym umyśle jest w stanie uwierzyć, iż "gdzieś wycieka" taka ilość wody? Wszyscy mieszkańcy bloków ŁSM zafundowaliśmy sobie zmianę wodomierzy na dokładniejsze, takie które wykazują nawet przeciek w spłuczce - tak jest istotnie, sprawdzałem. I teraz płacimy za szacunkowe zużycie bo ... wodomierze za dokładne? A może ktoś z administracji poszukałby takiego małego (70 m. sześć./miesiąc) wycieku i go zlikwidował. Czy ktoś z forumowiczów posiada wiedzę prawniczą na temat prawnego aspektu takiego rozliczania takiego rozliczania zużycia wody? Czy można podjąć jakieś kroki aby ukrócić trochę takie praktyki?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
"Czy ktoś o zdrowym umyśle jest w stanie uwierzyć, iż "gdzieś wycieka" taka ilość wody?" Magnesy neodymowe i "uczciwi" lokatorzy. Pozdrowienia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
Czytałem o tym zjawisku. Nie wiem jak wygląda magnes neodymowy, ale można chyba skontrolować co jakiś czas wodomierze, nie tylko podczas odczytów, ale tak z zaskoczenia. "Oderwać" kogoś od biurka niech rozprostuje kości. Myślę że można znależć takie urządzenie. Obciążyć wszystkich kosztami, to najprostszy ze sposobów. Może na początek pokusić się o analizę rachunków. Jeżeli ktoś kradnie wodę na taką skalę (75 m. sześć. na blok), nawet jeżeli tego nie robi jedna osoba powinno dać to do myślenia. Należy założyć też, iż nie w każdym bloku są w uzyciu takie magnesy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
Zobaczcie gdzie podziewa się woda. Linki poniżej: http://www.lsm.lomza.pl/kradziez.htm Kolekcja liczników dzięki którym zapłaciliśmy za "nadwyżkę" wody. http://www.lsm.lomza.pl/kolekcja.htm http://www.lsm.lomza.pl/manipulacja.htm Pozdrowienia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
teo lektura dla Ciebie: http://www.lsm.lomza.pl/zasady_rozliczania_ii.htm http://www.lsm.lomza.pl/manipulacja.htm http://www.lsm.lomza.pl/aneks2_woda.htm http://www.lsm.lomza.pl/kolekcja.htm http://www.lsm.lomza.pl/kradziez.htm oraz http://www.lsm.lomza.pl/por11.htm w razie dalszych watpliwości dzwoń: 215-26-60, 215-26-37 Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
Cytat z "Zasady rozliczania wody ŁSM". Wymiana wodomierzy nie jest związana z żadnymi dodatkowymi opłatami ze strony lokatorów. W lokalach, w których po raz pierwszy jest montowany wodomierz Lokator jest obciążony pełnymi kosztami zakupu oraz montażu wodomierza. W czynszu mieszkaniowym mamy wyszczególnienie: Fundusz remontowy wymiana wodomierzy cena 1,30 za sztukę co miesiąc dodatek do czynszu. Płacimy za to już kilka, to chyba nawet ci co nie mają liczników to chyba przez ten czas uzbierali na wymianę. Dlaczego mają płacić ponownie. Może sie mylę, jeżeli tak to proszę mnie poprawić, przez kogoś kto tymi sprawami zajmuję się w ŁSM i zagląda na forum. Pozdrowienia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
Maćku Ci co nie posiadają wodomierzy (praktycznie już takowych osób nie ma) nie mają pozycji funduszu remontowego na wymianę wodomierzy w składnikach swojego czynszu Sformułowanie "Wymiana wodomierzy nie jest związana z żadnymi dodatkowymi opłatami ze strony lokatorów" ma na celu poinformowanie, że hydraulikowi, który dokonuje wymiany wodomierzy w Twoim mieszkaniu nie nalezy uiszczać żadnej dodatkowej opłaty bo (w domyśle) każdy sobie na nie składa co miesiąc :) Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
Obejrzałem zdjęcia z tych linków. Pomysłowość i debilizm nie ma granic. Szczególnie te przewiercone obudowy i druciki dość jednoznacznie określają współczynnik IQ ich włascicieli. Zastanawia mnie tylko jedno. znam ludzi mieszkających w "moim" bloku. Są to ludzie na poziomie, wyglądają na uczciwych. Wręcz nie dowiary, aby ktos z nich "skręcił" 75 m. sześć. w ciągu miesiąca.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
