4lomza.pl/

Witam,sprzedałem na początku kwietnia telefonu na allegro został wysłany następnego dnia po otrzymaniu wpłaty na konto po 4 dniach użytkownik pisze ze telefon jest uszkodzony mikrofon ze jak ktos dzwoni nikt go nie słyszy i chce zęby odesłać mu pieniądze ale po godzinie pisze drugiego maila ze ''Jeszcze sprawdzę ile by kosztował naprawa mikrofonu. wtedy ewentualnie wyślę Panu rachunek do uregulowania a telefon zostawię bo w sumie mi się podoba '' no i czekałem na ten rachunek ale zamiast rachunku dostałem po 3 dniach maila ze nie bedzie pozytywu i ze czuje sie oszukany a dzis mi pisze ze zgłaszał to do allegro i allegro poinformowało go że ma zgłosi to na policję . Wiec co mam zrobić ? cos mi grozi ? telefon byl sprawny jak wysyłałem teraz mi pisze ze wogole uszkodzony jest to nie moja sprawa chyba ze przez pol miesiąca telefon mu sie uszkodził tym bardziej ze nie dawałem ani gwarancji producenta ani swojej . Prosze o opinie na ten temat

Trzymaj wszystkie maile od gościa.

Za łagodnie go traktowałeś, Od początku trzeba było stawiać na swoim i wypierać się że telefon był uszkodzony. Nie powinieneś zgadzać się na żadne zwroty i oddawanie kasy za naprawę. On CI grozi, a mogę się założyć że allegro nic o tym nie wie i takich rzeczy nie każe zgłaszać na policje. Manipuluję tylko po to, by wydębić od Ciebie kasę NIE DAJ SIĘ OSZUKAĆ

Nic Ci nie może zrobić, niech się buja, dobrze że po pół roku nie napisał;D

No i 3maj maile...

Nic Tobie nie grozi. Policja nie zajmuje się takimi sprawami. Musial by zgłośić sprawe o owszustwo polegające na celowym wysłaniu wadliwego towaru. Ale najpierw musiałby wykazać, że sprzedający nie wyraża chęci polubownego załatwienia sprawy. Ale tym zajmuje się allegro nie policja. Nawet złotówki mu nie wysyłaj. Nawet jak przedstawi tobie ów paragon, no chyba że twoim zdaniem będzie to kwota jaką realnie mógł zapłacić za naprawę uszkodzenia. Pamietaj takie rzeczy padają w transporcie więc trudno byłoby wykazac, że zrobiłeś to celowo. Ponadto takie rzeczy pisze się na początku jak tylko otrzyma się towar. A jak potraktuje Cie negatywem to również mu wystaw stosowną opinie.

Nic ci nie grozi, jesli mowisz prawde to bedzie ona po twojej stronie. Trzym aj wszystkie maile twoje i jego, bo albo chce cie naciagnac albo telefon zostal uszkodzony w trakcie transportu, nie dawales gwarancji wiec moze ci nafiukac. mi kiedys gosc sprzedal telefon uszkodzony ale on dobrze o tym wiedzial, bo nie odbieral gdy dzownilam, zglosilam do allegro i dostalam ich fromulke ze oni sie tym nie zajmuja zeby zglosic do sadu grockiego, ale sprawa kosztowalaby wiecej niz ten telefon byl wart, wiec odpuscilam i sprzedalam go w aukcjach uszkodzonych. Nic sie nie boj, powiedz, ze masz dokument z przegladu w serwisie gdzie jest odnotowane ze telefon byl sprawny i juz

No i czas. Od momentu niezgodności popierwsze musiałby rozpocząć spór w allegro. Potem allegro czeka na wynik sporu ( chyba ze dwa tygodnie jakoś, i samo allegro wysyła emaile, i jaks się spór nie zakńczy ugodą to potem dopiero można skłądac jakieś zawiadomienia na Policji. Kupa różnych terminów, nie pamiętam juz nawet, nie jest to tak hop siup. A gość na jakiegoś oszusta wygląda;)

Witam, dostałem od allegro takie coś dzisiaj :

Witamy,

Skontaktował się z nami Użytkownik "***" i poinformował, że otrzymał zakupiony przedmiot:

Nokia 5300 XpressMusic +GRATISy ( *** )

Kupujący twierdzi, że przedmiot nie jest w pełni zgodny z opisem.

