Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
Dziwna moda - powrót rurek |
Od około 4 lat zauważyłem dziwną modę - powrót wąskich dżinsów tzw. rurek. Dziwne to jest dlatego, bo wąskie dżinsy to klasyczny męski krój dżinsów, typowo męskie spodnie, w latach 80-tych były nieodłączną częścią ubioru rockersów i metalowców (do skórzanych kurtek ramonesek), kupowało się za komuny zwykłe proste dżinsy i zwężało od kolana w dół u krawca i ścierało pumeksem. A teraz jakimś dziwnym trafem stały się modne wśród dziewczyn ( ? ). Nie żebym się czepiał, ale dziewczyna w ciasnych dżinsach wygląda mało kobieco. To samo się tyczy oldschoolowych adidasów za kostkę, takie (białe) kiedyś nosili metalowcy. Każde spodnie są męskie, nie ważne jaki krój. Zwłaszcza wąskie dżiny. Chciałbym powrotu czasów, kiedy laski chodziły w miniówach i na obcasach. A teraz jakieś rurkopodobne portki, trampki... co to ma być ? Tak na marginesie chcę dodać, że sam jestem (od dosyć dawna) metalowcem i cały czas wyglądam jak metalowiec w latach 80-tych. Wtedy metale nosili skórzane kurty ramoneski często z nałożonymi dżinsowymi kamizelkami, ciasne dżinsy i białe adidasy za kostkę (lub ewentualnie kowbojki). I to w Polsce, tu w Polsce było pełno metalowców i zespołów metalowych. Dla młodych niedowiarków trochę starych zdjęć polskich metalowców z lat 80-tych, z czasów PRL: http://metalgodsradio.com/Metallum%20Band%20Pages/Encyclopaedia%20Metallum%20-%20Wolf%20Spider_files/2624_photo.jpg http://dorosledzieci.trixy.pl/vaderband.jpg http://dorosledzieci.trixy.pl/echband.jpg http://dorosledzieci.trixy.pl/exhaustband.jpg http://dorosledzieci.trixy.pl/prosectorband.jpg Najbardziej to było związane z thrash metalem, który najczęściej grano w drugiej połowie lat 80-tych. PS: Po co to wypisuję ? Bo chcę, żeby to było jasne. Sorry, ale to, co ma miejsce teraz, jak by nie patrzeć, to podchodzi to trochę pod kradzież. Grupa pedałów (jakichś projektancików mody) wprowadziła do mody damskiej mocno zmienioną wersję takich dżinów. Projektanci to pedały, więc raczej mają małe pojęcie o tym, co jest męskie, a co kobiece. Dla mnie zawsze spodnie będą męskie a spódnica/sukienka damska. Nie żebym był nietolerancyjny (bo jestem tolerancyjny), ale tak to jest, jak pederaści dorwą się do ustalania trendów. Bezpłciowa, dziwna moda. Wiecie w ogóle po co jest moda ? To machina do zarabiania pieniędzy. Brakuje projektantom kasy, więc wymyślą nowy trend, a ogłupiałe masy będą bezkrytycznie to kupować i nosić. Bo to trend i prestiż. Za modą podążają głównie puści ludzie, szare roboty. Jak dla mnie moda mogłaby w ogóle nie istnieć. W latach 80 w Polsce praktycznie nie było w ogóle mody. Ubiór metalowców czy punków to był underground, podobnie jak muzyka. Wszystko trzeba było załatwiać samemu pokątnie, przerabiać itp. Bo nic nie było łatwo dostępne. A i milicja czasem krzywo na to patrzyła. Po prostu wąskie dżinsy nie są dla jakichś modnych lasek i tyle.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
wole laske w rurkach niz w pompach.np.waskie na gorze a na dole pompy....