Pozory mylą.. Jakże często...:( Chociaż...to działa w dwie strony..:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
ryskago w stosunku do Ciebie pozory są bardzo mylące! Na forum palisz głupa, że jesteś święta i fajna, ale nie chwalisz się nikomu, że dla jakiegoś frajera poznanego przez Internet zostawiłaś swoje dzieci i męża a tego frajera namówiłaś, żeby zrobił to samo. Teraz chodzicie, biedne dzieci, po tym świecie i próbujecie na siłę nawracać innych, mimo, iż sami powinniście smażyć się w piekle. Zacznij od siebie, lafiryndo. Ja nie mieszkam w zasobach ŁSM, więc nie będę się wypowiadał w temacie. FotoReporter
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
aj te liczniki :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
Co do "doliczeń za wodę", to płacimy też między innymi za podlewanie trawników w lecie. Za lodowsko na strzelnicy w zimie pewnie też. ps. Po co takie pranie brudów na forum?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
Bardzo dziękuję za wyjaśnienie. Wszystko jasne jak słońce w południe. Pozdrowienia.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
hehe Fororeporter dobra dałeś jej jazdę:D:D:D hehe w końcu kure.stwo trzeba tępić:D:D:D popieram:D:D:D pozdrowionka bigi2004
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
FotoReporter robiąc wyjazd z takim tekstem na forum publicznym sam zrobiłeś z siebie, może nie tyle głupa co zwykłego kretyna. Nie znam ryskago więc nie oceniam Jej, a nawet gdybym znała to nie do nas należy ocena, tym bardziej na publicznym forum i to jeszcze nie w temacie. To żeś się popisał/ła. Masz coś do kogoś to pisz na priv sieroto życiowa. A poza tym to kogo tu obchodzi, kto z kim, gdzie i po co ?. Ja mam swoje życie i tym się interesuję. Takie jest moje zdanie. -= i feel You =-
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
A wg mnie ten FotoReporter pachnie cos takim oto ****-Jasiem, ktory to niedawno, ewidentnie majac jakies osobiste porachunki, w podobny sposob probowal atakowac 'nasza' Ryskago na tym Forum (watek: "Co myslicie o Ryskago?"). Chore to i nie na miejscu - tak to, jak i tamto. wychu
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
:( Święta nie jestem, jak każdy na tym świecie... Ale ocenę sytuacji pozostawmy Panu Bogu - On wie WSZYSTKO.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem !!!!!!!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
Na kimś to to i ździebełka w oku dojrzy, a na sobie to i belki nie zobaczy. Każdy sądzi innego według siebie samego. Osądzasz Ryskago po wypowiedziach na forum, a może nadepnęła Tobie na odcisk i jesteś żądny rewanżu. Pozdrowienia
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
Fotoreporter jak juz zjechales ja tak na forum to i na forum napisz co Cie tak w niej boli? co Cie tak w oczy gryzie? Niech sobie robi co chce i z kim chce, jest dorosla, co Ci do tego? Cwaniaka chcesz zagrac? nie wyszlo ci koles.... ...::: Dobry chłopak był.... i mało pił.... :::...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