Allegro z zasady nie ingeruje w przebieg transakcji, ale w trosce o pełne bezpieczeństwo Użytkowników zdecydowaliśmy się wysłać taką informację. Zachęcamy do kontaktu e-mailowego lub telefonicznego z kontrahentem w celu wyjaśnienia wątpliwości.

Chcielibyśmy zaznaczyć, że zakończona aukcja w świetle prawa jest umową cywilną pomiędzy Sprzedającym a Kupującym. W przypadku naruszenia przez jedną ze stron warunków tej umowy, osoba poszkodowana ma prawo do zgłoszenia sprawy organom odpowiednim do rozpatrywania takich skarg (sądy powszechne lub Policja).

Bardzo prosimy o bezpośredni kontakt z kontrahentem "***".

Jeżeli sprawa została wyjaśniona, a spór jest zakończony, możesz uznać ten list za niebyły. Jeżeli jednak chcesz odpowiedzieć na ten e-mail, skorzystaj z poniższego odnośnika do formularza kontaktowego:


________________________________________________________

Trzymam maile jego i swoje na poczcie po tym jak mi napisał o tym uszkodzeniu to troche zle zrobiłem no ale napisałem jak jest czyli że telefon był sprawny dzwoniłem dzień przed wysyłką a jak coś sie uszkodziło to w wyniku transportu bo został wysłany w pudełku jako paczka pocztą polską owinięty w chusteczka :p bo nie miałem czym go owinąć i napisałem że na telefonie jestem stratny 50 zł bo dodałem mu gratis baterię karte i kabel który kupiłem miesiąc przed sprzedażą i że jak chce niech naprawia na własne ryzyko bo u mnie był sprawny i nic nie chce mieć wspólnego już . Wiem że zle napisałem ale byłem wnerwiony a tu mi dupe zawracał w nie odpowiednim momencie zamiast zadzwonić to piszę maile a do niego nie ma kontaktu tylko adres ,czekam teraz co odpiszę i czy zadzwoni do mnie bo za 70 zł tłumaczyć się na policji to ja nie chce :0 a ktoś miał podobny przypadek ? sprzedał używany ale sprawny telefon a później się okazało że nie sprawnym jest ?

Ja sprzedalem kiedys szrota w ktorym niektore przyciski nie dzialaly, bateria wylaczala tela i glosnik trzeszczal i dostalem pozytywa.Poprostu trafiles na wyjatkowa mende , napisz mu ze jak mu cos trzeszczy albo nieslyszy to moze cos ze sluchem ma i niech do weteryniaza idzie ,chociaz mi sie wydaje ze on moze miec cos nie tak z glowa.

Odpisz do allegro swoją wersję i już. Udowodnij zodność aukcji.

Witam.

Dziękuję za wyjaśnienia.

Uprzejmie proszę o bezpośredni kontakt z Kontrahentem i wyjaśnienie problemu z nim. Chcąc zachować bezstronność, nie mogę opowiedzieć się po żadnej ze stron.

Obie strony konfliktu zostały poinformowane o możliwościach dalszego dochodzenia swoich praw na drodze prawnej.

Mam jednak nadzieję, że uda się Państwu dojść do porozumienia i sprawa zakończy się niebawem pomyślnie.

Z poważaniem,

--
Paula Drozdowska
Zespół Allegro
http://www.allegro.pl\


Tego się spodziewałem oni potrafią tylko naliczać prowizje za sprzedaż i upominać się o 2 zł./

;/

Wymiękła po 1 dni walenia maili tworzenia sporów i olaniem allegro ją ...

Ale ja chciała panu odesłać ale jak pan mi odda kasę. Ja nie mam żalu że on używany tylko że nie działa bo mimo wszystko mi się podoba. Ale niech działa!! CO mi po telefonie który się kurzy!! I leży takich to ja mam całą szafę swoich starych z salonu heh chyba nawet lepszych... Wie pan co ciekawe jak by miał pan taką sytuację co pan by powiedział jeszcze gorzej...
Ja mogę panu wystawić rachunek nie ma problemu ale ciekawe czy zapłaci pan 300 zł za naprawę bo żaden serwis nie chce się bawić bo to nie ma sensu i się nie opłaca. Ciekawe miałam zadzwonić dostał pan od razu meila a dzwonić z czego?? z zepsutego telefonu ciekawe. Po prostu szkoda słów... Ja swoje wiem po prostu oszukał mnie pan... szkoda myślałam że jest pan uczciwy ale trudno. A pójdę do salonu i nie ma problemu poproszę o rachunek ciekawe czy zapłaci pan bo nie sądzę żeby miał pan na tyle honoru. Tylko najpierw muszę znaleźć taki co weżnie bo żaden nie chce a do Gdańska mi się też nie za bardzo opłaca jechać nie sądzi pan?? Nie gadam już z panem życzę podobnej sytuacji. żeby mógł się pan poczuć tak samo jak ja.
Żegnam ozięble.