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Pedalskie to są szerokie szorty, bo z boku wyglądają jak kiecka. Takie rurki, jakie teraz są w sklepach, cisnące w jaja i zjeżdżające z dupy, są pedalskie (takie też sprzedają jako męskie). Ale nie zgodzę się co do takich jakie się za komuny nosiło, zwykłe męskie proste dżinsy trochę zwężone na dole. Nie tylko metale i punki nosili wąskie dżinsy. Nosili je też skinheadzi (których nie lubię). Ale proponuję podejść do takich panów: http://punk4ever.socjum.pl/_/spolecznosci/punk4ever/galeria/nd5b45d5a819571afe000d767579f56c5.jpg I im to powiedzieć.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
A ja jestem zdania,niech każdy chodzi jak mu się podoba. Też lubię mocniejszą muzykę- czyli muszę nosić ciemne ubrania i skóry? Nie. Zdarza się nawet ,że założę kolorową sukienkę i obcasy zamiast glanów ( których nie mam swoją drogę ). Po co na siłę się szufladkować?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Nie, no wiadomo, floriin, że nie każdy fan mocnego grania, musi to po sobie uwidaczniać. Ale niektórzy chcą. Piszę o tym, bo niektórzy widząc oldschoolowca, mówią "metal, ale jakiś dziwny". Bo w dzisiejszych czasach wśród metali popularne są raczej bojówki i glany, co w moim przekonaniu wygląda jak żołnierz, któremu pozwolono zapuścić włosy, a nie metal. Wiem, że jakieś jakieś techno-żelki będą i tak uważać, że długie włosy, skóra i ciasne dżinsy są pedalskie. Co oni mogą o tym wiedzieć ? Na temat ich "męskości" nie będę się wypowiadał. Zresztą to generalnie dwa różne pokolenia. Większość metalowców ma teraz po 40 lat. Nie po każdym widać, bo niektórzy już nie wyglądają jak metale. Drechów kiedyś nie było. A teraz i tak przy starych metalowcach wymiękają i słowa nie pisną. Zaczepiają głównie swoich równieśników. W ogóle kiedyś metal to była subkultura ludzi silnych. Dzisiejsze techniawki, jakby się znalazły nagle w tamtych czasach i natrafili by na metalowców, to by fruwali na kopach zbierając mleczaki z ziemi. A spójrz na tych "dzisiejszych metalowców", młodych nastolatków. Chudziny w wyciągniętych bluzach chodzący ze spuszczonymi głowami i z słuchawkami na uszach. Gdy taki zostanie zaczepiony przez kogoś, od razu trzęsie portkami. Metal zamienił się w subkulturę dla odrzuconych pseudo-intelektualistów.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Thrasher Nie można ślepo podążać za modą !Styl ubierania zależy od osobowości człowieka i od budowy .Nie każdemu w rurkach dobrze , tylko bardzo szczupłe dziewczyny wyglądają w rurkach fajnie :) Jeśli chce się wyglądać dobrze, powinno się zakryć mankamenty swojej figury, uwydatniając jej atuty ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Chciałabym dodać, że rurki są modne juz od dawna :) Zgadzam się z "dziadka_kalesony" ja nigdy nie podążałam za modą, ważne żeby ubierać się adekwatnie do swojej budowy i osobowości :) Poza tym również lubie ostre brzmienia i zdarza się że założe jakas koszulka ulubionego zespołu, ramoneskę czy czasami trampki i nie odczuwam potrzeby uwidoczniania tego, bo po prostu wole kobiece stroje A jesli chodzi o osoby tak ubierajace się to uwielbiam taki styl! I chlopakow w długich włosach (o ile są zadbane)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Trasher, mówisz, że jesteś tolerancyjny, ale homoseksualistów nazywasz 'pederastami', czy 'pedałami'. To chyba nie jest przejaw tolerancji. To po pierwsze. Po drugie to każdy może ubierać się dokładnie tak, jak jemu się podoba. Laska lubi rurki, ok, chce nosić bluzy, nie ma problemu. Człowieku, żyjemy w XXI w., trochę wolności. No i proszę Cię, jak ktoś mówi, że jest prawdziwym metalem albo punkiem, to pukam się w głowę z politowaniem. O ile dobrze wiem te subkultury opierały się na buncie. A dzisiaj przeciwko czemu się buntujesz? Bo krytyka dziewczyn w rurkach nie może być podstawą ideologii. Ludzie, bądźmy autentyczni, nie udawajmy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Naczelna kwestia to postrzeganie ludzi przez jakiś schemat. To nas gubi. Nie każdy facet w długich włosach to 'metal' a Polak to złodziej. Cieszę się ,że świadomie nie należę do żadnej