Ta zniewaga krwi wymaga! Fotoreportercytuję: "Ja nie mieszkam w zasobach ŁSM, więc nie będę się wypowiadał w temacie" - no i na tym powinna się Twoja wypowiedź rozpocząć i zakończyć. Jest temat podany i na ten się wypowiadaj.Bardzo dużo ludzi na forum na problemy z koncentracją i rozdziawy nie wiedzą co pisać jak zobaczą świeży temat!A najlepszym na to przykładem jesteś TY!! To szczyt chamstwa i braku ogłady.Rodzice nie uczyli,żeby się nie wtrącać w nie swoje sprawy?Ryskago ma swoje życie, i każdy z nas ma swoje i tego pilnuje i nie rozgrzebuje publicznie spraw,które są ich wyłącznością. żal CIę za tyłek ściska? to idź zrób kupę,może ci przejdzie! Nie trzeba być świętym,żeby być fajnym i na odwrót.Wiesz Fotoreporter,chyba masz wybrakowane spojrzenie na świat.Biedne dzieci się gubią,po to,żeby się odnaleźć.Jeżeli chcą nawracać innych,to nawet bardzo dobrze,bronisz im,bo sam nie potrafisz?hm?Nie ma sytuacji bez wyjścia i nic nie dzieje się bez przyczyny.Jeżeli mam narazić się na ostracyzm towarzyski,to tak będzie, niech poczuję,że żyję,a co mi tam!Jak nie,to nie - też dobrze ...bo przecież Ty należysz do sędziów i wiesz najlepiej,nieprawadaż?Za kogo Ty się uważasz,żeby osądzać innych?! bigi2004 kolego 2 niesympatyczny,coś ci się rypnęło z tym kures*twem. Kur*wa to kobieta lekkich obyczajów,która ceną swojego ciała i wartości duszy zarabia na życie,bo nie potrafi w inny sposób osiągnąć czegoś w życiu. Jak nie znasz właściwego wyjaśnienia danego terminu,to zajrzyj sobie do słownika wyrazów obcych.Kur*wy tam nie znajdziesz,bo jak każdemu doskonale wiadomo to wulgarne określenie i takich w języku polskim używać się nie powinno,bowiem krzywdzi się język ojczysty. Jeżeli wg.Ciebie kur*wą jest kobieta,która wiąże się z innym mężczyzną, to w celu uzupełnienia Twojej prymitywnej myśli należałoby dodać,iż mężczyzną ,któy wiąże się z ów kobietą,Kur*wą jest również(już w ten sposób nie pomyślałeś,bo jesteś pewnie młody i masz ograniczony tryb myślenia).Aczkolwiek jest ok.5% mężczyzn albo i to nie,co by mieli jedną partnerkę przez całe życie i dobre zamiary mieli wobec niej.W ten oto sposób dochodzimy do konkluzji,iż termin "kur*wa" nie jest zarezerwowany jedynie dla płci damskiej, bowiem niejeden,nie dwóch mężczyzn się puszcza...i potocznie są nazywani dziwkami męskimi.Co ciekawsze nie robią tego w celach zarobkowych,ale dla przyjemności...bo tak ich Pan Bóg stworzył.To,że pierwsi pojawiliście się na świecie nie oznacza,że wszystko wam można!opanujcie sie do jasnej ..anielki:-) wybacz Teo,że takie rzeczy muszą się dziać na Twoim temacie,ale pewne sprawy należy załatwic do końca i przetłumaczyć niektórym inwalidom umysłowym właściwą postać rzeczy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
ha,ha, ale numer! zaczęlo się od wody a skonczylo na " ryskago" osobiste porachunki na forum publicznym. FOTOREPORTER chyba porządnie zalala ci sadla za skorę? bagrmosen
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
te mirabelka wypad ode mnie i od fotoreportera:D hehe jak zes taka madra to moze jeszcze wyjasnisz mi pare zdan:P??? hhe kur...ewsie zycie to co wg ciebie oznacza? bigi2004
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
Ryska!Olej go tym nadmiarem wody na jego rachunku!!!!!Hej! Pozdrówka.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
A Ty bigi2004 to niby taki święty że potępiasz życie innych ??. tu mamy przykład... Autor: bigi2004 (---.internetdsl.tpnet.pl) Data: 13-08-05 17:15 "hihi dobra historia:D przetocz tarcze skoro są to tylko plamy:P a najlepiej daj zobaczyć komuś kto się na tym troszkę zna:D ps.daj numer do żony..." bigi2004 nic dodać nic ująć -= i feel You =-
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Rachunki za wodę w ŁSM |
bigi2004nie prowadzę kurews*kiego życia,więc wyjaśniać nie będę,zresztą jak umiesz czytać ze zrozumieniem to powinieneś wyciągnąć wnioski z tekstu--->kur*wy utrzymują się przy życiu ceną upodlenia duszy i ciała.Poza tym wydaje mi się,że nawet kur*wa nie chciałaby tobie tłumaczyć swojego życia:-] a co tak bronisz Fotoreportera?sam biedak nie wie co ma pisać?to ciekawe...bo wcześniej się nie krępował:-]
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |