Nowy temat | Spis tematów | Przejdź do wątku | Szukaj | Zaloguj | Nowszy wątek | Starszy wątek |
chomiki |
sprzedam za niewielka cene 2 chomiki roborowskie w dobre rece najlepiej zeby wlasciciel byl z lomzy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chomiki |
Za jaką cenę?? I jaki wiek chomików?? ...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chomiki |
za jednego za 5zł a wiek to moze z poł roku i siedza oddzielnie bo sie gryza ale jak umiesz to mozesz je oswoic zeby razem byly
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chomiki |
to chce ktos te chomiki
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chomiki |
Chomików raczej nie utrzymuje się stadnie, można wyjątkowo łagodne osobniki zależnie od gatunku - nic dziwnego, że się gryzą. Uważaj na gadziarzy i strzeż się sklepów zoologicznych - już lepiej uśpij. I więcej nie rozmnażaj, bo sam/a widzisz, że to same problemy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chomiki |
chomiki płci męskiej są bardziej przyswajalne, żeńskie to drapieżniki i przygłupce, napewno nie będę razem zyć, poprostu się zagryzą. Miałem kiedyś już i juz więcej nie chcę. napewno nie parę...
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chomiki |
ja mialem 2 razy pare i sie nie zagyzly .. no ja jednego nihconco skasowalem jak sie bawilem ze to kierofca cienzaruwki i wypadek byl .. xD
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chomiki |
Do skarmienia mogę wziąć jeżeli Tobie to odpowiada, jeżeli nie to trudno. Do ola** skrzywdził Cię jakiś "gadziarz"? To, że ludzie maja takie hobby i ich zwierzęta tak się żywią nie powinno nikogo przekreślać. Twoje psy też jedzą mięsa, a na pewno nie było ono pozyskiwane z zachowaniem wszelkich zasad humanitarnego uboju. Więcej humanitaryzmu zachowuję przy karmieniu węży.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chomiki |
Hodowla gadów jest dla mięczków, którzy chcą zabłysnąć i podbudować swoje ego. Miejsce gadów jest na wolności, a skarmianie żywych zwierząt w terrarium to skur..syństwo takie samo jak mrożenie ich żywcem. Hobby... Ja mogę mieć takie, że czasem nocą lubię sobie porysować lakier na cudzych samochodach i też nie powinno się mnie przekreślać, a pójdę do pierdla prędzej niż za znęcanie nad stadem chomików. Hobby nic nie tłumaczy.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chomiki |
haha wiekszego idiotyzmu nie slyszalem... Jezeli terrarystyka sluzy podpubowaniu wlasnego ego to chyba najwieksi hodowcy, ktorzy osiagneli cos w tej dziedzinie, wyprowadzili linie hodowlane, utrzymuja sie z tego nie maja wogole h**, nie zapominajmy tez o kobietach. Widze ze nie masz najmniejszego pojecia o gadach a zabierasz glos. Nie skarmiam zywcem, nie mroze zywcem. Proponowalbym zdobyc chociaz minimalna wiedze z tego zakresu i dopiero potem mowic cokolwiek. Przez takich ludzi jak Ty cierpi tylko opinia hodowcow, bo wypowiadaja sie Ci ktorzy nie wiedza nic. Zapraszam do siebie, mozemy porozmawiac, zobaczysz co i jak i moze udowodnisz, ze wiesz cokolwiek. Nie masz nawet pojecia co znaczy zapewnienie warunkow takim zwierzetom. A i miejsce psa tez jest na wolnosci idac twoim tokiem rozumowania. Wiekszosc tych gadow urodzila sie w hodowlach i nie wie co to srodowisko naturalne. Przy okazji dowiedz sie czym jest konwencja waszyngtonska i jak wiele zapewnia przyroda dlugoletnim pracom hodowcow, ktorzy wyprowadzili na prosta wiele gatunkow i prowadza badania, ktore ratuja zycie ludziom. Ty jednak glupia jestes.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chomiki |