;-) to ci bajka .

Ale bardzo fajnie napisane :)

wyszła z dyskusji rakiem?:) ( do tyłu haha)

niezłą prowincją zajechało z tego jej listu.

Kodeks cywilny
Art. 545.

§ 1. Sposób wydania i odebrania rzeczy sprzedanej powinien zapewnić jej całość i nienaruszalność; w szczególności sposób opakowania i przewozu powinien odpowiadać właściwościom rzeczy.

§ 2. W razie przesłania rzeczy sprzedanej na miejsce przeznaczenia za pośrednictwem przewoźnika, kupujący obowiązany jest zbadać przesyłkę w czasie i w sposób przyjęty przy przesyłkach tego rodzaju; jeżeli stwierdził, że w czasie przewozu nastąpił ubytek lub uszkodzenie rzeczy, obowiązany jest dokonać wszelkich czynności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności przewoźnika.

Art. 548.

§ 1. Z chwilą wydania rzeczy sprzedanej przechodzą na kupującego korzyści i ciężary związane z rzeczą oraz niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy.

§ 2. Jeżeli strony zastrzegły inną chwilą przejścia korzyści i ciężarów, poczytuje się w razie wątpliwości, że niebezpieczeństwo przypadkowej utraty lub uszkodzenia rzeczy przechodzi na kupującego z tą samą chwilą.

Art. 556.
§ 1.
Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne).

Art. 557.
§ 1.
Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy.

Art. 560.
§ 1.
Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona przez sprzedawcę lub naprawiana, chyba że wady są nieistotne.
§ 2.
Jeżeli kupujący odstępuje od umowy z powodu wady rzeczy sprzedanej, strony powinny sobie nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy wzajemnej.
§ 3.
Jeżeli kupujący żąda obniżenia ceny z powodu wady rzeczy sprzedanej, obniżenie powinno nastąpić w takim stosunku, w jakim wartość rzeczy wolnej od wad pozostaje do jej wartości obliczonej z uwzględnieniem istniejących wad.
§ 4.
Jeżeli sprzedawca dokonał wymiany, powinien pokryć także związane z tym koszty, jakie poniósł kupujący.

Z reguły jezeli nie otrzymujesz towaru tak jak ja - to zglaszasz sprawe na policje.

Jednak jezeli cos jest nie tak - dostalem uzywanego laptopa a kupilem 'nowego' - to staram sie z gosciem dogadac na zwrot czy rekompensate.

Jezeli jestes przekonany ze wyslales telefon sprawny - bo zakladam ze jestes porzadny gosc i nie robisz z ludzi idiotow - to nie rob nic i nic ci nie grozi.

Ewentualnie jak chcesz dla swietego spokoju - to wyslij mu 20zl - bo wiecej naprawa glosnika nie kosztuje!

Kupująca skoro stwierdziła, że przedmiot był wadliwy - miała prawo go odesłać do reklamacji do Ciebie a Ty miałeś dwa tygodnie na ustosunkowanie się do niej. W przypadku stwierdzenia, że tel jest uszkodzony ( zdarza się - na poczcie rzucają paczkami) - oddałbyś jej kasę za niego wraz z kosztami wysyłek.
Jeśli okazałby się sprawny - mógłbyś jej go odesłać z powrotem domagając się jednocześnie zwrotu za koszt ponownej wysyłki telefonu.
A czemu tego nie zrobiła?
Moim zdaniem kombinuje chcąc wyłudzić od Ciebie kasę.
Bo skoro umie otworzyć w Allegro spór - zna również swoje allegrowe prawo do reklamacji towaru.
Nie daj się.
Nie sądzę, że pójdzie na Policję.
Jeśli telefon byłby niesprawny - odesłałaby Ci go.
Na Policji musiałaby udowodnić Ci, że celowo wysłałeś jej uszkodzony telefon.
Po prostu pewnie trafiła na alle na inny i kombinuje.
Moim zdaniem nie masz się czego obawiać.
A negatyw? Hehe...
Wystawiam jak się komuś należy i nie martwi mnie jak w odwecie dostanę za to co mi się nie należy :)) Uodpornisz się ;-))

Pozdrawiam