subkultury. Piszę, świadomie bo kto tam wie, jak mnie ludzie szufladkują. Thrasher, grasz z tłumem, tzn . jesteś jednym z tych, którzy aż za bardzo dbają o kwestię swoich przekonań.Oczywiście bez obrazy, luźne spostrzeżenie. Ubiór nie jest naczelną kwestią upodobań czy jakiś ideologii. Chyba,że mówimy o gimnazjalistach. Dajmy żyć innym:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Olkidolki To co w tym temacie pisze, ma się nijak do moich poglądów i do poglądów innych ludzi. Może o tym napiszę, ale nie w tym temacie. Nie o tym miał być. Ci którzy trochę słuchają metalu, na pewno wiedzą, o co w tej muzyce chodzi. Metal, a zwłaszcza thrash, który powstał na bazie punka, dostrzega to, czego woleli byśmy nie widzieć. Teksty o szeroko pojętym złu tego świata. Koniec z hipisowskim "peace and love". Tutaj jest "war and hate". Polityka, , robienie biznesu na wojnie, zimne gry (jak na przykład popularny w latach 80 temat groźby ataku atomowego), śmierć. Ale też sprzeciw wobec kleru, jego pozycji w państwie, używania religii jako narzędzia do manipulacji społeczeństwem, czy wreszcie kwestionowanie istnienia boga i przeciwstawianie nihilistyczno-ateistycznej filozofii LaVey'a (satanizm racjonalny), tak jak np. polski zespół KAT. Takie generalnie przekrój tematów miały zespoły thrash metalowe. Jakkolwiek że teksty antychrześcijańskie bardziej kojarzą się z death metalem, czy black metalem, to w thrash metalu było wszystko: antychrześcijanizm, antyklerykalizm, nihilizm, piętnowanie wojen i robienia na nich interesów, klimaty zagłady atomowej, anty-faszystowskie teksty (jak np. mocno antyfaszystowski zespół Wehrmacht-nazwa to prowokacja), czy też bardziej jajcarskie teksty, np. o chlaniu, jak zespół Tankard.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Mi podobają się dziewczyny w obcisłych spodniach, i w tych dużych adidasach też, także te w miniówkach. Ogólnie każdy ma swój styl i nikt nie ma prawa narzucać jakichś ścisłych reguł co do ubierania.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Florin: OK, ale nie zgodzę się, że ktoś kto uważa się za członka jakiejś subkultury, jest ograniczony i robi to dla szpanu. Gdybym miał słuchać każdej muzyki po trochu, robiłbym to wbrew sobie. Od wielu lat (prawie pół życia) pokazuję to po sobie, że siedzę w thrash metalu, i też, gdybym miał ściąć włosy i pozbyć się skóry i dżinsów, zrobiłbym to wbrew sobie. Wbrew sobie było by też gdybym miał przestać się uważać za metalowca. Nie rozumiem takiej filozofii. Kiedyś każdy metal słuchał nałogowo metalu, wyglądał tak jak piszę wyżej. I nie dla szpanu, tylko dlatego, że tak mu się podobało. Wiadomo, zdarzali się też pozerzy i udawacze, ale oni byli często szykanowani, jak gościu udający metala, niewiele wiedział o tej muzyce, nie podał nawet dyskografii najbardziej podstawowych zespołów jak Slayer, to nierzadko był krojony z tego wszystkiego. Mówiąc językiem naszego prezydenta - kiedy ktoś pyta mnie, czy jestem metalowiec, odpowiadam TAK.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Wg mnie ludzie dzielą się tylko na dwie kategorie. Nie są to metalowcy, hiphopowcy czy cokolwiek innego. Ludzie są mądrzy lub głupi. To jak ktoś wygląda to tylko i wyłącznie jego prywatna sprawa. To, że ktoś szufladkuje kogoś ze względu na jego wygląd lub zainteresowania świadczy tylko o ograniczonym umyśle tejże osoby. Po tym poznaje się idiotów. Skoro ja czegoś nie lubię to jak ktoś inny może?! ;) Jeżeli chodzi i kobietki to na myśl przychodzi mi tylko opona :) Jak kobieta wciska się w spodnie kilka rozmiarów za małe...to nic, że z boku wiszą jej fałdy a ona wygląda jakby była 0,5 kg lżejsza...rzygać się chce. _____________________________________________________________ Prawda nie ma żadnych bogów ponad sobą. Wiara w prawdę zaczyna się od zwątpienia we wszystkie prawdy, w które się uprzednio wierzyło.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
... a wracając do tematu... Moda się zmienia, odchodzi, powraca. Mnie się podobają takie oto jeansy rurki u kobiet, ale sam wolę klasyczne spodnie.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