tak dla uzupelnienia. W jaki sposob zneca sie ktokolwiek nad stadem chomikow? Rozroznij pewne rzeczy. W tym wupadku chomik, mysz, szczur, zwierzeta ktore sa wykorzystywane w laboratoriach lub sa po prostu szkodnikami i tak jak dla Ciebie swiania, krowa, tak dla weza stanowia podstawe diety. Jezeli tak to razi to w srodowisku naturlanym powinnismy tym zwierzetom rowniez zabronic spozywania innych zwierzat. Celem kazdego hodowcy czy hobbisty jest zapewnienie zwierzatom warunkow jak najbardziej zblizonych do naturalnych.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chomiki |
Nie życzę sobie takich uwag w moją stronę. To po pierwsze. Po drugie nie mam pojęcia o gadach - prawda, ale wiem i widziałam jak hoduje się gryzonie w hodowlach karmowych, skoro masz gady to pewnie też wiesz jak to wygląda. Zgadzam się, że nie każdy jest sadystą, niestety ci, których poznałam są. Pies jest z człowiekiem od około 20000 lat i prawdopodobnie sam o tym zdecydował. Ewoluował, żeby dostosować się do człowieka i w tej chwili nie jest w stanie żyć na wolności. Pies jest udomowiony, gady być może da się oswoić, ale do udomowienia jeszcze długa droga. Ile czasu człowiek świadomie hoduje gady? Jak je pozyskuje? No właśnie. To, że teraz jesteśmy w stanie rozmnożyć gady w niewoli nie znaczy, że im tak fantastycznie, że nie wolałyby żyć na wolności, gdzie ich miejsce.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chomiki |
A jeszcze mam pytanie: w jaki sposób hodowcy gadów ratują życie ludziom? Bez ironii - pytam, bo nie wiem.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chomiki |
A kto prowadzi niejednokrotnie badania? Pobiera próbki jadu, dostarcza jad do badań w celu pozyskiwania surowicy lub po prostu badania. To wiedza wielu hodowców i ich długie lata pracy są podkładką dla wielu naukowców. Gad jak i pies nie powie Tobie gdzie mu lepiej. Uwierz mi, że jeżeli weźmiemy pod uwagę śmiertelność gadów w środowisku naturalnym a w terrariach to wtedy widzimy różnice, więc wnioski są proste. Po drugie gadów nie oswoisz, najprędzej możesz je przyzwyczaić do swojej obecności w mniejszym lub większym stopniu. Ich mózg nie jest rozwinięty jak u psa czy innych zwierząt. Jeżeli chciałabyś wypuścić część gadów to po pewnym czasie popadałaby ich ogromna liczba. Wąż jak i pies nieznający pojęcia "dzikość" nie będzie tęsknił do tego czego nie zna (chociaż jak wspomniałem węże czy inne gady nie są tak rozwinięte). Obecnie człowiek na tyle rozwinął swoją wiedzę hodowlaną, że większość gadów i tak pochodzi z hodowli, czy to rodzimych czy zagranicznych. Łapane są zwierzęta w naprawdę znikomych ilościach, głównie do celów badawczych. Tutaj też prosiłbym, żeby nie mylić zwierząt fermowych (np Ghana, Togo) ze zwierzętami łapanymi na wolności. Co do hodowli. Szczury jak i myszy w większym stopniu sam sobie hoduje, uwierz mi mają lux warunki, a także posiadam parę szczurów jako towarzyszy nacodzień. Wiem jak się je hoduje, ale wiem też jak hoduje się świnie czy np kury na fermach. Gdzie nie spojrzysz znajdziesz przejawy niehumanitarnego zachowania w stosunku do zwierząt. Wiem tylko jedno, że mysz jak i świnia ma "prawo" do śmierci w sposób jak najmniej bolesny i humanitarny. I powrócę do wątku, jeżeli uważasz, że ludzie hodujący zwierzęta egzotyczne robią to dla szpanu to na prawdę jesteś w błędzie. Myślę, że znasz ich niewielu i oceniasz resztę przez nich, a jest to pewnie 2-3% wszystkich miłośników egzotyki. Ja osobiście kocham majestat i tą tajemniczość węży, ale nie wymagam od nikogo tego samego, jedynie próby obiektywnego spojrzenia na rzeczywistość. Co do zwrotu na koniec mojej wypowiedzi, tyczył się wiedzy w zakresie gadów, to tak samo jak ja jestem głupi odnośnie hodowli pantofelków czy papug. Jeżeli tak bardzo Cię to ruszyło to przepraszam. Pozdrawiam