7angelfree- nie wiem co się stało z większością tych linków, które podałem. Na początku było wszystko OK, a teraz wychodzą jakieś inne rzeczy. http://www.youtube.com/watch?v=VmV4r7xlrWs To powinno być najlepszym dowodem. Odcinek programu "Historia Polskiego Rocka", pt. "Teoria hałasu", o polskim metalu z lat 80-tych. Ale tylko część I (do której jest ten link), jest tam dużo fragmentów archiwalnych nagrań z festiwali w Jarocinie, Metalmanii i innych metalowych imprez w PRL-u. Bo w części drugiej jest już o późniejszym metalu. Jakby z tym linkiem też coś się działo to po prostu wejść na youtube, wpisać "historia polskiego rocka teoria hałasu", i wyszuka 1 część. Po prostu może to też zależy od gustu. Jak dla mnie ciasne dżinsy będą zawsze męskie. Na pewno bardziej męskie niż szerokie, krótkie spodenki, bo szerokie krótkie spodenki są na pewno bardziej podobne do spódnicy. No sorry, ale jak dla mnie to wyglądają jak spódnica zszyta w kroku. Do tego powiewają na wietrze i mogą się o coś zahaczyć i są z tego powodu niewygodne. Ja nigdy bym takiego czegoś nie ubrał, moim zdaniem jest trochę pedalskie. A to jest teraz modne u chłopaków i jeszcze często różowe w kwiatki. No kurczę, i niech ktoś mi powie że dzisiejsza moda nie wywraca wszystkiego do góry nogami ? Dla faceta kieca zszyta w kroku, która może się o coś zahaczyć a dla laski klasyczne męskie spodnie przystosowane do roboty fizycznej żeby nie zahaczały się o nic i szczelnie okrywały nogi. Ciekawy czy komuś jeszcze skórzana kurtka i ciasne dżinsy, kojarzą się z metalowcami, rockersami, motocyklistami itp. z lat 80-tych ? Ciekawe co myślicie jak na ulicy takiego kogoś widzicie ? Czy wiecie w ogóle że to metalowiec ? I że właśnie taki najbardziej rasowy ? 5,6 lat temu jak jacyś dresiarze widzieli na ulicy gościa w długich włosach skórzanej kurtce i ciasnych dżinsach, to przynajmniej wiedzieli że to metalowiec, jak coś powiedzieli na zaczepkę to powiedzieli "brudas" "szatan", "szarpidrut" albo wydarli mordę (że niby udawanie wokalistów metalowych) itp. Nie przepadam za tym ale wolę już to, niż jak ktoś nie wie o co mi chodzi. Jak ktoś to czyta to niech napisze, czy wiedział o tym, czy dopiero z tego tekstu się dowiedział. Pytam się bo jestem ciekaw, jak bardzo to jest teraz zapomniane.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Aj tam:) Każdy niech nosi co mu się podoba!
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Thrasher hehe.. ciekawy temat już wyobrażam sobie jak idzie goth ulicą w Łomży jakaś grupka młodych krzyknęła o idzie sadomasochista lub BDSMowiec bo tylko takie skojarzenia mogą mieć jak tylko oglądają red tube :) Wszystko było kiedyś jasne(kto i czego słucha) teraz tylko jedna z tzw.subkultur się odróżnia to EMO jedna wielka szarość żadnych kolorów.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Emo i...disco polo - kolorowe bermudy np.:)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Andy C - masz rację, reszta subkultur jest na skraju wyginięcia, albo przeszła jakieś dziwne metamorfozy. A został tylko ten **** zwany emo. Nienawidzę emo, generalnie dlatego że to w większości szmaty idące za modą po naczytaniu się Bravo. Nie wiadomo o co w tym chodzi, w sumie nie nazwałbym tego subkutlurą, tylko trendem. Nóż mi się w kieszeni otwiera jak widzę takiego nastolatka ze skośną grzywą w makijażu z czarnymi pazurami i w różowych trampkach z czaszkami. Myślą, że są ***** mega mhroczni i zbuntowani. Żałosne. Wiem, że pewnie potraktujecie to jak kolejną wypowiedź metalowca pomstującego na emo, ale jakoś dziwnie emo nie lubi nikt. Ani metalowcy, ani punki, ani skini, ani dresiarze czy hiphopowcy. W każdej z tych subkultur znajdzie się pełno takich co na widok emo krzykną pedał, albo ciota. Ja też mam ochotę tak krzyknąć, moi znajomi też metalowcy mówią że mają ochotę takiemu zasadzić kopa i pogonić. Pogarda dla emo potrafi jednoczyć punków i skinów. Myślę, że nawet hipis przyłączyłby się do aktu pobicia emo i skakał by po nim swoimi sandałami. Ten chłam spotyka się z powszechną nienawiścią tak jak kiedyś straight edge (punki i normalni hardcore'owcy, którzy lubili wypić, starali wytępić SxE do cna) większa nienawiść była chyba tylko do skinów, którzy nie tolerowali nikogo poza samymi sobą.