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chomiki |
A kto prowadzi niejednokrotnie badania? Pobiera próbki jadu, dostarcza jad do badań w celu pozyskiwania surowicy lub po prostu badania. To wiedza wielu hodowców i ich długie lata pracy są podkładką dla wielu naukowców. Gad jak i pies nie powie Tobie gdzie mu lepiej. Uwierz mi, że jeżeli weźmiemy pod uwagę śmiertelność gadów w środowisku naturalnym a w terrariach to wtedy widzimy różnice, więc wnioski są proste. Po drugie gadów nie oswoisz, najprędzej możesz je przyzwyczaić do swojej obecności w mniejszym lub większym stopniu. Ich mózg nie jest rozwinięty jak u psa czy innych zwierząt. Jeżeli chciałabyś wypuścić część gadów to po pewnym czasie popadałaby ich ogromna liczba. Wąż jak i pies nieznający pojęcia "dzikość" nie będzie tęsknił do tego czego nie zna (chociaż jak wspomniałem węże czy inne gady nie są tak rozwinięte). Obecnie człowiek na tyle rozwinął swoją wiedzę hodowlaną, że większość gadów i tak pochodzi z hodowli, czy to rodzimych czy zagranicznych. Łapane są zwierzęta w naprawdę znikomych ilościach, głównie do celów badawczych. Tutaj też prosiłbym, żeby nie mylić zwierząt fermowych (np Ghana, Togo) ze zwierzętami łapanymi na wolności.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chomiki |
Sorry za dubel, ale były jakieś problemy z forum.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chomiki |
W tej materii nie znajdziemy wspólnego języka. Nie umiem sobie wyobrazić jak można hodować szczury i podzielić je na te do kochania i te do zjedzenia. Jestem w stanie zrozumieć hodowlę małych gadów karmionych mięczakami, larwami itp. ale nie gryzoniami. I chociaż się nie znam, to również uważam gady za stworzenia piękne, dostojne. W naturze. Może to zabrzmi zbyt wzniośle, ale one zasługują wręcz na naturę. Nie na wypuszczenie wszystkiego co żywe, tylko na stopniowe przyzwyczajanie kolejnych pokoleń do dzikości. I niech sobie zjadają tam choćby antylopy - to jest naturalne, tak dzieje się od tysięcy lat. Ofiara ma wrodzony instynkt ofiary, ma gdzie uciekać itd. To według mnie jest ok. Znam pewnie i mniej hodowców niż napisałeś, za to takich wykolejeńców, że aż przykro. Widziałam gryzonie zabierane z ich hodowli karmowych. Tragedia. W takich warunkach można trzymać najwyżej muchy albo pająki. Wszystko to było z oszczędności, bo taki jeden z drugim wydał dwie wypłaty na węża i osprzęt, to chociaż na żarciu chce oszczędzić. Fajnie pokazać się na nk z gadziną na ramieniu, w klatki z żarciem nikt nie zagląda... eh. Hodujesz szczury "na własne potrzeby". Mogę wiedzieć jak je skarmiasz? Znam w teorii różne metody, żadna nie jest humanitarna.
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Re: chomiki |
zebym nie korzystal z telefonu przeslalbym Tobie link do humanitarnego usmiercania zwierzat karmowych m.in. poprzez przerwanie rdzenia kregowego lub usypianie co2. Akurat humanitarne usmiercenie w kazdym przypadku czytaj, jak najszybsze i jak najmniej stresujace. Mialem praktyki i w ubojniach i uwierz, ze o tym sie zapomina czesto. Co do zdjec na nk itp, niestety, ale tez juz wspomnialem, ze glupich jest pelno, ale cale szczescie nie stanowia wiekszosci. Tutaj ponowie. Na prawde zapraszam do siebie, jak tylko bede w lomzy, nie mam nic przeciwko zebys zobaczyla co i jak, a moze spojrzysz tez pod tym innym katem hodowcy
|
Odpowiedz na tę wiadomość
|
Wyświetlaj drzewo | Nowszy wątek | Starszy wątek |