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Ale odgrzebałeś temat :p Kiedyś każdy metal słuchał nałogowo metalu, wyglądał tak jak piszę wyżej. I nie dla szpanu, tylko dlatego, że tak mu się podobało. Skąd wiesz, że każdy? Ta moda z jednej strony zakłada niby oryginalność, a z drugiej narzuca co trzeba nosić, żeby nie być uznanym za pozera, żeby być tru: ramoneska, dżinsowa kamizelka (najlepiej z "telewizorem" na plecach), wąskie gacie i białe adidasy. To gdzie tu miejsce na tą oryginalność? ;) Ja sam to przechodziłem za małolata, długie pióra i oczywiście wszystko czarne, obowiązkowo koszulki "z zespołami" hehe. Wtedy to mi się podobało, ale niestety nie mam już 15 lat. Teraz ubieram się jak mi wygodnie albo odpowiednio do sytuacji i nie patrzę czy to pasuje do muzyki jaką lubię czy nie. Mocne granie nadal uwielbiam, ale nie ograniczam się tylko do tego gatunku. A miałem takich tru kolegów, którzy uważali za swój obowiązek parzyć się w ramoneskach latem podczas upałów, ciekaw jestem czy im przeszło czy nie :)) Z szortami w kwiatki u faceta to nawet rozumiem, ja sam bym nie kupił takich (no chyba, że przed wyjazdem na Hawaje), ale co kto lubi ;) A czy według Ciebie metalowcowi w ogóle wypada nosić szorty? :p I czy szorty typu M65 są męskie czy nie, bo nie wiem czy wypada mi je nosić? ;p Wąskich i ciasnych spodni nie lubię, bo są wąskie i ciasne, tym bardziej latem, nie mam zamiaru odparzyć sobie jajec w imię jakiejkolwiek ideologii ;)) A np. białych adidasów chyba bym nigdy nie założył, ze wszystkich wymienionych rzeczy to właśnie one są dla mnie.. no może nie pedalskie, ale nie podobają mi się i już :)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Thrasher po prostu ludzi stali się powierzchowni wystarczy wygląd i już wszystko wiedza . Śmiać mi się chciało jak nie którzy RAP- erzy usłyszeli Dr Alban it's my life To dla nich był rap hehehe.. a jedynie wysilali się z tłumaczeniem jak po angielsku nazywa się biała skarpetka a czy murzyni śpiewali biała świnią to i tak było bez znaczenia choć czasami lubię sobie posłuchać cypress hill .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Ja pamiętam, że kieeedyś w Bravo pisano sporo o największych metalowych kapelach. Czyżby wtedy metalowcy byli szmatami idącymi za modą po naczytaniu się Bravo? ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Ja to się w tym temacie może lepiej nie będę wypowiadał :):):) :):):):):):):) Jeden Algo co mądrze napisał :):):)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Algeroth, to nie jest powód do takiego porównywania. Metalowiec za komuny czasami oberwał pałą od milicjantów (np. za wygląd, albo za jakiś inny drobiazg), przeciętny muzyk (wydający płyty) zarabiał mniej więcej tyle co robotnik budowlany, mieszkał niekiedy w małym mieszkaniu w bloku. Cenzura nie pozwalała na wydanie niektórych materiałów, wiele zespołów jechało na demówkach, czyli na własną rękę w piwnicy nagrywali w kiepskich warunkach materiał na kasetę, potem przegrywając z kasety na kasetę i kserując okładki puszczali to w świat. Docierało to np. do autorów zinów. Dla niezorientowanych zine to nieoficjalna gazeta, pisana na maszynie do pisania, wyklejana zdjęciami i powielana na pierwszych maszynach xero. Jako pierwsi ziny mieli punkowcy, ale metalowcy też mieli sporo. To tworzyło całą siatkę podziemia. W każdym takim zinie były recenzje taśm demo, namiary zespołów i innych zinorobów, wywiady itp. Pisało się listy do zespołów po demówki, lub do innych maniaków żeby przegrali. Wszyscy - zespoły i twórcy zinów, raczej na tym nie zarabiali. Wszystko było na pełnym spontanie. Władza też na to wszystko krzywo patrzyła. A to co teraz jest modne ? Takie emo czy hiphop ? Nie wytworzyli zinów, ani sceny niezależnej. "Artyści" zarabiają full kasy i jeszcze nierzadko stają się celebrytami, gdzie jakieś szmatławce piszą o ich sprawach osobistych. To wszystko jest wymyślane nie przez spontanicznych muzyków tylko przez zimno kalkulujących psychologów. Produkty typu barbie czy britnej. Dzieciaki od najmłodszego są szczute clownem z Mcdonnalda itp. Co z tego że w Bravo czasem kiedyś pisali o największych zespołach metalowych. Żaden porządny metalowiec nie ograniczał się do najbardziej znanych kapel jak Metallica, ale szukał też w niszy, która była o wiele bardziej rozległa. Np. polskie kapele jak Wilczy Pająk, Dragon, Exorcist czy Thrasher Death. To już mniej znane kapele i raczej mniej prawdopodobne żeby przeczytać o nich w piśmie uchodzącym za związane z młodzieżową modą jak Bravo, a raczej się czytało o takich zespołach w czasopismach typowo metalowych jak Thrash'em All. Tyle jest różnic, więc nie ma co porównywać.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
brawo kiedyś a dzisiaj to ogromna różnica koledzy tylko to ogladali;) ![]()
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Ale warto zauważyć że Headbangers Ball leciało w późnych godzinach nocnych i był to program który raczej przeciwstawiał się ówczesnej modzie na plastikowy glam rock, czy disco. Metal nigdy nie był w głównym nurcie tzw. mainstreamie. W USA to był podobno jeden z niewielu programów który prezentował muzykę odmienną od glamowej stylistyki. Audycje metalowe nadawane w Trójce też często leciały późną nocą. Headbangers Ball (tak przy okazji) dobrze wspominam i bym sobie czasami jeszcze obejrzał. Było wtedy dużo metalowców i były takie programy, ale to nie była moda. To była niszowa kontrkultura. Ludzie z braku dostępu do nagrań przychodzili na koncerty w Jarocinie w radiomagnetofonami tzw. boomboxami z bateriami i nagrywali koncerty normalnie z mikrofonów trzymając takie sprzęty nad głowami. A do tego co teraz jest modne masz powszechny dostęp, leci w Vivie co kwadrans, piszą o tym w prawie wszystkich gazetach i koszą na tym gruby szmal.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
:):):):):):):):):):):):) jednak nie będe zabierał głosu :):)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
A jeszcze zapomniałem dodać że Headbangers Ball oglądało się odrobinę później - zaraz po upadku komuny, kiedy na początku lat 90 można było podłączyć się do kablówki lub anteny satelitarnej i włączyć sobie np. MTV. Bo wcześniej to były do dyspozycji tylko dwa kanały TVP i cztery programy PR.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Ile razy byłeś w Jarocinie ? Ile razy byłeś w Brodnicy ? Ile razy byłeś we Wrocławiu na Rock nad Odrą ???
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Jak by nie było Piotr Kaczkowski jest THE BEST a mop to tylko sporawo kolekcje płyt ma .
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Jarocin - 3 razy: 86, 87 i 90. I na dwóch Metalmaniach 88 i 89. We Wrocławiu akurat nie byłem. W Brodnicy też nie. Ale byłem raz w Ciechanowie - S'Thrash'ydło. Jako nastolatek. Więc wiem o czym mówię.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
hahahahaha:):) 3 razy w Jarocinie :):):) O czym ty do mnie mówisz:):):):):) Ty to uważasz za Jarociny??? hahahahahaha Nie mam o czym z tobą gadać :):):):)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
No i co w związku z tym ? To nie zmienia faktu, że trochę widziałem i mam czym podeprzeć to o czym w tym temacie piszę. A już na pewno takie coś jak ubiór ówczesnych metalowców. O tym wiedzą nawet niektórzy młodzi, którzy się tym interesują, ze starych nagrań, zdjęć itp. Co próbujesz mi w ten sposób udowodnić ? Że niby czego nie mogę wiedzieć z tych rzeczy o których piszę ? W takin np. '82 miałem jeszcze za mało lat, żeby jechać do Jarocina. Jeśli o te Jarociny z tego czasu chodzi.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
PS: A w jakich latach ty byłeś w Jarocinie ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
PSII: O co w ogóle ci chodzi ? Przypierdzielasz się do mnie ale nie wiadomo do końca o co. Napisałem twoim zdaniem tu jakąś nieprawdę ? Co, zaprzeczysz że metalowcy się wtedy tak ubierali ? A może zaprzeczysz że pełno zespołów nagrywało same demówki i nie miało kontraktów i nie zarabiali kokosów na swojej działalności muzycznej ? A może się przywalasz bez powodu bo po prostu już taka z ciebie maruda ? A w ogóle dłuższą chwilę nie widzę odpowiedzi. Czyżbyś napisał "że nie ma o czym gadać" z uciekł od tego tematu ?
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
W sumie to ty chyba nie wiesz o co Ci chodzi.. Opisujesz czasy zamierzchłej komuny, jak to metalowców ciemiężyli, rozumiem, podziemie, bunt, walka, kopiowanie dziesiątej kopii jakiegoś albumu na kaseciaku itd itp. To na pewno tworzyło poczucie jakiejś tam elitarności. Ale potem płaczesz, że popularny jest hiphop czy inne umcy umcy. To co, wolałbyś żeby na każdym kroku leciał metal? To twoją elitarność pierun by strzelił przecież ;) Chciałbyś, żeby każdy chodził w za ciasnych gaciach? Czy w końcu co byś chciał? Czasy zinów, bootlegów itd. raczej nie wrócą, świat poszedł do przodu, technika też ;) Dla Ciebie pewnie - niestety.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
algi :) Daj spokój :) Naczytał się o metalu w wikipedi a w Jarocinbie był jak odbywały się Gale muzyki chodnikowej :) Co on może wiedziec o tym ??
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Jest zbyt tru dla mnie, nie ogarniam :p
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
Czy jego milicja wywlokłą kiedy z namiotu za włosy a namiot spaliła ? Czy jemu milicja kiedykolwiek oberżnęła włosy scyzorykiem ? A tak wogule o czym ja tutaj z nim dyskutuje ??? Jarocin :) On pamieta z czsów muzyki chodnikowej a nie z czasów prawdziwego jarocina :):):):)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
A ja jak jeszcze była milicja to w ogóle nie słuchałem takich rzeczy, to tym bardziej będę cicho ;)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
uważąm że czas zakończyć ten temat :):) Bo mie akurat nie kręci rozmowa z takim ,,znawcą tematu "jak Trasher:):)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
No to przypierdoliłeś. Że niby w 86 roku w Jarocinie była muzyka chodnikowa ? Czyli rozumiem że np. zespół KAT to dla ciebie taka muzyka ? KAT wtedy grał w Jarocinie i grało jeszcze trochę innych metalowych zespołów. A może np. hardcore punkowa Moskwa to muzyka chodnikowa, co Maruda ? Dobra, było trochę zespołów które mi się niezbyt podobały np. taka Wańka Wstańka. Ale nie tylko takie były. Pewnie albo nie byłeś i gó.wno wiesz, albo byłeś ale koncerty metalowych kapel przespałeś gdzieś naj.eb.any, co ? Z nietolerancją ze strony milicji nie było już tak ostro jak w stanie wojennym, ale nie było całkiem lekko. Akurat wywlekania z namiotu za włosy i tym podobnych rzeczy sobie nie przypominam. Ale zdarzało się krojenie z ćwiekowanych pasów, łańcuchów, sków z kolcami czy z wisiorów z odwróconymi krzyżykami. Mojemu znajomemu gliniarze chcieli kiedyś zerwać ekran z pleców katany, miał na nim logo Imperatora z pentagramem i głową kozła (własnej roboty). Z tym że milicja szykanowała raczej nie na koncertach tylko bardziej gdzie indziej. Na koncerty to częściej wbijali skini, żeby lać metalowców. Czasy muzyki chodnikowej to były później, w latach 90-tych. Widać że się kiepsko znasz. W latach 80-tych poza kapelami z obozu Metal Mind Productions (między innymi Wilczy Pająk, Dragon, Stos, Kat, Turbo, Destroyers, Hammer i Alastor), niewiele zespołów się wybijało i była masa podziemia. Także pamiętam Jarocin z czasów kiedy grały tam zespoły metalowe. Wiem coś o szykanowaniu metalowców przez MO, bo w drugiej połowie lat 80-tych też to miało miejsce. Nie masz mi nic do zarzucenia. A jakoś nic o sobie nie napisałeś, kim jesteś. Znasz w ogóle te zespoły co wyżej wymieniłem ? Słyszałeś kiedyś Egzekuthor, Quo Vadis, Thrasher Death, Imperator, Exorcist, Test Fobii / Kreon, Armagedon, Magnus, Hektor ? To wszystko w większości thrash metal, z czasów kiedy byłem w Jarocinie, część tych kapel tam wtedy grała. Mam wrażenie że gó.wno wiesz i odstawiasz znawcę za klawiaturą. Sam w ogóle nic nie napisałeś na ten temat. Niczym nie podparłeś swoich bzdur. Tylko ignorant może napisać "gala muzyki chodnikowej" o Jarocinach na których grał np. KAT, Wilczy Pająk, Destroyers i inne metalowe zespoły. Widać że nie byłeś ani nawet nie czytałeś o tym. Mam wrażenie że za tą ksywą Maruda, kryje się jakiś zakompleksiony leszczyk, który leczy kompleksy, ucierając komuś nosa przez internet. Żałosne. Ja przynajmniej potrafię uzasadnić to o czym piszę, bo mam jakieś pojęcie. A ten szczyl pisze na zasadzie "bo tak i już". Widać totalny brak jakiejkolwiek wiedzy o historii polskiego metalu i w ogóle rocka. Ciekawe, ile gościu ma lat, 20 ? Był już taki przypadek - Michał "Piecyk" Piech, autor strony o historii polskiego metalu. Okazało się że gościu ma 25 lat i gó.wno wie i nie posiada nawet żadnych nagrań. A na jego stronie jest pełno błędów np. gościu pisał że "Lwy Ognia" Open Fire zostały wydane przez Metal Mind. Jak ktoś się tym interesuje, to wie jaka to bzdura. Ten materiał miał być wydany przez Klub Płytowy "Razem", ale nie ukazał się w ogóle. A menedżerem zespołu był Kris Brankowski. A z MMP i Dziubińskim zespół nie miał nic wspólnego. A to nie wszystko - gościu ukradł nagrania zespołu Sindrome i sprzedawał je jako własne, pod szyldem swojej fikcyjnej kapeli Hellslaughter. Na swoim forum Piechu zachowuje się tak samo jak Maruda - udaje znawcę, pisze jakieś głupoty, a potem tchórzy i nie ma zamiaru dalej rozmawiać (tylko że on nie tylko ucieka od odpowiedzi i uargumentowania swoich bzdur, ale daje od razu bana). Ciekawe czy znasz w ogóle jakieś zespoły z tamtych czasów, Maruda ? Znawca się znalazł. Jakiś zakompleksieniec zaszyty na wsi, WON.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
hahahahahahahahahaha Rozsmieszyłęś mnie robaczku nieludzko :):) Dzięki bo przynajmniej w dobrym humorze do pracy pójdę :):):)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
W jednym się zgadzam - że czas skończyć tą rozmowę. Bo to bez sensu. Po co dyskutować z kimś kto robi sobie jaja ? Algeroth - nie chodzi mi o to żeby metal stał się popularny. Chodzi o to, że jak wąskie portki mają wracać w taki sposób (w zmienionym znaczeniu) to już lepiej żeby w ogóle nie wracały, bo zanim to nastąpiło, były kojarzone tylko jako część męskiego rockowego ubioru do skórzanej kurtki. I tyle, napisałem co miałem napisać i już więcej nie mam nic do powiedzenia. Na razie wam.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: Dziwna moda - powrót rurek |
No i w końcu napisałęś o co ci konkretnie chodzi :) Skoro uważasz że porteczki typu rurki były oznaka,, prawdziwego" fana metalu to jednak miałem rację że nie podjąłem z tobą dyskusji :):) Nie uznawałem i nie uznaję i uznawał nie będę nigdy kapel które powstawały tylko dlatego żeby zabłyszczeć na jednym koncercie np. Jarocin w tamtych latach .Całą zimę piłowali w piwnicy jakieś tam gitarki a latem zagrali w Jarocinie i kapela się rozpadała :) No ale to tylko tak dopisałem dla wiadomości :) Bo nie znam się na tym bo jestem zakompleksionym wieśniakiem :):):):) Siedzę cichutko na wsi i pilnuję pola żeby chwastami nie zarosło :):):) A tak na marginesie chłopcze to : A zresztą pozostawię to bez komentarza bo miałem i tak niezły ubaw chłopcze w porciętach typu rurki :):):):)
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |